- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (178 opinii)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (122 opinie)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (53 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (69 opinii)
- 5 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (121 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
55 lat temu rozświetlono arterie Gdańska
Mija właśnie 55 lat od kiedy Gdańsk zaczął wydobywać się z mroku. W 1958 r. nad głównymi arteriami zaczęto montować latarnie wyposażone w lampy jarzeniowe, które wypierały wątpliwej jakości lampy żarowe i gazowe.
W latach 50. ulice Gdańska nocą oświetlały latarnie wyposażone w lampę żarową lub gazową. Użyteczność tego rozwiązania była mizerna. W dodatku liczba latarni pozostawiała wiele do życzenia. W niektórych dzielnicach w ogóle ich nie było. W ówczesnej prasie pojawiały się informacje na temat kłopotów mieszkańców wywołanych właśnie niezbyt dobrym oświetleniem. Wspominano, że niczym nie różnią się egipskie ciemności od tych gdańskich.
Potrzeby i oczekiwania mieszkańców co do nocnego oświetlenia ulic i dróg były coraz większe, tym bardziej że ruch pieszych i drogowy w tamtym czasie narastał. Do miasta odbudowywanego ze zgliszczy przybywało coraz więcej mieszkańców, a ulice nocą nie pustoszały.
Stąd wreszcie w 1958 r. ówczesne władze Gdańska podjęły decyzję o wydobyciu z mroku najważniejszych dla miasta arterii - ul. Okopowej , ul. Wały Jagiellońskie i ul. Podwale Grodzkie . Postanowiono wtedy wykorzystać wynalezioną przez Francuza Georges'a Claude'a w 1910 r. lampę jarzeniową, nazywaną często też neonówką. Jesienią tego samego roku rozpoczęło się ustawianie nowych latarni, wyposażonych właśnie w jarzeniowe źródło oświetlenia.
Czytaj też: Korki na drogach? W Trójmieście były już 85 lat temu
Dlaczego wybrano tego typu świetlówki? W ówczesnym czasie neonówki uznawano za energooszczędne źródło światła, ponadto były bardzo wydajne. Do dziś są wykorzystywane w budynkach biurowych. Ponadto, zdaniem ówczesnych architektów, świetnie komponowały się z utrzymanymi w modernistycznym stylu budynkami z lat 50. i 60.
Montaż lamp jarzeniowych budził jednak spore wątpliwości wśród mieszkańców. Z uwagi na duże wahania temperatury powietrza w ciągu roku, świetlówki ulegały częstym awariom - nieustannie były serwisowane. Ponadto zwracano uwagę, że tego typu oświetlenie może migotać, przez co jest mało komfortowe dla ludzkiego oka, a w konsekwencji tego może stanowić zagrożenie w ruchu.
Mimo tych przeciwności, neonówki w Gdańsku były powszechnie stosowane. Oświetlane nimi było m.in. Długie Pobrzeże (z poziomu chodnika) lub ul. Ogarna. Niestety, w okresie PRL nie prowadzono analiz co do skuteczności oświetlenia, dlatego pomimo zastosowanego oświetlenia na głównej arterii Gdańska - po zmroku w wielu miejscach było zbyt ciemno. Szukano więc nadal lepszych rozwiązań.
Na przełomie lat 60. i 70. zdecydowano się na podniesienie latarni w ciągu głównej arterii Śródmieścia na wysokość ok. 10 metrów oraz na montaż nowych lamp rtęciowych, które oświetlały ulice białym światłem. Natomiast 25 lat później zaczęto w Gdańsku wprowadzać nad drogi lampy sodowe w kolorze żółtym.
Od niedawna w mieście możemy napotkać ulice i chodniki oświetlone lampami wykonanymi w technologii LED-owej. Wykorzystano je na szerszą skalę m.in. na Węźle Kowale , a także nad chodnikami w ciągu Trasy Słowackiego do lotniska.
Opinie (60)
-
2013-11-05 06:03
:) (4)
ciemność, widzę ciemność!
- 29 9
-
2013-11-05 06:04
(1)
zamknij się :D - tekst z tego filmu
Film był zarąbisty!!!- 0 6
-
2013-11-05 07:36
Cieciu
mylisz seksmisje z RRRRRR!
- 6 0
-
2013-11-05 08:13
Twoja mama mowila to samo jak Ciebie zobaczyla
- 3 2
-
2013-11-05 17:56
Nie masz nic do powiedzenia
ale wypowiedzieć się musisz, byleby być pierwszym
- 1 0
-
2013-11-05 06:04
Gasnące lampy (1)
Ostatnimi dniami lampy bardzo często zgaszone są ok. godz. 18. Wtedy nie jedzie się fajnie samochodem, zwłaszcza dziurawym traktem. Może z tym coś warto zrobić.
- 27 4
-
2013-11-05 06:07
Oświetlenie na głównej arterii
A czy zauważył ktoś że latarnie na wysokości 10 metrów nie oświetlają tak dobrze jak te na niższych poziomach? Mimo że założonych jest po 6 opraw świetlnych one są mało wydajne. Znaczy się jest tak średnio oświetlone.
Wniosek: Słupy obniżyć o połowę i zamontować po 2 lub po 4 oprawy.- 3 8
-
2013-11-05 06:15
Mogliby wreszcie zacząć wymieniać na LEDowe (18)
sodowe świecą w nienaturalnym żółtym kolorze i dużo szybciej męczą oczy przechodniów i kierowców
- 27 13
-
2013-11-05 07:02
LEDowe to też tylko kilka prążek w widmie (3)
a nie całe spektrum jak słoneczne czy żarowe ale to w zupełności wystarczy na ulicy. Oświetlenie LEDowe jest dobre pod warunkiem, że diody zasilane są prądem stałym bez tętnień bo w przeciwnym wypadku migają z częstotliwością np 100 Hz i powoduje to zaburzenia widzenia elementów znajdujących się w ruchu co może stać się nawet przyczyną wypadku.
- 11 2
-
2013-11-05 09:13
(2)
Częstotliwość sieci energetycznej w Polsce wynosi 50 Hz, więc nie może migać 100 Hz. Poza tym wystarczą proste układy prostownicze (które zresztą się montuje w niektóre rodzaje lamp o ciągłym widmie) i nie trzeba doprowadzać prądu stałego.
- 2 3
-
2013-11-05 11:35
50 HZ w sinusie- mrugaja 2x na sekunde (tak w skrócie) (1)
i pewnie o to chodziło ignitowi...ze mryga 2x50 czyli 100...
a więc... dwa razy na sekunde mrugaja świetlówki...- 3 0
-
2013-11-05 12:00
Dwa razy na sekundę, to by były 2 Hz :)
- 8 0
-
2013-11-05 07:16
właśnie ledowe męczą-jedź na węzeł Kowale (4)
- 6 5
-
2013-11-05 07:18
hmm w pracy mamy wymienione swietlowki (3)
zwykle na ledowe. Roznica ogromna. Oczy po 8h nie sa "ciezkie" bardziej wypoczete. Bardziej naturalna barwa swiatla zblizona do dziennej.
- 5 3
-
2013-11-05 07:20
na miejscu pracy tak, na drodze gdy jest już ciemno raczej nie... (1)
- 4 3
-
2013-11-05 08:11
za 10 lat wiekszosc aut bedzie miala lampy ledowe z przodu
rozumiem, ze producenci nie wiedza co robia
- 2 5
-
2013-11-05 09:54
To nie jest kwestia samej technologii tylko dobrania odpowiedniego źródła światła. Są diody LED o wysokiej temperaturze barwowej powyżej 5300 K i bardzo niskim CRI a są też świetlówki o CRI 90 dające bardzo naturalne oddanie barw. Kwestia samej lampy a nie technologii.
- 3 0
-
2013-11-05 09:25
(7)
Tylko pamiętaj jeszcze o skuteczności świetlnej. W obecnym stanie techniki lampy sodowe mają najwyższą skuteczność świetlną spośród stosowanych w praktyce sztucznych źródeł światła. Przejście np. na LEDy to wzrost kosztów oświetlenia co najmniej 2-krotny.
Poza tym charakterystyka świecenia lamp sodowych sprawia, iż rośnie ostrość widzenia np. w kurzu czy we mgle, stąd też ich popularność do oświetlania dróg.- 5 0
-
2013-11-05 19:52
To nie prawda (3)
Oswietlenie LED jest bardziej wydzjne niz HPS ,wytarzczy sprawdzic
- 1 2
-
2013-11-05 20:02
(2)
No to sobie sprawdź. Obecnie używane LEDy dają do 100 lm/1W, niskoprężne lampy wyładowcze do 205 lm/1W
- 3 0
-
2013-11-05 20:11
Lampa HPS (1)
Na ulicach stosowane sa lampy HPS high preasure sodium a ty mowisz o lampie LPS low preasure sodium . Lampy LPS nie maja wielu zastosowan ze wzgledu na duzo wad a jakich mozesz sprawdzic .
- 0 1
-
2013-11-05 20:22
Są dostępne konstrukcje HPS o mocy 600W i sprawności świetlnej 150 lm/W, pokaż taki odpowiednik diody elektroluminescencyjnej.
- 1 0
-
2013-11-05 19:57
LED jest lepsze niz sodowe (2)
Stosując lampy LED uzyskuje się w porównaniu z lampami HID/HPS o podobnym natężeniu wyjściowym lumenów 78% redukcję poboru energii. Większość nadmiaru energii wytwarzanej przez lampy HPS i MH marnuje się na ciepło. W diodach LED prawie cała energia wejściowa przetwarzana jest na użyteczne światło. Pojedyncza lampa LED może w porównaniu z lampą HID przynieść oszczędność ponad 1000PLN rocznie wytwarzając ten sam strumień wyjściowy lumenów
- 1 2
-
2013-11-05 20:19
Bzdura. Lampy HPS uzyskują do 150 lm/W, LPS nawet ponad 200 lm/W. Lamp HID się u nas praktycznie nie stosuje w oświetleniu ulicznym, tylko np. na obiektach sportowych. A obecnie dostępne komercyjnie LEDy o większej mocy nie przekraczają 100 lm/W. Są co prawda prototypy o wyższej sprawności, ale są to konstrukcje o małej mocy, rzędu 2W, za małej do oświetlenia ulicznego. Poza tym LEDY się jeszcze bardziej grzeją.
- 2 0
-
2013-11-06 06:51
Chyba nie miałeś nigdy styczności z ledami, zwłaszcza z tymi o dużej mocy. Ledy od 1W w górę trzeba chłodzić podczas ich pracy. Ponieważ jak każde inne źródło światła wytwarza ciepło. W przypadku led za duże ciepło skraca radykalnie żywotność.
- 2 0
-
2013-11-05 14:17
tylko nie ledy
żadnych ledów na ulicy , wystarczy estakada przy galeri bałtyckiej
światło zimne, zamiast zwiększać "jakość postrzeganego otoczenia" zmniejsza ją
lampy o kolorze światła "bursztynowy" doskonale radzą sobie z oświetlaniem ulic
proszę nie róbcie na siłę rewolucji tam gnie nie jest ona wymagana- 6 1
-
2013-11-05 07:09
Za określenie "jarzeniówka" można było dostać po łapach (6)
za moich czasów na PG. Mnie uczono, że właściwe określenie to świetlówka.
- 40 0
-
2013-11-05 08:09
mnie w 548 roku uczono, ze ziemia jest plaska a za kule palono !
- 9 6
-
2013-11-05 08:15
odpowiedź (1)
Masz rację! To są świetlówki, a niektórzy Polacy mylnie nazywają je jarzeniówkami.
Polacy to nieuki, bo tego uczono na lekcjach fizyki już w podstawówce!- 6 7
-
2013-11-11 10:57
tak tak
a na chacie nie masz lodówki, tylko chłodziarkę...
- 1 0
-
2013-11-05 08:38
też źle. (1)
Lampa fluorescencyjna.
- 6 2
-
2013-11-05 14:19
świetlówka również jest poprawną nazwą
- 2 1
-
2013-11-05 11:27
Sale na PG i UG rozświetlały świetlówki 20 W i 40 W
TO prawda świetlówki były świetlówkami a nie jak mylnie podawano jarzeniówki
- 2 0
-
2013-11-05 07:11
to komuna coś rozświetlała??? (4)
- 15 4
-
2013-11-05 08:08
umysly !
- 6 2
-
2013-11-05 09:26
no za komuny dopiero na wsiach założono prąd
- 7 0
-
2013-11-05 10:23
Bo kiedyś masy były ciemne a umysły jasne a teraz odwrotnie:)
- 5 0
-
2013-11-05 17:39
No popatrz
A ja myślałem że za komuny SB do więzień zamykała styropianową hołotę.I było źle i szaro.
- 1 0
-
2013-11-05 07:13
Podwale Grodzkie
Przecież to pod dworcem....
- 12 0
-
2013-11-05 07:15
Wolne Miasto Gdańsk (2)
Szybka Gdynia ;D
- 12 39
-
2013-11-05 08:03
eeeee
Szybka jak lotnisko w Kosakowie, czy Droga Röżowa
- 20 2
-
2013-11-05 11:20
do gdyni to moja babcia chodziła na grzyby .... takie piękne lasy tam były
- 15 0
-
2013-11-05 07:32
Te latarnie
z herbem miasta to "relikt" przeszłości.Stały już za czasów Wolnego Miasta.
- 12 2
-
2013-11-05 08:07
mogli postawic ludzi z pochodniami, spadloby bezrobocie
- 22 5
-
2013-11-05 08:19
uwaga
Lampa fluorescencyjna (świetlówka) -Lampa wyładowcza, w której światło wytwarzane jest przez wzbudzenie warstwy luminoforu, przy pomocy promieniowania ultrafioletowego, wytworzonego podczas wyładowania. Nazwę tę najczęściej stosuje się w odniesieniu do niskoprężnej lampy rtęciowej.
Lampa jarzeniowa -Lampa wyładowcza, najczęściej dwuelektrodowa, pracująca w zakresie wyładowania jarzeniowego w gazie szlachetnym. Odmianą lampy jarzeniowej jest wysokonapięciowa rura jarzeniowa, potocznie nazywana neonem. Ma ona postać prostej lub zakrzywionej rury szklanej wypełnionej gazem szlachetnym (np. neonem, ksenonem) lub parami rtęci.- 14 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.