- 1 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (104 opinie)
- 2 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (155 opinii)
- 3 Wyzwania dla nowych władz Sopotu (123 opinie)
- 4 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (11 opinii)
- 5 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (212 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (79 opinii)
Auto dla zwycięzcy gdańskiej loterii podatkowej
Rozstrzygnięto gdańską loterię podatkową, w której płacący podatek PIT w mieście mogli wygrać m.in. toyotę yaris. Główną nagrodę wylosował pan Michał, choć do loterii zgłosiła go jego żona.
- Głównym celem akcji było przekonanie "nowych" mieszkańców, żeby roczną deklarację podatkową PIT złożyli w Gdańsku: gdzie na co dzień mieszkają, pracują, odpoczywają, korzystają z gdańskiej komunikacji i infrastruktury - tłumaczył jeszcze przed losowaniem Michał Piotrowski z Biura Prasowego UM w Gdańsku. - Dzięki temu część pieniędzy z podatku trafi do budżetu miasta.
Co ważne - aby rozliczyć PIT w Gdańsku nie trzeba było być tu zameldowanym. Wystarczyło w zeznaniu podatkowym wpisać gdański adres zamieszkania. Ale w loterii mogli wziąć udział także rodowici gdańszczanie, mieszkający tu i rozliczający się od lat.
I takim właśnie mieszkańcem okazał się laureat głównej nagrody, samochodu hybrydowego toyota yaris, Michał Gad, na co dzień pracujący w firmie Saur Neptun Gdańsk (to spółka dostarczająca wodę i odbierająca ścieki od gdańszczan, jej mniejszościowym udziałowcem jest miasto).
- Przed zgłoszeniem sprawdziłem w regulaminie, czy mogę wziąć udział w konkursie. Zaskoczenie, że wygrałem było duże - mówi Michał Gad.
Regulamin konkursu wykluczał z niego pracowników i członków rodzin organizatora loterii i Urzędu Miejskiego, a także dyrektorów gminnych jednostek organizacyjnych (np. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, Gdański Zarząd Dróg i Zieleni) i ich zastępców oraz członków zarządów gminnych osób prawnych (np. ECS, Instytut Kultury Miejskiej), jak również najbliższych członków ich rodzin. Regulamin nie wykluczał z loterii natomiast pracowników miejskich spółek.
Dodajmy, że relacja z losowania, które odbywało się pod nadzorem notariusza, była transmitowana na żywo w miejskim portalu informacyjnym.
Podczas wręczenia nagrody głównej pod fontanną Neptuna Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska, zapowiedziała, że to nie była ostatnia tego typu loteria w Gdańsku.
- W tym roku loteria była po raz pierwszy. Już teraz możemy zapowiedzieć, że w kolejnych latach będziemy kontynuować premiowanie gdańskich podatników - powiedziała Dulkiewicz.
Opinie (193) ponad 20 zablokowanych
-
2017-06-07 13:52
jesli pan michal wyjechal tym autem z dlugiego targu to powinien dostac mandat.... panie wiesiu pan go pusci z ostrzezeniem, to jeden z naszych
- 26 2
-
2017-06-07 13:40
sss (2)
A w tle zalozyciel z lets deliver? ehhehe im mocniej lizniesz urzedasa tym wiecej dla ciebie skapnie :D wyglada jakby mial resztki skorupki po jajku na glowie
- 13 1
-
2017-06-07 13:44
(1)
w tle od lewej:
Martyna Wojciechowska, Hermiona i Lets deliver
hahahaha :D- 6 1
-
2017-06-07 13:46
istny cyrk sie zjechal, klauni, treserzy i freaki
- 5 2
-
2017-06-07 12:39
Pani Dulkiewicz jakaś taka podobna (2)
do żony pana Gada.
- 23 4
-
2017-06-07 12:45
bo ma okulary? (1)
- 2 2
-
2017-06-07 13:40
bo to była ciąża bliźniacza.
- 5 1
-
2017-06-07 13:31
A potem pry rozwodzie auto będzie jego
Hahaahah
- 10 1
-
2017-06-07 13:24
Farciarz
Ciekawe kto dopomógł szczęściu Pana Marciwna. Kolejna ustawiona loteria.
- 31 1
-
2017-06-07 12:53
(1)
Wielka ściema na co mi paragon mam w d..ie jakieś ustawione loterie
- 39 1
-
2017-06-07 13:13
Co Wy z tymi paragonami
to nie była loteria paragonowa, tylko dla tych co rozliczają PIT w Gdańsku.
- 9 2
-
2017-06-07 13:02
Ojej pracownik miejskiej spolki. Co za przypadek
- 44 1
-
2017-06-07 12:54
Przypadek...?
- 31 1
-
2017-06-07 12:32
w ankiecie brakuje opcji: "nie bo nie chciałem" albo "nie bo nie wierzę w uczciwość organizatorów"
uważam, że skoro są powszechnie takie opinie wśród mieszkańców takie opcje też powinny się znaleść a nie tylko tendencyjne odpowiedzi
- 74 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.