- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (226 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (350 opinii)
- 3 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (38 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (328 opinii)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (119 opinii)
- 6 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (68 opinii)
Ukradli wskazówkę, zerwali tablicę...
Ponad 1,3 mln zł wydało w 2002 r. miasto na modernizację skweru przy Wielkim Młynie w Gdańsku. Choć jego główną ozdobą jest pomnik Jana Heweliusza, to główną atrakcją - zegar słoneczny. A przynajmniej był, gdyż kilka tygodni temu skradziono z niego wykonaną z brązu wskazówkę.
- Do niedawna zegar słoneczny w parku przy ul. Rajskiej był piękną atrakcją dla turystów. Niestety ktoś okradł zegar ze wszystkich metalowych części. Bez nich zegar jest bezużyteczny - żali się nasz czytelnik.
Niestety, to nie jedyny przejaw wandalizmu w Gdańsku.
- Skala dewastacji jest tak duża, że przewyższa koszty utrzymania pomników - mówi Grzegorz Boros z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Staramy się na bieżąco odtwarzać skradzione z pomników elementy, ale niestety, ze względu na koszta, musimy się ograniczać do miejsc najczęściej uczęszczanych.
I tak ostatnio zrekonstruowano skradzioną tablicę upamiętniającą pożar hali w Stoczni Gdańskiej (wykonano ją z granitu), czy elementy cmentarza wojennego na Westerplatte (obecne są z laminatu). Na montaż czeka tablica Fahrenheita, a na odtworzenie m.in. dach altanki Gutenberga przy Jaśkowej Dolinie we Wrzeszczu.
Rekonstrukcja skradzionych elementów kosztuje miasto każdorazowo od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. A ile zarabiają na nich złodzieje? Na kilogramie brązu ok. 9 zł.
- Nie przyjmujemy do skupu żadnych studzienek, elementów pomników czy grobowców - podkreśla Teresa Klika z firmy Stal-Met skupującej złom. - Dodatkowo rejestrujemy z imienia i nazwiska wszystkich klientów. Dzięki temu nie czują się anonimowo.
Mimo to złodzieje znajdują kupców, często na elementy w formie mocno rozdrobnionej.
- Odtworzenie nie zawsze jest możliwe - dodaje Grzegorz Boros. - Policja czasem odzyskuje skradzione elementy, ale zdarza się, że w częściach, jak na przykład aniołka skradzionego w parku oliwskim. Metodą na taki wandalizm będzie m.in. wzmocnienie monitoringu w najbardziej uczęszczanych miejscach.
Niestety, póki co nie wiadomo kiedy wskazówka zegara słonecznego zostanie odtworzona, więc mieszkańcom muszą wystarczyć tradycyjne czasomierze.
- Pamiętam, że podczas naszej ostatniej wizyty w Gdańsku zegar był jeszcze w całości i dla dzieci stanowił niesamowitą atrakcję - wspomina Marcin Świądz spod Warszawy.
Nasi rozmówcy uważają, że wszystkie zniszczenia są skutkiem braku kultury społeczeństwa. Tym bardziej żal serce ściska, gdy na zdewastowanej tarczy zegara czytamy: "Wielkiemu astronomowi Janowi Heweliuszowi - gdańszczanie".
Opinie (56) 3 zablokowane
-
2007-08-21 10:42
TO JEST WANDALISZM
Nalezy z tym skonczyc jak najszybciej. Policja powinna czesciej patrolowac miejsca publiczne w nocy . Na przyklad na Przymorzu przy chodnikach doprowadzajacych do morza z ul.Dabrowszczakow czy Obroncow Wybrzeza powyrywane i urwane sa juz 3 latarnie ,poprzestawiane sa kamienne kosze ,zdewastowane lawki . Jeszce porzed sezonem bylo wszystko w nalezytym porzadku a teraz wyglada to nie najlepiej.
My wszyscy powinnismy zwracac uwage na osoby ktore dewastuja i niszcza nasze miasto. Mysle ze powinny powstac miejsca w ktorych mlodzi i silni chlopcy mogli by wyladowac swoja sile i energie ,
pozdrawaiam- 0 0
-
2007-08-21 10:48
czy wlasciciel pkt skupu
zostal kiedykolwiek oskarzony i skazany za paserstwo, jezeli kupuje skradziony towar to jest paserem, i co
- 0 0
-
2007-08-21 11:19
Zlikwidować tę hołotę, utrzymującą złodziei-złomiarzy!Póki
to będzie funkcjonować,nie będą bezpieczne piwnice,pomnikiogrodzenia!Nadto ZAGONIĆ"straż"miejską do sprzątania przystanków,może WTEDY przyjrzą się nagminnie palącym,śmiecącym,oklejaczom!Mimo sporych pieniędzy na ich utrzymanie,korzyści m i z e r n e!!!
- 0 0
-
2007-08-21 11:21
Zlikwidować punkty skupu
. Czy nie leprzym pomysłem byłoby całkowita likwidacja punktów skupu, a w to miejsce miasto zatrudniało by paru czy kilkanaście osób do zbierania zbędnego złomu, w ten sposób miasto nie ponosiłoby w zasadzie kosztów, gdyż pieniądze uzyskane za złom przeznaczałoby na wypłaty, a zaoszczędziło by na dewastacjach różnego rodzai obiektów.
Jaki jest problem tak to zorganizować ???- 0 0
-
2007-08-21 11:45
to jest k***a skandal
przecież tam są kamery!!! co robili ludzie je nadzorujący, pewnie spali albo pornosy na necie obczajali!!!
toz te kamery własnie po to są.
nie sądze, że złodzieje byli w kominiarkach i dysponowali sprzętem a'la tom cruise w mission impossible, a wycięcie tego też trochę trwało.
brawo straż, brawo policja. nawet z kamerą pod nosem nie potraficie złomowego lumpa złapac, to co dopiero prawdziwego przestepce.
nie dziwi mnie teraz, że działania policji aspirują do wklejania mandatów i spisywania ludzi.
wstyd, jak stąd do pekinu...- 1 0
-
2007-08-21 12:07
Gdańsk jest fajny...!
a szczególnie złomiarze i punkty skupu. He, he
- 0 0
-
2007-08-21 12:14
A tak serio
czy nie można by zrobić takiej dzielnicy nurków (slamsy, czy jak tam zwał). Wszystkich żłobów i meneli tam wyekspediować i po krzyku. Sami siebie wykończą. A raczej wykończy ich MIX Kwidzyn. Tam będą mogli balować, malować, urywać co jest nie urwane, przewracać co stoi, itp. Wszyscy będą wiedzieli, że tam jest dno i będą mogli tym dzieci straszyć. Fajne, co ?
Proszę o propozycję lokalizacji.- 0 0
-
2007-08-21 12:30
Dobre
Zdecydowanie podoba mi sie pomysl dzielnicy nurkow. Stocznia Gdanska ma niewykorzystane polacie przestrzeni, odkad panuje dobrobyt. Budynki opuszczone, mozna by tam przesiedlic sporo lumpow. I ile metali do wyrywania by mieli! Raj na ziemi.
- 0 0
-
2007-08-21 13:14
heh.. i znów o gettcie myslą??
tylko tym razem dla marginesu... bezdomni by sie cieszyli.. gorzej z kloszardami którzy mają ful kasy tylko poprostu lubią klimat i aromat własnego moczu... ufff
jeżeli chodzi o wskazówki.. może warto na Allegro zerknąc??... hehe...
a teraz zdanie do pana któremu ten zegar przeszkadzał w drodze codziennej do pracy... byłbyś pierwszym podejrzanym gdyby sledztwo wszczeli;)- 0 0
-
2007-08-21 13:14
spoko spoko - to nie tylko w polsce
ostatnio plaga kradziezy miedzianych rynien
nawiedza Szwecje. kolega mowil mi, ze na potege
kradzione sa rynny z malych domkow jednorodzinnych
wykonane z wlasnie tego surowca.
oczywiscie zajmuja sie tym gangi rosjan i polakow.
chodzi mi jednak o to, ze nawet w takim kraju jak
Szwecja mozna ten proceder uprawiac.
pracuje wlasnie w branzy metalowej, wprawdzie
nie w zlomie, ani metalach kolorowych, ale z tego co
pamietam 1kg miedzi kosztuje ok. 17zl. latwo obliczyc,
ze tona to ok 17tys zl !
braz to ok. 11zl/kg, wiec nawet pare kilo takiego surowca
to dla Zenka spod budki niebotyczna kwota...
taka wskazowka jasne, ze wkurza, ale powoduje ona
tylko zmniejszenie walorow estetycznych pomnika,
a co gdy kradna wlazy od studzienek, albo znaki drogowe ?!!
gdy czytam wywiad z takim baranem zlomiarzem to
krew mnie zalewa. ci dioci mowia, ze kradna bo musza !!!
moim zdaniem powinni byc sadzeni za spowodowanie
mozliwosci utraty zycia, przeciez kradziez takiej pokrywy
od studzienki to pewny wypadek !.
w tym samym wywiadzie, ten sam smierdziel mowil,
ze taki oto maja fajny patencik na kradziez zlomu ze
starych wagonow. otoz wagonow owych pilnuja dosc
ostro sokisci, wiec inni zule obrzucaja od czasu do
czasu POCIAGI PASAZERSKIE KAMIENIAMI i
pare osob w leb dostanie, zrobi sie szum i sok-isci
zajmuja sie ochrona jezdzacych wagonow, aby oni
mogli rozkradac w spokoju te nieuzywane.
niestety aby to zanikło w jakims stopniu potrzeba
lat, pokolen, aby w swiadomosci zakorzenic poczucie przynależności do społeczności. moim zdaniem podczas
komuny troche to zaniklo...
a moze polacy to taki zlodziejski narod...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.