• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdyni będą produkować samoloty. 50 sztuk już w przyszłym roku

Michał Sielski
11 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Produkowane w Gdyni awionetki mogą być wyposażone w spadochron, który pozwoli bezpiecznie wylądować nie tylko pasażerom, ale również maszynie. Produkowane w Gdyni awionetki mogą być wyposażone w spadochron, który pozwoli bezpiecznie wylądować nie tylko pasażerom, ale również maszynie.

Firma Aviacom.pl chce w przyszłym roku rozpocząć produkcję samolotów w Gdyni. Co roku ma powstawać co najmniej 50 dwu- i czteroosobowych awionetek, głównie na rynek amerykański i kanadyjski.



Czy prywatny transport lotniczy w Polsce ma szanse się rozwinąć?

Aviacom.pl ma już siedzibę w gdyńskim Parku Naukowo-Technologicznym. Wcześniej firma produkowała głównie części do samolotów, ale cały czas prowadziła badania nad rozwojem swojego flagowego produktu: niewielkiego i funkcjonalnego samolotu, który ma podbić amerykański i kanadyjski rynek samolotów prywatnych.

Samoloty będą lekkie, wykonane z włókna węglowego. Dzięki temu mogą być wyposażone w zadziwiający system ratunkowy. Specjalny spadochron będzie tak skonstruowany, że pozwoli bezpiecznie wylądować nie tylko pilotowi i ewentualnemu pasażerowi, ale też... całej maszynie.

- To możliwe dzięki niskiej wadze samolotu, uzyskanej dzięki zastosowanym materiałom - podkreśla Marian Pawlak, współwłaściciel firmy. - Samolot będzie można złożyć tak, że da się go przewozić samochodem na specjalnej przyczepie - jak łódkę. Poza tym będzie mógł wylądować dosłownie wszędzie: nie tylko na lotnisku, ale również na trawniku czy zamarzniętym jeziorze

Przeznaczona dla biznesmenów lub aktywnych turystów awionetka będzie kosztować ok. 100 tys. euro. Choć na razie istnieje jedynie prototyp, firma ma już zamówienia na pierwsze sztuki. Produkcja rusza w przyszłym roku, a baza produkcyjna firmy zlokalizowana zostanie na lotnisku w Babich Dołach. Firma chce zatrudnić ok. 250 osób w ciągu 2-3 lat. Już prowadzone są rozmowy z Powiatowym Urzędem Pracy, bo na zatrudnienia mogą liczyć m.in. byli stoczniowcy, np. laminatorzy.

- To dobra wiadomość, bo małe stocznie jachtowe uzupełniły już wszystkie ewentualne braki kadrowe i część byłych pracowników Stoczni Gdynia pozostało bez pracy. Oczywiście zrobimy wszystko, żeby pomóc w kontakcie z przyszłym pracodawcą - mówi Ewa Andziulewicz, kierownik działu pośrednictwa i poradnictwa zawodowego gdyńskiego Powiatowego Urzędu Pracy.

Z przedstawicielami firmy będzie można spotkać się już w środę i czwartek na Targach Technicon Innowacje. Będzie tam też można obejrzeć model projektowanego samolotu.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (225) ponad 20 zablokowanych

  • kto jest za tym żeby portal drukował takie info w nowym dziale pt science fictions niech kropnie plusika (7)

    dorzućmy do tego działu wizualizacje um w gdańsku, bajki o słowackiego itp klechdy i bajania ludowe

    • 14 13

    • Kto jest za tym zeby H@llux dostal bana?

      • 8 4

    • A ty nie na Krakowskim? (4)

      • 5 1

      • wpłaciłem dyche na baloniki:-) a co ty zrobiłeś dla Wolnej Polski? wolnej od ryżych oszustów:-) (3)

        • 1 6

        • Polska jest wolna ,obudz sie

          Jedynie po Krakowskim biegaja jakies takie male krzyczace.Ale muchozol to zalatwi

          • 8 1

        • A le facio masz beret zryty:))

          Gdzies ty sie uchowal.Ciebie powinni wozic po kraju jako wybryk natury:))

          • 6 0

        • właśnie na tyle cię tylko stać sr@lux!!!!

          dla Wolnej Polski "aż tyle" zrobiłeś!!!

          dycha na balonik

          tragedia, nie smoleńska, to tragedia sopocka, że takiego "obywatela" ma.

          • 3 0

    • ja jestem za tym

      i wal się na ryj sr@lux

      to nie twój portal, dzięki Bogu.

      módlmy się w intencji tego biedaka.

      • 5 0

  • pajace...

    • 3 2

  • Gdańsk (1)

    Tylko ta Gdynia i Gdynia. Gdansk za to produkuje młotki, szpadle, taczki, metalowe kuleczki, itd. i co z tego ?

    • 8 0

    • A co cekawe Gdansk to produkuje

      A Gdynia dopiero ma zamiar.A wielkie halo zrobili

      • 1 4

  • co prawda samolocik drzwi od stodoły nie przyPOmina, ale idea jest POdobna (1)

    sukces w USA murowany
    jak otwór PO drzwiach do pegieerowskiej stodoły
    to fakt:-)

    • 2 8

    • oj portal, portal...

      • 0 0

  • JAK JA KOCHAM TO MOJE MIASTO!!! i moja Ewke

    i cale KASZUBY

    • 1 9

  • Przed wyborcza poprawa nastroju.

    Fabrykę samolotów postawią zapewne obok fabryki samochodów , która miała powstac na terenach Stoczni Gdynia.

    • 8 1

  • po komentarzach wnioskuję, ze hmm...betonki zazdroszczą? (6)

    no ale nie ma się co dziwić, bo w sumie lepsza produkcja samolotów na export do USA niż fabryka celulozy hehe

    • 2 15

    • Czego niby zazdroscic? (5)

      Do produkcji daleka droga.A o sukcesie pogadamy jak to wszystko ruszy.Ale to wszystko nie jest takie proste.A idac dalej to oplacalnosc produkcji na poziomie 50 sztuk rocznie jakos mnie nie przekonuje.

      • 8 1

      • czego zazdrościć? (4)

        prawdę mówiąc nie wiem, ale czytając złośliwe komentarze z Gdańska widać, jak niektórych tutaj boli każda pozytywna wzmianka o Gdyni.

        • 0 7

        • To dziala w dwie strony:) (3)

          A Gdansk nie ma czego Gdyni zazdroscic.No bo czego?

          • 7 1

          • ładniejszego miasta, mądrzejszych mieszkańców. (2)

            • 0 8

            • i Uniwersytetu Gdyńskiego :)

              • 7 0

            • To sie usmialem:))

              • 6 0

  • a w Kokoszkach rusza Weyerhauser i produkcja pieluch tetrowych (1)

    zatrudnionych zostanie 46 gdańszczan. 45 na taśmie i jeden cieć.

    • 4 1

    • no i tester

      • 2 0

  • Niezadowolenie ze wszystkiego - zawsze i ze wszystkiego - stało się w na Tym forum cnotą (16)

    To przecież to powinna być tylko garstka zawsze i wszystko kontestujących malkontentów! Fakt w każdej społeczności tacy istnieją, ale czy to nie celowe działanie? Bo normalnie to kto by się tam nimi przejmował?
    Jak obserwuje na tym forum TO CELOWA GRA, tylko jaki ma cel? Wbrew opinii faktycznych malkontentów, których nakręcają ci marketerzy od szumu medialnego i czarnego PiaRu, malkontenctwa, nieudacznictwa, itd. Nie dało się wykończyć Gdyni przez zniszczenie Stoczni to próbuje się zniszczyć dodatkowe jej morale, wieczny optymizm Gdynian.
    Wykorzystując w tym niezadowolenie ludzi, którzy najwięcej stracili podczas transformacji i nieudacznictwa działań rządowych przy mieście Gdynia.
    Fakt mamy pewne cechy, z których nie zawsze i ze wszystkiego powinniśmy się cieszyć i uważać za cnotą. Po prostu każdy z nas musi pracować nad sobą, także w wymiarze moralnym, bo w rozwoju naukowym, edukacyjnym, nowatorskim nie ma co wspominać. Dobrze, że Gdynia do siebie zaprasza najlepszych. Mieliśmy doskonały przykład X Forum Gospod. zorganizowane przez m.in.Agencje Rozwoju Gdyni. To właśnie tu w tegorocznej edycji program był wyjątkowo bogaty, a udział wybitnych postaci świata biznesu i nauki jak co roku gwarantuje wysoki poziom merytoryczny tego wydarzenia. Ja za każdym razem jestem bardziej pozytywnie naładowany.

    Więc na czym polega w Trójmieście różnica między pesymistą a optymistą? Gdański pesymista mówi: "Już gorzej być nie może". Gdyński optymista zaś z entuzjazmem twierdzi: "Może, może być lepiej!".Gdynię wszyscy uznają w Polsce za prymusa przemian i cenią ogrom naszych dokonań w czasie ostatniej dekady za lidera nowego a nawet nowatorskiego typu, który potrafi sprostać wyzwaniom XXI w. choć dużo z nas uważa, że sytuacja gospodarcza naszego kraju woj. nie jest dobra. Narzekamy na urzędy, rząd, parlament, sądy, wolny rynek, konkurencję i czyhających za granicą wrogów. Cieszymy się natomiast, gdy innym wiedzie się gorzej. Malkontenctwo dotyczy przede wszystkim sfery dobra wspólnego - trójmiastwa, co oznacza, że często zachowujemy się aspołecznie, kierujemy się egoizmem, nie uznajemy drugiego czy trzeciego miasta za swoje. Piszący tu interlokutorzy zniżyli się do kibiców dwóch drużyn bo posługują się często ich metodami. I nic nie jest w stanie ich zadowolić. Nawet przedstawiony tu samolot dla każdego pewnie nie sprostał by ich wymaganiom bo przeciwnik by miał taki sam( a dlaczego nie odrzutowy?) a to już problem. Co takiego się stało, że w naszym Trójmieście, powszechnie uważa się, że jesteśmy za przykładem gdańszczan także coraz więcej mieszkańcami ciągłych marudów(może to chorobliwy gen gdański się tak rozprzestrzenia). Choć za takimi artykułami jak ten wolę z nadzieją Program tegorocznej edycji jest wyjątkowo bogaty, a udział wybitnych postaci świata biznesu i nauki gwarantuje wysoki poziom merytoryczny tego wydarzenia spoglądać w przyszłość. A czciłabym aby i inni też perspektywicznie widzieli pozytywy.
    Bo do dziś chyba nie zmienił się jak postrzegany jest Polak. Polak antysemita i rusofob. Polak złodziej, Polak średniowieczny katolik. Polak cierpiętnik i Polak malkontent. Czy to wszystko, co my wnosimy do Europy. Czas na zmiany, może Aviacom.pl, który ma już siedzibę w gdyńskim Parku Naukowo-Technologicznym pozwoli na wielki rozwój a wtedy nasze podróże zmienią także nasze złe przywary, fobie i nasze percepcje.

    • 5 19

    • przepraszam

      przenosiłem i wycinałem "Program tegorocznej edycji jest wyjątkowo bogaty, a udział wybitnych postaci świata biznesu i nauki gwarantuje wysoki poziom merytoryczny tego wydarzenia spoglądać w przyszłość."
      - dwa razy się wkleiło i powtórzyło.

      Jeszcze raz przepraszam

      • 1 5

    • Co to znaczy, że : (11)

      1.Gdynia do siebie zaprasza najlepszych...
      2.Gdynię wszyscy uznają ... za prymusa ...który potrafi sprostać wyzwaniom XXI w

      oprócz tego, że są to zwykłe slogany ?

      Kiedy na drogach pojawią się wymalowane pasy, aby było mniej wypadków. Kiedy pojawią sią zatoczki dla zatrzymujących się autobusów. Kiedy prezydent zacznie konsultować się z mieszkańcami, zamiast samemu decydować co jest dla nich najlepsze. Kiedy ktoś z władz zainteresuje się szopką jaką się wyprawia na budowie stadionu Arki. Kiedy szpital w centrum przestanie straszyć, kiedy przestanie straszyć hotel Gdynia i puste miejsce po Lazurowym. Kiedy powstanie w Gdyni jakieś centrum kongresowe, aby ci najlepsi mogli się godnie zaprezentować ?

      • 16 2

      • czytaj ze zrozumieniem Kadar...

        • 1 12

      • no nie. jestem już zmęczony, ale powaliłeś mnie tymi wywodami i pisaniem (9)

        Ty faktycznie jesteś z Gdyni? Bo po wpisie wygląda jak byś się z księżyca urwał.
        >"zainteresuje się szopką jaką się wyprawia na budowie stadionu Arki" Nie wiedziałem, że miast? I jeszcze "wyprawiny" tam wyczynia:))
        >"szpital w centrum przestanie straszyć," - rozmawiaj z MArszałkiem:
        > "miejsce po Lazurowym" sukcesywnie inwestor jest karany a żeby rozwiać spiskowa teorie to pewnie "wybór jednego 21 na obozy treningowy z Władysławowa też o tym winien Szczzurek?

        >"Kiedy prezydent zacznie konsultować " Wybacz,ale jak z takim jak Ty można się konsultować, skoro chłopie nawet nie wiesz na jaki stadion będziesz chodził? A może Ty i wiesz, ale nie w tym mieście, o którym piszesz:)))
        I jeszcze jedno poczytaj sobie o kompetencjach władzy rządowej samorządowej(woj,powiatowej, gminnej, spółdzielczej,...), prywatnej:)))
        Życzę miłej lektury.

        • 1 16

        • Nie masz chłopie obrzydzenia do samego siebie? (6)

          Od tego lizania rzyci władzom z gęby ci śmierdzi g...m :)

          • 13 1

          • Dokładnie wPiSujesz sie w to środowisko, o którym pisze (5)

            i tylko mogę sobie pogratulować strzału w dziesiątkę. Szkoda, że tak późno przeczytałem, a może i lepiej, bo totalny uśmiech przy porannym goleniu mógłby zachwiać moje bezpieczeństwo.
            To już PO prostu nie ma co komentować, pozwól, że odpowiem dno dna:)) Aż dziwie się, że tacy ludzie chodzą po tej ziemi, wam naprawdę potrzeba rozmnażania Adamowiczów, żaden porządny człowiek nie morze rządzić kupą durni. Na to odpowiedz miał Napoleon,ale co ty wiesz jak ty nie znasz kompetencji prezydenta, marszałka, a może i własnych. Pewnie wzorem jednego z noblistów nie przeczytałeś żadnej książki i jeszcze się tym chełpisz?
            Tylko dla takich jak ty nie liczy się żaden wstrząs psychiczny, wewnętrzne załamanie, wyrzuty sumienia, ponieważ zamiast obrzydzenia do samego siebie, próbujesz to zwalić na innych na tych którzy zamiast popierać takiego abnegata chcą lepiej dla miasta, kraju,.. . I oby to tylko była młodzieńcza wyobraźnia i jakiś tam "hormonalny bunt" o wielkie choć mało zrozumiałe dla tego wieku sprawy a w wyniku własnych niepowodzeń, obrzydzenie dla samego siebie i próba "zarażenia tym innych" w tym mnie:)). Teraz śmiech pusty dobiega z mojego czystego i nieskażonego serca i umysłu? Wam wiele razy głową przyjdzie walić w ścianę ? Tylko po jakimś czasie zrozumiecie, ale byłem głupi, bo życie płata nam nie raz figla i nie zawsze na to jest prosta recepta. Więcej atencji, dystansu także do siebie mniej wieńców i patetycznych peanów a więcej refleksji nad samym sobą bo to jest zdrowie i mądrość, której uczyli nas już starożytni filozofowie.

            • 1 8

            • Co boli lizusa? Ma boleć! :) (4)

              I tylko mogę sobie pogratulować strzału w dziesiątkę. Dobrze, że nie czytałeś przed goleniem, bo byś się pochlastał z nerwów lizusie.
              Sięgnąłeś dziadek dna, przebiłeś i teraz pukasz od spodu.
              Na nic ci się zdadzą twoje wypociny pseudointelektualne, bo nie zamaskują wąskich horyzontów, który to horyzont i cel jest jeden - wleźć w ... szczurkowi jak najgłębiej.
              Już nie zdążysz nabrać dystansu do siebie, bo za stary jesteś a hormony śpiewają swoją ostatnią pieśń. Nie dorównasz mi w lekturach, bo czas już powoli się zbliża....
              Jedyne co ci zostało, to trollowanie po forach i pisanie peanów o szczurkowych leśnych ścieżkach rowerowych.
              Żółć nieudanego życia wylewasz w słowotoku gasnącej świadomościi i żalu że nic nie osiągnąłeś.
              Pozwolisz, że zacytuję, bo pasuje jak ulał do twoich wypocin:
              "Więcej atencji, dystansu także do siebie mniej wieńców i patetycznych peanów a więcej refleksji nad samym sobą bo to jest zdrowie i mądrość, której uczyli nas już starożytni filozofowie." :)
              I lecz nogi... :)

              • 8 1

              • I lecz nogi (3)

                a ja ci radzę lecz głowę. Mogę ci polecić dobrego młodego psychiatrę i psychoanalityka, więc nie będzie dystansu wiekowego i głupiego z twojej strony zadufania młodością.

                Te twoje wypociny nazwałbym to "głupotą młodości". A więc miernota intelektualna + moda na młodych, ale głupich wilczków:)) A czy nasze czasy już minęły??? Dal takich głupoli jak ty pewnie tak, ale nie dla normalnych ludzi szanujących dorobek pokoleniowy, materialny i inny. Tak łatwo się poddajesz czemuś co jest fizjologią każdego? :-). Zakładamy z normalnym zaprogramowanym właściwie kodem genetycznym . Niestety to tylko fizjologia. Jeśli ją nie będziesz ubogacał i pracował nad nią staniesz się zwykłym głąbem i gburem. Nie ma reguł bez wyjątków, czas na refleksje. Znam staruszków mających 25 lat a młodzieniaszków ok 70-tki ale co ty bezmózgowcu możesz o tym wiedzieć. Więc idź do ucznia Bilewicza zapytaj na GUM to ci go wskażą, Wizyta kosztuje 150,-
                Życzę jak najszybszego kontaktu, potem mi podziękujesz. A jak terapia się powiedzie to i może polatasz takim samolocikiem z firmy Aviacom. Ja już wszędzie byłem, i w większości wiele widziałem, ale tobie się przyda. Bodziesz wtedy miał większy dystans do wszystkiego. A z twoją postawą bez leczenia to wnucząt możesz nie doczekać

                • 0 4

              • Oj dziadek... (2)

                Demencja cię wali, czy inne otępienie starcze, bo nie łapiesz o co chodzi.
                Rada skierowana do ciebie w wersji pełnej brzmi - I lecz się na nogi, bo na głowę już za późno. :)

                • 4 0

              • a jaką to chorobę mi młodzieńcze przPiSujesz? (1)

                Bo wg moich źródeł obniżenie sprawności umysłowej staje się już po 26 roku życia w zależności od trybu życia, środowiska, itd w skrajnych wypadkach jest już otępieniem. Zapewniam cie, że robiliśmy kiedyś badania na monciaku i trafiliśmy 36-latka, który poprzez własny zawiniony tryb życia był wg. normatywów tak fizycznych jak i społecznych oraz psychicznych (WHO) 75 letnim staruszkiem.

                Może to byłeś właśnie ty ANONIMIE?

                No właśnie teraz sobie przypomniałem tamten też zapomniał jak się nazywa a z podpisem miał trudności:)) Wiesz pilot nie musi mieć wysokiego iQ, ale jednak badań możesz nie przejść, więc jest o co się martwić i pomstować na nową gdyńską fabrykę samolotów przez zwykłą zawiść.

                • 0 2

              • Nie bój nic dziadu,

                u mnie wszystko w porządku. :)
                Jestem w wieku produkcyjnym i z na zdrowie i pracę nie narzekam, a ty dziadu jesteś odchodzącą popłuczyną po PRL, z wasalską mentalnością - zawsze musisz mieć swojego pana,Gomułkę, czy szczura - bez różnicy, byle by było komu w tyłek wchodzić.
                Bujaj się dalej w swoim mentalnym grajdole, śniąc o potędze.

                Odnośnie anonimowości - podpisz się imieniem i nazwiskiem i podaj inne swoje dane to nie będziesz anonimowy. Kłamliwa ksywa,(nota bene zmień na Stronniczy) nie załatwia sprawy - jesteś takim samym anonimem jak ja.

                Nara anonimowy dziadu. :)

                • 3 0

        • 1. Proszę wskazać, na które pytanie konkretnie Pan odpowiedział ? (1)

          2. Odpowiedzi godne prawdziwego urzędasa : "nie możemy", "nie mamy wpływu", "brak prawnej kompetencji", "robimy co w naszej mocy". Tak odpowiada gospodarz, albo społecznik ?
          3. Czy ja jestem z Gdyni ? Tak. Odpowiem inaczej, kiedyś z Guciem i Milewskim biegałem po lasach wokół Gdyni, kiedy byliśmy harcerzami, a Pani Teresa Szczurek uczyła mnie hymnu narodowego. Dzisiaj codziennie w związku ze szkołami dzieci i moją pracą, problemy Gdyni mają dyży wpływ na moje życie.
          4. Studiowałem na tym samym wydziale co właściciel firmy Aviacom, Politechnika Warszawska wtedy uczestniczyła w wykonaniu PW-5. Zatem te tematy nie są mi obce.

          • 6 1

          • Kadar wstyd mi za PW, że wypuszcza podobnych do Ciebie absolwentów.

            To po pierwsze. Jeśli faktycznie tak jest jak piszesz to, albo głęboko urażona Twoja duma sprawia, że zatraciłeś realizm a poruszasz się w nienawistnym amoku. Wiedz, że taka postawa może doprowadzić Cię do zguby, to nie mędrkowanie, ale skromna rada też człowieka może nie z lotniczymi aspiracjami, ale na pewno technicznymi w sensie wytwórczym i dziesiątkami innych(bo tego się trochę nazbierał):))

            Nigdy nie byłem urzędasem, a kędyś nawet na panelu w Zakopanem zagrałem takiego rolę nie wyobrażasz sobie jakie było oburzenie jednego z dyrektorów Urzędu Woj.Mazowsza, aż pani prof. odpowiedzialna za konferencje musiała interweniować. Przepraszam, ale śmiać mi się chce:)))

            Ja nie biegałem z Michałem G. czy Milewskim, jeśli biegam(czas i zdrowie mi pozwala) to sam z własnymi myślami i wtedy mi jest najlepiej i czuje się super chyba, że pulsometr szaleje więc muszę ograniczać tempo i interwał do wskazanego przez nieważne już kogo.

            Gucia znam jako człowieka pełnego pasji, autora kilku ważnych książeczek. A poznałem go kiedyś na konferencji na Uniwersytecie Warszawskim. Także innych wice i ich szefa. Znałem wcześniej co prawda ich poprzedników a jeden Główny Architekt Gdyni to nawet uciekł zdaje się do Afryki Płd. dawne czasy moich rożnych prób inwestycji na ten temat można by książkę napisać, ale dziś wszystko się wszystkim należy. Ot dać Polakowi demokracje?

            Szkoła dzieci. Na szczęście córka ukończyła średnią z wykładowym angielskim trzy fakultety z zarządzania, ileś tam specjalistycznych międzynarodowych kursów, a pracuje w firmie międzynarodowej Gdyni i zbiera materiały na doktorat. Syn jest na kierunku zamawianym(stypendium) na PG, dorabia dodatkowo rożnymi fuchami i ucząc matmy, fizy. Za zarobioną kasę zwiedził w ostatnie długie wakacje całą Europe. W szkole miałem też kłopotów a to dlatego, że byli ponad przeciwnych. Zwłaszcza syn, który nie mógł pogodzić się z kreacjonizmem naszej szkoły, ale jak mogłem to go wspierałem i jest mi za to wdzięczny, choć innego zdania były dyrekcje. No ale niestety a takim kraju żyje. Mam nadzieje, że się to kiedyś zmieni i będziemy normalni, szkoda mi naprawdę dzieci, bo starych to niech sobie walczą o te krzyże do upadłego ich już nic i nikt nie zmieni.
            Jeśli studiowałeś na "na tym samym wydziale co właściciel firmy Aviacom" to powinieneś napisać coś zupełnie innego a nie wchodzić w tematy w których się tylko ośmieszasz. I nie pacz na pulsowanie czy minus-owanie, bo ja to szczerze mówię.

            Bo to co napisałeś wczoraj to żenada; a tak na spokojnie;
            - stadion nie może być Arki czy Bałtyku, bo pierwszy byłbym który zgłosi to do prokuratury. Zrozum Gdynia to nie Gdańsk gdzie funduje się klubowi(sp.sport. czy akcyjnej mienie publiczne) jest naprawdę dużo zadań publicznych do zrealizowania. Nawet ułatwienia życia stowarzyszeniom K.F. Mamy tylko 10 szkolnych pływalni a powinno być już z 15-ście, o innych b.potrzebnych nie wspomnę. A że nie jest wypasiony budowany stadion, jest w sam raz na GOSiR-owski nawet powiedziałbym za bardzo. Bo czy sport zawodowy to zadanie miasta?????? Ja mam wyrzuty moralne. Natomiast szeroko rozumiana kultura fizyczna TAK. I ciesze się, że będzie budowana także hala LA i stadion w innej konfiguracji. Trzymam kciuki za Centrum Aktywności Sportów Zimowych i wielu wielu innych aktywności jak choćby budowy samolotów, a może i powołania aeroklubu. Widzisz cieszy mnie, także że wybudowano już najlepsze w Europie Centrum Hippoterapii a nie pozostawiono niesprawne dzieciaczki samym sobie i ich rodzicom, i wiele wiele innych.

            A cha jeszcze nieszczęsny "Lazurowy", widzisz chłop wygrał także goszczenie jednej z reprezentacji piłkarskiej w swoim hotelu we Władysławowie, gdzie było ileś tam komisji związanych z EURO 2012, więc dlaczego na jego perswazje(właściciela inwestycji) nie mogła się nabrać Władza Miejska? I dziura pozostaje dziurą, choć jakby tak wypaliło to co jest tam projektowanie to hulaj dusza piekła niem:)))

            • 0 6

    • Podziwiam Pana Radnego. Ma pan tyle czasu aby podlizywać się Prezydentowi. Co panu obiecał bo wszyscy wiedzą ,ze jest pan interesowny.

      • 7 1

    • MY karaluhy lubimy ten śmietnik zwany siecią, nam dobrze!

      • 5 1

    • Pogielo was z tymi postami

      Na meila se piszcie takie litanie.

      • 1 0

  • ja swojej fury nie oddam za samolot,ja furą jeżdżę od przedwojny...

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane