- 1 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (55 opinii)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (198 opinii)
- 3 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (136 opinii)
- 4 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (80 opinii)
- 5 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (848 opinii)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (48 opinii)
Al. Zwycięstwa na (kłopotliwej) fali
Gdy w poniedziałek położona zostanie ostatnia warstwa asfaltu na lewym pasie jezdni w kierunku Wrzeszcza, remont tej nitki al. Zwycięstwa można będzie uznać za zakończony. Ale czy na pewno? Czytelnicy skarżą się na fale, jakie powstały po modernizacji.
- Wylano już ostatnia warstwę asfaltu na środkowym i prawym pasie, ale chyba niezbyt dokładnie. Jadąc ulicą ma się wrażenie "płynięcia" - asfalt nie jest na całej długości wylany prosto, tylko co 30-40 metrów delikatnie opada i znowu się unosi. Chyba ktoś spartolił robotę? - skarży się pan Paweł.
I tak jest faktycznie, ale to nie wynik partactwa, lecz celowe działanie. Pofałdowania powstały, by ułatwić odwodnienie jezdni na całym, ponad 1,5-kilometrowym odcinku od Placu Zebrań Ludowych do skrzyżowania z al. Hallera przy Operze Bałtyckiej.
- Gdyby spadek naturalny ulicy był większy, to można by to zrobić inaczej. Niestety różnica wysokości jezdni na całym fragmencie wynosi jedynie 40 cm, dlatego musieliśmy stworzyć coś, co pozwoliłoby zapobiegać tworzeniu się kałuż - tłumaczy Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Sposobem na to, by po opadach deszczu woda nie utrzymywała się na drodze ma być właśnie sztuczne pofałdowanie jezdni. W tym systemie w najniższych punktach pofalowań znajdują się kratki ściekowe, które odbierają nadmiar wody. Spadek wynosi ok. 5 mm na każdy metr drogi.
- Nie powinno to przeszkadzać kierowcom, którzy nie przekraczają dozwolonej prędkości - zapewnia dyrektor Kotłowski.
W poniedziałek od południa kładziona jest ostatnia, ścieralna warstwa asfaltu na ostatnim, lewym pasie jezdni. Po jej położeniu powstanie tzw. szew, który połączy najnowszy pas z wcześniej wylanymi.
- To o jakieś 700 tys zł taniej niż szacowaliśmy - cieszy się dyrektor Mieczysław Kotłowski. - Zanim jednak podejmiemy decyzję musimy sprawdzić ofertę pod względem formalnym.
Początkowo modernizację planowano rozpocząć od razu po zakończeniu remontu na al. Zwycięstwa. Teraz ten termin przesunął się i prace rozpoczną się po 4 czerwca.
Opinie (219) 7 zablokowanych
-
2009-05-11 20:16
a jakość ?
Jeżdżąc tamtędy codziennie mam nadzieję, że ciężkie TIR-y nie rozjeżdżą nowej nawierzchni. Każdy wie, że jeden TIR to kilkanaście tysięcy aut osobowych. Receptą dla Gdańska byłoby zbudowanie jak największej ilości dobrze przepustowych zjazdów z Obwodowej.
I tak cieszę się, że coś zmienia się na lepsze.
Pozytywnie zaskoczyło mnie także to, że główne prace odbywały się w nocy. A jednak można.- 1 0
-
2009-05-11 20:16
Fachowców jak widać u nas dostatek...
Sądząc po ilości bzdurnych komentarzy to chyba dzis tutaj sami "inzynierowie" drogowcy siedzą. No ale w sumie to nic dziwnego. W kraju w którym jest ok 40mln trenerów piłkarskich, Kubiców, lekarzy i specjalistów od wychowywania(zwłasza cudzych) dzieci, to nic dziwnego...Pokory troche "fachowcy"...
- 7 1
-
2009-05-11 20:42
masakra;/
3ci świat gdzie my żyjemy?!
- 1 3
-
2009-05-11 20:44
UWAGA, SONDAŻ BADANIA OPINII PUBLICZNEJ !!!
Pytanie: czy jesteś za ntychmiastową rezygnacja Prezydenta Adamowicza?
- 10 4
-
2009-05-11 20:45
po armii krajowej jeździ sie tragicznie ...
co z tego, że wody praktycznie tam nie ma skoro pofałdowania przy wyższej prędkosci tak wybijają samochód ,że nawet na mokrej nawierzchni gdzie woda nie stoi ... trzeba uważać żeby nie polecieć bokiem...
imo przedobrzyli ...
nie lepiej zwiększyć kąt nachylenia jezdni + skuteczne odpływy. ?- 6 0
-
2009-05-11 21:02
czytam i oczom nie wierzę!!!!
Jak można zrobić nową jezdnię na starcie już nierówną?!
Przeciez wiemy,ze poziom wykonania jest taki ze po lecie te ,,fale dunaju,, na prawym pasie bedą wyglądały jak przed remontem....
moze ktoś mi wskaze przyklad zastosowanie tej ,,cudownej,, technologii w krajach bardziej rozwiniętych?- 5 2
-
2009-05-11 21:04
Jakie z Was są dzbany...
A jak zrobią się koleiny(co jest nieuniknione) to jak przy odwodnieniu systemem wzdłużnym woda miałaby spływać? Zatrzyma się na koleinach i już...Przy poprzecznym nie będą one przeszkadzać...Poza tym skoro są kratki wmontowane i jest tam kanalka pod nimi znaczy że to jest zaplanowane działanie...Pomyślcie troche :/ Jakby wyszło przez przypadek, to nie byłoby tam kanalki podłączonej wcześniej :/
- 3 1
-
2009-05-11 21:30
gorzej jak tam bedzie ta woda splywac a jak zetnie mroz to cienkie lodowiska sie beda robily w tych zaglebieniach...moze byc nieciekawie...
- 3 1
-
2009-05-11 21:32
czy
w Gdańsku coś potrafiąz robic dobrze? wszystko spiep.... dwa kilomerty drogi łatali pół roku. może lepiej tą dziure zaorac i posiec trawe , beda mieli gdzie wypasac kaczki
- 1 2
-
2009-05-11 21:35
U nas w Gdańsku panuje moda na udziwnienia.Na pewno to jest fobia projektanta,lub decydenta.
Nic u nas mnie nie zaskoczy po tym jak zrobiono na Morenie prawoskręt przy przychodni na Jaśkowej Dolinie. Tenże Dyrektor tłumaczył że chciano wychamować ruch,a tam skręcało się przy prędkości 30 km z piskiem opon.Bardzo cicho i w ukryciu (jeżdzę codziennie)zmodernizowano zakręt.Wydaje mi się po przeczytaniu dodadkowo w GW o skrzyżowaniu Gunwaldzkiej z Słowackiego i Kościuszki że najłatwiej zwalić winę na kierowców.Zbudujmy wreszcie coś do końca a tak Armi Krajowej niedokończona ,Słowackiego już korek z rana się tworzy od Niedzwiednika do Matemblewa.Cieszy mnie bardzo każdy remąt ,ale denerwuje tłumaczenie władzy i zwalanie winy na kierowców.
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.