• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auta parkowały na Drodze Królewskiej

Maciej Naskręt
9 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Zaparkowane auta na Drodze Królewskiej.
  • Zaparkowane auta na Drodze Królewskiej.
  • Zaparkowane auta na Drodze Królewskiej.

Auta parkujące na Długim Targu i przy fontannie Neptunazobacz na mapie Gdańska to nie fatamorgana. Trafiły tam za zgodą organizatora Jarmarku św. Dominika. Urzędnicy miejscy przekonują, że organizator imprezy nadużył ich zaufania, bo choć zgodzili się na wjazd kilku aut, to już nie na ich parkowanie. Kupcy mogą dostarczać towar do kramów, ale muszą też natychmiast odjechać.



Czy odważył(a)byś się przejechać autem Drogą Królewską?

- Chyba pozazdrościli temu, co zrobił sobie rajd Monciakiem - ten zasłyszany przy fontannie Neptuna żart, choć okrutny i nie na miejscu, dobrze oddaje stosunek zwykłych gdańszczan do tego, z czym od kilku dni muszą się mierzyć na Drodze Królewskiej, czyli w najbardziej prestiżowym salonie Głównego Miasta.
Przypomnijmy, że w Gdańsku trwa Jarmark św. Dominika. Kupcy, za pośrednictwem spółki Międzynarodowe Targi Gdańskie, przejęli główne ulice w historycznym śródmieściu Gdańska. W ramach imprezy przez tydzień odbywa się wydarzenie "Dominik Design". Jego głównym założeniem jest sprzedaż wyrobów artystycznych i rzemieślniczych w kramach na Długim Targu.

I choć w tym miejscu artyści sprzedają swoje prace przez cały rok, to tych jarmarkowych potraktowano wyjątkowo wyrozumiale. Pozwolono im bowiem dowozić i odbierać produkty z kramów samochodami. W efekcie samochody parkują przy kramach do południa i wieczorem, co dodatkowo utrudnia poruszanie się po Drodze Królewskiej.

Czytaj też: Chcą płatnego parkowania na Długich Ogrodach


By wjechać legalnie samochodem na Drogę Królewską w Gdańsku trzeba mieć stosowane zezwolenia. Organizator jarmarku, czyli Międzynarodowe Targi Gdańskie, takie pozwolenie ma, ale - zdaniem miejskich urzędników - wykorzystuje je niezgodnie z przeznaczeniem.

- Nie wiedzieć czemu kierowcy-kupcy uznali, że mogą stać samochodami tam przez cały dzień, a tymczasem zezwolenie na wjazd obejmowało tylko poranną dostawę towaru i wieczorny jej odbiór. Osobiście pouczyłam ich, jak powinni się zachowywać. Myślę, że ta sytuacja powinna już nie mieć miejsca - deklaruje Karina Rembiewska, menadżer Śródmieścia, odpowiedzialna za sprawy terenowe w centrum Gdańska.
Urzędnicy przyznają, że byli nieco zaskoczeni sytuacją, a organizator imprezy nieco nadszarpnął ich zaufania.

Sprawdź wydarzenia na Jarmarku św. Dominika

Opinie (185) 4 zablokowane

  • Bezczelność samochodziarzy przekracza już wszelkie granice.

    Przecież powinni stamtąd wyjechać na lawecie 10 minut po przekroczeniu dozwolonego czasu.
    I kto się w ogóle zgodził na ich wjazd tam?
    najbardziej prestiżowe miejsce w mieście zasr*ne starym dieslami spod Kartuz.
    Normalnie ręce opadają.

    • 60 2

  • wstydu nie mają

    • 37 2

  • Pewnie przez rowerzystów... (2)

    • 14 5

    • a propos czy ktoś kompetentny może mi powiedzieć jakie są możliwości przejazdu/objazdu Śródmieścia???? (1)

      "Stolica rowerowa", a nie ma ani jednej trasy, ani jednej możliwości przejazdu lub objazdu.
      Jeszcze poza sezonem można deptakiem przeznaczonym dla pieszych jakoś przemknąć ale obecnie?
      Czy ktoś w ogóle myśli w tych urzędach? Gdańsk to jednak zapadła dziura rowerowa.

      WSTYD

      • 8 4

      • Nie czuję się kompetenty, ale odpowiem:

        nie ma takiej możliwości. Włodarze miasta nachwalili się już inwestycjami rowerowymi w Gdańsku i teraz mają ten środek transportu i jego użytkowników gdzieś. Większe profity daje im zaspakajanie deweloperów, a jedyne rowerowe "inwestycje" to dojazdy do centr handlowych i stojaki pod nowymi apartamentowcami. Na koszt miasta, oczywiście.
        Wracając do pytania - przejazd Rajską stał się w jedną stronę niebezpieczny (zniszczona nawierzchnia) a w drugą niemożliwy (jeszcze bardziej zniszczona nawierzchnia), trasa na wysokości dworca PKP zdegradowana do nieprzejezdnego chodnika (quasi CPR), kontrpas na Ogarnej to przeszłość (nawet nie ma już jak tam dojechać), ścieżka na Długich Ogrodach to już oficjalnie parking dla samochodziarzy. Pozostały jeszcze gdzieniegdzie tabliczki dla rowerzystów pod znakami zakazów, które teoretycznie mają im pomagać. Ale, po pierwsze, trzeba dobrze znać topografię ciasnych uliczek, a po drugie, mieć porządne amortyzatory na dziury, kocie łby i krawężniki. Wstyd, żenada i przykład wypalenia się tej władzy (co nie znaczy, że nowa będzie lepsza).

        • 8 0

  • Masakra. (1)

    Za bardzo się ten jarmark rozlazl. Zmniejszyć i skrócić do Max 10 dni. I rygorystycznie podchodzić do wjazdu na teren starego miasta.

    • 50 2

    • Jarmark jest na Głównym Mieście, od Starego Miasta wara!

      • 10 4

  • Karać cebulaków.

    To takie same mentalne ameby jak te, które parkują gdzie popadnie, byle darmo było. Dziwnym zbiegiem okoliczności, ta sama cebula co jojczy na płatne miejsca parkingowe, zastawia chodniki, bramy i trawniki, jak tylko minie granicę kraju, to grzecznie trzyma się przepisów i nawet za parking ojraczami zapłaci.

    • 44 0

  • (3)

    A gdzie jest nasza odwazna Sluzba Miejska rozdajaca mandaty 80letniej babci za sprzedaz kwiatow na rogu ulicy?

    • 52 4

    • I prawidłowo. (1)

      80letnia babcia sprzedając kwiaty na ulicy nie płaci VAT, czyli okrada Państwo. PiS obiecał VAT uszczelnić, więc SM uszczelnia.

      • 7 13

      • Jakoś te miliardy z wyłudzeń VAT o których tak krzyczeli muszą uzbierać.

        Babcia do babci i powoli pula rośnie.

        • 9 1

    • SM ma zakaz karania turystów, a jarmark to świętość.

      Podziękuj budyniowi.

      • 1 1

  • Gdzie jest straż miejska do kurky nędzy

    • 28 2

  • hmmm.... obleciałem TT i tam burza spowodowana dezycją Adamowicza (25)

    o niezapraszaniu Wojska Polskiego na obchody wybuchu IIWŚ na Westerplatte. Co bardziej gorzko-ironicze komentarze to:

    "nic nowego, 79 lat temu też nie chcieli tam polskiego wojska"
    "oj tam, wojsko przecież będzie, zaprosi Bundeshwerę"

    i zastanawiam się, dlaczego na trojmiasto.pl po kilku godzinach od tej skandalicznej decyzji cisza? zaparkowane na Drodze Królewskiej auta oczywiście wkurzają ale czy naprawdę nie uważacie za stosowne aby o decyzji Budynia coś jednak skrobnąć?

    • 30 25

    • Skandalicznej? (18)

      Żeby "wojsko" znowu wygoniło harcerzy i apel Smoleński odmawiało? Niech sobie idą na Żuliborz apelować po Smoleńsku, pod oknami bezzębnego gnoma :-)

      • 24 11

      • (8)

        Decyzja Budynia jest w takim samym stopniu kontrowersyjna jak zachowanie żołnierzy w poprzednim roku. Skoro są sprawy kontrowersyjne i dotyczą Trójmiasta to trojmiasto.pl powinno coś na ten temat napisać i szkoda, że jeszcze tego nie zrobili.

        • 7 10

        • Nie jest kontrowersyjna, jest odpowiedzią na zeszłoroczne chamstwo MON (4)

          I jedyną prawidłową w tym konkretnym przypadku. Kontrowersyjna to ona jest tylko dla PiSu i jego zwolenników, bo się Mariuszek aż popluł ze złości.

          • 14 9

          • proszę o konkrety (3)

            co było chamstwem w wykonaniu MON?

            • 4 12

            • To, że apel poległych i apel smoleński miał czytać harcerz, co było uzgodnione z MON (2)

              A chwilę przed apelem harcerz został odsunięty przez żołnierza żandarmerii wojskowej, a na jego miejsce wszedł żołnierz. Ja rozumiem że możesz tego nie wiedzieć, bo przekaz z Nowogrodzkiej tego nie mówi :-)

              • 15 4

              • wg. MON nic nie było uzgodnione (1)

                a Apel Poległych zawsze odczytywał na Westerplatte żołnierz, co jest zresztą elementem protokołu - przy asyście wojskowej uroczystości państwowych apele poległych są odczytywane przez oficerów WP, nie przez harcerzy. Jeśli więc ktoś z nasz czegoś tu nie wie, to akurat Ty.

                • 3 13

              • Od 18 lat spotykamy się na Westerplatte.

                Było tu dotychczas siedmiu premierów i trzech prezydentów RP,
                od wielu lat harcerze wraz z prezydentem Gdańska są współgospodarzami uroczystości. Harcmistrz Lemański miał odczytać Apel Pamięci, natomiast odniesienia "są wśród nas" wygłosić oficer Marynarki Wojennej... możesz nie pamiętać ale przez wiele lat klasy I szkół średnich rozpoczynały tam rok szkolny. Więc niech pisiory nie pchają się z apelem smoleńskim, bo mimo szacunku dla niektórych z ofiar katastrofy lecieli na rocznicę mordu w Katyniu na żołnierzach, o których się teraz zapomina bo "oni" są ważniejsi. Tylko czemu pracownicy pisu, organizujący ten lot nie staneli przed sądem? Wiem "wina Tuska" też nie lubię rudego , ale to już paranoja kaczora

                • 5 2

        • a co było konkretnie kontrowersyjnego w zachowaniu żołnierzy w poprzednim roku? (2)

          zrobili coś inaczej, niż w poprzednich latach?

          • 4 12

          • chodzi o nowatorski w formie i treści apel poległych (1)

            Raczej w Gdańsku się nie spodobał.

            • 9 4

            • Bo oni polegli...

              ...w zamachu. Zamachu pychy i głupoty braci Kaczyńskich, na zdrowy rozsądek załogi TU-154M

              • 11 4

      • widzę, że jesteś jednym z tych, którzy złapali się na fake-newsa (7)

        otóż mój drogi, Apel Poległych na Westerplatte zawsze odczytywał żołnierz, nie harcerze. Przy okazji - apele Ci się pomyliły.

        • 4 11

        • Polska już nie ma żołnierzy, mamy partyjnych pachołków w mundurach. (6)

          Ci co mieli honor sami odeszli, albo zostali zwolnieni przez Misiewicza :-)
          A ty wracaj do swojej drużyny WOT, biegać po lesie i krzyczeć pif-paf :-D

          • 11 4

          • jasne, odeszli jak sam "człowiek honoru" Kiszczak (5)

            chowani z honorami przy asyście wojskowej. Coś jeszcze chciałbyś dodać do swojego "pif-paf" czy to był już szczyt Twoich możliwości intelektualnych?

            • 4 11

            • Taki ten Kiszczak był zły i niedobry.. (4)

              .. że twój wodzu z Żuliborza dopiero po jego śmierci odwagę znalazł by go opluć :-)
              A teraz bierz saperkę i marsz wychodek kopać żołnierzyku Misiewicza :-)

              • 9 5

              • to on go opluł? masz jakieś info w tej sprawie z Czerskiej lub Wiertniczej?? (3)

                Kopanie saperką to wbrew pozorom niełatwa umiejętność, szczególnie pod obstrzałem artyleryjskim. Rozumiem, że jesteś dobry w kopaniu wychodków (niektóre słoiki posiadają jeszcze tę umiejętność) ale to nie powód, aby epatować tym na forum, po wcześniejszym obczajeniu słowa "saperka"

                • 2 9

              • Jeszcze jedno.. (1)

                Jak już ten wychodek zrobisz, to nie zapomnij figurki z brązu im. Lecha postawić :-)

                • 6 4

              • przecież już ustaliliśmy

                że kopanie wychodków to Twoja profesja :) a jaki budyń w nim zostawisz to już Twój problem.

                • 3 8

              • Co do słoików to...

                ...to raczej Ty nim jesteś, w Gdańsku obrońcami PiS'u mogą być wyłącznie słoiki, czyli w tym przypadku towar napływowy, mało wartościowy. Wiem że możesz tego nie ogarniać, ale apel smoleński (tak celowo napisałem z małej litery) nie jest apelem poległych, jak już to może być jedynie apelem tragicznie zmarłych, po drugie wyjaśnij mi co wspólnego mają zmarli w katastrofie smoleńskiej z żołnierzami (i nie tylko) poległymi podczas Drugiej Wojny Światowej (nie licząc oczywiście gry pod publiczkę i obłudnego wykorzystywania przez lata ich tragicznej śmierci do celów politycznych). Dlatego czytając Twoją wypowiedź zgadzam się z Twoim przedmówca, że tylko do tej saperki się nadajesz i to tylko wtedy jak wiesz jak jej użyć. Jeszcze jedno obstrzał artyleryjski widziałeś chyba tylko w Czterech Pancernych.

                • 2 1

      • A TY będziesz na Westerplatte 1.9.2018 z samego rana?

        • 5 0

    • Bowiem niektórzy debile uwazają, że Adamowicz swoją decyzją robi na złość PiSowi, (3)

      ale nie wiedzą, że to poniżanie mieszkańców Gdańska, a przynajmniej patriotów. Adamowicz z tak ważnego wydarzenia, robi politykę i podpuszcza innych. Co prymitywniejsi dadzą się wkręcić i zaczynają pluć na PiS, nie wiedząc do końca o co chodzi. Prostakami łatwo sterować ale mnie to bawi, ponieważ kiedy ja, jak co roku od kiedy mogłem jeździć sam, będę na Westerplatte podczas gdy pseudo patrioci będą smacznie spać. Nie przejmowałbym się ani Adamowiczem ani jego poplecznikami na forum ani nawet brakiem informacji w mediach sprzyjających Adamowiczowi, na temat tego co wyprawia. Róbmy swoje a lewaków zostawmy za sobą.

      • 5 9

      • Właśnie widać jak skutecznie PiS steruje prostakami :-)

        Mariuszek już przestał pluć na Gdańsk, czy jeszcze ma coś o nas do powiedzenia?

        • 7 3

      • mnie to nie poniża

        Pewnie dla Misiewiczopodobnych nie jestem patriotą.

        • 3 2

      • Precz z Apelem Smoleńskim!!!!!!!

        Kolejny Apel Smolenski? nigdy. wojsko już wystarczająco się zbłaźniło za Macierewicza a teraz za podnóżka Blaszaka

        • 3 2

    • Do pisowcow

      Nie trzeba było rok temu Harcmistrza ZHP blokować pisowski pajacu. To teraz macie za swoje

      • 4 3

    • Sam się skrobnij pisi matole, wazelinuarzu pitolony!

      • 0 0

  • Budyn zasr*ł morze,zabetonowal Gdansk i zrobil tu wiochr (1)

    Biedny Gdańsk zabetonowany,w morzu szambo a z jarmarku zrobił syf

    • 25 14

    • Złodziejstwo z całego kraju się zjeżdża jeden wielki motłoch tandeta smrod starego smażonego żarcia wieczorem krzyki szcz*nie na każdym rogu to ma być jarmark jeden wielki burdel

      • 14 1

  • (1)

    I co z tego, ze parkowaly tam auta? Takie to straszne i bolesne? Ale się uwzieliscie na kierowców i parkowanie..ale, gdyby tam stal rower, to wszystko cacy?

    • 3 56

    • 34 ped**arzy minusuje...

      • 1 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane