• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Winda na peron na Przymorzu zadziałała po pięciu miesiącach i od razu się popsuła

Patryk Szczerba
23 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 09:51 (24 października 2014)
Pasażerowie z windy nie mogli skorzystać przez pięć miesięcy. W najgorszej sytuacji są osoby z ciężkimi pakunkami, zmuszone do wnoszenia bagaży po schodach. Pasażerowie z windy nie mogli skorzystać przez pięć miesięcy. W najgorszej sytuacji są osoby z ciężkimi pakunkami, zmuszone do wnoszenia bagaży po schodach.

Pod koniec maja otwarto nowy tunel pod peronem SKM Przymorze. W ramach inwestycji zainstalowano tam też windę na stację, która po kilku dniach zepsuła się. Naprawiona została dopiero po naszej interwencji, choć pasażerowie zapewniają, że usterkę zgłaszali wielokrotnie.



Aktualizacja godz. 9:51 Winda, po usunięciu usterki, ponownie przestała w czwartek działać. Jeszcze dziś ma zostać uruchomiona.

- Serwisanci będą dziś ją naprawiać. Okazało się, że tym razem nie jest to nic skomplikowanego, a części są dostępne na miejscu - informuje Marcin Uske z firmy Torus.




Na windzie wisiała kartka informująca o awarii. O dacie, kiedy zostanie naprawiona ani kto odpowiada za serwis, nie było ani słowa. Na windzie wisiała kartka informująca o awarii. O dacie, kiedy zostanie naprawiona ani kto odpowiada za serwis, nie było ani słowa.
Wyremontowany i przedłużony tunel dla pieszych w rejonie przystanku SKM Gdańsk Przymorze-Uniwersytet zobacz na mapie Gdańska został oddany do użytku pod koniec maja. Ułatwił dojście do biurowców przy al. Grunwaldzkiej. Docelowo pomóc ma także studentom zmierzającym w kierunku kampusu UG.

Powstanie kompleksu biurowego Alchemia sprawiło, że "przebicie" tunelu w kierunku al. Grunwaldzkiej stało się koniecznością. To deweloper budynków, firma Torus, sfinansował inwestycję. Jej koszt wyniósł 2,8 mln zł.

Dlaczego windy publiczne tak często się psują?

Nowy tunel oraz jego stara część zostały odmalowane. Pojawił się monitoring, zamontowana została też winda, dzięki czemu przystanek stał się przyjazny osobom mającym problemy z poruszaniem i matkom z wózkami czy podróżnym z bagażami.

Urządzenie jednak szybko przestało działać, a naprawa usterki trwała pięć miesięcy.

- W ostatnich dniach znowu był problem. Musieliśmy pomagać osobie niepełnosprawnej na wózku, wnosząc ją z kolegą po schodach. Postanowiłem zainteresować się tym, kto odpowiada za jej użytkowanie. Okazało się, że wcale nie jest to takie oczywiste, poza tym nikt nie chciał mi zbytnio pomóc w wyjaśnieniu tej kwestii - opisuje pan Maciej.

Choć winda wozi pasażerów SKM, to przewoźnik nie odpowiada za jej utrzymanie i konserwację. Wszystkie elementy inwestycji należą bowiem wciąż do firmy Torus. Takiej informacji jednak na urządzeniu nie ma.

- Zgłaszają się do nas pasażerowie z prośbami o usunięcie usterki. Niewiele możemy pomóc, odsyłamy do inwestora opiekującego się wszystkimi elementami nowej infrastruktury - wyjaśniał nam w zeszłym tygodniu Marcin Głuszek, dyrektor ds. umów i marketingu Szybkiej Kolei Miejskiej.

Także od poprzedniego tygodnia o awarię i jej naprawę dopytywaliśmy firmę Torus. Bezskutecznie. Odpowiedź pojawiła się dopiero w ostatnich godzinach, kiedy winda- jak zapewniają przedstawiciele firmy Torus- powinna być już sprawna.

- Urządzenie objęte było oczywiście gwarancją, jednak identyfikacja usterki okazała się dość czasochłonna. Gdy ją ustalono, okazało się z kolei, że dotyczy ona wady mechanicznej, której usunięcie wymagało sprowadzenia odpowiednich, niestandardowych części, co wydłużyło cały proces naprawy - tłumaczy Marcin Uske z firmy Torus.

Jak udało się nam dowiedzieć, podejmowane były próby, by winda wraz z tunelem przeszła pod opiekę Szybkiej Kolei Miejskiej. Przedstawiciele spółki przy każdej okazji tłumaczą, że dzięki serwisowi na miejscu, będzie można szybciej reagować na usterki.

Póki co porozumienia nie ma, a na przeszkodzie stają m.in. kwestie finansowe. Jak zapewniają z kolei przedstawiciele firmy Torus, jest wola przekazania infrastruktury SKM i stosowne rozmowy są w tej sprawie prowadzone, jednak o konkretnych datach nikt nie chce mówić.

Czytaj też: Dlaczego windy publiczne częściej nie działają niż działają

Miejsca

Opinie (103) 5 zablokowanych

  • Jaka jakość biur w Alchemii (1)

    taka jakość ich wind

    • 1 5

    • ale basen mamy szczelny
      wody nie ubywa

      • 0 0

  • ciekawe spostrzezenie

    "W najgorszej sytuacji są osoby z ciężkimi pakunkami, zmuszone do wnoszenia bagaży po schodach" w zdecydowanie lepszej sytuacji w takim razie sa osoby niepełnosprawne, wstaja, biora wozek pod pache i ide na gore.
    jakie to proste :))

    • 8 0

  • zadne tam braki czesci czy braki serwisów...

    poprostu zarzadzaja tym zwykle krowie klocki albo gorzej. Jak popatrzy sie na te firmy typu SKM i zasiadajacych tam kretynów, ktirzy mają za nic odpowiedzialnosc... i ogolnei to chyba nie znaja sie na tym na czym powinni sie znać.. Nie chce obrazac wszytkich, bo pewnei jest tam paru porzadnych, ale pewnei najwyzej trzech..... a reszta do klozetu

    • 2 0

  • hm, po pięciu miesiącach usunęli usterkę, czyli szybciej wybudowali windę niż ją naprawili, brawo

    Dworzec PKP/PKS w Gdańsku, wszystkie windy i schody ruchome standardowo nieczynne. Z peronów tramwajowych brak możliwości zjazdu/wjazdu. Obsługa przywoławcza nierychliwa i niechętna. Następne przystanki tramwajowe aż do
    Akademii Muzycznej włącznie bez możliwości zjazdu/wyjazdu, tylko przy Bramie Wyżynnej jedna strona jest przystosowana. Generalnie z tramwaju nie wjedziesz na Starówkę.

    • 2 0

  • winda nie działa

    Dziś jest 24. a winda nadal nie działa.

    • 0 0

  • Tak wyglądaja właśnie przetargi gdzie decyduje najniższa cena. Miało być tanio to jest chińska winda, która nie działa.

    • 2 0

  • Robić normalne dłuższe rampy zjazdowe i już ! Taki sam koszt jak niedziałającej windy... (1)

    • 2 0

    • beton raz zrobiony nie pozwala na dalsze kradzieże...
      a na każdy remoncik trzeba zrobić - psietark
      na każdą żaróweczkę, szybkę - psietark

      • 2 0

  • (1)

    "Winda zadziałała"? Chyba 'zaczęła działać'- szanowna redakcjo.

    • 0 0

    • ale ona właśnie zadziałała raz i przestała działać

      to jest pełniejsza info, bo to że "zaczęła" bez tego, że zaraz "skończyła" to była by MANIPULACJA

      • 0 0

  • hahahahaha a w orlowie jet tak od samego poczatku tylko ze tu windy z zadnej strony nie dizalaja i jakos nikt sie tym nie interesuje a dziwniac do wiwry pan po dluzszym naciskaniu na to co z tym zrobia stwierdzil "w przetargu byla mowa o windach a nie o dialajacych windach" moze warto o tym tez napisac bo u nas zeby dostac sie na perony ale i ne tylko bo trz na druga strone orlowa trzeba przedzierac sie przez schody na kladke. ludzie starsi badz niepelnosprawni nie maja mozliwosci wogole

    • 0 0

  • Orłowo (1)

    W Orłowie też zainstalowali windy. Nędznego jakości, trzeba było trzymać przycisk podczas jazdy. Z rowerami nie wolno było wchodzić. Oczywiście brak alternatywy, żadnego podjazdu na wózki czy rowery. Kosztowało kupę kasy i nic.

    • 0 0

    • Tylko jak ukarać Głuszka i resztę kliki? I to legalnie?
      Bojkot SKM działał by przeciw nam. Pozwać ich do sądu? To w biurze podawczym sądu dostaną zajadów ze śmiechu z naszej naiwności.

      Przecież nie spalimy Głuszkowi domu, nie porwiemy mu żony i dzieci by wymóc by już nie łgał... Bez sensu, nie ma dobrego rozwiązania. Trzeba po prostu jeździć swoim samochodem. Czy potrzeba, czy nie. Jak wszyscy. Ostatni nie zgasi świateł, bo udusi się od smogu.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane