• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wandale w SKM. Mniej wybitych szyb, ale za to więcej grafficiarzy

Maciej Naskręt
12 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
SKM-ki nadal są na celowniku wątpliwych grafficiarzy. SKM-ki nadal są na celowniku wątpliwych grafficiarzy.

W ubiegłym roku na SKM-kach pojawiły się 73 kiczowate malowidła, o 18 więcej niż w 2012 r. Szkody spowodowane przez wandali-grafficiarzy wyceniono na prawie 60 tys. zł. Sprawdzamy jak jeszcze wandale zaszli za skórę trójmiejskiemu przewoźnikowi.



Zdarzenia na mieniu, którego właścicielem jest Szybka Kolej Miejska w Trójmieście. Zdarzenia na mieniu, którego właścicielem jest Szybka Kolej Miejska w Trójmieście.
Sprawdziliśmy dane dotyczące dewastacji i kradzieży mienia Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście. Wyniki są smutne - liczba takich zdarzeń, za których usunięcie ostatecznie płacą wszyscy pasażerowie, zwiększyła się. Najbardziej swoją aktywność zwiększyli wandale-grafficiarze i złodzieje. W sumie odnotowano w 2013 r. 196 aktów kradzieży lub zniszczenia mienia.

W ubiegłym roku grafficiarze nanieśli aż 73 malowidła na składy SKM. To ok. 30 proc. więcej niż w 2012 r. Co ciekawe koszty usuwania wątpliwych malowideł spadły o ok. 16 tys. zł - w 2012 r. wynosiły 75 tys. zł, a w tym roku koszt ten nie przekracza kwoty 58 tys. zł.

- Graffiti zostaje nanoszone na stacjach zwrotnych i poza obszarami bezpośrednio objętymi działaniami naszej Służby Ochrony Kolei SKM, czyli w Słupsku, Lęborku, Wejherowie, Gdańsku Głównym i Gdyni Głównej - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w SKM.

Ze statystyk udostępnionych nam przez SKM wynika, że grafficiarze częściej działają na torach SKM w miesiącach zimowych, gdy po prostu szybciej zapada zmierzch - mogą działać wcześniej i tym samym dłużej pod osłoną nocy.

Czy byłeś kiedykolwiek świadkiem dewastacji pociągu?

Wzrosła też liczba kradzieży infrastruktury należącej do SKM. W 2012 r. bywały miesiące, w których złodziejom nie udało się ukraść mienia należącego do SKM. O czym można zapomnieć w przypadku minionego roku. W sumie w 2013 r. zniknęły 54 elementy infrastruktury, rok wcześniej - 31. W tym przypadku SKM nie ujawnia wysokości strat.

Spadła z kolei liczba ujętych łącznie: kradzieży podzespołów czy wyposażenia taboru i niszczenie oświetlenia wagonów (świetlówek), wyposażenia wnętrz wagonów, wyrywania drzwi oraz dewastacji WC. Problem jednak w tym, że koszt naprawy tego typu szkód drastycznie wzrósł. W 2012 r. doszło do 40 wspomnianych zdarzeń, a na naprawę trzeba było wydać 29 tys. zł. W ubiegłym roku miało miejsce 36 incydentów, które pochłonęły z kasy SKM... 298 tys. zł.

Skąd tak duży skok? - Spowodowany on jest częstszymi kradzieżami metali kolorowych z naszej infrastruktury - tłumaczy Głuszek.

Co ciekawe spadła liczba wybitych szyb w składach. W 2012 r. było ich 61. Na ich wymianę SKM przeznaczyła 22 tys. zł. Z kolei w ubiegłym roku przewoźnik stracił 32 szyby, za które musiał zapłacić 12,5 tys. zł.

Natomiast w 2013 r. zniszczono jeden automat, a koszt jego naprawy to 150 zł. To o jeden mniej niż w roku poprzednim. Za naprawę tamtych dwóch zapłacono 1 tys zł.

SKM stara się coraz skuteczniej zapobiegać wspomnianym zdarzeniom. To ze względu nie tylko na coraz szerszą działalność Służby Ochrony Kolei SKM-ki, ale wspólne inicjowanie z policją szeregu działań. SKM uzyskała duże wsparcie ze strony Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. Polega ono na kierowaniu do wspólnej służby funkcjonariuszy policji z komisariatu Gdynia Śródmieście. Odbywały się też wspólne patrole z funkcjonariuszami Komisariatu Policji Gdynia Chylonia i Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. W tym roku działania mają się powtarzać.

Dantejskie sceny na przystanku Gdańsk Żabianka. Pasażerowie oknem wsiadają do składu. Film czytelnika.

Miejsca

Opinie (179) 5 zablokowanych

  • Wadalizm??? (5)

    Lubie graffiti i cieszę się, że jest ich więcej. To nie jest wandalizm!! tylko uliczna sztuka w naszym kraju wciąż jednak za ową nie uznawana.

    • 7 5

    • Sztukę podziwia się w galeriach nawet handlowych.

      • 2 7

    • (1)

      Ne każdy ma ochotę podziwiać "sztukę" na swojej świeżo zrobionej i zaplaconej elewacji na przykład.Chcecie praw dla siebie to szanujcie praw innych,trudno to pojąć?

      • 2 5

      • Żeby móc szanować to trzebaby udostępnić przestrzeń do legalnego graffiti. Wtedy możliwe by było obustronne poszanowanie.

        • 1 2

    • czy mozna wpasc do twojego domu i tez pomalowac grafitii na

      twoich meblach, scianach, aucie, na tobie, zonie? Graffitti to nie sztuka, to chuliganski wybryk. sztuke oglada sie na wystawach , w muzeach.

      • 3 5

    • Podaj mi adres swojego graffiti.

      Przemaluję go po swojemu. Będziesz się wściekał, a ja nazwę to "sztuką"...

      • 2 3

  • Polacy jendak maja w d*pie wlasnoc panstwowa, niszcza

    wszystko co mzona - zapaskudza pociagi, dworce, przejscia podziemne, elewacje budynkow. Polacy maja blizej mentalnoscia do Ruskich, ukraoncow niz do europy zachodniej. dlaczego mniej graficiarzy znajduje sie w Norwegii, szwecji - tam tak paskudza domy tylko muslimy, ruscy, ukraioncy, polacy.

    • 3 4

  • Tylko jeden automat ? ja sam widziałem w zeszłym roku 4 zdemolowane.

    Dwa obok siebie nawet w jednym miejscu z pobitymi wyświetlaczami.
    Chyba naprawiły sie same :P

    • 0 0

  • UWIELBIAM GRAFITI (1)

    A mi sie podobaja grafiti. Za to nie podobaja mi sie obskórne stare pociagi, obleśne stare obdrapane mury i reklamy na każdym kroku. Gtaficiarze są ok jest bardziej kolorowo. Pozdrawiam graficiarzy a dręrwe snoby niech sie gonią PA :-)

    • 2 4

    • To niech ci na meblach w domu pomalują

      • 1 1

  • Najlepszą karą dla wandali jest chłosta i tyle w temacie

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane