• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aquapark: skok na głęboką wodę

Michał Brancewicz
9 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Tak we wstępnych projektach prezentuje się gdański aquapark. Co pozostanie z tej koncepcji przekonamy się, gdy miasto znajdzie inwestora. Tak we wstępnych projektach prezentuje się gdański aquapark. Co pozostanie z tej koncepcji przekonamy się, gdy miasto znajdzie inwestora.

Ambicje władz Gdańska od dawna cierpią z powodu braku w mieście aquaparku. Urzędnicy ogłosili właśnie konkurs na wyłonienie inwestora, który w Brzeźnie miałby wybudować kompleks wodno-sportowy. To kolejne podejście, czy będzie bardziej udane od poprzednich?



Lokalizacja aquaparku między al. Hallera i ul. Czarny Dwór. Lokalizacja aquaparku między al. Hallera i ul. Czarny Dwór.
- Tym razem jesteśmy znacznie lepiej przygotowani - zapewnia Alan Aleksandrowicz, obecnie prezes Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego, do niedawna jeszcze zastępca dyrektora wydziału polityki gospodarczej UM Gdańsk. - Wcześniej brakowało miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, badań geologiczno-technicznych terenu i studium wykonalności. Teraz to wszystko jest.

Przypominający kształtem rekina park wodny powstałby na 7-hektarowej działce. To w nim znalazłyby się baseny, sauny, spa, sale do squasha, siłownie, kręgielnia oraz dyskoteka. Obok hotel z minicentrum konferencyjnym.

- Aquaparki są zwykle mało dochodowe, dlatego koncepcja przewiduje połączenie obiektów rekreacyjnych z innymi - tłumaczy Alan Aleksandrowicz.

Teraz miasto czeka do 29 maja na oferty firm, które byłyby w stanie wyłożyć z własnej kieszeni ok. 150 - 250 mln zł na budowę. Samo jest gotowe wnieść (lub wydzierżawić go na kilkadziesiąt lat) do założonej z inwestorem spółki grunt między al. gen. Hallera a ul. Czarny Dwór zobacz na mapie Gdańska. Dzierżawa jest chyba bardziej prawdopodobna, bo w innym przypadku inwestor musiałby wnieść do spółki równowartość ceny gruntów, co w tym przypadku oznaczałoby ok. 86 mln zł.

Taka forma współpracy przypominać będzie więc partnerstwo publiczno-prywatne, choć nie realizowane w oparciu o nową ustawę PPP i pozwoli zrealizować kosztowną inwestycję bez uszczerbku na budżecie.

Miasto liczy, że inwestora znajdzie do października br. Zainteresowane firmy będą musiały przejść dwuetapowe kwalifikacje. Do drugiego etapu miasto chce zaprosić maksymalnie trzech oferentów. Wtedy też rozpoczną się negocjacje dotyczące szczegółowych zasad współpracy miasta i inwestora, który będzie miał wpływ na ostateczny kształt architektoniczny obiektu.

- Głównym kryterium wyboru będzie wstępny biznesplan i koncepcja architektoniczna przedstawiona przez inwestora - wyjaśnia Alan Aleksandrowicz.

Gdyby udało się znaleźć inwestora, budowa mogłaby się rozpocząć latem 2010 roku.

Opinie (245) 4 zablokowane

  • "Tym razem jesteśmy znacznie lepiej przygotowani - zapewnia Alan Aleksandrowicz"

    Alan - czy za poprzednią, źle przygotowaną dokumentację zapłacicie z własnej kieszeni?? Nikt wam nie płaci za byle jaką robotę.

    • 2 0

  • Miał powstać aquapark w Łęgowie i chyba jest już budowany , więc dość blisko Gdańska. Dobrze byłoby skonsultować te pomysły. Miasto jakoś nie może sobie poradzić z prostymi sprawami jak smród i bezdomni na dworcu, ogrom reklam w mieście i na obrzeżach, dobór czasem fatalnych kolorów w odnawianych budynkach, a cóż powiedzieć o trudniejszym pomyśle - realizacje pomysłu rewitalizacji zaniedbanych części miasta. Te sprawy wydają się ważniejsze bo rażą nie tylko nas, mieszkańców ale i gości .

    • 1 0

  • Następna mrzonka

    W 1996 roku był bardzo napalony niemiecki inwestor, p. Seele, który prawie wybudował akwapark w pokazanym na focie miejscu. Jednakowoż kilkuletnie manewry ekipy gdańskich biuralistów (z prześwietnym zaśmiecaczem architektonicznym starogdańskiej zabudowy, p. viceprezydentem na czele) totalnie zniecęciły doświadczonego inwestora, który w ramach zachęt nawet gościł trzy osoby z UM w Gdańsku (m. in. w/w vice) w nowowybudowanym niemieckim akwaparku - sąsiadującym ze Świnoujściem.
    Obserwując miejskie gry w kulki z aktualnymi inwestorami (np. z p. Grabskim od mieszkaniówki, czy Wyspa Spichrzów) czarno wróżę przyszłość gdańskiemu akwaparkowi.
    Niemniej p. AA z GARG sp. z o.o. życzę wreszcie skutecznie profesjonalnego przekucia biurewskich nawyków w fakty przestrzenne.
    GRĄDŹL

    • 0 0

  • BZDURA

    Panie Aleksandrowicz, jestes Pan glupi. Parki wodne SA dochodowe, o ile sie je buduje tak jak w Holandii - jako kompleksy rekreacyjne, a nie dziaduje budujac jakies MINIATURKI.
    Obawiam sie, ze nie nie dozyje jednak aby w Polsce powstaly tak zajefajne parki jak Centerparks.nl

    Rozumu i wiedzy życzę.

    • 2 0

  • Do poszujującego pracy ....

    Może załapiesz się do pracy , przy budowie tej inwestycji ?

    • 1 2

  • HMM (1)

    LUDZIE BEZ PRACY SĄ KAZDY KOMBINUJE JAK MOZE DAJCIE LEPIEJ PRACE A NIE JAKIES TAM PLANY REALIZUJECIE PARKI WODEN CZY COS PARANOJA

    • 2 1

    • Dla bezrobotnego ...

      Może właśnie załapiesz sie przy budowie tej inwestycji ?

      • 0 1

  • AAAAAaaaa!

    Aquapark w Jelitkowie na kilkunastu hektarach, drugi w Brzeznie i do tego istniejacy trzeci w Sopocie.

    Toz to rozpusta.

    • 0 1

  • sopot jest słaby

    Baseny w sopocie zbyt szumnie nazwane Aquaparkiem nie mają nic do zaoferowania za cenę bilety. Będąc w Aquaparku w Wilnie ten sopocki wydaje się być tylko smutnym żartem. Szczerze wierzę że w gdańsku powstanie Aquapark z prawdziwego zdarzenia.

    • 1 0

  • super pomysł

    jestem jak najbardziej za !!!! budować!!!

    • 0 1

  • aqua...

    Super, tylko jak ceny za korzystanie będą jak w sopockim parku,to znowu nie dla przeciętnego śmiertelnika

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane