- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (37 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (40 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (278 opinii)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (57 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (267 opinii)
- 6 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (898 opinii)
16 osób zatrzymanych w sprawie tzw. mafii lekowej
Kierownicy, farmaceuci i pracownicy zatrudnieni w aptekach kontrolowanych przez domniemaną grupę przestępczą - w sumie 16 osób z Trójmiasta i okolic - wpadło w ręce organów ścigania. To kolejny etap śledztwa pomorskich służb, które dotyczy nielegalnego handlu lekami, których brakuje na polskim rynku i które miały być wywożone za granicę. Łącznie zarzuty w tej sprawie usłyszało już 37 osób.
- Wśród zatrzymanych są m.in. kierownicy, farmaceuci i pracownicy zatrudnieni w aptekach kontrolowanych przez grupę przestępczą. Łącznie zarzuty w tej sprawie usłyszało już 37 osób - mówi prokurator Marzena Muklewicz, rzeczniczka PR w Gdańsku.
Służby podkreślają, że prowadzona sprawa to "największe w Polsce śledztwo" dotyczące wspomnianego procederu.
- Zatrzymania są kolejnym efektem śledztwa prowadzonego od lipca 2018 roku. Gdańskie śledztwo dotyczy dwóch grup przestępczych działających na terenie województw pomorskiego, kujawsko-pomorskiego i mazowieckiego. Grupy te współpracowały z farmaceutami, kierownikami aptek, lekarzami, a także adwokatami. Na potrzeby prowadzonego procederu tzw. odwróconej dystrybucji leków podejrzani zakładali fikcyjne zakłady opieki zdrowotnej, przychodnie oraz hurtownie farmaceutyczne - dowiadujemy się od prok. Muklewicz.
Wywieziono deficytowe leki warte co najmniej 15 mln złotych
Z ustaleń prokuratury wynika, że przez zaledwie półtora roku (od stycznia 2018 r. do lipca 2019 r.) podejrzani mieli wywieźć z kraju deficytowe leki o wartości co najmniej 15 mln złotych.
Akcja policjantów ws. tzw. mafii lekowej.
- Na skutek działań podejrzanych na polskim rynku farmaceutycznym utrzymywał się długotrwały stan niedostępności tych leków. Wywóz leków stwarzał realne niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia tysięcy polskich pacjentów, którzy przez to nie mogli kontynuować terapii ratujących życie - precyzuje prok. Muklewicz.
60 tys. opakowań leków w rękach służb
Prokuratura przypomina, że w ramach tego postępowania już lipcu 2018 roku zabezpieczono 60 tys. opakowań leków o wartości ponad 4 mln złotych, w tym leków deficytowych, stosowanych w terapii onkologicznej, kardiologicznej czy poprzeszczepowej, które były przygotowane do wywozu z Polski.
- Leki te za granicą miały zostać sprzedane za cenę kilkukrotnie wyższą aniżeli obowiązująca w Polsce. Jak ustalono, część zwróconych przez podmioty zagraniczne leków (w tym tzw. leków lodówkowych) niespełniających warunków jakości, a przez to wyłączonych z obrotu, miała być ponownie wprowadzana do dystrybucji na terenie Polski - słyszymy w prokuraturze.
Działania gdańskich policjantów i prokuratorów, którzy zatrzymali leki, uniemożliwiły powtórne
wprowadzenie do obrotu leków, które mogły stwarzać zagrożenie dla życia i zdrowia tysięcy pacjentów zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Mechanizm odwróconej dystrybucji leków - na czym polega?
Śledczy informują, że rozpracowywany przez polskie służby proceder możliwy był dzięki stworzeniu i wykorzystaniu fikcyjnie działających placówek medycznych zlokalizowanych w Warszawie i Łodzi oraz ściśle z nimi powiązanych hurtowni farmaceutycznych.
Deficytowe leki zamawiane miały być natomiast we współpracujących z podejrzewanymi aptekach. Z ustaleń prokuratury wynika, że fikcyjne przychodnie nie świadczyły żadnych usług medycznych, ale wykorzystywały lekarzy do składania zapotrzebowania na leki. Po dostarczeniu leków, z pominięciem pacjentów, przekazywano je do hurtowni farmaceutycznej - w celu wywozu z kraju.
Czytaj też: Gdańscy policjanci rozpracowali mafię lekową
- Przestępczy proceder nie byłby możliwy do zrealizowania bez ścisłej współpracy kierowników fikcyjnych placówek medycznych z lekarzami wystawiającymi zapotrzebowania na produkty lecznicze oraz kierownikami aptek, którzy ukrywali leki przed pacjentami, przekazując je do fikcyjnych przychodni - mówi rzeczniczka gdańskiej Prokuratury Regionalnej.
Nieruchomości, papiery wartościowe i luksusowe pojazdy
Z obecnych ustaleń prokuratury wynika, że członkowie obu grup przestępczych mieli zyskać korzyści majątkowe w kwocie co najmniej 7 mln złotych. Pieniądze - tłumaczą śledczy - lokowano w nieruchomościach, papierach wartościowych, a także luksusowych pojazdach.
Zatrzymano kolejne osoby w sprawie dotyczącej tzw. mafii lekowej.
37 osób zatrzymanych, 9 osób w tymczasowym areszcie
Pomorscy śledczy podsumowują: w sprawie zatrzymano już łącznie 37 osób. Wobec dziewięciu stosowny jest tymczasowy areszt.
Z kolei zatrzymanym obecnie 16 osobom, wśród których są między innymi kierownicy aptek,
farmaceuci i pracownicy aptek kontrolowanych przez grupę przestępczą, przedstawiono
zarzuty:
- udziału w zorganizowanej grupie przestępczej,
- nielegalnego obrotu środkami farmaceutycznymi,
- posługiwania się podrobionymi i poświadczającymi nieprawdę dokumentami - w tym fakturami VAT,
- sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób,
- a także prania brudnych pieniędzy.
- Jak ustalono podczas śledztwa, zatrzymani farmaceuci wystawili faktury VAT sprzedaży produktów leczniczych rzekomo na rzecz podmiotów leczniczych, a w rzeczywistości dla utworzonej przez przestępców hurtowni farmaceutycznej, na potrzeby odwróconego łańcucha dystrybucji, na łączną kwotę nie mniejszą niż 6,4 mln zł - mówi prok. Muklewicz.
Osiem kartonów z przeterminowanymi lekami
W trakcie przeszukania mieszkania należącego do jednej z podejrzanych zabezpieczono osiem kartonów produktów leczniczych, zawierających przeterminowane leki, a także 100 opakowań leków deficytowych.
Prokuratura informuje, że na poczet kar o charakterze majątkowym zabezpieczono pięć pojazdów o wartości przekraczającej 300 tys. zł., a także gotówkę - ponad 60 tys. zł.
- Wobec 15 zatrzymanych osób prokuratorzy zastosowali środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczeń majątkowych do kwot 50 tys. zł., zakazu opuszczania kraju, a także zawieszenia w wykonywaniu zawodu farmaceuty oraz funkcji kierownika apteki. W stosunku do jednego z podejrzanych, z uwagi na jego wiodącą rolę w przestępstwach i konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, prokurator skierował wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania - wylicza rzeczniczka PR w Gdańsku.
Zarzucone podejrzanym przestępstwa są zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Miejsca
Opinie (293) ponad 20 zablokowanych
-
2020-02-22 09:46
A te nieruchomości zabiora
Wiadomo że leeizna lokowana jest głównie w mieszkanka
- 7 0
-
2020-02-22 09:52
jak nie mafia lekowa, to mafia spoldzielcza
albo złodzieje paliwa...
co za ludzie? jak oni żyją, złodziej na złodzieju- 8 0
-
2020-02-22 10:00
Pokazówka dla ciemnogrodu (2)
Po co ta cała szopka ? Zatrzymania na pokaz tylko po to by ciemnogród wierzył w dobre intencje PiS.
Musi coś się dziać by moc po cichu znów przelać miliony na Rydzyka .- 10 10
-
2020-02-22 10:33
no pacz! tak kochają tego rydzyka
co i rusz mu przelewają...he he
- 2 0
-
2020-02-22 13:08
Na konferencji była chyba Dulkiewicz
Ona jest z PiSu?
- 2 1
-
2020-02-22 10:10
Totalna opozycja zaraz z donosem do Brukseli POleci, ze to niekonstytucyjne
- 18 10
-
2020-02-22 11:33
(2)
szukając analogii historycznych
to można dojść do wniosku że żyjemy w państwie bolszewickim
z absurdalnym systemem prawnym który to system potrzebuje regularnego dostarczania wrogów ludu pod medialny pręgierz
za taki jak tu proceder nie odpowiadają przecież jacyś farmaceuci tylko politycy tworzący absurdalne prawo
co to w ogóle kategoria "deficytowe leki"?
warto też zapytać ile jeszcze mamy realnie polskich producentów leków i dlaczego w UK 16 tabletek aspiryny kosztuje 2 złote a w Polsce 10 tabletek 6 złotych
to pewnie wina tych aptekarzy?
to państwo jest tak kulawe że stało się naszym wrogiem...
więc musi dostarczać nam rozrywki i mamy spisek
farmaceuta z lekarzem spiskowali przeciw nam...
pewnie to ci sami przez których by otrzymać pomoc na SOR trzeba tam czekać po kilka godzin
i to na pewno ci sami sprawili że na konsultację u specjalisty czy zabieg trzeba czekać nawet dwa lata
tak jest- 5 3
-
2020-02-22 11:51
szukając analogii, złodziej zawsze będzie złodziejem
będzie szukał, kombinował jakby tu zrobić by nic nie było widać
biała koszula, marynarka nic nie znaczy- kradniesz wykorzystując prawo ( niby luki) to od ciebie zależy czy jesteś uczciwy czy kombinujesz
nie pomyślisz, że grabisz sąsiada z możliwości zakupu np. leku- 1 1
-
2020-02-22 11:54
a jeszcze
gdyby tak wykorzystywać np. luki przy jezdniach można by przechodzić w każdym miejscu, a co ...ogrodzeń nie ma, będziemy sobie chodzić jak popadnie
- 1 1
-
2020-02-22 11:57
Dlaczego tak pozno
Czyżby zmiana w policji po Amber gold
- 4 3
-
2020-02-22 12:01
Jest ich dużo więcej działających w Gdyni a mieszkajacy w Gdańsku to poczatek góry lodowej ale czy służbom starczy chęci do
- 9 0
-
2020-02-22 14:11
Forest ! Nie bój się.
Rok nie wyrok. Dwa lata jak za brata HEHE
- 5 1
-
2020-02-22 14:12
To robią sieci aptek z obcym kapitałem. Złapano ofiary nie szefów. (1)
Złapano nierozgarnięte ofiary wynajęte przez obce korporacje. Medialne przedstawienie i tyle.
Dlaczego Niemcy czy Francuzi nie mają sieci aptek?
Dlatego, żeby nie było zorganizowanych patologii w obrocie lekami. To działa. Tam leki są.
Poza tym apteki indywidualne nie mogłyby stworzyć ogólnopolskiej mafii kierowanej z innych państw.
W przypadku ograbiania polski z nowoczesnych leków, to inicjatywa pochodzi z pewnego kraju na Bliskim Wschodzie, ale też z USA i Wielkiej Brytanii.
W 2017 roku podczas wizyty ówczesnego ministra Morawieckiego w państwie bliskowschodnim, proszono go o opiekę na pewną korporacją, która w Polsce ma wielkie zyski dzięki aptekarstwu.
Pisała o tym lokalna prasa w tym kraju, wszystko było jawne. Nadal w internecie są te artykuły.
Dlatego sednem jest to, że państwo polskie nie chce ostatecznie rozwiązać kwestii braku lewków z uwagi na wpływy obcych państw.- 7 3
-
2020-02-22 19:38
Bzdura
To robia nasi farmaceuci. Zakladaja pare aptek , lewa hurtownie w porywach gabinety na emerytow lekarzy i jada z tematem . Żadna sieciowka nie bawi sie w takie bagno. Ci farmaceuci najczesciej maja 2- 5 aptek i lody kręcą , ludzkie gnidy
- 1 0
-
2020-02-22 14:27
A co z mafią lekowa w reklamach tv? Co 2 jest o lekach, ktos zginie biorąc takie ilości. (1)
Dlaczego nie ma zakazu ilości reklam leków w tv?przecież niektórzy pod wpływem reklam będą łykac te leki jak pelikany fałszywe newsy np.
Kto stoi za mafia leków w reklamach tv?
Te same osoby? pewnie nie jeden umarł z przedawkowania leków, może rząd chce emerytów tak wykończyć? By im nie wypłacać emeryturek co?
Cpuństwo lekowe w tej Polsce się zrobiło, kto za tym stoi? Kurde weź lek na wszystko zapomnieli dodać że to może ich wykończyć.- 12 0
-
2020-02-23 08:42
To moze zamiast siedzieć 24h w tvn
Zaczniesz myśleć??
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.