- 1 Wypadek i blokada obwodnicy. W akcji LPR (109 opinii)
- 2 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (132 opinie)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (799 opinii)
- 4 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (66 opinii)
- 5 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (85 opinii)
- 6 Drogie oferty na remont Zielonej w Gdyni (49 opinii)
Zaapelują do Adamowicza, by zrezygnował z urzędu prezydenta
Po tym, jak prokuratura postawiła Pawłowi Adamowiczowi zarzuty podania nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych, w środę gdańscy radni opozycji będą apelować do prezydenta, by zrezygnował z urzędu. Czy apel okaże się skuteczny?
Radni PiS przygotowali uchwałę w formie apelu, by Paweł Adamowicz zrezygnował z urzędu prezydenta.
"Na tym stanowisku niezbędne jest pełne zaufanie społeczne. Obecne położenie Pawła Adamowicza w znacznym stopniu nadwyrężyło to zaufanie, jakim obdarzyli go mieszkańcy Gdańska w ostatnich wyborach samorządowych. Sytuacja ta jest poważnym obciążeniem dla naszego miasta" - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
- Chcemy dać panu prezydentowi szanse wyjścia z twarzą z tej sytuacji. Zawiesił swoje członkostwo w PO, zawiesił swoje członkostwo w komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego. Dlatego pytam: skoro może zepsuć wizerunek partii i wizerunek kandydata na prezydenta, to wizerunku półmilionowego miasta nie zepsuje? - pyta Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący klubu PiS w gdańskiej Radzie Miasta.
Czytaj też: Adamowicz i Karnowski "służbowo" poparli Bronisława Komorowskiego
Według radnych PiS istotne jest też to, że wchodzimy w okres finansowania nowych projektów z Unii Europejskiej, gdzie będziemy pozyskiwać inwestorów, a w tej sytuacji miastu potrzebny jest wiarygodny prezydent.
- Obawiam się, że prezydent nie posłucha naszego apelu. Tym bardziej, że jego zawieszenie członkostwa w PO to gra pozorów, bo przecież wziął udział w poniedziałkowym posiedzeniu klubu radnych PO - dodaje Strzelczyk.
- Nie ma w tym nic dziwnego, że pan prezydent przyszedł, mimo zawieszonego członkostwa. Na posiedzenia klubu radnych przychodzą nie tylko członkowie partii, ale też zastępcy prezydenta, czy pani skarbnik, w zależności od tematu - przekonuje Aleksandra Dulkiewicz, przewodnicząca klubu PO w gdańskiej Radzie Miasta. - Poza omawianiem tematów inwestycyjnych, rozmawialiśmy o nadzwyczajnej sesji, bo uchwała jest przecież w jego sprawie. W związku z tym prezydent Adamowicz powiedział nam o co chodzi, a radni mieli też szanse zadać mu pytania.
Jak będą głosować niedawni koledzy partyjni Adamowicza?
- Decyzja jest oczywista: będziemy głosowali przeciwko tej uchwale. Pojawiały się wątpliwości dotyczące w ogóle zasadności takiego apelu i czy Rada Miasta, zajmująca się sprawami miasta i mieszkańców, powinna się zajmować sprawami, na które nie ma wpływu. Dla nas ten apel jest absurdalny i traktujemy go jako polityczny spektakl, początek kampanii wyborczej niektórych naszych kolegów z PiS, którzy chcą startować do sejmu w jesiennych wyborach parlamentarnych - zapowiada Dulkiewicz.
Radni PiS jednak wypełnili warunki formalne w sprawie zwołania nadzwyczajnej sesji i odbędzie się ona w środę o godz. 17.30. Większość głosów w radzie mają radni PO, ale nawet jeżeli uchwała jakimś cudem by przeszła, to i tak do niczego nie zobowiązuje urzędującego prezydenta.
To nie jedyne działania opozycji. Stowarzyszenie "Na rzecz Gdańszczan", którego członkowie - z Władysławem Bartelikiem na czele - bezskutecznie startowali w minionych wyborach samorządowych, w skierowanym do mediów oświadczeniu domagają się przeprowadzenia 6 września tego roku ogólnomiejskiego referendum w sprawie odwołania Pawła Adamowicza z funkcji prezydenta Miasta Gdańska.
Termin ten jest niezgodny z przepisami, podano go jedynie intencjonalnie. Zgodnie z ustawą o referendum, procedurę o odwołanie prezydenta można rozpocząć najwcześniej 10 miesięcy od wyborów, czyli 30 września br. Od tego dnia grupa inicjatywna miałaby dwa miesiące na zebranie podpisów. W Gdańsku trzeba byłoby ich zebrać minimum 36 tys. (10 procent uprawnionych do głosowania w Gdańsku).
Tymczasem Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu oznajmiła, że chce przedłużyć śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza do 30 czerwca. Wniosek w tej sprawie trafił do Prokuratury Generalnej.
W ubiegłym tygodniu Adamowicz usłyszał nie sześć, jak na początku błędnie informowała poznańska prokuratura, a pięć zarzutów dotyczących podania nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych, wszystkie są z artykułu 233 paragraf 1 i 3 kodeksu karnego. Dotyczą one podania nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych w latach 2010-2012, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Miejsca
Opinie (273) 4 zablokowane
-
2015-03-17 16:57
Tak , ale pod warunkiem , że władza w Gdansku nie wpadnie w ręce Jaworskiego
- 9 8
-
2015-03-17 17:00
Prezydent zawiesił członkowstwo w PO...
I wystarczy.Pis dzielcy zwietrzyli temat i juz jatrza!Pies ich...!
- 1 14
-
2015-03-17 17:02
ZAKŁAD (1)
ZAKŁAD O LITRA DĘBOWEJ ŻE ZOSTANIE, ON NIE MA HONORU
- 19 0
-
2015-03-17 20:44
bez dębowej
gwarantuję, że dalej zostanie i nie zrezygnuje
kot z każdego drzewa spadA na cztery -przepraszam siedem mieszkań!
i co i nic- a kto bogatemu zabroni kłamać , kto?- 2 1
-
2015-03-17 17:22
Honorowo ustępuję
Zamiast mnie prezydentem będzie Janina Abramska
Pierwsza kobieta prezydent Gdańska. Kto przeciw ten z PiSa
albo ksiąc- 4 5
-
2015-03-17 17:25
A kiedy zrezygnuje prezes Kaczyński za zatrudnienie opiekunki do swojej matki z unijnych pieniędzy?
- 4 18
-
2015-03-17 17:28
jak pisał poeta"daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia"
czyli trzeba było myśleć podczas wyborów- 11 1
-
2015-03-17 17:35
Budyń kończ waść wstydu oszczędz ,odejdz i pokaż że masz honor i jaja a nie zachowujesz
się jak baba
- 14 3
-
2015-03-17 17:44
by zrezygnował
hahahahahahhahaha
- 14 0
-
2015-03-17 17:58
obywatel
zegarek sprawdzic bo chyba nie montana z siedmioma melodyjkami?
- 6 0
-
2015-03-17 18:06
zaapelujcie do waszego Dudy żeby przestał wygłaszać brednie
i obiecywać cuda na kiju ...
- 5 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.