• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
13:22 22 maja 23
S

Ekipa remontowa samochodem zatarasowała prawie całe wejście do klatki schodowej

Przeczytane
Orunia górna. Ekipa remontowa samochodem zatarasowała prawie całe wejście do klatki schodowej, musieli wjechać prawie do środka. Gruz od tygodnia składują przed blokiem zamiast zamówić worek na gruz z odpowiedniej firmy a na pytania kiedy wywiozą zawsze odpowiadają "może jutro, może pojutrze". Oby faktycznie wywieźli na właściwe miejsce a nie podrzucili gdzieś pod altanę albo do lasu
Zobacz Raport

Opinie (19) 4 zablokowane

  • To już tam będzie na wieki

    • 31 5

  • (1)

    Jezeli chodzi o gruz to gratuluje zadbania o porzadek!!! Chociaz przerzucenie tego wszystkiego do worka/kontenera bedzie kosztowalo dodatkową pracę to kasa zaoszczedzona :)
    A co do auta przed klatka to gdyby sie to auto przytulilo do prawej strony to byłoby po problemie!

    • 41 0

    • Dokładnie. Worki wyraźnie czekają na zabranie i nic się nie wysypuje. Samochód trochę lipa, nie powinien wjechać na chodnik, ale stoi 2m przed drzwiami i widać na zdjęciu i walizkę z narzędziami po prawej, i worek z klejem czy zaprawą po lewej więc wygląda to na wyładunek w trakcie.

      • 10 0

  • "Gratuluję" świetnego marketingu panie właściciciel firmy. Za takie tarasowanie wejścia do klatki nie skorzystam z twoich usług. (2)

    • 1 18

    • Straty oszacowano na 38gr

      • 10 1

    • A ja właśnie skorzystam

      w życiu nie widziałem tak ładnie zapakowanych i ułożonych odpadów, wszystko w jednym miejscu, nic się nie wala, nie lata, brawo!

      • 5 1

  • Z właścicielem remontowanego lokalu pogadaj

    To jego bajzel. A jak nie pomoże, to skarga do spółdzielni.

    • 7 3

  • Dajcie ludziom zrobić spokojnie remont

    • 17 2

  • tydzień stoi czy na czas załadunku? (2)

    Bo może królewicz zaproponuje pomoc w noszeniu to dalej staną.

    • 12 0

    • (1)

      Może zaparkować 10m dalej przy ulicy, ale nie trzeba aż pod klatkęxd jestem budowlańcem i nie mówcie mi że im to pomogło bo po samochodzie widać że to Janusz ;)

      • 2 7

      • Janusz to bardzo ładne imię:) a jak Ci przeszkadzało to trzeba było zwrócić uwagę:)

        • 0 0

  • (2)

    woreczki ładnie spakowane, nic się nie wysypuje - byleby tylko szybko zabrali
    z BigBagami jest taki problem, że firmy odbierają je też jak im się podoba, a w międzyczasie przechodzący obok ludzie traktują to jako ogólnodostępny kosz na śmieci...

    • 13 0

    • Dokładnie. I też by stał pewnie na trawniku.

      • 3 0

    • Dokładnie tak

      My tak mieliśmy, dawno zgłoszone do odbioru, cały miesiąc nie odbierali a jak w końcu przyjechali to nie zabrali bo w międzyczasie "ktoś" dołożył opony, palety i lodówkę (!) Łącznie dwa miesiące walki, pomogło dopiero nasłanie Straży Miejskiej przez spółdzielnię, nigdy więcej big-bagów w życiu.

      • 3 0

  • Stał tam cały dzień, czy 10 minut? (1)

    • 8 0

    • Podejrzewam że 10 -20minut żeby rozładować narzędzia i materiały, ale ludzie którzy mają czas o 13:22 robić foty i wrzucać w internet muszą mieć nudne życie...

      • 9 0

  • Niezły musisz mieć gabaryt skoro w tej sytuacji wyjść z klatki nie możesz.

    Rozładują i pojadą. Matko.....

    • 7 0

  • Wezwij policję. Może zdążą z interwencją.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Pogoda

Najczęściej czytane