• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojewoda zamknął sklepy z dopalaczami

Piotr Weltrowski
17 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat "Król dopalaczy" stanie przed sądem
Kilka lat temu sprzedawcy dopalaczy nie kryli się ze swoim towarem, zamknięte teraz sklepy sprzedawały dopalacze w znacznie bardziej skryty sposób. Kilka lat temu sprzedawcy dopalaczy nie kryli się ze swoim towarem, zamknięte teraz sklepy sprzedawały dopalacze w znacznie bardziej skryty sposób.

W środę późnym popołudniem zamknięte zostały - na polecenie wojewody pomorskiego - trzy sklepy działające w naszym województwie, w których kupić można było tzw. dopalacze.



Zdarzyło ci się spróbować dopalaczy?

O tym, że sklepy z dopalaczami znów pojawiły się na Pomorzu poinformowaliśmy jako pierwsi na początku września ubiegłego roku. Opisaliśmy wówczas działalność jednego z takich sklepów, który, przynajmniej oficjalnie, sprzedawał głównie kadzidełka i ozdobne figurki. W jego asortymencie znajdowały się także "saszetki zapachowe". Przebadaliśmy jedną z nich w specjalistycznym laboratorium: okazało się, że zawiera syntetyczny psychoaktywny kannabinoid, działający podobnie do marihuany.

Po naszej publikacji sprawą zainteresował się sanepid. Skontrolowano ten, jak i inne podobne sklepy. Dopiero teraz kontrole te przynoszą skutek, bo na zamknięcie sklepów zdecydował się wojewoda.

- Na razie mogę tylko powiedzieć, że decyzję podjęto w oparciu o przepisy ustawy o zarządzaniu kryzysowym oraz ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie. Decyzja ma związek z wynikami badań próbek pobranych podczas kontroli realizowanych przez Wojewódzką Stację Sanitarno Epidemiologiczną. Wykazały one, że niektóre z wprowadzanych do obrotu produktów zawierały substancje ujęte w załączniku do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - mówi Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego.

W środę o godz. 17:30 pracownicy sanepidu w asyście policji pojawili się w trzech sklepach sprzedających dopalacze i działających na terenie naszego województwa (jeden z nich mieści się w Tczewie, dwa pozostałe w Gdańsku, konkretnie we Wrzeszczu). Sklepy zamknięto i zaplombowano, zabezpieczono także znajdujący się w nich towar.

Na dziś wojewoda zwołał specjalną konferencję prasową, na której ma przedstawić szczegóły dotyczące działań wymierzonych w sklepy z dopalaczami.

Opinie (139) 4 zablokowane

  • Na tym Forum

    dilerzy rzucają się w oczy tekstami, a policja nic, zaś potem piszą znany policji.

    • 2 1

  • Zastanawiam się, czy przypadkiem sklepach z "liśćmi tytaniu i produktami rolnymi", które pojawiły się w Sopocie i Gdańsku, też nie są przypadkiem przykrywką dla dopalaczy????????

    • 2 1

  • Trzy zamknięte na kilka dni

    A w pozostałych 300 handel kwitnie. Czy nie ma siły, żeby zlikwidować to dziadostwo raz na zawsze?

    • 1 2

  • Olać rząd palcie trawe!

    Miękkie narkotyki powinny być legalne, takie akcje z dopalaczami szkodą zdrowiu.

    Słyszał ktoś o zgonie po paleniu trawy ?
    Po tych Spiceach i innym guane kilka dzieciaków zeszło.

    • 3 4

  • bardzo dobrze

    Bardzo dobrze.Rodzice często nie wiedzą na co ich dzieciaczki wydają pieniądze.

    • 2 1

  • Jedno słowo

    Naaareszcie!

    • 2 1

  • Z dwojga złego (1)

    to już lepsza jest marihuana. To jest naturalna roślina halucynogenna a te dopalacze to o wiele gorszy syf, nie wiadomo co tam dodają, wszystko chemia i napewno bardziej truje organizm niż ta marihuana.

    • 5 1

    • no tak chemia.. wrzucaja skladniki do gara.. i wychodzi roslina.. poraza mnie debilizm ludzi..

      • 0 1

  • Sklepy Monopolowe też powinni zamknąć.

    • 2 4

  • CZAS NAJWYZSZY!!!!!!!!!!!!!!

    • 3 0

  • lasy też zamknąć

    rośnie tam muchomor czerwony który ma właściwości halucynogenne, po przedawkowaniu,redukcyjne.

    • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane