W nocy na lotnisku w Rębiechowie awaryjnie lądował samolot linii Wizzair. Na jego pokładzie zasłabł, a potem zmarł 67-letni mężczyzna.
2017-05-30 09:32
ludzie zyja coraz dłuzej...
i jak tu wypocząć na emeryturze,skoro sie do niej nawet nie doczeka?
stres jest dzumą współczesnosci,a wszystko w imię pieniędzy.
2017-05-30 11:11
od 7 lat Pan był emerytem już
2017-05-30 20:02
2017-05-30 09:40
1500 EUR za urządzenie. Oczywiście, nie jest to cudowny lek na wszystko, ale lepiej go mieć niż nie mieć. W XXI wieku powinien być obowiązkowy.
2017-05-30 10:30
Defibrylator też nie zawsze pomoże. W samolocie masaż serca prowadzili zarówno obsługa jak i pasażerowie, byli wśród nich osoby z zawodu lekarzami a i tak nie udało się przywrócić krążenia. Po wylądowaniu defibrylowano pasażera, ale bezskutecznie. Cała akcja trwała godzinę. Karetka z miasta jechała przynajmniej 20minut w godzinach nocnych i to już temat na artykuł. Samolot 25 minut leciał do Gdańska od momentu zmiany kursu do wylądowania i dokołowania na najbliższe wolne stanowisko. Pierwszym medykiem na ziemii był ten, który pracuje na lotnisku.
2017-05-30 10:50
Ma umrzeć, aby nie trzeba było mu płacić! Aby było więcej dla urzędników. Aby było na 1000 zł z okazji dnia pracownika ZUS! Na lotnisku powinien czekać karawan, a nie karetka. Ratować trzeba młodych, co płacą, a nie biorą.
2017-05-30 13:53
Wegrzy przechodza wczesniej na emeryture.
2017-05-30 12:37
No właśnie, gdyby defibrylator był dostępny od razu po ustaniu krążenia, to może...? Oczywiście, to tylko zwiększa szanse, ale nie daje żadnej pewności.
Btw. Na lotnisku też chyba stacjonuje karetka (prywatna)? A karetka jadąca z miasta 20 min w nocy - faktycznie kiszka... Dzięki za ciekawy opis.
2017-05-30 14:47
Tak na lotnisku jest medyk, w dodatku stacjonuje pogotowie lotnicze, ale oni nie włączają się do takich akcji. Medyk pierwszy brał udział w naziemnym przywracaniu akcji serca, pogotowie przyjechało po 15 minutach od wylądowania.
2017-05-30 12:53
naiwniakom sie wydaje ze defibrylator to cudowny srodek a on nic nie robi poza rażeniem prądem.
2017-05-30 14:11
przywrócono jej co prawda puls, ale dla mózgu było już a późno i już nie odzyskała przytomności
2017-06-02 11:29
To jeszcze prezes nie dopiął swego i nie zlikwidował ratowników medyków?
2017-05-30 10:01
2017-05-30 10:47
ale może węgierski - tak. Zapłać, Umrzyj, Spadaj. Płacenie ZUS za opiekę jest jak płacenie Ojcu Chrzestnemu za opiekę. Płacić trzeba, nie ma wyboru, co nie oznacza, że się z tego skorzysta.
2017-05-30 11:51
i nie chciał do piekła....
A tak krakowskim targiem - "panie bliżej mi do nieba- transport tańszy"
No załapał sie do nieba :-)
Chic tam podobno zbyt czysto i te ciagłe śpiewy i modlitwy....
Niektórzy od razu za zycia rezerwuja miejsca na imprezie w piekle.
techno Panie i ciągłe orgie.....
A mnie to ani jedno ani drugie nie bawi...
Inichailacja duszy... o to by było dobre
2017-05-30 12:01
Zgaduję, że masz na myśli "anihilację"?? Czy coś innego jednak?
2017-05-30 18:21
co za różnica, dla kogoś, kto się nawdychał ideologii...
2017-05-30 17:09
2017-05-30 17:40
2017-05-30 13:11
Bedzie dokładnie tak jak dziś w nocy jak spaliście.
Zależało wam na dzieciach, pracy czy Lechii ??
Nawet nie zależało wam żeby się obudzić.
Totalna nieświadomość i tyle
2017-05-30 13:21
I teraz ktos nastepny wykupi lot i bedzie siedzial ma miejscu nieboszczyka
2017-05-30 13:27
No i?
2017-05-30 13:36
Myslisz, że to był pierwszy przypadek śmierci w samolocie? Że osoba kupująca bilet na samolot się przejmie tym, że x czasu temu mógł na jego miejscu być trup? :)
2017-05-30 13:40
Jeśli ktoś zmarł w trakcie lotu, to zakładało mu się ciemne okulary albo w inny sposób przesłaniało, obok niego siadał ktoś z personelu pokładowego, a pasażera z siedzenia obok przenoszono do pierwszej klasy. Wszystko po to, żeby nie budzić jakiejś paniki na pokładzie. Nie wiem czy takie procedury nadal obowiązują - w liniach bez pierwszej klasy zapewne nie...
2017-05-30 14:08
W ubiegłym roku opublikowano wyniki badań, które potwierdziły to, co od dawno podejrzewano - duże wysokości, szczególnie kilkugodzinne loty, zwiększają ryzyko zakrzepów i zawałów serca.
2017-05-30 14:12
No i człowiek umarł w Polsce i teraz mają problem z transportem zwłok trochę będzie kosztowało....
2017-05-30 14:18
Kopuła już ci nie pracuje patolu, nie pij tyle a o Szwecję nie martw się.
2017-05-30 15:46
to pewnie nowe hasło reklamowe
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
