Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Akta bezpieki o obecnych samorządowcach

Krzysztof Katka
8 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Opinie (113)
W aktach bezpieki można znaleźć wiele ciekawych informacji o burzliwych czasach młodości pomorskich polityków. W aktach bezpieki można znaleźć wiele ciekawych informacji o burzliwych czasach młodości pomorskich polityków.

W aktach bezpieki można znaleźć wiele ciekawych informacji o burzliwych czasach młodości pomorskich polityków.

fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

Bezpieka nie wypuściła młodego Jana Kozłowskiego do pracy w Anglii, wicemarszałek Leszek Czarnobaj odmówił współpracy z SB, a studenta Wojciecha Szczurka zatrzymano w areszcie za udział w marszu z Krakowa do Kielc.



Instytut Pamięci Narodowej uzupełnił właśnie katalogi osób publicznych o prezydentów miast, członków zarządów województw oraz burmistrzów.

Kawaler nie wyjechał

O wicemarszałkach województwa Krystynie Pazurze i Wiesławie Byczkowskim nie ma śladu w archiwach IPN. O marszałku Janie Kozłowskim dowiadujemy się jednie, że dwukrotnie - w latach 1968 i 1971 r. - nie otrzymał paszportu na wyjazd do Anglii.

- A nie ujawnili, że za działalność w opozycyjnej organizacji Ruch zatrzymano mnie w 1970 roku - dziwi się marszałek.

Janowi Kozłowskiemu odmówiono paszportu motywując to "młodym wiekiem, zawodem i [kawalerskim - red.] stanem cywilnym". Nieco wcześniej - w końcu lat 60, gdy był studentem Politechniki Gdańskiej, udało mu się raz wyjechać do Anglii. - Po czwartym roku studiów załatwiłem sobie pracę w organizacji studenckiej - wspomina marszałek. - W rzeczywistości trafiłem na farmę, pracowałem m.in. przy taśmie przenoszącej chmiel, z którego wybieraliśmy zanieczyszczenia.

Kozłowski wspomina, że gdy wybierał się na wyspy pozwolono mu legalnie wymienić tylko pięć dolarów. - Takie były przepisy, ale mój ojciec znalazł na nie sposób. Miał zaprzyjaźnionego szewca we Wrzeszczu, który włożył mi w obcas 100 dolarów. Bałem się, żeby ten obcas mi nie odpadł.

A zamykajcie żonę

Wicemarszałek Leszek Czarnobaj figuruje w archiwach IPN, jako osoba, która odrzuciła propozycję podjęcia współpracy z SB. W 1987 r. Czarnobaj został zarejestrowany jako kandydat na tajnego współpracownika. Pracował wówczas jako mistrz zmiany w zakładach papierniczych w Kwidzynie, miał 31 lat. - Zostałem poproszony na rozmowę, podczas której funkcjonariusz SB szantażował mnie, że jeśli nie podpiszę deklaracji współpracy, to zamknie w areszcie moją żonę. Ona prowadziła działalność gospodarczą, ktoś doniósł, że nie ma do tego uprawnień - wspomina wicemarszałek. - Odpowiedziałem, że się zastanowię. Później zadzwoniłem mówiąc, żeby zamykali żonę, a ja niczego nie podpiszę.

W 1990 r. akta sprawy zniszczono ze względu na "znikomą wartość operacyjną".

O kolejnym wicemarszałku Mieczysławie Struku dowiadujemy się z akt IPN, że w 1988 roku został dopuszczony przez Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych do prac tajnych. Jednocześnie zadbano, aby nie wyjeżdżał do państw kapitalistycznych.

- W kwietniu 1988 roku zostałem naczelnikiem miasta Jastarnia i z tym należy wiązać dostęp do tajemnic - mówi Mieczysław Struk.

W operacyjnym zainteresowaniu

Kilka wzmianek znajdujemy na temat prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Pojawia się on w sprawach prowadzonych przeciwko organizacjom Ruch Wolność i Pokój, Ruch Społeczeństwa Alternatywnego. Figuruje też w sprawie "Żądło dotyczącej Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" w Gdańsku.

- W latach 80. byłem aktywnym działaczem podziemia solidarnościowego. Nic więc dziwnego, że SB zbierała na mnie materiały - komentuje Adamowicz. - Szczególnie wiosną 1988 roku, kiedy stałem na czele strajku solidarnościowego studentów Uniwersytetu Gdańskiego. Ale najbardziej zdziwiło mnie, że sprawa o kryptonimie "Żądło", czyli rozpracowywanie Komitetów Obywatelskich, zakończono dopiero w październiku 1989, czyli ładnych kilka miesięcy po wygranych przez Komitety wyborach parlamentarnych.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski od 1987 r. znajdował się w "operacyjnym zainteresowaniu" WUSW w Gdańsku. IPN przyznał mu status pokrzywdzonego. - SB interesował się moją działalnością w samorządzie studenckim, którego byłem wiceszefem - wspomina Karnowski.

Z innych materiałów wynika, że podczas przeszukania mieszkania Karnowskiego w maju 1987 funkcjonariusze Wydziału Śledczego WUSW w Gdańsku odnaleźli kilkadziesiąt nielegalnych wydawnictw, m.in. "Leksykon związkowy Solidarności", "Dialog o Wilnie, "Myśl niezależną", ulotki, odezwy, komunikaty o treści pro-solidarnościowej.

- Była rewizja w domu, a następnie dwunastogodzinne przesłuchanie, czułem, że mnie obserwowano - wspomina Jacek Karnowski.

Grzywna za marsz

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek figuruje w aktach prowadzonych przez Rejonowy Urząd Spraw Wewnętrzych w Jędrzejowie założonych w sierpniu 1984 r. na uczestników "nielegalnego marszu" szlakiem I Kadrowej im. Piłsudskiego na trasie Kraków - Kielce. Rok później za udział w marszu student Szczurek został ukarany grzywną przez kolegium.

- Coroczne piesze marsze wyruszały 6 sierpnia z Krakowa do Kielc. Uczestniczyła w nich patriotyczna młodzież z całego kraju. Tygodniowa wędrówka była okazją do rozmów - wspomina Wojciech Szczurek. - Marsz w 1984 r. tak się rozrósł, że uczestniczyło w nim około 100 osób. Władze postanowiły nas zastraszyć, na leśnym przystanku zostaliśmy zatrzymani przez milicję, która przyjechała kilkunastoma radiowozami. Po wyjściu z aresztu kontynuowaliśmy marsz. Jako ubogi student grzywny nałożonej przez kolegium nigdy nie zapłaciłem.
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (113) 2 zablokowane

  • 2009-01-08 07:33

    i kogo to obchodzi? (5)

    ...patrzmy w przyszłość

    bartek

    15 lat

    • 0 0

    • 2009-01-08 12:05

      dokładnie, oni się już ustawili i swoje rodziny (1)

      15 lat

      • 0 0

      • 2009-01-08 20:18

        no tak, a potem tacy nami rządzą

        na zachodzie nie byli, niczego nie widzieli, pojęcia o funkcjonowaniu krajów zdrowego rozsądku nie nabyli, bo i kiedy? To co się dziwić, że jest jak jest?

        ?

        15 lat

        • 0 0

    • 2009-01-08 17:25

      dokładnie - nie ważne ze ktoś był np złodziejem (1)

      teraz się musiał przecież zmienić bo zmienił partie. Nieważna to jest PRZYSZŁOŚĆ takich ludzi jak ty bartek. Tacy ludzie jak ty sa nieważni i BEZWARTOŚCIOWI dla społeczeństwa. Takich ludzi jak ty rosja zostawiła a zabrała na likwidacje po wojnie samą inteligencje. Zostawiła bo wiedziała że tępotę można odpowiednio nakierować na myślenie nawet telewizją.

      15 lat

      • 0 0

      • 2009-01-08 20:19

        anonimie, skoro żyjesz

        to też nie miałeś nachalnie inteligentnych ani patriotycznych przodków...

        :)

        15 lat

        • 0 0

    • 2009-01-08 21:04

      bartek polglowek

      kogo ty bedziesz obchodzil parweniuszu...

      krakus

      15 lat

      • 0 0

  • 2009-01-08 07:42

    (4)

    "Później zadzwoniłem mówiąc, żeby zamykali żonę, a ja niczego nie podpiszę."

    Prawidziwy zuch!:-)

    F.

    15 lat

    • 0 0

    • 2009-01-08 08:27

      (2)

      A co na to żona ? ;)

      e.

      15 lat

      • 0 0

      • 2009-01-08 09:13

        Żona (1)

        już jutro wychodzi

        tor.

        15 lat

        • 0 0

        • 2009-01-08 10:56

          :D

          Świetne! :D

          Ugm

          15 lat

          • 0 0

    • 2009-01-08 10:18

      "Później zadzwoniłem mówiąc, żeby zamykali żonę, a ja niczego nie podpiszę."

      Gdyby podpisał, a żadnego meldunku nie złożył albo pisał w nich o rzeczach oczywistych, dziś zostałby odsądzony od czci i wiary. On, nie ubeckie ścierwo, które wykombinowało ten szantażyk.

      JJJ

      15 lat

      • 0 0

  • 2009-01-08 07:48

    spadli na "cztery łapy" (2)

    Takich jak Oni było wielu. Ale kto wie o Panu Kowalskim, ktory przecierpiał swoje, a teraz klepie biedę. Ci o ktorych mowa przetworzyli swoje "cierpienia" na dobre "fuchy"

    cynik

    15 lat

    • 1 0

    • 2009-01-08 08:48

      take życie (1)

      15 lat

      • 0 0

      • 2009-01-08 12:07

        o take polskie walczyliśmy???????????

        15 lat

        • 0 0

  • 2009-01-08 07:54

    życzenia noworoczne (10)

    mówcie co chcecie, ale Szczurek jest po prostu fachowcem w zarządzaniu. Na nowy rok życzę Gdańskowi kogoś o podobnym zacięciu, wizji, stanowczości.

    PS. Może w końcu pojawi się jakiś dwupasmowy dojazd do obwodnicy :)

    bombardier

    15 lat

    • 0 0

    • 2009-01-08 07:55

      jest

      15 lat

      • 0 0

    • 2009-01-08 07:55

      (4)

      slowackiego

      15 lat

      • 0 0

      • 2009-01-08 08:03

        słowackiego2012 (3)

        chyba słowackiego2012

        Słowackiego jest nieskończona, dwa pasy robią się jednym w miarę zbliżania się do centrum.

        Rura jest tak przepustowa jak jej najwęższa część.

        W XXI wieku paranoja sięga zenitu.

        bombardier

        15 lat

        • 0 0

        • 2009-01-08 08:08

          (1)

          Rzeczywiscie siega. To ktos z twojej rodziny, ze tak sie nim zachwycasz?

          15 lat

          • 0 0

          • 2009-01-08 09:05

            twojej rodziny

            Oto się nazywa „polska choroba” chwalcie moją rodzinę i moich kolesiów partyjnych.
            POLAKOWSKI zwyczaj, a może gdański?

            Bezstronny

            15 lat

            • 0 0

        • 2009-01-08 10:48

          dwa pasy

          są od skrzyżowania kartuska/rakoczego przez słowackiego do samej obwodnicy

          gdańszczanin

          15 lat

          • 0 0

    • 2009-01-08 08:35

      oczywiście Gdynia i wjazd z estakady

      15 lat

      • 0 0

    • 2009-01-08 10:25

      Oczywiście że Dr Szczurek to fachowiec

      Gdynai rozwija się świetnie , mieszka się coraz lepiej . Nie rozumiem czemu sąsiedzi zza miedzy nieustannie go atakują ,czyżby zazdrość?

      Gdyniek

      15 lat

      • 0 0

    • 2009-01-08 10:28

      wazelinia!!!!!

      pewnie w pracy się wszyscy razem po pleckak poklepujecie- fachowcy ;) w przewałach i przekrętach banda złodzieji.

      miko

      15 lat

      • 0 0

    • 2009-01-08 10:31

      o nie

      broń Boże przed takim zarządzającym....

      never ever

      gdańszczanin

      15 lat

      • 0 0

  • 2009-01-08 07:54

    DOSC (4)

    IPN, teczek, SB, UB, ABW, CBA itd....
    rzygac sie chce juz tym, ile mozna?!?!?!?!?!?!
    czas spalic wszystkie teczki i zaczac myslec co zrobic zeby byli lepiej w tym kraju a nie ciagle sie walic po mordach jakimis teczkami,
    opamietjacie sie ludzie!!!

    VforV

    15 lat

    • 0 0

    • 2009-01-08 08:01

      prawda (1)

      tych chwalą a innych katują

      eee
      i po co
      ?

      mmmisss

      15 lat

      • 0 0

      • 2009-01-08 09:26

        bo ja wiem

        ani chwala ani katuja - poinformowali

        15 lat

        • 0 0

    • 2009-01-08 08:50

      spalic stare

      ale kopie zachować dla siebie i czasami kogoś postraszyć, sponiewierać, wułudzić pieniądza itd.

      akta

      15 lat

      • 0 0

    • 2009-01-08 15:23

      to moze ja podpierdole milion z banku i pojutrze organy scigania dadza mi spokoj?

      15 lat

      • 0 0

  • 2009-01-08 08:00

    Co za heroiczna przeszłość, ile oni sie na cierpieli, do Angli do pracy nie wypuscili.... Nic dziwnego, ze teraz nadszedl czas

    zniw, mieszkanko, pozycja...

    IKar

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-08 08:03

    cyniku, a co ma bieda do wiatraka?

    wiadomo, że wszyscy opisani są nadal i byli od dawna aktywni. Pomyśl cyniku, przecież to czasami zwykła aktywność wbrew wymysłom władzy, czy też powszechnym trendom może dać w końcu jakiś efekt. A nie bycie przeciętnym Kowalskim.

    antoni

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-08 08:13

    bohaterzy :P

    medale im dać

    ftw

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-08 08:18

    bahatyryyy!!!!

    Ciekawe kiedy wyczyścili swoje papiurki

    d

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-08 08:20

    Gazeta Wyborcza kokietuje władzę lokalną (2)

    Czuję się jakbym najadł się mydła.

    autor

    15 lat

    • 0 0

    • 2009-01-08 09:19

      Odnoszę to samo wrażenie

      śmierdzi wazeliną

      tora

      15 lat

      • 0 0

    • 2009-01-08 19:07

      Aż dziwne, że tych marnych wywodów nie napisał synalek głównego czarodzieja w kraju - młody Michaś T. On zazwyczaj wypisuje takie bzdury w Gazetce Wybiórczej....

      antyDonek

      15 lat

      • 0 0

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3235)

Najczęściej komentowane

Radna Lewicy dołącza do klubu Aleksandry Dulkiewicz

Radna Lewicy dołącza do klubu Dulkiewicz

Prawie 1 mln zł kary za opóźnienie Fali. System ma działać także w Elblągu

Prawie 1 mln kary za opóźnienie Fali

więcej

Najczęściej czytane