• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Artykuły o Gdańsku warte 24 mln euro

Michał Sielski
20 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Z marketingowego punktu widzenia takie zdjęcie, gdy pojawi się w zagranicznych mediach, jest bezcenne dla Gdańska. Z marketingowego punktu widzenia takie zdjęcie, gdy pojawi się w zagranicznych mediach, jest bezcenne dla Gdańska.

Tak wynika z badań zamówionych przez Gdańsk w Instytucie Monitorowania Mediów. Według jego wyliczeń materiały prasowe, które ukazały się w mediach podczas pierwszego tygodnia Euro 2012, można wycenić na 24 mln euro. Na promocję turnieju miasto wydało 3 mln zł.



Czy Gdańsk zyska na Euro 2012?

Skąd taka kwota? Instytut Monitorowania Mediów analizuje doniesienia telewizji, gazet czy portali internetowych i je wycenia.

- Przysyłają nam te materiały, dołączając informację o tzw. ekwiwalencie medialnym, czyli wyliczenie, ile miasto musiałoby zapłacić, aby wykupić określoną powierzchnię lub czas antenowy - powiedziała PAP Anna Zbierska, dyrektor biura prezydenta Gdańska ds. promocji miasta.

Według tych wyliczeń, do 15 czerwca Gdańsk był wymieniany w zagranicznych mediach kilkanaście tysięcy razy. Gdyby chcieć wykupić taką ilość tekstów promocyjnych, kosztowałoby to ok. 24 mln euro.

Najczęściej o Gdańsku informowały media w Hiszpanii i Niemczech, a nieco mniej w irlandzkich czy chorwackich mediach. 99 proc. materiałów miało wydźwięk pozytywny. Wprawdzie niektóre niemieckie stacje telewizyjne uparcie przekonywały, że hotel Dwór Oliwski leży w Sopocie, ale nie zmienia to faktu, że promocja Gdańska była gigantyczna.

- Euro to świetna okazja do promocji, a do tego materiały w mediach służą temu celowi o wiele lepiej niż np. zwykła reklama, bo są zawsze dużo lepiej odbierane niż ona - zaznacza Anna Zbierska.

O autopromocję zadbali też sami mieszkańcy Trójmiasta. Goście byli zachwyceni przyjęciem i gościnnością, więc większość z nich zapowiedziała, że z przyjemnością do Trójmiasta wróci na wakacje.

Opinie (110) 10 zablokowanych

  • ciekawe, jak przeliczali te ewentualne szpalty gazet?

    bo gdyby policzyć w części, gdzie drukuje się kondolencje i nekrologi, to cena byłaby znacznie niższa

    • 4 2

  • Nowego Jorku czy Paryża pod względem rozpoznawalności i atrakcyjności na świecie i tak się nie prześcignie

    więc nie ma się czym podniecać ,kibice pojadą na mundial do Brazyli a nie po raz kolejny do Polski

    • 5 2

  • Afterek :) (1)

    Fajnie by było gdyby na pozytywnej fali Gdańsk, a właściwie lepiej - Trójmiasto tuż po zakończeniu Euro zrobiło 2-3 dniową imprezę dla kibiców ze wszystkich krajów. Koncerty, imprezy, pokazy kibicowania (myślę, że każdy kto był choć raz na stadionie - jeszcze raz by chętnie ich posłuchał;)) na plażach itd.
    Pokazać, że nie tylko Euro, ale po prostu zawsze można tu się dobrze bawić.
    Baza noclegowa jak się okazało - nie taka droga, organizacyjnie wszystko pięknie,
    tańszej promocji nie wymyślimy. A w dzisiejszych czasach turysta napędza niejedną lokalną społeczność.

    • 14 0

    • popieram!!!

      i podpisuję się pod tym wnioskiem i prawą i lewą ręką ;)

      • 0 0

  • bezcenni to są medialni dziennikarze na usługach propagandy.

    • 11 2

  • Propaganda pełną gębą !!!

    papier wszystko zniesie. drogi i cała infrastruktura i tak by powstała bo na to były potężne środki w budżecie UE na lata 2007-2013 które zostały nie wykorzystane ale o tym się nie mówi. wszedzie słyszę że kibice wrócą i jakie to są szacunki na przyszłosć- a to tylko jedna wielka spekulacją. Rząd obiecywał że powstanie prawie 3 000 km dróg a powstało 800km. Linia kolejowa do warszawy miała byc gotowa do euro oraz droga nr 7 oraz wiele innych projektów. Cieszy fakt że tak wiele zbudowano ale to i tak miało byc zrobione i byle rząd by to załatwił a teraz się chwala jaki to sukces a ludzie to łykają. Mimo tej całej wielkiej propagandy popieram Adamowicza w dążeniu do zoorganizowania mistrzostw świata za około 10 lat

    • 11 2

  • dlaczego ...

    nie przdstawia się wyników innych badań??? które mówią że euro wypłoszyło turystów którzy wpadaja na tydzien a nie na jeden dzień na pic sie piwa jak to jest w przypadku kibiców. Prawdziwi turyści przyjedzaja i korzystają np. z oferty kulturalnej a nie si**ją po kątach na nasze skromne zabytki. Ci kibice myślą juz o mundialu w Brazyli a nie o powrocie do Gdanska.

    • 8 5

  • Nie tylko EURO (2)

    Informacje w zagranicznych mediach nie dotyczyły tylko i wyłącznie (choć w zdecydowanej większości) wydarzeń związanych z EURO2012. Gdańsk jako jedno z najstarszych miast w Polsce i Europie jest postrzegany w świecie jako miasto z wiekową kulturą i historią. To, że teraz tak dużo mówi się o naszym mieście w kontekście mistrzostw wpłynie także na chęć odwiedzenia go przez ludzi szukających korzeni. Za parę tygodni Jarmark dominikański. Mogę się założyć, że odwiedzi go rekordowa liczba turystów z zagranicy. Pewnie będą to rodzice i dziadkowie kibiców, tak dobrze przyjętych w grodzie nad Wisłą. Ale będą też koledzy kibiców a także osoby, które zaintrygowała jakaś drobna wzmianka w przekazie TV lub w gazecie. Wiele osób przyjedzie do nas w poszukiwaniu miejsc uwidocznionych na milionach zdjęć, które już krążą w internecie.

    Ludzie, przestańcie się czepiać. Euro się skończy za dwa tygodnie (dla Gdańska za kilka dni). Jednak to co ludzie będą mówić jeszcze przez wiele lat może nam przynieść tylko kożyści. Po raz pierwszy nasze miasto biorą pod uwagę w swych planach wakacyjnych turyści nie tylko w złotych oprawkach.

    Nie ważne co się mówi, ważne że się mówi. Choć w naszym przypadku mówi się dobrze. Nie marnujmy tego.

    • 15 0

    • najwiekszą korzyścia dla miasta (1)

      bedzie - coby uzyc terminologii niejakiego Sławka Nowaka - wykopanie Adamowicza z fotela prezia

      • 0 3

      • Pamiętaj, że to dzięki inicjatywie Adamowicza Euro dzieje się w Polsce i na Ukrainie. No i oczywiście w Gdańsku.

        • 2 2

  • "Całe Trójmiasto zyska" ???

    Akurat w Gdyni żadnych inwestycji w drogi w związku z EURO nie planowano, ale już remonty przystanków SKM planowane przed EURO będą musiały poczekać co najmniej kilka następnych lat, bo (jak wyznał z rozbrajającą szczerością rzecznik SKM), priorytetowe były przystanki w Gdańsku i Sopocie ze względu na właśnie EURO.

    Krótko mówiąc, Gdynia na EURO straciła.

    • 5 7

  • W Gdyni są zrobione przystanki SKM

    Gd. Głowna , Wzgórze , Redłowo niebawem Orłowo inne troszeczkę poczekąją ale najwazniejsze juz są

    • 5 0

  • (1)

    Cytat"Najczęściej o Gdańsku informowały media w Hiszpanii i Niemczech" To nie tak -pisano o meczach itp odbywających sie w Gdańsku.Nikt z reporterów nie zachwalał 'Warto tu przyjechać bo jest to i to ciekawe. Piasali o rozgrywkach sportowych- może coś tam dodali ,że jest fajnie i tyle.Wycena 24 mln euro -chyba z kapelusza

    • 9 6

    • media

      Zgadzam się z tą opinią, potwierdza to informacja ( na tym portalu) o zorganizowanych dla dziennikarzy 3 wycieczkach - pierwsza darmowa i z cateringiem (!) które miały przybliżyć im Gdańsk i okolice, a zgłosiło się 2 dziennikarzy i imprezę odwołano, dwie pozostałe miały być już odpłatne i chyba też skończyły się klapą, bo na "trojmieście " ani słowa !

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane