- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (92 opinie)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (62 opinie)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (107 opinii)
- 5 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (231 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (127 opinii)
Alkohol przy dzieciach. Latem - nagminne
Czy wakacje i wysokie temperatury usprawiedliwiają rodziców, którzy nagminnie piją alkohol przy dzieciach? - Przekazujemy im wzorce, których w późniejszych latach już nie da się wyplenić. Skoro kilkuletnie dziecko widzi mamę i tatę, którzy "muszą" pić nawet przy nim, to będzie potem myślało, że to całkowicie normalne spędzanie wolnego czasu - pisze nasz czytelnik, pan Marek. Oto jego list.
Udany odpoczynek to zawsze alkohol?
Nie trzeba zbyt długo szukać, by być świadkiem takich obrazków. Mama lub tata, a często, niestety, oboje rodzice siedzą z dzieckiem na plaży, popijając piwo. I nie jest to jedno bezalkoholowe piwo, które wypijają dla ochłody, ale kolejne butelki - jedna za drugą - które chyba są dla niektórych warunkiem koniecznym wakacyjnego odpoczynku.
Pomijam już fakt, że z medycznego punktu widzenia przynosi to skutek opłakany. Nie tylko dlatego, że wypijany w dużych ilościach alkohol jest po prostu niezdrowy, ale też nie nawadnia, a wręcz odwadnia organizm.
Jak nauczysz, tak będzie robić
Najgorsze jest jednak to, że większość ludzi kompletnie nie przejmuje się tym, że swoim kilkuletnim dzieciom dają fatalny przykład. Podczas każdego wieczoru dzieci widzą rodziców, którzy piją alkohol, zachowują się dziwnie, a czasem po prostu głupio. I nie chodzi o to, by dać dziecku wejść sobie na głowę i poświęcać mu cały czas, ale także o to, że gdy ten czas już jest, to zabawa z "naprutym" rodzicem nie jest dla dziecka żadną przyjemnością.
Nie bez powodu powstało powiedzenie, że "niedaleko pada jabłko od jabłoni". Zastanówmy się więc, czy chcemy, żeby nasze dziecko już niedługo wolne chwile spędzało przy butelce piwa czy kieliszku czegoś mocniejszego. Chyba że nie widzimy w tym nic niestosownego ani złego... Ale jeśli czyta to ktoś, kto się nad tym nigdy nie zastanowił, to może najwyższy czas na refleksje? Jeśli nie zależy nam na naszym własnym zdrowiu, to może zacznijmy myśleć o przyszłości - własnych przecież! - dzieci.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (304) 5 zablokowanych
-
2015-08-11 13:04
Rodzice (1)
O piciu alkoholu trzeba rozmawiać z dziećmi a nie pokazywać im ze trzeba pić bo alkohol istnieje . Narkotyki przemoc złodziejstwo tez istnieją. .. o wiele lepszym przykładem jest sport czy jakie kolwiek inne hobby . Ten kto niema dziecka z przypadku ten wychowuje je świadomie i rozsądnie. Reszta to właśnie dzieci tych rodziców któż tak jak oni dziś będą bronić "polskiej tradycji kulturalnego picia" kturą zostaliśmy zaszczepieni przez komunę aby opanować w ryzach cholotę i ją otempić . Poza tym kulturalne picie jeśli takie istnieje to takie kiedy pije się w miejscach do tego przeznaczonych np puby piwiarnie +18 a nie plaża przystanki deptaki czesto pchajac wuzek lub spacerując z dzieckiem za rączkę . Bo to jest bractwo i patologia. Pozdrawiam
- 4 2
-
2015-08-11 20:11
100% zgody
- 1 0
-
2015-08-11 11:49
dopóki dziecko nie przekroczy pełnoletności... (3)
nie pić alkoholu - napojów gazowanych, nie palić, nie jeść chipsów,
bo pewnie będzie dziecko patologiczne.
nagonka na rodziców trwa...
brudna buzia od jedzenia trzeba szybko umyć... co ludzie powiedzą?
najlepiej zawiesić się na 18 lat w próżni a później pozwolić sobie na piwko :(- 7 4
-
2015-08-11 20:10
oj ciezko ten narod edukowac...
- 0 0
-
2015-08-11 12:12
Otempieni (1)
Od zawsze alkohol służył do otepiania ludzi . Kolonizatorzy zamieniali wodę ognistą na "bezwartościowe " złoto teraz od tego mamy lombardy . A tepaki murem za wódą stoją . KULTURALNE PICIE ALKOHOLU hmm to jak dyskretnie z****** się w gacie. ..
- 2 4
-
2015-08-11 12:32
czyli
jeżeli jestem w posiadaniu dziecka niepełnoletniego to nie mogę wznieść toastu czy lampki szampana na sylwestra? OGRANICZCIE PRAWA TATUSIOM bo pewnie tuż po urodzeniu wypił przysłowiowego kielicha z kolegami!!!
- 2 0
-
2015-08-11 11:17
Autor tego artykułu to chyba jakiś sfrustrowany abstynent i do tego malkontent. (1)
Wszystko na "NIE"! Nic mu się w życiu nie podoba, bo pewnie nic szczególnego w życiu nie osiągnął. Nie potrafi sobie nawet sprawić przyjemności. Pójdzie więc i zagłosuje na tę partię, co takimi manipuluje.
- 3 6
-
2015-08-11 20:05
skad wiesz
Podejrzewam ze pan Marek osiagnal wiecej niz reprezentatywne (he) "janusze kulturalne 2 piwka" tlumnie wypisujace na tym portalu
- 0 1
-
2015-08-11 10:14
A ja lubię sobie na plaży piwko strzelić albo dwa, więcej to już niebezpieczne. (1)
Ale robię tak, aby nie rzucać się w oczy że mam piwo, a niektórzy się wręcz obnoszą ze swoim piwem i otwarcie mają puchy wbite w piach koło swojego ręcznika, niczym nie osłonięte, aż się proszą o mandat.
- 5 2
-
2015-08-11 20:00
janusz to Ty?
- 0 1
-
2015-08-11 09:29
Polska - kraj pijakow.. (3)
Z samej ankiety to wynika
- 12 7
-
2015-08-11 09:55
nierówność (2)
co innego pić, a co innego upijać się
Ksiądz pije na mszy wino przy dzieciach. Czy to pijaństwo, lub patologia?
Więcej pijaków niż w Polsce, w Twoim rozumieniu, znajdziesz we Włoszech, Francji, Hiszpanii, gdzie standardowo pije się wino do obiadu.- 2 1
-
2015-08-11 19:52
tak tak
Tak to sobie tlumacz
- 0 0
-
2015-08-11 10:30
pojedz na wyspy...zobaczysz co to picie;)
- 1 0
-
2015-08-11 09:12
Upijanie się przy dziecku oczywiście jest złe. (1)
Ale co złego jest w winie do obiadu czy jednym (słownie jednym) zimnym piwie na gorącej plaży?
Pan Marek chyba lekko przewrażliwiony :-)- 16 3
-
2015-08-11 19:46
zimne piwo na plazy
To atrybut nieodzowny Janusza ;)
- 0 0
-
2015-08-11 09:01
Wszystko z umiarem (1)
Myślę że każdy mam prawo wypić sobie jedno piwo przy dziecku. Moi rodzice też przy mnie pili, czasami w domu, czasami na imprezach i nie widzę nic w tym złego. Co innego jeżeli rodzic się po prostu upija... Wczoraj w Orłowie widziałam dwie dziesięciolatki które prowadziły swoje babcie do domu, które się zataczały i nie mogły ustać na nogach. To jest dopiero patologia...
- 10 1
-
2015-08-11 19:44
moi rodzice tez przy mnie pili
To wszystko wyjasnia
- 0 0
-
2015-08-11 08:59
gg (1)
Panie Marku radzę się zająć wychowaniem własnych dzieci (o ile je Pan posiada) zanim wpadną w wszechobecną patologię i nie mówię tu o piciu alkoholu przez rodziców bo to jest najmniejszy problem. Zacznijmy od siebie i przestańmy patrzeć na innych bo to nie komuna żeby się interesować dziećmi sąsiada.
- 14 7
-
2015-08-11 19:43
ale mityczny "Pan Marek"ma racje ..;):)
Tylko przystawil lustro do oblicza prawdziwego Polaka ;)
I podniosl sie wrzask "swietego" oburzenia na forum hi hi- 0 0
-
2015-08-11 08:58
Autor Abstynent... (1)
albo niepijący Alkoholik. Chciałby sobie wypić, ale nie może i dlatego go boli jak ktoś pije. Pewnie jeszcze na straż miejską dzwoni za każdym razem jak widzi, że ktoś pije sobie piwko w krzakach. Bo w Polsce to inaczej się nie da....
- 17 3
-
2015-08-11 19:41
Abstynent - straaaszne
To gorzej niz diabel w naszym polskim "spoleczenstwie"
- 0 0
-
2015-08-11 08:26
TRZEBA pić przy dziecku (2)
i pokazywać mu wzorzec jak robić to kulturalnie.
Jeśli po raz pierwszy zetknie się z tymi wzorcami od kolegów, nie mając wyrobionego swojego zdania - jak pić - to będzie pił żeby się upić.- 13 7
-
2015-08-11 19:38
bosh
Rzeczywiscie "kulturalne picie" rzuca sie na glowe
- 0 0
-
2015-08-11 19:36
kurturarnie
chciales powiedziec...;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.