• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Afropolak pod tunelem

Michał Stąporek
21 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Tuneli w Trójmieście jest sporo, dlatego też często mamy okazję popełnić błąd mówiąc, że coś znajduje się "pod tunelem" zamiast "w tunelu". Tuneli w Trójmieście jest sporo, dlatego też często mamy okazję popełnić błąd mówiąc, że coś znajduje się "pod tunelem" zamiast "w tunelu".

O język polski warto dbać na co dzień, nie tylko 21 lutego, gdy przypada międzynarodowy dzień języka ojczystego. Sęk w tym, że zmiany w języku sprawiają, że możemy popełnić błąd lub zostać uznani za niegrzecznych, nawet gdy mamy najlepsze intencje.



Gdy mówimy o czystości języka, najczęściej mamy na myśli walkę z niemądrymi i niepotrzebnymi zapożyczeniami z innych języków, wulgaryzmami i błędami językowymi, wynikającymi bądź z niedbalstwa, bądź z niewiedzy.

"Bynajmniej" używane jako pozornie elegancki zamiennik słowa "przynajmniej" (podczas gdy "bynajmniej" oznacza "na pewno nie"), "spolegliwy" jako "uległy" (podczas gdy oznacza to kogoś godnego zaufania), "wziąść" zamiast "wziąć", "pod tunelem" zamiast "w tunelu" - błędów, jakie popełniamy w codziennym języku jest mnóstwo.

Dlaczego je robimy? Bo czytamy niewiele książek, bo się spieszymy, bo media, z którymi obcujemy na co dzień, używają coraz prostszego języka.

Wydaje się jednak, że czasami to sam język zastawia na nas pułapki. Zmiany w języku sprawiają, że możemy popełnić błąd, bądź zostać uznanymi za niegrzecznych, nawet gdy mamy najlepsze intencje.

Kilka tygodni temu opublikowaliśmy artykuł o grupie młodych mężczyzn z Wejherowa, którzy mimo swojej głuchoty, postanowili założyć drużynę rugby.

Po publikacji artykułu dostaliśmy sporo podziękowań od osób związanych ze środowiskiem niesłyszących, ale i jeden bardzo ostry list, w którym oburzony czytelnik napisał, że nazywając niesłyszących głuchoniemymi obrażamy ich. Zamiast tego powinniśmy mówić o nich "głusi", bądź właśnie "niesłyszący" - przekonywał. Poza tym głuchoniemy to osoba jednocześnie niesłysząca i nieumiejąca mówić, a skoro oni posługują się językiem migowym, to na taką nazwę nie zasługują...

Czy zwracasz uwagę innym, gdy popełniają błędy językowe lub używają niepolskich słów?

To o tyle dziwne, że przez lata to właśnie formę "głuchoniemy" traktowano jako bardziej elegancką, zaś formę "głuchy" jako mało delikatną i niegrzeczną. Trochę jak "niewidomy" i "ślepy". "Głuchy jesteś?" - pytamy się, gdy w krótkich, żołnierskich słowach chcemy komuś zwrócić uwagę, że nie słucha nas dostatecznie uważnie. Innym przykładem obcesowego użycia słowa jest powiedzenie "Czego głuchy nie usłyszy, to zmyśli".

No, ale skoro stowarzyszenie niesłyszących nazywa się Polski Związek Głuchych, to w jakiś sposób autoryzuje to słowo.

Problem może pojawić się też, gdy grzecznie chcemy opisać urodzonego w Afryce mieszkańca Polski. Jednym z bohaterów debaty o związkach partnerskich był łódzki poseł PO John Godson. Dla oceny jego pracy w parlamencie nie ma żadnego znaczenia kolor skóry, ani pochodzenie, ale jeśli jednak z jakiegoś powodu chcemy zwrócić uwagę na tę cechę posła, to w jaki sposób powinniśmy to zrobić grzecznie?

Przez lata część mieszkańców Afryki nazywaliśmy w języku polskim Murzynami. Choć to słowo wywodzi się od słowa "Maur", pochodzącego od łacińskiego maurus, czyli "czarny", w pewnym momencie zostało uznane za obraźliwe. Z jakiego powodu? Podobnie jak ze słowem "głuchy" pojawia się ono w nieżyczliwych powiedzeniach "Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść" czy "biały murzyn", używanym na określenie kogoś wykorzystywanego w pracy.

Jednak w badaniu CBOS z 2007 roku tylko 19 proc. respondentów odpowiedziało, że słowo "Murzyn" obraża.

Nawet jeśli "Murzyna" zastąpimy oficjalnym słowem "czarnoskóry", to czy cokolwiek to zmieni? Chyba nie, skoro etymologia tych słów jest podobna.

Amerykanie, którzy przodują w naprawianiu świata poprzez zmiany w języku, ukuli termin "Afroamerican", a w polskim internecie znajdziemy dowody na to, że słowo "Afropolak" używane jest w niektórych środowiskach, choć przecież arabskich mieszkańców Afryki nie nazwiemy w ten sposób.

Wśród obecnych w polszczyźnie słów pozornie niewinnych, jest także słowo "pop", określające kapłana Kościoła prawosławnego i greckokatolickiego. Co w nim złego? Otóż w krajach, gdzie religia prawosławna była w jakiś sposób prześladowana (przede wszystkim w Związku Radzieckim) nabrało ono pejoratywnego znaczenia na skutek państwowej propagandy. Wcześniej, przez całe stulecia, było to słowo neutralne, używane nawet na określenie kapłanów Kościoła katolickiego. Zdaniem niektórych wiernych słowo "pop" znaczy dziś tyle co "klecha".

Wygląda więc na to, że niektóre błędy nie wynikają wyłącznie z niedouczenia i braku dbałości o poprawne wysławianie się, ale i ze zmian w kulturze, za którymi nie zawsze jesteśmy w stanie nadążyć.

Opinie (173) 10 zablokowanych

  • LECH WALESA EEEEERPORT (4)

    a dlaczego nie Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy? Niemcy mają np. Tegel, Tempelchoff, w Londynie jest Heathrow, we Francji Orly a my musimy na siłę wciskać tą angielszczyznę tam gdzie nie trzeba dla podniesienia ego.

    • 48 1

    • "tę" angielszczyznę, nie "tą"

      • 0 0

    • Jak już to Tempelhof

      Napisanie poprawnie nazwy w obcym języku też jest cnotą

      • 3 1

    • bo nasze kochane elity decyzyjne

      mają bliżej do swoich zachodnich mentorów w których są zapatrzeni, mimo, ze ci nimi gardzą - niż do nas

      • 9 1

    • im. bolka

      • 10 4

  • korektora brak? (4)

    Oj, Panie Stąporek, uczy Pan poprawnej polszczyzny, a sam pisze z błędami! Kościół katolicki piszemy dużą literą, a nie małą...
    Dodać można, że określenie pop nabrało pejoratywnego znaczenia jeszcze w carskiej Rosji, kiedy to popi pracujący na wsi nie odstawali zbytnio od "ciemnych" chłopów. Propaganda sowiecka tylko wykorzystała ten fakt i rozszerzyła go na wszystkich duchownych.

    • 3 1

    • Nieprawda. Kościół katolicki czy jaki kolwiek inny

      nie potrzeba pisac z duzej litery. Ani synagogi, swiatynie czy meczety. Nazwe kosciola albo denominacje tak, ale samo slowo kościół nie. Np. Kościół Serca Jezusowego tylko wtedy z duzej litery. Trzeba pamietac ze w gramatyce niemieckiej i angielskiej tego rodzaju rzeczowniki pisze sie z duzej litery, ale nasza polska tego nie wymaga.

      • 0 0

    • uzupełniając (2)

      Nie tylko Kościół rzymskokatolicki, ale i każdy inny - Kościół prawosławny, Kościół greckokatolicki itd.

      • 1 1

      • Kościół jest jeden. (1)

        Reszta to kościoły.

        • 0 3

        • Kościół vs kościół

          Kościół - wielką literą (a nie dużą) jeśli mamy na myśli ogół wiernych danego wyznania
          kościół - małą literą jeśli mamy na myśli budynek

          • 1 0

  • MYSLE ZE DO KAZDEGO MOZEMY SIE ZWRACAC IDENTYCZNIE BEZ WZGLEDU NA KOLOR SKORY !!! Nie ma czegos takiego jak ''murzyn'' (5)

    Okreslenie '' murzyn '' to typowy slang ktory stworzono w czasie '' niewolnictwa'' jak tez ''kolorowy ''. Mysle ze okreslenie np. ciemnoskory '' nie jest niczym obrazliwym bo roznice koloru skory sa widoczne ale to tylko kolor skory . Musimy odnosic sie identycznie do kazdego bez zwiazku z kolorem skory bo kolor skory o niczym nie swiadczy gdyz to identyczny czlowiek jak i kazdy inny. Kolor skory to tylko wynik tzw. pigmentacji ze wzgledu na uwarunkowania klimatyczne w danym kraju . I tyle ! WITAMY PANA I PANIA !!! tak sie mamy zwracac do kazdego !

    • 5 31

    • to jak mam teraz nazywać Żydów? Osobniki pochodzenia egipsko-pustynnego??!

      • 0 0

    • Ja nie sądzę że kolor skóry o niczym nie świadczy

      • 0 1

    • czy sugerujesz usunięcie z językow polskiego słow Indianin, Azjata, Francuz czy Niemiec (1)

      skoro równie dobrze można o nich powiedzieć pan Winnetou, pan Ho, pan Adolf albo pan Dupont?

      • 19 1

      • Na Niemca mówi się "Helmut", a nie Adolf.

        • 2 1

    • Murzyn nie jest ani nie był w języku polskim słowem obraźliwym.

      Jest tosłowo neutralne które opisujekolor skóry - rasę ludzką tak samo jak buiłąy czy żółty które również nie są słowami obrażliwymi.

      To lewacka obsesja uczyniła je słowami tabu.

      • 34 3

  • THIS IS POLAND ! ! !

    • 0 0

  • ja słyszę często "wyłanczam" : ) (17)

    • 79 1

    • notorycznie słyszę "pisze " o czymś już napisanym (1)

      • 5 1

      • a co w tym dziwnego? zamiast pięciu sylab dwie.

        • 0 0

    • widocznie maja w domu wyłanczniki (3)

      i włanczniki

      • 37 3

      • Kaszebe (2)

        To po kaszubsku jest

        • 4 1

        • a co po kaszubsku znaczy tusk, no co taki mądry ? (1)

          • 3 0

          • As - w kartach

            • 0 1

    • a ja, że ktoś jedzie na domek ! (4)

      • 8 2

      • A mnie wkurza wyrażenie (3)

        "na klubie", stosowane przez posłów. "Było uzgadniane na klubie" doprowadza mnie do szewskiej pasji.

        • 21 3

        • A uczyles się "na lekcji"?

          A uczyles się "na lekcji", "na zajęciach WFu"? Dowiedziałeś się "na konferencji", zapoznałeś się z tematem "na spotkaniu"? "Na klubie" jest skrótem myślowym od "na posiedzeniu klubowym", który w żargonie nazywa się po prostu "klub" - "mamy klub jutro o 15'tej" - tak jak się mówimy "mamy dyskotekę jutro".

          Rozumiem, że "na klubie" może razić - ale niech razi w takim samym stopniu "na lekcji" (zamiast "podczas" lub "w trakcie" lekcji), itd.

          • 3 2

        • Przecież to są największe prymitywy i tumany w kraju (1)

          • 19 0

          • Wybierane przez takich samych albo i głupszych prymitywów

            • 9 0

    • CHŁOPACY (4)

      A ja często słyszę "CHŁOPACY", zamiast "chłopcy" lub "chłopaki". I niech mi ktoś podpowie jak to się do ku.. nędzy odmienia?!
      kogo czego? - chłopaców?!
      z kim z czym? - z chłopacami?!
      Jestem z poza Trójmiasta i bardzo mnie to irytuje..

      • 18 2

      • "z poza" Trójmiasta najczęściej popisują się mówiąc: (2)

        na Wrzeszczu, Oliwie (zamiast we Wrzeszczu, Oliwie), w Przymorzu, w Suchaninie

        • 9 2

        • Ale zamiast mówić na Oruni, dla odmiany mówią w Oruni

          • 3 0

        • no tak.. sory za orta ;)

          • 4 0

      • A nawet spoza Trójmiasta...

        • 5 0

    • o o ty też włanczasz

      • 5 0

  • słowo "Afropolak" używane jest w niektórych środowiskach (2)

    ,choć przecież arabskich mieszkańców Afryki nie nazwiemy w ten sposób"

    proponuję słowo Arabopolaki.
    a na Wietnamczyków można mówić Wietnamopolaki. Wtedy nie będzie obrazy.

    A tak na poważnie to trzebałoby się wziąść w garść i pokazać, że chociaż mamy wiele wad, to bynajmniej nie jesteśmy spolegliwi i nie ugniemy się pod naporem polit-poprawnego terroru. Murzyn to Murzyn i koniec. To jest flustrujące, że w Anglii mają zakaz stawiania choinek na święta, zakaz nazywania Murzynów Murzynami, zakaz noszenia krzyżyków w pracy itd. Polacy, my nie dajmy się!

    A do posła Godsona nic nie mam. Można nawet powiedzieć, że jestem jego idolem. Powodzenia John. John na premiera!

    • 3 0

    • Idol

      Raczej on jest Twoim idolem, Ty jesteś jego fanem. Dość zabawny błąd pod tekstem o poprawności językowej

      • 0 0

    • flustrujące

      to jest pisanie słowa flustrujące zamiast frustrujące,wrrr

      • 1 0

  • Ten kraj i jego jezyj upadnie

    Ludzie tego kraju to lud upadly

    • 0 1

  • maur syn

    Bawiąc się w dochodzenie do źródeł słowa "murzyn" możemy założyć, że powstało ono od zlepku łacińskiego słowa "maurus" i polskiego "syn", co oznaczało "syn czarnego". Murzynów nie nazywano "czarneckimi", choć to również oznaczało tyle co "syn czarnego", bo ten sposób łączenia słów był zarezerwowany dla tworzenia nazwisk szlacheckich, a nie cech. Gdybyśmy dla odmiany "syna czarnego" chcieli zamienić na nazwisko chłopskie, to wyszedłby "Czarniak", albo "Czarnuch". Słowo "czarnuch" ma obecnie negatywny oddźwięk, z całą pewnością.

    Słowo "afropolak" jest moim zdaniem sztuczne i wskazuje na rasizm tego kto go używa. Polak to polak, co ma za znaczenie czy o rysach afrykańskich, czy europejskich? W tym kontekście, musielibyśmy podzielić polaków na euro, afro, hindo i azjatopolaków.

    Ktoś mi może powiedzieć, jak w USA mówi się grzecznie na azjatów amerykańskich oraz dlaczego rozróżnia się afrykańczyków od afroamerykanów?

    Salonowa poprawność prowadzi do obłędu. Proponuję mówić: murzyn, głuchy, ślepy, chudy, gruby, kaleki, prosty, garbaty itp. ale bez ironicznego tonu, tylko normalnie, jako precyzyjne polskie określenie cechy danego człowieka. I nie pisać w e-mailach "Pan Prezes Iksiński", tylko "prezes Iksiński", albo "Prezes", jeśli wiadomo, że to mowa o Iksińskim.

    • 1 0

  • Wiele razy podnosiłem na tym forum smutny fakt, że większość Polaków to głąby (3)

    Język ojczysty jest dla nich tak samo trudny jak fizyka kwantowa. Umrę ze świadomością, że Czarny Ląd, to ojczyzna Murzynów. Tak było, jest i tak będzie. Nic i nikt tego faktu nie zmieni. Podobno Czarny Ląd jest ojczyzną homo sapiens, z taką różnicą, że część bardziej kreatywnych osobników migrowała na inne kontynenty. Amen.

    • 13 0

    • (2)

      .... tak samo trudny, jak fizyka kwantowa.... Widzę, że dla ciebie interpunkcja jest jak fizyka kwantowa.

      • 0 4

      • (1)

        Gdybym napisał: "tak, jak gdyby" być może miałbyś rację.

        Moim zdaniem "jak" użyte przeze mnie to przyimek. Przykład: Kanapa była wygodna jak stary fotel.

        • 1 1

        • w podanym przez ciebie przykladzie masz racje, ale w przypadku " .... tak ... , jak ..." stawaimy przecinek przed jak

          • 0 0

  • I tak zdecydowana większość wulgaryzmów w j. polskim to słowa rosyjskie. (3)

    Pi**a , je**ć , c**j
    jedynie pie***lenie jest rodzime.

    • 3 4

    • Pi**a to jest raczej niemiecka

      A rdzennie polskich nie brakuje. No ale jesli ktos zna 3 czy 4...

      • 0 0

    • Taaaa,zwłascza rdzennie Moskalskie "Asz fak!"

      • 0 0

    • Nie zwalaj na Rosjan ze my klniemy.

      Patrz na siebie. Przeklenstwa istnieja w kazdym jezyku. W jednym z zakladow pracy wisiala kartka na drzwiach wejsciowych do lunch roomu "No foul language behind this door". Amerykanscy i kanadyjscy pracodawcy sa szczegolnie wrazliwi na forme jezykowa jaka posluguja sie ich pracownicy. Niezaleznie od wyksztalcenia.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane