- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (149 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (101 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 6 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (45 opinii)
Antoni Szczyt nie żyje. Utonął podczas urlopu
Antoni Szczyt, szef Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego, wcześniej wieloletni zastępca dyrektora wydziału gospodarki komunalnej w gdańskim magistracie, nie żyje. Utonął podczas wypadku na urlopie w RPA. Miał 59 lat.
Antoni Szczyt zginął podczas wycieczki łodzią na zatokę Mossel. Łódź się wywróciła, szef PORD wypadł do wody i mimo szybkiej akcji ratunkowej, nie udało się go uratować. Do wypadku doszło w poniedziałek.
- Ratownicy po przybyciu na miejscu zdarzenia, znaleźli obywatela Polski, podczas próby ratowania przez dwóch innych obywateli polskich, po tym jak znalazł się w ciężkiej sytuacji w wodzie. Ratownicy natychmiast rozpoczęli reanimację, jednak mimo dużych wysiłków nie udało się go uratować - informuje Dawie Zwiegelaar, dowódca stacji NSRI w Mossel Bay.
- Zginął mój wieloletni współpracownik, niekonwencjonalny urzędnik - napisał w swoim profilu w portalu Facebook prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz.
Antoni Szczyt był niezwykle barwną postacią. Przez wiele lat nadzorował pracę wydziału gospodarki komunalnej w gdańskim magistracie. O tramwajach, inżynierii ruchu wiedział wszystko. W ostatnich latach swojej pracy w Urzędzie Miejskim odpowiadał za rozbudowę dróg i komunikacji rowerowej w Gdańsku. To także jego stanowczości gdańscy rowerzyści zawdzięczają wpisywanie konieczności budowy dróg rowerowych przy każdym większym remoncie ulicy w Gdańsku.
Dziennikarze kochali go za barwny język i celne riposty. Obawiali się go jednak, ponieważ pan Antonii mówił z prędkością karabinu maszynowego. W wielu redakcjach praktykantów proszono o zrobienie materiału z jego udziałem - jeśli udało im się zrozumieć Antoniego Szczyta, to znak, że nadawali się do zawodu.
Kiedy zmieniano samochodowe rejestracje z czarnych na białe, dyrektor Szczyt dostał taki sam numer, jaki miał poprzednio - 3000. - Taki mi dali, naprawdę - zarzekał się ze śmiechem.
Antoniego Szczyta, jako jednego z nielicznych miejskich urzędników niezwiązanych zawodowo z kulturą, można było spotkać na większości premier organizowanych przez trójmiejskie teatry i instytucje kultury.
Dwa lata temu Antoni Szczyt został dyrektorem Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku. Miał zrobić porządek w instytucji, do działania, której zrzuty miała prokuratura i sądy. W Gdańsku niebawem rozpocznie się proces w sprawie nieprawidłowości i łapówkarstwa, jakie miało miejsce w PORD-zie przed tym, zanim Antoni Szczyt został jego dyrektorem.
Artykuły na naszych stronach, w których wypowiadał się Antoni Szczyt.
Opinie (471) ponad 100 zablokowanych
-
2010-12-16 23:53
Słusznie Pan łączy "dobre życie" z "robieniem"
tak powinno być,
powyższy przypadek jednak nie spełnia tych kryteriów
(robienia).- 0 0
-
2010-12-09 18:49
(1)
Typowy urzedas pelen jadu i pogardy dla petentow
- 4 3
-
2010-12-15 00:18
TYPOWY AUTOR - PEŁEN JADU I POGARDY DLA TYCH CO COŚ ROBILI I MIELI Z TEGO DOBRE ŻYCIE...
- 0 3
-
2010-12-13 21:03
(1)
Wybacz nie czuje się prostakiem,
choć może lepiej być prostym człowiekiem ale uczciwym,
niż gnidą.
Śmierć człowieka jest okropnym wydarzeniem,
ale nie gloryfikujmy każdego nieboszczyka.- 4 0
-
2010-12-13 22:47
Popieram w 100%
- 2 0
-
2010-12-13 20:16
Pepi sie pewnie cieszy
- 1 0
-
2010-12-08 08:54
jego zoneczka dalej pracuje w uez.miejskim,,kolesiostwo i plecy są! (2)
ważne jest to, że był urzędnikiem państwowym...
Powinien działać dla ludzi a działał głównie na swoją korzyść.
Ile napsuł mi nerwów...to widac po negatywnych opiniach!- 20 6
-
2010-12-13 15:00
zal mi ciebie kimkolwiek jestes bezduszna istoto bo na miano czlowieka nie zaslugujesz! wypisujac takie zbdury swiadczy ze jestes prostakiem totalnym!!
- 0 0
-
2010-12-08 17:08
nie tylko Tobie
podejrzewam tez, ze nie on jedyny. urzędnicy mają swoistą mentalność... klapki na oczach - bynajmniej w większości. Robią sobie dobrze, ale na głos rozpowiadają, że czynią dobro dla społeczeństwa heheh.. czasem kosztem jednego obywatela, ale przecież dla korzyści większości.
żal i żenada, ale co zrobić. pokolenie rządzące musi się zmienić- 0 1
-
2010-12-11 22:38
Mądry, kolorowy i skuteczny
Kto był od Tośka zależny, a był nijaki to obrywał za swoją nieskuteczność i dziś sobie pozwala na niesprawiedliwą ocenę.
Kto z Antonim współpracował merytorycznie ten wie, że potrafił sprawiedliwie to docenić. Zginął nietuzinkowy, odważny i zdolny człowiek- 1 0
-
2010-12-11 16:20
KAWAŁ GNOJA I TYLE
wszędzie wpieprzał swoje macki w każdej partii politycznej był bardzo dobrze znany- nie było siły na gnoja - dlaczego zmarł bo zachlany nurkował -
- 7 3
-
2010-12-07 19:05
Ogromna strata (13)
Odszedł człowiek który wszystko, czym się zajmował, traktował z ogromną pasją. Przez wiele lat współpracowaliśmy z nim nad rozwojem ruchu rowerowego w Gdańsku, a ostatnio w Województwie Pomorskim. Człowiek o wielkim sercu i otwartym umyśle, co wśród urzędników szczególnie cenne. Jedna z osób o której można bez wahania powiedzieć - niezastąpiony.
W imieniu Gdańskiej Kampanii Rowerowej pragnę przekazać kondolencje rodzinie i bliskim.
Roger Jackowski- 75 26
-
2010-12-10 16:57
a to ciekawe
a co ze sciezka do nikad na spacerowej??
- 0 0
-
2010-12-10 16:56
a to ciekawe
- 0 0
-
2010-12-09 13:27
Roger Jackowski
jakwymawiamy to imię? Po polsku ?
- 0 1
-
2010-12-08 20:11
ZGADZAM SIĘ CAŁKOWICIE
CZŁOWIEK ORGINALNY I NIEZASTĄPIONY WIELKA STRATA !!!!!!!!!
- 1 1
-
2010-12-08 20:05
ZGADZAM SIĘ
- 1 0
-
2010-12-08 00:12
"W imieniu Gdańskiej Kampanii Rowerowej " (4)
niech kazdy mowi za siebie. w imieniu prezydenta to zabija zolnierze.
- 2 2
-
2010-12-08 00:34
dlaczego jesli Roger reprezentuje GKR? (2)
- 2 2
-
2010-12-08 13:50
reprezentowali to za minionego systemu (1)
skonczy z tym i niech kazdy mowi za siebie ..
- 1 1
-
2010-12-08 14:30
GKR to inicjatywa stowarzyszenia
ktore ma czlonkow i wladze a roger pelni w nim funkcje i roprezentuje je na zewnatrz.
- 1 0
-
2010-12-08 00:13
zabijaja.
- 0 0
-
2010-12-08 00:14
zastanowiles sie dlaczego tak go pochlonila praca urzednika?
bo nie mial dzieci. A jak J. Kaczynskiego wybierano to postawiono mu tu ze nie ma dzieci i zony jako zarzut.
- 2 1
-
2010-12-08 00:12
swietnie bo dal paru ludziom sie ustawic ?
obowiazkiem podatkobiorcy jest budowac drogi wiec nie widze tu zadnej zaslugi osobistej akurat dla niego. Z wlasnej kieszeni niczego nie fundowal.
- 4 1
-
2010-12-07 20:25
ogromna strata dla rodziny ale jaki zysk dla kieszeni podatników
i zdrowia ludzi, którzy mieli z nim do czynienia...
- 10 9
-
2010-12-10 08:42
Tak sie konczy brawura i brak wyobrazni
PS: ciekawe gdzie byli rodzice?- 1 1
-
2010-12-09 22:37
(2)
BYŁ WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIEM. NIE ZNAŁAM GO JAKO DYREKTORA TYLKO JAKO PANA ANTONIEGO. CZŁOWIEKA O WIELKIM SERCU.
- 2 2
-
2010-12-10 00:18
(1)
Nie był wspaniałym człowiekiem i nie był dobrym człowiekiem!!! Pracowałem z AS dość dlugo. Wykańczał nerwowo i psychicznie swoich swoich pracowników - gardził nimi.Mimo wszystko niech spoczywa w pokoju. Sąd ostateczny już się odbył.
- 1 0
-
2010-12-10 08:37
Zgadzam sie - nie wiem skad w takim czlowieku tyle pogardy, maly czlowieczek byl z niego. Mozna powiedziec ze udlawil sie tym czym sie nachapal, moze dla innych urzednikow to tez bedzie nauczka
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.