Wszystkie konkurencje dostarczyły dużo emocji i jeszcze więcej dobrej zabawy.
Małe, duże, szorstkowłose i z sierścią aż do ziemi - do niedzieli na sopockim hipodromie będzie można podziwiać blisko 2,5 tys. psów niemal wszystkich znanych ras w ramach XIX Międzynarodowej Wystawy Psów Rasowych.
2011-08-14 17:40
nie rzucac petów gdzie popadnie plaża od jelitkowa w kierunku brzeżna to jedna wielka popielnicza a juz szczególnie przy budach postawionych na plaży nie wiedziec po co!czepiacie sie pieseczków a sami jestescie brudasami.
2011-08-15 10:27
Oczywiscie nie w 100% ale wystarczy krotki spacerek po dzielni zeby zobaczyc psiarzy patrolujacych okolice z nieodłaczna fajeczką. Kupka na trawke, kip ma chodniczek i za 2 godziny powtorka.
2011-08-15 13:02
trzeba naprawde miec sieczke w mozgu zeby takie debilne pisac opinie
2011-08-14 17:47
to są najmądrzejsze stworzonka wiem bo "przerabiałem" różne rasy
2011-08-14 17:57
2011-08-14 19:23
zgadzam sie i do tego niektore kundelki sa przesliczne,poza tym kundelki nie sa przerasowane i tym bardziej odporne na choroby i stressy, znajoma kupila akurat sobie Boston terrier 16 tygodni szczeniak za dwa tys.Euro ( w Niemczech ) i juz wiadomo ze bedzie najprawdopodobnie operacja za kilka miesiecy bo jadra sa wrosniete do srodka, zreszta dla tych co naprawde kochaja zwierzaki rasy i pochodzenie nie jest wazne
2011-08-15 10:15
z taka sama czestotliwoscia jak wsrod rasowcow, poniewaz nie wiadomo co powoduje wnetrostwoshit happensa i u kundla wnetra konieczna jest operacja
2011-08-14 20:27
Bywam na wystawie co roku i smutno mi, bo był to chyba ostatni raz.Namioty wystawców skutecznie uniemożliwiają oglądanie rywalizacji psów w ringach, nie było w latach poprzednich czegoś takiego. Wystawa dzięki temu przeradza się w spotkanie klubu hodowców-może organizatorom o to chodzi? Właściciele czworonogów zobligowani byli do sprzątania po psach ale tego nie robili - smród psich kup powalał w upale. Mało się działo w ringu głównym, pan zaganiający owce do zagrody i zawody młodych wystawców to trochę mało. Poza tym ceny biletów są moim zdaniem wygórowane.
2011-08-15 14:19
Aniu, bywam na wystawach od 83. roku jako widz a od 96. jako wystawca i namioty są i były zawsze. Owszem, bywa, że wystawcy stawiają je za blisko ringów, ale z drugiej strony, lepiej psa i siebie schować przed słońcem (a na przykład na terenie hipodromu nie ma cienia za bardzo) niż 4 czy 5 godzin siedzieć na słońcu. Udar murowany. :(
2011-08-14 23:28
Psy robią na trawie, a właściciele nie sprzątają po swoich psach, karać surowo tych co s****ą swoimi psami.
2011-08-15 17:13
juz prowadzę swojego pupila aby ci n****ł na wycieraczkę hiii ale bedzie ubaw!
2011-08-15 00:18
WHAT ? rottwailery gdzie ?
2011-08-15 13:01
2011-08-15 10:28
to jak mu potem czyscicie siersc kolo tylka??
2011-08-15 13:00
co za inteligencja !!!!!!!!!!!!!!!
2011-08-15 14:20
A ty? Czyścisz sobie tyłek?
2011-08-15 19:34
takie pieski latają z obsr...mi brązowymi tyłkami, a właściciele je całują.
2011-08-15 13:36
W dniu dzisiejszym z całą rodziną wybraliśmy się na wystawę do Sopotu kolejką SKM, przywitali nas na bramie głównej panowie z obslugi miłym uśmiechem, wytlumaczyli nam gdzie są plany rozmieszczenia ringów i gdzie mozna się dowiedziec jakie psy beda wystawiane w dniu dzisiejszym, jakich pokazów mamy się spodziewać oraz udzielili nam wszelkich potrzebnych informacji organizacyjnych. (ogolnie pierwsze wrażenie bardzo pozytywne)Cała wystawa nam się bardzo podobała - zwłaszcza pokazy Agility oraz pasienia Owiec. Według nas organizacja dobra - można było się zorientować, gdzie znajdują sie poszczególne ringi dzięki porozstawianym planom w widocznych miejscach, najważniejsze informacje co będzie się działo były ogłaszane na ringu głównym co do godziny rozpoczęcia najciekawszych pokazów na wystawie, jedzonko bardzo dobre (zwłaszcza naleśniki francuskie pod żółtym namiotem z róznym dodatkami - bardzo bogate menu - można było wybrać coś na słodko jak również na ostro). Ogólnie dzieciaki bardzo zadowolone jak również cała rodzinka i spewnością wybierzemy się na wystawę w przyszłym roku :)
2011-08-15 15:08
rozjechane centralnie w mojej bramie, na kostce, nie wspominając o trawniku. Wyglądają na kupy po tym samym piesuniu najdroższym z dwóch kolejnych dni. Spodziewam sie następnych z niecierpliowścią. Zastanawiam się kto go chował i gdzie chował sie ten człowiek od tego piesunia. Kto kształtował jego świadomość o dobrym smaku, takcie, kulturze, wyobraźni. Wybaczam starym dziadom, ale nie rozumiem mlodych ludzi z pieseczkami. Rośnie nam kolejne pokolenie bolszewickich brudasów. Ratunku nie ma. Ale swoją drogą można by całkiem fajny pachnący pomnik z tego postawić na cześć właścicieli pieseczków.
2011-08-15 17:06
a była tam nasza medalistka pusia?
2011-08-15 23:06
A co tam robily yorki? Przeciez to miala byc wystawa psow a nie szczurow?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
