18-latek najpierw ukradł dostawczego forda, potem "opił" swój przestępczy sukces, a następnie wsiadł ponownie za kierownicę auta. Miał w organizmie 1,5 promila alkoholu, jechał od krawężnika do krawężnika. Wszystko na oczach policyjnego patrolu.
w Gdyni.
2014-11-21 14:19
jakiś lepszy cwaniak.
2014-11-21 14:31
co na wyborach stawiali po kilka krzyżyków w liście.
2014-11-21 14:35
temu gówniarzowi to chyba rodzice nigdy manta nie spuścili a taraz bezstresowo dać kamizelkę z napisem co przeskrobał i wysłać do zamiatania ulicy to będzie najlepsza kara
2014-11-21 14:35
był niepoczytalny-w ten sposob kolejna sprawa umorzona
2014-11-21 14:57
A jak miał jechać po wypiciu? Prosto?
2014-11-21 15:08
A mój 18-letni syn tylko się uczy, uczy, uczy i uczy. No i jeszcze się uczy. Kiedy go pytam, czemu Ty się synek tyle uczysz, zamiast z kolegami wyskoczyć,z dziewczyną potańczyć, na prywatkę wyjśc, on mówi, że chce być doktorem.
2014-11-22 13:54
Doktorem czego?
2014-11-21 15:11
No nie WSZYSTKO, Szanowna Redakcjo! Na oczach patrolu jedynie jechał zygzakiem. Tytuł oraz wytłuszczony fragment tekstu sugerują, że także kradł i pił "na oczach patrolu". Rozumiem, że chcecie przyciągnąć uwagę czytelników, ale nie róbcie z nich/nas idiotów.
2014-11-21 15:17
2014-11-21 15:43
Wypił na odwagę!
2014-11-21 15:43
też bym kradzionym nie pojechał...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
