• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Andrzej Wajda honorowym obywatelem Gdańska

Rafał Borowski
12 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Posłuchaj, co powiedział Andrzej Wajda po otrzymaniu honorowego obywatelstwa Gdańska

Andrzej Wajda otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gdańska. Uroczysta sesja rady miasta, podczas której wręczono reżyserowi wyróżnienie, odbyła się w sobotę w Dworze Artusa. To już 28. honorowe obywatelstwo przyznane przez władze Gdańska po 1989 roku.



Czy Andrzej Wajda zasłużył na honorowe obywatelstwo Gdańska?

28 stycznia radni Gdańska niejednogłośnie przegłosowali uchwałę przyznającą Andrzejowi Wajdzie honorowe obywatelstwo miasta. Po niemal dwóch miesiącach, w sobotnie południe, rozpoczęła się uroczysta sesja Rady Miasta.

Wielu znamienitych gości

Uroczystość miała charakter zamknięty. Mogły pojawić się na niej wyłącznie osoby, które wcześniej otrzymały zaproszenie. Oprócz przedstawicieli władz Gdańska, w tym prezydenta, przewodniczącego rady miasta i radnych z ramienia Platformy Obywatelskiej, na uroczystości zjawiło się wiele osobistości.

W Dworze Artusa zasiedli m. in. profesowie i rektorzy trójmiejskich uczelni, posłowie na sejm wybrani z okręgu gdańskiego, aktorzy Teatru Wybrzeże i biskupi Archidiecezji Gdańskiej. Jednym z gości był także Robert Więckiewicz, odtwórca głównej roli w filmie "Wałęsa. Człowiek z nadziei". To właśnie on odczytał laudację na cześć Wajdy.

Na sesji nie pojawili się natomiast radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy w ten sposób chcieli zaprotestować przeciwko temu, że sesja w Dworze Artusa była zamknięta dla mieszkańców Gdańska.

Uroczysta oprawa sesji

W samo południe, przy dźwiękach walca znanego z filmu "Ziemia obiecana", Andrzej Wajda wkroczył na salę i zasiadł na wyrzeźbionym specjalnie dla niego fotelu w stylu słynnych mebli gdańskich. Podczas przejścia po czerwonym dywanie, oprócz gromkich braw, reżyserowi towarzyszyli również członkowie projektu historycznego "Garnizon Gdańsk", przebrani w stroje z XVIII wieku. Wspomnianego wcześniej walca, który rozpoczął uroczystą sesję, jak i poloneza z filmu "Pan Tadeusz", który wybrzmiał na jej zakończenie, wykonała Cappella Gedanensis pod dyrekcją Rafała Kłoczko.

Tuż przed rozpoczęciem przemów, stało się zadość pewnej ciekawej, gdańskiej tradycji. Jeden z członków grupy rekonstrukcyjnej podszedł do podwieszonej na suficie Dworu Artusa feluki (rodzaju łodzi żaglowej) i podpalił wystający z niej niewielki lont, po czym nastąpił głośny huk. Wystrzałem z feluki (rzecz jasna pełnowymiarowej i pływającej po Motławie) czczono w dawnym Gdańsku różne ważne wydarzenia, np. zwycięstwo Stefana Batorego pod Pskowem czy elekcję Zygmunta III na króla Polski. Współcześnie taki salut odbywa się zawsze na cześć nowego, honorowego obywatela Gdańska.

  • Andrzej Wajda otrzymuje z rąk Bogdana Oleszka, przewodniczącego rady miasta, dyplom i medal potwierdzające honorowe obywatelstwo Gdańska.

Związki Wajdy z Gdańskiem

Zarówno przewodniczący rady miasta Bogdan Oleszek, który poprowadził uroczystą sesję, jak i prezydent Paweł Adamowicz podkreślali nie tylko wybitne zasługi Andrzeja Wajdy dla polskiej kinematografii, ale i jego związki z Gdańskiem. I nie chodziło wyłącznie o powszechnie znane filmy: "Człowiek z żelaza" z 1980 roku oraz "Wałęsa. Człowiek z nadziei" z 2013 roku, które zostały nakręcone nad Motławą. Warto przytoczyć te najważniejsze.

Wajda zrealizował na deskach Teatru Wybrzeże swój reżyserki debiut, czyli spektakl "Kapelusz pełen deszczu". Wielokrotnie przyjeżdżał do Gdańska w czasach działalności studenckiego teatru "Bim-Bom". To właśnie w jego siedzibie, dawnym "Żaku", a obecnie Nowym Ratuszu odbył się przedpremierowy pokaz filmu "Popiół i diament". Przyjeżdżał również do Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku, aby wyrazić swoje wsparcie dla strajkujących. Wajda aktywnie wspierał również powstanie w Gdańsku Teatru Szekspirowskiego.

Choć nie w Gdańsku, ale tuż obok niego, Wajda podjął jedną z najważniejszych w jego życiu decyzji. Na plaży w Sopocie, po trzech latach studiowania malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, zdecydował o rezygnacji z dotychczasowych studiów i rozpoczęciu nowych w szkole filmowej w Łodzi.

Reżyser cieszy się z przyznanego tytułu

Po zakończeniu odczytanej przez Więckiewicza laudacji, Wajda otrzymał dyplom potwierdzający honorowe obywatelstwo Gdańska, medal oraz bukiet czerwonych róż. Nie krył swojej radości z otrzymanego wyróżnienia i podkreślił, że Gdańsk zawsze był dla niego miejscem szczególnym.

- To dla mnie coś wyjątkowego. Tak się w moim życiu zrobiło, że brałem udział w wydarzeniach (w Gdańsku - przyp. red.), w których trzeba było brać udział (...) Widocznie tyle razy trzeba było tutaj być. W Gdańsku działo się coś, co się nie działo nigdzie indziej. Gdańsk jest pod tym względem szczególnym miastem i dlatego tu się narodziła nasza wolność - powiedział reżyser w rozmowie z nami.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (276) ponad 10 zablokowanych

  • Komitywa

    Byl nim z tego co slyszalem (swego czasu) Hitler, Goering...jest Bolek...to moze jeszcze Bauman, I temu podobne, ... Michnikowi juz dali...?!
    Gdansk topi sie W budyniu....

    • 21 10

  • KOD (1)

    nie protestował ? przeciez to brak demokracji. brezniew wybral brezniewa

    • 20 9

    • kod

      jeździ płatnym przez PO busem , żeby wzniecac burdy i awantury.

      • 9 4

  • A oficerowie pisu jak zwykle 24/7 ... (5)

    Czy wy macie w ogóle jakieś życie prywatne poza pisaniem bzdur na internetowych forach?

    • 13 32

    • nie mierz innych swoją miarą (3)

      to, że tobie płacą z N i PO, to nie znaczy, że i nam - my to robimy, bo chcemy wolnej Polski, w końcu, od 45ego po raz pierwszy!

      • 13 6

      • moja rada - lecz się (1)

        skoro twierdzisz, że do tej pory nie było Wolnej Polski, to masz nieźle nasr*ne we łbie...
        wyłącz lepiej Radyjo i przestań czytać i oglądać "prawicowe" media, bo ci robią niezłą wodę z resztek mózgu...

        • 7 13

        • A była? Z jednym właściwym przekazem wszelkich telewizji i mediów? Z bankami, mediami i przedsiębiorstwami oddanymi w ręce tylko komuchów i tych co się z nimi dogadali? Z gnębieniem każdego kto ma inne zdanie, pisuarów, kiboli, czy studenta co prowadził bloga? Z "trybunałem" który przyklepuje kradzież rządu (z OFE). To jest WOLNOŚĆ?

          • 4 1

      • dlaczego

        Czy u Kukiza przydupasa Kaczorka niema ludzi myślących?Dziś Kukiz jest ,ale czy będzie jutro? A może jak PiS BĘDZIE OBIECYWAŁ a potem ucieknie, albo będzie kłamał.Pomyśl człeku co stało się z Palikotem

        • 2 2

    • Dobrze płacą za nadgodziny to piszemy

      • 1 1

  • Skończcie z haniebnymi komentarzami.

    Wylewa się z was żółć jak z KODowców

    • 5 15

  • To jest moje prywatne zdanie (3)

    Wolę tak zatytułować wypowiedź bo jeszcze mnie spali ktoś na stosie... Jeśli Wajda jest w Polsce czołowym (czyt. załużonym, wybitnym, z oryginalnym podejściem do każdego tematu, utalentowanym, z profesjonalnym warsztatem) reżyserem to powiem Wam drodzy Państwo krótko: w Polsce nie istnieje coś takiego jak kinematografia!!! Tak niski poziom warsztatowy i artystyczny tego Pana utwierdza mnie jedynie w przekonaniu że nawet sztuka zwaną ,,filmem" jest w Polsce upolityczniona. Przecież oglądając jego ,,arcydzieła" mam wrażenie jakby ktoś przedstawiał prace zaliczającą przedmiot na egzamin w szkole filmowej (i to wcale nie na dobrą ocenę). Żeby nie było: nie jestem z wykształcenia ani aktorem, ani reżyserem, ale dlatego właśnie uważam że moja ocena jest bardziej obiektywna niż od czołowych ,,ekspertów" z danego frontu. Takiego sztampowego podejścia do scenariusza powstydziłby się niejeden nawet mało znany ,,artysta". Prawdę mówiąc to oglądając filmy P. Wajdy mam wrażenie jakby kręcił on ,,Kronikę Filmową" z pełnym odniesieniem do propagandy i prostackiego rozwijania ,,oczywistych tematów" (tzw. prawd politycznych i społecznych z nastawieniem na te pierwsze). Jeśli jeszcze za ewidentne antytalencie ktoś daje temu panu honorowe obywatelstwo Gdańska to ja już naprawdę tracę wiarę w to że kiedyś Polska będzie robić jakieś dobre filmy (nawet tzw. pseudo-dramaty polityczne). Żeby nie było- jestem mega apolityczny, gardzę psychopatami a PiS-u tak samo jak złodziejami z PO, życzę jednak Polakom żeby w końcu spojrzeli na sztukę przez pryzmat ,,sztuki" a nie sztucznych kreacji. To tak jakby ktoś z Olbrychskiego czy braci Mroczków chciał zrobić aktorów stulecia. Jeden potrafi grać tylko jedną rolę (niezależnie jaki film kręci), drugi(drudzy) są znani z tego... że są znani- takich aktorów i reżyserów mamy teraz w Polsce. Polityczni albo lokujący śmiecio-produkt który ze sztuką ma tyle wspólnego co nie powiem co.

    • 18 9

    • Bądź łaskaw napisać (2)

      któż jest wybitnym polskim reżyserem? Oczywiście twoim prywatnym zdaniem

      • 3 1

      • jest mały problem...

        Ponieważ polska szkoła nie wydała jeszcze tzw. ,,wybitnych" reżyserów ponieważ jej historia ,na wolności" jest bardzo krótka a i tak jest przesiąknięta klimatami typu ,,A. Wajda". Musi upłynąć jeszcze trochę lat żeby polskie szkoły lub po prostu polski świat filmu ukształtował jakąś fajną osobowość jeśli chodzi o reżysera. Niestety ale moim zdaniem dawanie nagród i tworzenie sztucznej otoczki wokół takich osobistości jak bohater tegoż artykułu tylko spowalnia ten proces. Jeśli jednak interesuje Ciebie moje zdanie to uważam że na dobrej drodze do osiągnięcia wielu sukcesów reżyserskich jest m.in. Konrad Niewolski. Z tego co pamiętam nie skończył on nawet żadnej szkoły filmowej ale może właśnie dlatego nie jest przesiąknięty takim sztucznym ,,fabokumentalizmem" jak m.in. nagrodzony A.W. Z aktorów z kolei cenię dość wielu i to dużo bardziej niż np. polskiego ,,Deana" -niestety też trochę wykreowanego przez jakieś ,,grono pedagogiczne", bożyszcze kwiatu Polonii słuchającej namiętnie Filipinek jako kwintesencji komunistycznego art-rock-popu (mam na myśli Z. Cybulskiego). Niestety ale w jego grze można odnieść podobne wrażenie co u D. Olbrychskiego. Z bardziej znanych polskich aktorów (tych mniej znanych nie będę wspominał bo są to głównie aktorzy teatralni) proponuję spojrzeć na grę np. Tomasza Kota. Facet ma niesamowity talent, uważam że ewoluuje on jako aktor w b. fajnym kierunku, oby tylko nie zaczął grać u takich reżyserów jak... wiadomo kto.

        • 3 3

      • a chocby Skolimowski

        • 0 1

  • Dziadek z worka III RP tworzył dla władzy jednej potem drugiej a jego filmy oglądają chyba tylko emeryci bo o młodych nie słyszałem

    • 11 6

  • LOL (3)

    Andrzeju Wajdo (2016) gratuluję jesteś w doborowym towarzystwie Albert Forster (1933), Adolf Hitler (1939), Hermann Göring (1943), Bolesław Bierut (1947), Konstanty Rokossowski (1949), Paweł Batow (1965), Wiktor Kulikow (1977),
    GRATULACJE i POwodzenia

    • 23 10

    • (1)

      Do kompletu brakuje tylko ojca i syna Stuhrów i Grossa,

      • 6 2

      • nie ma Grossa

        Ale jest GraSS.

        • 3 1

    • ale mendy pisowskie trollują

      ile wam kaczyński płaci wszarze?

      • 2 6

  • haaaaaaaaaańba!

    Skandal!!!!

    • 13 7

  • Jak oszust i kłamca może być honorowym?

    Dla promocji swojego kiczu "katyń" Wajda ogłosił wszem i wobec, że jest synem POLSKIEGO oficera Wajdy zabitego w Katyniu. Dopiero po protestach rodziny prawdziwego Wajdy, okazało się, że reżyserek zmyślił to, a naprawdę pochodzi od jakiegoś Szmula z sztetla pod Suwałkami.

    • 17 11

  • Ciekawe dla jakiej mniejszości etnicznej zależy zrobienie z POLAKÓW idiotów? (1)

    Reżyserek ksywa "Wajda" w jednym ze swoich filmów pokazuje, jak skretyniały szwadron kawalerii szarżuje na czołgi, a debilny polski ułan rąbie szablą pancerz niemieckiego, pardon "nazistowskiego", czołgu. Ta scena weszła w świadomość całego świata i jest włączana do szkolnych materiałów edukacyjnych. Dla naiwniaków wielbicieli PO, PIS, PSL, SLD, innych cwaniaków, wyjaśniam. Regulamin walki polskiej kawalerii przewidywał konie jako środek transportu, a ułani walczyli po spieszeniu. Szarża była dopuszczalna jedynie na tabory lub kolumny marszowe piechoty.

    • 15 10

    • co to ma do rzeczy?

      Wajda zrobił z polskich kawalaerzystów głupków chociaz ci nie zasługiwali na to, gdyz pod Krojantami podczas wyrywania sie z oblężenia natknęli się na tabory i jakies odwody z tankietkami włącznie. Wykorzystując zaskoczenie przebili sie przez pierścień . Zginął dowódca ale większość wyrwała się i chwałą im za to !

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane