Nie dość, że jechał w terenie zabudowanym z prędkością 113 km/h i prowadził mimo orzeczonego przez sąd zakazu, to jeszcze wiózł autem, bez fotelika, dwuletnie dziecko. 25-latek został ukarany dwoma mandatami, a następnie zatrzymany i doprowadzony na komisariat.
2019-12-24 01:13
2019-12-24 08:23
2019-12-24 01:18
Wbrew pozorom mieli bardzo skuteczne metody pedagogiczne. Gdyby takiego w dyby zakuć na tydzień a do tego jeszcze publicznie wybatożyć na goły zadek to by mu ochota przeszła na taką jazdę. A jakby i tego było mało to można by mu jelita cienkie wyjąć i na wał nakręcić ku przetrodze.
2019-12-24 09:33
Lewacy spazmów by dostali
2019-12-24 15:37
2019-12-24 09:54
2019-12-24 13:02
Do więzienia nie ma sensu. Szkoda pieniędzy. A odruchy Masłowa bardzo skuteczne i tanie.
2019-12-24 01:57
Co mnie obchodzi OTUA czy KOŃ-STY-TUCJA, skoro "ten kraj" nie jest w stanie wyeliminować zagrożenia stwarzanego przez takich ludzi? Człowiek łamiący zakaz sądowy powinien bezwzględnie iść siedzieć. Wszędzie - ale nie w "ten kraju".
2019-12-24 05:24
TO jest dopiero zagrożenie. W sądzie z PiSem nie wygrasz. "Pozdrowienia" dla pana Gowina.
2019-12-24 11:47
Ale pretensje masz do systemu sądownictwa, czy aparatu egzekwowania prawa? Sąd nie jest od stania przy drodze i kontrolowania, czy Seba jadący swoim kaudi ma prawko. Od tego jest drogówka, która jest zajęta wycinaniem konfetti.
2019-12-25 06:34
2019-12-24 07:05
Co tam z kciukami?
2019-12-24 07:33
i mieć starsze dziecko
2019-12-24 08:21
2019-12-24 09:17
E tam. trzeźwy to się nie liczy.
2019-12-24 09:37
2019-12-24 09:42
Powinien byc wpakowany do klatki i wożony od miasta do miasta i pokazywany jako eksponat skrajnego d**ila. Mam nadzieję, że matka dziecka zrobiła mu kipisz jaki na długo popamięta i oczywiscie wywaliła matoła za drzwi.
2019-12-24 09:50
Kiedyś wasi rodzice to nawet nie wiedzieli co to fotelik. Jeździło się na półce tylniej. Jakoś nie byli przestepcami, a śmiertelność to był promil wszystkich zgonów dzieci
2019-12-24 10:29
Weź pod uwagę przynajmniej kilka kwestii:
- w latach 70 i 80 było mniej pojazdów i mniejszy ruch na drodze,
- auta były drogie i było na nie stać przynajmniej średnio-zarabiających (nie jak dzisiaj za 3 stówy byle dzieciak bez prawka może kupić gruza),
- ciężko było kupić paliwo i przez to mniej się jeździło,
- fotelików (przełom 1970/80) nie było nawet na zachodzie (u nas obowiązek wprowadzono dopiero w 1999 roku),
- no i kwestia najważniejsza: auta nie były tak szybkie jak teraz.
2019-12-24 10:58
kiedyś żyło się na drzewie, niektórzy myślą, że nadal tam siedzą.
2019-12-24 11:06
Zgadza się,w niektórych przypadkach ewolucja zatoczyła duże koło i niektórzy wracają do punktu wyjścia.
2019-12-24 11:48
Kiedyś się za potrzebą biegało za róg stodoły i waliło do wykopu w ziemi. To jak, po świętach wyprujesz kanalizację ze swojego mieszkania?
2019-12-27 05:02
Mnie mój tato woził fiatem i nawet nie tnie wiedział o foteliku. Żyję!! Jeździliśmy po całej Europie wschodniej i się dało. Faktycznie ruch był mniejszy i prędkości także. Ale teraz to jakiś dramat! Powiem tyle, brak odpowiedzialności a fakt braku prawa jazdy....śmiech! Na co to komu? Człowiek potrafi jeździć ,to jeździ! Amen!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
