Znaleziono ciało 65-letniej kobiety. Policja sprawdza, czy nie doszło do zabójstwa

piw

1 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat)

Opinie (55)

Zwłoki kobiety odkryto w nocy z niedzieli na poniedziałek. Po pogotowie zadzwonił jej syn, który został później zatrzymany przez policję.

Policja i prokuratura badają, czy w mieszkaniu w Redłowie doszło do zabójstwa. Wstępne oględziny znalezionego tam ciała 65-letniej kobiety nie dały jednoznacznej odpowiedzi co do przyczyn jej śmierci. Zatrzymano natomiast jej syna.

Zwłoki kobiety znaleziono w nocy z niedzieli na poniedziałek. Policję poinformowało o sprawie pogotowie, które z kolei wezwał na miejsce syn zmarłej.

Jeszcze w poniedziałek rano, kiedy o sprawę zapytaliśmy policjantów, ci nie byli w stanie stwierdzić, czy doszło do przestępstwa. Wstępne oględziny zwłok nie dały jednoznacznej odpowiedzi dotyczącej przyczyn śmierci 65-latki. Odpowiedź ma dać dopiero sekcja zwłok. Pierwotnie policjanci zapowiedzieli nam, że jej wyniki znane będą około godz. 15.

- Wciąż czekamy na wyniki, na razie nic więcej w tej sprawie powiedzieć nie mogę - stwierdził już po godz. 15 nadkom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Wiadomo, iż do momentu wyjaśnienia sprawy zatrzymano syna kobiety. Jak dowiedzieliśmy się też, w mieszkaniu nie stwierdzono żadnych śladów włamania.

piw

Opinie (55) 8 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-08-02 06:24

dziwne

Dziwne raz policja znajduje po tygodniu ciało w rzece i od razu wiedzą, że nie przyczyniły się do śmierci osoby trzecie a tu muszą jakieś badania jeszcze robić aby to ustalić nie rozumiem

Basia
7 lat
- 5 1
Twoja opinia

Zmień treść

Dziwne raz policja znajduje po tygodniu ciało w rzece i od razu wiedzą, że nie przyczyniły się do śmierci osoby trzecie a tu muszą jakieś badania jeszcze robić aby to ustalić nie rozumiem
Regulamin dodawania opinii