• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

1 września odwiedziliśmy budowę Muzeum II Wojny Światowej

Katarzyna Moritz
1 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Dzień otwarty na budowie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.


76. rocznica wybuchu II wojny światowej była okazją do wpuszczenia gości na budowę Muzeum II Wojny Światowej. Zeszli oni 14 m pod ziemię, gdzie ustawiono kilkanaście eksponatów. Szkoda, że w zwiedzaniu wzięło udział raptem 360 osób.



1 września Muzeum II Wojny Światowej postanowiło zaprosić na plac budowy oficjalnych gości, a także 360 mieszkańców, by pokazać im, jak przebiega budowa tego spektakularnego obiektu. Czemu tak niewielu? Organizatorzy wizyty tłumaczyli, że na plac budowy nie można było bezpiecznie wprowadzić większej liczby osób.

Finansowane z budżetu państwa muzeum powstaje przy ul. Wałowej zobacz na mapie Gdańska, czyli na obrzeżach historycznego centrum Gdańska, w miejscu, gdzie Kanał Raduni wpada do Motławy. Z tego powodu teren ten jest podmokły i - by zacząć budowę obiektu - trzeba było wykonać szczelną, betonową wannę na głębokości 16 m. Najpierw wybrano ziemię, po czym - gdy wykop zapełnił się wodą - w maju 2014 r., na jego dno wylano prawie 25 tys. m sześc. betonu. Kiedy beton zastygł, wypompowano wodę. Kilka tygodni później rozpoczęto budowę obiektu.

- Myślę, że dopiero z tego miejsca można ocenić, jak wielkie jest to przedsięwzięcie - podkreśla prof. Paweł Machcewicz, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej. - Polska zasługuje na muzeum, które utrwali najważniejsze dla nas wydarzenie. Wojna ukształtowała kolejne pokolenia Polaków, a jej skutki trwały do 1989 roku. Chcemy, by świat dowiedział się, jak brutalna była okupacja Niemiec, oraz że drugim agresorem był ZSRR.
Serce muzeum, czyli wystawa stała o powierzchni 5 tys. m kw., będzie znajdować się 14 m pod ziemią (co odpowiada około pięciu piętrom). Podczas dnia otwartego można było tam zejść. Już dziś stoją tam ustawione w styczniu eksponaty, czyli amerykański czołg Sherman i wagon przewożący ludzi do obozów.

W ośmiu gablotach zaprezentowano m.in. broń, krzyż z cmentarza zesłańców polskich, maszynę szyfrującą Enigmę, czy samochód-zabawkę ze zbombardowanego domu. Tej ekspozycji towarzyszył krótki film, który zapowiadał i wyjaśniał szczegóły przyszłej wystawy.

Zwiedzający muzeum mogli obejrzeć film o wystawie stałej, w którym narratorką jest aktorka Maja Ostaszewska.



Na powierzchni, z wielkiej betonowej płyty o powierzchni 15 tys. m kw., która jest jednocześnie stropem nakrywającym podziemie, wyłoni się jedynie 40-metrowa, pochyła wieża budynku. Znajdzie się w niej biblioteka, sale dydaktyczne, konferencyjne oraz kawiarnia i restauracja. Dziś na placu budowie widać już jej zarys, który ma 10 m wysokości. W pełnej okazałości zobaczymy ją za cztery miesiące.

- Pochylona wieża, której każda ze ścian ma inne nachylenie, była dużym wyzwaniem dla konstruktorów, a teraz jest dla wykonawców. W mojej długiej karierze pracy w wykonawstwie, tak trudną konstrukcję realizuję po raz pierwszy - wyjaśnia Dariusz Bednarowski, kierownik budowy z konsorcjum firm Warbud i Hochtief, generalnego wykonawcy muzeum.
Inżynierowie zwracają uwagę, że umieszczenie budynku pod ziemią, stworzyło wiele problemów, w tym także bardzo prozaiczne.

- Ten budynek ma kilkanaście metrów głębokości. Warto sobie uświadomić, że wpływa to także m.in. na... ścieki. W zwykłych budynkach, W naturalny sposób spływają one w dół. W tym budynku będzie kilkanaście przepompowni ścieków, a każda będzie miała dublowane urządzenia, żeby w razie awarii zapewnić ciągłość pracy. Węzeł ciepłowniczy będzie wspomagany węzłem chłodniczym zasilanym wodą z Motławy. Będzie to rozwiązanie energooszczędne, ale też obniży koszty eksploatacyjne - wyjaśnia Piotr Korczak, zastępca przewodniczącego Pomorskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa.
Muzeum II Wojny Światowej budowane jest z funduszy państwowych. Polski rząd zarezerwował na projekt około 400 mln zł. Pierwotnie planowano, że otwarcie nastąpi już 1 września 2014 roku, w 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Ta data jednak szybko przestała być aktualna z powodu przedłużającej się procedury wyboru generalnego wykonawcy. Kolejnym zapowiadanym terminem był 1 września 2015 roku. Obecnie wiadomo, że otwarcie nastąpi najwcześniej w listopadzie 2016 roku.

Największe eksponaty Muzeum II Wojny Światowej

Miejsca

Opinie (144) 6 zablokowanych

  • Tylko z funduszy państwowych projektuje się tak kosztowne budowy.

    Prywatny inwestor w taki warunkach zbudowały naziemną konstrukcję a może wybrały lepszy teren np.wyspę spichrzów, a może tańszy na Dolnym Mieście, łącząc inwestycję z rewitalizacją tego obszaru.

    • 5 4

  • dudadi (2)

    Duda(prezydent)to kawał idioty!!!!!(

    • 7 17

    • Dlaczego redakcja zgadza sie na takie wpisy??

      • 2 2

    • Gorszego idioty od ciebie to

      na pewno sie nie znajdzie....

      • 3 1

  • Wojna to cos strasznego, ci co ja przeżyją to zrozumieją i uszanują ofiary. (4)

    • 51 2

    • Uwielbiam czytać truizmy

      • 0 0

    • Po to jest Muzem II WŚ, żeby przeżywać tą hekatombę raz po raz (2)

      • 5 2

      • nie nie nie (1)

        PO CO?
        Ja wlasnie sie ciesze, ze jest tylu tych dla ktorych wazne sa "wczasy last minute i kielbasa"a nie WOJNA. To sa ci normalni, ktorzy dzwigaja ojczyzne

        • 1 5

        • ja akurat wolalbym, aby bylo wiecej tych, ktorzy nie chca wojny, ale od zycia czegos oczekuja

          i daja cos z siebie, a nie tylko oczekuja, ze ktos im da.

          • 8 0

  • Dobrze że powstaje (3)

    Super, że będziemy mieli w Gdańsku takie muzeum, miasto tylko na tym zyska, zwiększy się ruch, będzie więcej turystów, architektura tego obiektu też jest niezwykle ciekawa.Szkoda tylko że w pobliżu (przy terenach po stoczniowych) przy ul. Wałowej deweloper chce wybudować nam cztery ohydne 18 kondygnacyjne bloki mieszkalne, dlaczego miasto na to się godzi- nie wierzę,że nie ma sposobu aby zmusić inwestora aby zmienił projekt.

    • 51 12

    • jołjo

      miasto na tym zyska jak na stadionie. Dopłaca haha przepraszam ,nie miasto. Pan płaci,pani płaci

      • 5 2

    • uwazam odwrotnie

      "4 ohydne budynki" wraz z nowymi mieszkancami wreszcie tchna zycie w ten zamarly od wojny zakatek Gdanska.
      I moze wyrwa go zakusom martyrologii, obleczonej w postac ogromnych zardzewialych bunkrow w srodmiesciu.
      w ten sposob nie stworzymy nigdy zyjacej dzielnicy w tym skansenie...

      • 3 4

    • no, nie tak w poblizu

      co innego, ze rzeczywiscie wstretne sa ;)

      • 7 1

  • (2)

    Mało zwiedzających? A wystarczyło zareklamować taka możliwość.

    • 4 2

    • mało bo były wejściówki na 30 osób grupa co pół godziny (1)

      • 0 0

      • same wejsciowki rozeszły się w kilka godzin ;)

        • 0 0

  • już sie nie mogą doczekać

    otwarcia. To (mam nadzieję ) będzie coś !

    • 6 3

  • Jak byloby pieknie ...

    Miałem piękny sen snilo mi się ze wlaczylem tv wieczorem a tu zadnych znanych tzw. dziennikarzy lisowolejnikowzakowskich itd. Ale sami jacys nowi w roznym wieku ale raczej więcej młodych spokojnych nie przerywających nie atakujących rozmowcow .. słuchających a nie mowiacych za rozmowcow nie sugerujących po prostu nie jatrzacych politykodziennikarzy a prawdziwych bezstronnych dziennikarzy .. ale nagle się obudziłem i d..I nie piscie ze sa inni tez stronniczy dziennikarze ale z innych opcji politycznych bo problem jest w tym ze Lisow .. Zakowskich Olejnikow itd. jest ciagle pelno wszędzie, sa medialnie wyraznie uprzywilejowani! To oni stworzyli pewne zle standardy, wiec inne opcje polityczne zaczely sie bronic. To oni doprowadzili do deprecjacji zawodu dziennikarza !

    • 8 4

  • pff też mi atrakcja (3)

    Wybrać się tam można po zbudowaniu a nie jak jest rozpierdółka na maxxxa ;-)

    • 21 70

    • (2)

      ha ha, byłem ostatnio w Imperial War Museum w Duxford. kilometr z jednej strony na drugą. osiem hangarów, wypełnionych DOSŁOWNIE SETKAMI odpicowanych (a nie zarośniętymi mchem jak w polskich muzeach podobnego typu) samolotów, i to nie jakiś iskier, tylko np. SR-71 Blackbird, F-15, Harrier, B-17, B-52, cały, dostępny do zwiedzania także w środku Concorde, A-10.... by wymienić tylko te najatrakcyjniejsze które przyszły mi do głowy. wszystkie na wyciągnięcie ręki. ile pawiu tam ma tych czołgów, jeden? w Duxford jest cały hangar wypełniony instalacjami w których koło przy kole stoją pojazdów pancernych i innych - dziesiątki. absolutna większość - oryginalna, w nienagannym stanie konserwatorskim. jak czołg Tygrys był rekonstrukcją, to stoi wielka plakietka - "uwaga, ten jeden jedyny nie jest prawdziwy...."

      żeby wszystkie ekspozycje z wywieszonym językiem przebiec, trzeba ok. 3h.

      serdecznie polecam. cena biletu niebagatelna, pod 20 GBP, ale żadne, absolutnie żadne z naszych muzeów zapewne nigdy nie osiągnie takiego poziomu.... a szkoda. no cóż - obym się mylił :)

      • 6 1

      • Byłem w Imperial War Museum i aparatem Zorka Pięć, zrobiłem kilka zdjęć ;) (1)

        Muzeum II Wojny Światowej nie będzie wystawą sprzętu wojennego, stojącego "koło przy kole". To będzie muzeum prezentujące narrację o wielkim konflikcie, o przemianach społecznych, katastrofie demograficznej i moralnej, ludzkich dramatach i tragediach...

        Kto tego nie rozumie i wartość instytucji muzealnej mierzy liczbą pojazdów stojących "koło przy kole", ten... tym milej widziany będzie w MIIWŚ, bo to dla niego będzie właśnie to muzeum. Żeby na wiele aspektów IIwś otworzyły mu się oczy, żeby wyszedł z niego w zadumie, z refleksją, a nie ekscytacją, że zrobił zdjęcie we wnętrzu Concorde.

        A inna kwestia jest taka, że gdy były organizowane muzea brytyjskie i zachodnie w ogóle, sprzętu na polach i lasach walało się w bród. Czołgi kupowano po cenie złomu. Teraz za wszystko trzeba suto płacić.

        • 6 2

        • szczególnie te harriery, F-15, A-10, Concorde, te były w cenie złomu.... i pewnie jak ziemia u Kaszuba, z darmową dostawą.

          w zadumie? innymi słowy, nudne!

          muzeum wojny powinno nienadzwyczajnie rozgarnietych, pochodzących z nizin społecznych, podatnych na prymitywną perswazję kandydatów na mięso armatnie wprawiać w bojowy nastrój; powinno sprawiać, że zaraz po wyjściu zaciągną się do woja i pojadą dać się rozerwać minie z obornika gdzieś w Azji tak niebliskiej, że rodziny nawet bez błędu nie będą w stanie napisać na malutkim nekrologu nazwy miejsca w którym bezsensowną śmiercią poległy ich dzieci....

          • 4 4

  • okropnosc (3)

    To nas Tusk uszczesliwil nastepnym betonowym bunkrem.
    Dlaczego te budynki sa tak ponure i zlowrogie...
    Czy Gdansk musi "pielegnowac" dawno odeszle okropnosci wojny

    • 11 14

    • Na pomnik Kaczora jeazcze musisz poczekać oszołomie .

      • 1 4

    • A co bys chcial pseudodworek szlachecki z kolumnami.

      • 0 3

    • Bo koledzy dzięki temu mają pracę i miejsce praktyk dla swoich pociech.

      A nam pozostaje ogromna kwota z lichwiarskimi odsetkami do spłaty czyli podległość ekonomiczna od ... na lata.

      • 8 7

  • moze byc troche za male

    oczywiście miejsce na zloty pociag

    • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane