Po nocnych opadach śniegu kierowcy mają problem z poruszaniem się po Trójmieście. Od samego rana do naszej skrzynki alarmowej spływają od naszych czytelników kolejne doniesienia o problemach na drogach.
W poniedziałkowy poranek rondo 3 Lipy i Beethovena całkowicie sparaliżowały pojazdy, które nie dawały sobie rady ze śliską nawierzchnią.
Śnieg spadł w niedzielę wieczorem i od razu skomplikował życie kierowcom, którzy mieli problemy z korzystaniem ze stromych, mocno oblodzonych tras. Na filmie ulica Łostowicka w Gdańsku.
Pługopiaskarki też czasem nie dają rady na śliskiej jezdni.
2014-01-13 12:49
Wspaniała aura, żeby poćwiczyć kontrolowane ślizgi.
Prowadzenie auta w takich warunkach, to prawdziwa frajda, o ile ma się opony zimowe i wie się, co robić.
To co zauważyłem, jako problem na drodze, to nieumiejetność sprawnego ruszania ze śliskiej nawierzchni, zbyt małe odstępy pomiędzy pojazdami, niesygnalizowanie zamiaru hamowania, lub skręcania, gwałtowne manewry.
Niektórzy jeżdżą przesadnie wolno, co może wynikać z małego doświadczenia za kółkiem - to zrozumiałe, ale także z braku odpowiednich opon, co jest dla mnie niezrozumiałe. Jak można narażać siebie i innych w zamian za "oszczędność" kilkuset zł?
2014-01-13 13:00
to co mam pomachać choragiewką że mam zamiar hamować? a może mam krzyczeć? może mam nacisnąć hamulec raz i oznajmić przez megafon uwaga hamuję ?
z resztą wypowiedzi się zgadzam
2014-01-13 13:19
W wiekszości przypadków hamowanie jest przewidywalne. Sytuacje, kiedy trzeba działać szybko i instynktownie sa rzadkie, jeśli się jeździ w miarę przepisowo. Kiedy widzę 100 m przede mną pieszego wchodzacego na pasy, to nie czekam z hamowaniem do ostatniej chwili, tylko od razu zdejmuję nogę z gazu i lekko przyciskam hamulec. Zazwyczaj, kiedy dojeżdżam do pasów, pieszego już na nich nie ma i nie muszę więcej hamować, by się zatrzymać. Swobodnie toczę się dalej i o ile nie ma przeszkód, przyspieszam tyle ile można w danym miejscu i warunkach.
Trzeba mieć świadomość, że zasłania się widok jadącym z tyłu. Gdybym zwlekał do ostatniej chwili, kierowca za mną mógłby nie zdążyć z reakcją. Wpadłby na mnie, a ja na pieszego. Jadąc, kieruję się zasadą ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu.
2014-01-13 13:06
Bo kupią na kredyt samochody, na których utrzymanie ich nie stać a potem brakuje kasy np. na dobre opony. Zastaw się a postaw się. Niestety, koszt zakupu samochodu to tylko jeden z wielu kosztów jakie czekają kierowcę. Mało osób bierze to pod uwagę. Przez to jest jak jest a jest bardzo cienko. Nie dość, że po naszych ulicach jeżdżą złomy to jeszcze na zużytych oponach niedostosowanych do panujących warunków pogodowych.
2014-01-13 12:56
Nie no... Śnieg? W zimie? K..a, fenomen na skalę światową!
2014-01-13 12:59
ale na ZIMOWYCH OPONACH.
Tylko ustawowy nakaz zmiany opon na zimowe, lub conajmniej wielosezonowe.
Nie stać cię na bezpieczeństwo - to odstaw samochód.
2014-01-13 13:04
i pomyśleli: będą kłopoty z dojazdem. Jak pomyśleli, tak zrobili. Wsiedli w swoje wspaniałe maszyny i zakorkowali dojazd. Nieważne, że korek zaczynał się już pod ich blokiem - oni nie mogli przecież jechać autobusem.
2014-01-13 13:33
Samochodem dojechałem w miarę punktualnie a autobusem spóźniłbym się...
2014-01-14 07:59
Pieszo z Orunii Górnej schodami koło szkoły poniżej 15 min. 5 min pieszo do Traktu Św. Wojciecha i tam autobusem ze zwykłym już korkiem. Na pewno samochodem szybciej?!
2014-01-13 14:47
i czekać, aż praca do nich przyjedzie (szkoła, przedszkole, przychodnia, itd. ).
2014-01-13 13:05
powinna być karana jak jazda po pijaku..
2014-01-13 13:08
no i opony powinny jeszcze w alkomat dmuchnąć! sprawdzić czy trzeźwe
2014-01-13 13:08
Zimą czasem i śnieg spadnie :) A to nowość :)
2014-01-13 13:09
1. Czołgistów- zaśniezone wszystkie szyby łącznie z lusterkami wyłączywszy
kawałek przedniej w zasięgu wycieraczek.
2. Oszczędnisiów- letnie opony w srodku zimy ( niby słabowita zima ale jednak).
Co swiatła to taniec w miejscu i boczkiem boczkiem.
3. Ticowców w kapeluszach przyspawanych do kierownicy próbujących
rozpaczliwie wjechać na byle podjazd.
4. Spanikowanych paniuś z prawkiem od miesiąca myślących , ze koszt taksówki
będzie większy od kosztu klepania karoserii u blacharza.
5. Kierowców banditen motor wagenów myślących, ze tylni napęd czyni z nich
miszczów prostej .
2014-01-13 14:02
2014-01-13 14:16
merytoryczna ocena mojej działalności? A znasz kuźwa chociaż rok mojego urodzenia bałwanie ? Nie? Więc morda w kubeł. A jak jeżdzą to każdy widzi.
2014-01-13 16:16
2014-01-13 16:19
2014-01-13 22:20
Ad. 2 - niestety mamy taka zielona wyspe ze niektorzy na opony nie maja ( a wlasne auto jest tansze od komunikacji miejskiej).
2014-01-13 22:29
Tak samo jak uwielbiam połączenie Jarosława Kaczyńskiego ze Stvenem Hawkingsem.
Ech... Za dobrze wam ludzie na tym świecie
2014-01-13 13:10
tak było miło,fajna temeratura,zero odśnieżadnia i całego tego syfu!
2014-01-13 13:12
opona oponie nie równa, są opony które już z założenia na mokrym są śliskie i są takie które lepiej poradzą sobie zima i latem niż te kupione typowo na sezon zimowy. super opony na zimę są z klasy premium na które większość z was nie ma pieniędzy i kupuje ekonomiczne lub dobite za grosze. mam to potwierdzone jako zawodowy kierowca.
2014-01-13 13:53
Ja kupuję tylko opony premium.
2014-01-13 13:13
Jak co roku - NIESPODZIANKA :-)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
