Zatrzymano 29-latka podejrzanego o gwałt na 46-letniej kobiecie. Według policji mężczyzna okradł też swoją ofiarę. Sprawca usłyszał również zarzuty dotyczące rozboju na innej kobiecie.
tak, generalnie jest u nas bezpiecznie
25%
raczej tak, choć niektórych miejsc po prostu unikam
50%
nie, jest zdecydowanie zbyt wiele miejsc niebezpiecznych
25%
Do gwałtu i napaści na 46-latkę miało dojść w czerwcu. Kobieta wracała z pracy do domu, wtedy zaatakował ją nieznany jej mężczyzna, który najpierw miał ją wciągnąć do pobliskiego parku, a później zgwałcić. Kobieta straciła także torebkę i wszystkie wartościowe przedmioty.
Po otrzymaniu zgłoszenia od 46-latki policjanci zaczęli szukać sprawcy gwałtu i napaści. Udało się go zatrzymać kilka tygodni po zdarzeniu. To 29-latek bez stałego miejsca zameldowania.
- Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że mężczyzna ma na swoim koncie także inne przestępstwo. Pod koniec czerwca sprawca zaatakował kolejną kobietę, a następnie ukradł jej torbę - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.W czwartek prokurator przedstawił 29-latkowi zarzuty dotyczące gwałtu, rozbojów oraz kradzieży. Tego samego dnia sąd zadecydował o aresztowaniu go na trzy miesiące. Z naszych informacji wynika, że 29-latek był już wcześniej karany za rozboje. Policja twierdzi, że sprawa jest rozwojowa i nie jest wykluczone, że mężczyzna ma na koncie więcej napadów.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
