- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (49 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (146 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (88 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (342 opinie)
50 zł rocznie to zbyt wiele
Do końca 2004 r. pracownicy Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku jeździli autobusami i tramwajami za darmo. Taki przywilej dawał im specjalny zapis w uchwale Rady Miasta. Z powodów oszczędności radni te uprawnienia im jednak odebrali.
1600 pracowników ZKM wiele jednak nie straciło. Całoroczne bilety sieciowe zaczęła kupować im od miasta ich firma - ZKM. - Mamy specjalną umowę z Zarządem Transportu Miejskiego. W ubiegłym roku za przewóz naszych pracowników zapłaciliśmy ok. 700 tys. zł. W tym roku zainteresowanie jest trochę mniejsze, więc zapłacimy ok. pół miliona zł - mówi Izabela Kozicka-Prus, rzecznik prasowy ZKM.
Za bilety, które ZKM kupuje od ZTM, pracownicy muszą jednak płacić podatek dochodowy. Zgodnie z interpretacją fiskusa, taki bilet traktowany jest jako część pensji. Ile wynosi podatek? Rocznie jest to ok. 50 zł, czyli oznacza to miesięczny wydatek ok. 4 zł. Normalny sieciowy bilet miesięczny, dla zwykłych mieszkańców Gdańska, kosztuje tymczasem ok. 132 zł.
Mimo że pracownicy ZKM jeżdżą teraz i tak prawie za darmo, obowiązek zapłaty podatku nie podoba im się. - Wiceprezydent Gdańska Szczepan Lewna i radni obiecali nam, że podczas restrukturyzacji nie stracimy żadnych uprawnień. W sprawie biletów nas jednak oszukano. Za bilety musimy płacić podatek, który nawet nie wspiera budżetu miasta, ale wpada do ogólnopolskiego worka fiskusa - mówi Stanisław Stencel, przewodniczący związku zawodowego pracowników komunikacji miejskiej ZKM w Gdańsku.
Sprawa powróciła podczas wtorkowej komisji Rady Miasta, gdy radni zajmowali się zmianami taryfy biletowej. Za przywilejami dla ZKM wstawił się Kazimierz Koralewski z PiS. - Trzeba dotrzymać naszego zobowiązania, poza tym nie widzę sensu, żeby poprzez przepływy finansowe pomiędzy ZTM a ZKM wspierać budżet centralny - mówi Koralewski.
Z takim pomysłem nie zgadza się jednak Agnieszka Pomaska z PO. - Co będzie w sytuacji, gdy ZKM zostanie sprywatyzowany lub na naszym rynku pojawią się inne prywatne firmy, czy także ich pracownikom miasto będzie fundować bilet? Zamiast upraszczać przepisy, niepotrzebnie je komplikujemy - twierdzi Pomaska.
Koralewski odpiera te zarzuty: - To tylko zobowiązanie Rady Miasta wobec pracowników ZKM. Innym firmom nie będziemy go przyznawać, a jak ZKM będzie sprywatyzowany, to takie uprawnienia pracownikom tej firmy zostaną odebrane - twierdzi Koralewski.
Jaki będzie los biletów dla ZKM? Okaże się to już w przyszły czwartek, gdy na sesji Rady Miasta o losach uchwały zdecydują wszyscy radni.
|
Opinie (174) 1 zablokowana
-
2006-03-23 15:59
hehehe
No, tez sie dzis zastanawialam gdzie on sie podzial ten Gallux. Ale nie chcialam wywolywac wilka z lasu pytaniem. Dzieki za wyreczenie.
- 0 0
-
2006-03-23 15:39
50 zł rocznie to zbyt wiele ?
Jeśli dać im darmowe bilety to również żądam przywrócić zabrane prawo lekarzom przez Urząd Marszalkowski do zjedzenia na dyzurze zupy za 2 zl.
- 0 0
-
2006-03-23 15:32
A gdzie Gallux
Co się stało z Galluksem? Czyżby zaostrzenie w terapii wodoglowia? Lekarze wymieniają mu dreny? Czy ktoś może wie coś na ten temat?
- 0 0
-
2006-03-23 15:27
...NO WLASNIE POPIERAM Z D E G U S T O W A N E G O GLINY DO ROBOTY !!! A NIE 35 LAT I WAKACJE NA NASZ KOSZT.
- 0 0
-
2006-03-23 15:11
i dodamy do tego renomę
Niech pracownicy renomy tez placa . za kazde przekroczenie peronu i drzwi autobusu .
- 0 0
-
2006-03-23 15:07
Wstyd i hańba
Działalność ZKM to katastrofa - niepunktualność, drożyzna, chamstwo, brud - i jeszcze dla nich za darmo bilety? Ja pracuję w wydawnictwie i nawet skserować sobie niczego nie mogę, więc bądźmy sprawiedliwi. Najpierw może niech się zajmą przestrzeganiem rozkładów jazdy, a potem robią sobie przywileje.
- 0 0
-
2006-03-23 15:01
czas skończyć z rozdawnictwem
W skali Polski należałoby zlikwidować wszelaką darmochę. Nieco podnieść pensje i niech każdy płaci za bilety, energię, wodę itp. normalne ceny. To ułatwi rozliczenia i unormuje "logikę społeczną". Jeśli dyrektor załatwia komuś z rodziny robotę w zakładzie, to jest to nepotyzm, a jeśli niektórzy mają korzyści innego rodzaju? Kiedy w Polsce będzie normalnie?
A jeśli emeryci jeżdżą za darmo autobusami, to czy fiskus nie powinien im ryczałtem wyliczyć podatku od darowizny?- 0 0
-
2006-03-23 15:01
Taaa jasne, ja tez chce za darmo, przeciez place podatki
No a wiec placimy podatki i wogole a podrozowanie w miescie jest bardzo ale to bardzo nieoplacalne, niedosc ze sie spozniaja, kontrola tez mila bardzo jest, jest syf, tramwaje sie pala jadac, ale co tam, niech sobie jezdza za 4 zl miesiecznie, dlaczego my tak nie mamy. ZKM to syf
- 0 0
-
2006-03-23 15:00
Piotr
Nie. Dostaniesz paczkę elektrod.
- 0 0
-
2006-03-23 14:59
Gdańsk -Miastem ......absurdów
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.