Po otwarciu al. Pawła Adamowicza mieszkańcy Jasienia i Ujeściska zastanawiają się, czy i kiedy na nowej drodze pojawią się autobusy. Pytanie wydaje się zasadne, bo wzdłuż nowej trasy powstały przystanki, a tramwaj pojawi się na niej dopiero w maju. W tym samym czasie pojadą tamtędy także autobusy, ale tylko nocnej linii N2.
tak, założenie, by nie dublować autobusów z tramwajami, nie wszędzie się sprawdza
58%
trudno powiedzieć, trzeba poczekać do otwarcia linii tramwajowej
18%
nie, tramwaj tam w zupełności wystarczy, autobusy są bardziej potrzebne w innych trudno dostępnych miejscach
24%
W poniedziałek władze miasta i przedstawiciele wykonawcy al. Pawła Adamowicza otworzyli ostatni fragment nowo powstałej trasy łączącej Morenę z Jasieniem.Na razie z drogi mogą korzystać tylko kierowcy, bo wciąż trwają prace przy budowie torowiska tramwajowego i sieci trakcyjnej. Do ruchu nie jest też dopuszczona droga rowerowa.
Niektórzy mieszkańcy dzielnic, które zyskały nowe połączenie, zastanawiają się, czy i kiedy miasto planuje uruchomić tam połączenie autobusowe.
W e-mailu do naszej redakcji pan
Kamil zauważa, że do czasu uruchomienia tramwaju - co ma nastąpić w maju 2020 r. - linia autobusowa w znaczący sposób
poprawiłaby skomunikowanie południowych dzielnic z Moreną oraz
umożliwiła mieszkańcom przesiadkę na tramwaj. Nasz czytelnik zwraca też uwagę na
powstałe w ramach inwestycji przystanki autobusowe.
- Autobus jadący z południa przez al. Pawła Adamowicza pozwoliłby co najmniej o połowę skrócić czas dotarcia na Morenę bądź do Wrzeszcza. Linia tramwajowa ma zostać otwarta za kilka miesięcy, jednak bez połączenia do Wrzeszcza omijającego centrum nie będzie ona alternatywą z uwagi na długość czasu przejazdu. Rozumiem, że obecnie trwają ferie, ale być może po nich planowane jest uruchomienie nowej linii z południa do Wrzeszcza bądź centrum przez al. Pawła Adamowicza? Wzdłuż niej powstały nowe przystanki, które to sugerują, ale ze strony ZTM brak jakiejkolwiek informacji zwrotnej - napisał nasz czytelnik. Gotowy jeden przystanek z kilku
We wtorek wybraliśmy się na miejsce, by ocenić, czy uruchomienie linii autobusowej - choćby tymczasowo do chwili, gdy będzie gotowe torowisko tramwajowe - jest realne. Część przystanków - choćby ten w okolicy skrzyżowania z
ul. Stolema - jest pozornie gotowa do użytkowania. Na pozostałych wciąż trwają prace, bo cała trasa jest wciąż formalnie placem budowy.
Autobus będzie, ale tylko nocny
Jak informuje biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Gdańsku, na uruchomienie regularnych linii nie ma szans.
- Przewidywany termin uruchomienia komunikacji miejskiej w ciągu al. Pawła Adamowicza to maj 2020 r., a więc po zakończeniu inwestycji. Jeśli chodzi o linie autobusowe, na tej trasie planowane jest włączenie do ruchu linii nocnej N2 - mówi Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego.Obecnie linia N2 kursuje między pętlą Łostowice
Świętokrzyska a Nowym Portem.
W ostatnich latach to stała tendencja w planowaniu nowych linii autobusowych. Zarząd Transportu Miejskiego stara się unikać sytuacji dublowania w jednym miejscu biegnących równolegle linii tramwajowych i autobusowych. Z tego m.in. względu w 2015 r.
przebudowano i otwarto nową pętlę autobusowo-tramwajową na Siedlcach, po czym skrócono do niej wszystkie linie autobusowe jadące do tej pory do centrum.
Nowa linia tramwajowa od 2021 r.
Przypomnijmy, że
docelowo tramwaje z Brętowa mają kursować przez al. Pawła Adamowicza w kierunku centrum aż do Stogów. Nastąpi to jednak dopiero po powstaniu linii tramwajowej w ciągu Nowej Warszawskiej, a więc najwcześniej w 2021 r. Nowa linia prawdopodobnie otrzyma nr 13 i będzie jedną z najdłuższych linii w Gdańsku.
Do tego czasu trasę z Brętowa na Jasień i Ujeścisko obsłuży linia nr 12, która obecnie kursuje między Migowem a Oliwą. Na końcu nowej trasy nie będzie możliwości zawracania, dlatego powstanie tam specjalny rozjazd, który od maja 2020 r. pozwoli tramwajom dwukierunkowym powrócić w kierunku Oliwy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
