• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

100 dni nowych wiceprezydentów Gdyni

Patryk Szczerba
3 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Bartosz Bartoszewicz przyznaje, że sporo czasu zajmują mu spotkania z dyrektorami placówek i wizytacje szkół. Bartosz Bartoszewicz przyznaje, że sporo czasu zajmują mu spotkania z dyrektorami placówek i wizytacje szkół.

Bartosz Bartoszewicz i Katarzyna Gruszecka-Spychała w roli wiceprezydentów Gdyni występują od trzech miesięcy. Po stu dniach sprawdzamy, co już zrobili, a co dopiero planują.



Czy nowi wiceprezydenci Gdyni poradzą sobie z obowiązkami?

Oboje odebrali nominacje z rąk Wojciecha Szczurka na początku grudnia, zastępując Ewę ŁowkielBogusława Stasiaka, który wciąż przymierzany jest do fotela prezesa Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Dla wielu zaskoczeniem był ich wiek - nie ukończyli jeszcze 35 lat, jednak to właśnie młodość miała być głównym atutem nowych wiceprezydentów. Dostali zadanie wprowadzenia do otoczenia prezydenta świeżych pomysłów i kreatywności.

Czytaj też: Kim są nowi wiceprezydenci Gdyni?

Pierwsze trzy miesiące to czas na uporządkowanie na nowo struktury podległych wydziałów, ale i... remontów gabinetów. Nie tylko u nowych wiceprezydentów, ale także dwójki pozostałych oraz przewodniczącego Rady Miasta jak i również częściowo sekretariatów. Ich koszt wyniósł blisko 120 tys. zł.

W tym okresie nowi wiceprezydenci zapoznawali się ze swoimi obowiązkami.

- Przejęłam dotychczasowe kompetencje Bogusława Stasiaka. Różnica jest taka, że nieruchomości i geodezja trafiły teraz pod bezpośredni nadzór prezydenta miasta, za to polityka gospodarcza zyskała osobny wydział. Chciałabym, aby w krótkim czasie była to prężna i sprawnie działająca jednostka - wyjaśnia Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.

Nowo powołany wydział zajmuje się promocją, turystyką, handlem, przedsiębiorczością i pozyskiwaniem inwestorów, organizacją nadzoru spraw związanych z gospodarowaniem mieniem Gdyni.

Katarzynie Gruszeckiej-Spychale przypadł także nadzór nad Pomorskim Parkiem Naukowo-Technologicznym, którym do tej pory zajmował się Michał Guć oraz doprowadzenie do finału sprawy lotniska w Kosakowie, które zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej musi zwrócić 91,7 mln zł pomocy publicznej.

Inną nowością jest stworzenie nowej jednostki zajmującej się wizerunkiem miasta pod nazwą Wydział Komunikacji Społecznej i Informacji. Trafili do niego pracownicy zespołu prasowego oraz referatu promocji i turystyki odpowiadający do tej pory bezpośrednio przed Tomaszem Banelem, obecnie naczelnikiem Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji. Przypomnijmy, że w wydziale geodezji kilka miesięcy temu pojawiły się opisywane przez nas kontrowersje związane z mobbingiem pracowników, który miał być stosowany przez ówczesną naczelnik.

Nowa wiceprezydent zapowiada, że reorganizacja podległych jej wydziałów może potrwać nawet do wakacji.  Nowa wiceprezydent zapowiada, że reorganizacja podległych jej wydziałów może potrwać nawet do wakacji.
Urzędnicy, z którymi rozmawialiśmy, na razie szczegółów zmian nie znają, ale wiadomo, że docelowo nowa komórka ma mieć jednego nowego szefa. Miasto chce poszukać go w otwartym konkursie.

- To nie jest nowatorski pomysł, bowiem jest stosowany z powodzeniem w innych miastach. Dostając wolną rękę od prezydenta postanowiłam iść tą drogą i scalić wydziały. Jest to moja autonomiczna decyzja, która powinna mieć wpływ na lepszą jakość współpracy zatrudnionych tam osób - dodaje Spychała.

Zmiany w strukturze magistratu nie doprowadzą jednak do ograniczenia zatrudnienia. Niewykluczone nawet, że liczba urzędników może wzrosnąć.

- Przyszłam do magistratu z biznesu i wiem, że nie warto oszczędzać na ludziach. Administracja musi być sprawna i wydolna, a do tego potrzebni są specjaliści wysokiej klasy i dobrze wykształcone osoby, których w razie potrzeby będziemy szukali - przekonuje.

Trudno powiedzieć, czy Bartosz Bartoszewicz, który po Ewie Łowkiel przejął nadzór nad sprawami społecznymi, jest w lepszej sytuacji. Choć gdyńscy uczniowie mają dobre wyniki z matur i innych egzaminów to poważnym problemem wciąż pozostaje zbyt skromna oferta dla przedszkolaków (od września przybędzie 175 miejsc) i rażąco niska liczba miejsc w żłobkach (jedna placówka z trzema filiami), a także redukowanie usług medycznych świadczonych w mieście (od marca jeden oddział kardiologiczny w Gdyni).

- Pracujemy nad strategicznymi rozwiązaniami. Dotyczą one wciąż małej liczby miejsc w placówkach, ale na szczegóły w tej sprawie jest jeszcze za wcześnie - wyjaśnia wiceprezydent Bartoszewicz, wymieniając wśród pierwszych sukcesów wdrożenie elektronicznej rekrutacji do przedszkoli wraz z dodatkowymi miejscami.

W kompetencjach nowego wiceprezydenta nie znalazł się od nowego roku nadzór nad Ośrodkiem Profilaktyki i Terapii Uzależnień oraz świetlicami socjoterapeutycznymi, o które dba teraz Michał Guć. Pozostałe zagadnienia, jak sam mówi, były mu znane od dawna.

- O nominacji wiedziałem długo przed jej ogłoszeniem, wiec mogłem się do nowego zadania przygotować w odpowiedni sposób. Nie ma więc czegoś, co mnie zaskoczyło - dodaje Bartoszewicz, który podkreśla, że nie planuje w najbliższym czasie przeorganizowania pracy wydziałów.

Miejsca

Opinie (156)

  • ma

    ale nie lekkiego tylko po prostu ma zeza.

    • 11 6

  • Wszystkiego dobrego im życzę! (1)

    • 6 19

    • Jakim trzeba być baranem, aby minusować to, że komuś życzy się dobrze? A może wystarczy być zwykłym partyjniakiem, którym w Gdyni nie wychodzi? :)
      P.S. Dodam, że nawet w Gdyni nie mieszkam, ale obserwuję co nie co...

      • 6 10

  • Dwa pytania: jak tam Szadółki i dziura przy NOT???

    I więcej pytań nie mam - WY TĘPAKI DEMOKRACJI!!!

    • 10 11

  • Spychała a co z lotniskiem w Kosakowie ?

    • 23 7

  • Wydział Komunikacji Społecznej i Informacji. Trafili do niego pracownicy zespołu prasowego oraz referatu promocji i turystyki (2)

    To ci co piszą te pozytywne komentarze i minusują te zawierające niewygodne fakty?

    • 57 19

    • po co kolejny twór jak wydział komunikacji społecznej???

      do cholery, masa pięniędzy idzie na innowacji społęcznycj i dział innowacji społęcznych w ppnt, przecież nie dosyć że nie wiele robią to jeszcze się dublują!

      • 12 8

    • Pewnie ci co piszą negatywne to biuro Szemiota and Horały :) teorie spiskowe są tam dość popularne hehehe

      • 15 17

  • Urząd Miasta ! - to dobra solidna państwowa Firma obsadzona rodzinami kolesiami i znajomkami !

    • 26 10

  • no a przed odejściem łowkielowa chciała swoją latorośl przy korytku ustawić ? , i co - dała rade ?

    • 11 11

  • coś tu chyba nie tak (1)

    Jeżeli Stasiak został wywalony z v-ce za lotnisko, to na nowym stołku będzie to samo. Pani Gruszecka umie się tylko ładnie uśmiechać, a w przypadku lotniska też podzieli los Stasiaka

    • 28 6

    • Na tym POrtalu jak zwykle sami "znawcy" hehe

      • 10 10

  • Pani prezydent! prosze podac przyklady realnych wymiernych projektow ZIT z ktorych skorzystaja gdynianie w 2015r

    • 25 0

  • (1)

    O jakim doświadczeniu mówi pani Spychała?

    • 56 1

    • Agencja Rozwoju Miasta Gdyni

      no i psiapsiółka Marty Kaczyńskiej

      • 24 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane