• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Autostrada A1. Ministerstwo planuje likwidację bramek poboru opłat

Maciej Naskręt
2 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy odcinek autostrady A1 w centrum Polski
Most autostradowy nad Wisłą nieopodal Grudziądza. Most autostradowy nad Wisłą nieopodal Grudziądza.

Jest szansa, że najpóźniej do 2018 r. kierowcy samochodów osobowych nie będą musieli płacić za przejazd autostradą A1 przy bramkach. Ministerstwo planuje wprowadzić elektroniczny pobór opłat na koncesyjnych odcinkach dróg.



Opłaty za przejazd pomorskim odcinkiem autostrady A1. Opłaty za przejazd pomorskim odcinkiem autostrady A1.
Pomorski odcinek autostrady A1 stał się zakładnikiem swojego sukcesu. Droga przypadła tak do gustu kierowcom, że latem, a szczególnie w weekendy, tworzą się tam gigantyczne korki do bramek. Pracownicy autostrady choć pracują praktycznie bez przerwy - przyjmują opłaty za przejazd - i tak odprawiają mniej aut niż przybywa ich w kolejce.

W tej sytuacji pokrzywdzeni są nie tylko kierowcy, którzy tracą czas przed bramkami, ale także budżet centralny, bowiem spadają wpływy z opłat, gdyż kierowcy omijają zakorkowaną autostradę. Skarb Państwa na wszystkich odcinkach autostrad koncesyjnych odnotowuje z tego tytuł prawie 1 mld zł strat. Zarządcy koncesyjnych autostrad często zalecają - przy użyciu tablic zmiennej treści - zjazd z autostrady wcześniejszym zjazdem, by ominąć zatory. Trudno natomiast w takiej sytuacji wyliczyć koszty kierowców.

Jak często podróżujesz autostradą A1?

Na szczęście Ministerstwo Rozwoju i Infrastruktury zaczęło już prace nad zmianami, które umożliwią kierowcom przejazd przez punkt poboru opłat bez zatrzymywania pojazdu. W tym celu ma zostać wykorzystany system elektronicznego poboru opłat viaToll, z którego obecnie korzystają samochody o masie całkowitej powyżej 3,5 t. System funkcjonuje od 2011 r. m.in. na Obwodnicy Trójmiasta. Do obsługi systemu służy montowane pod szybą urządzenie ViaBox, które zawiera informację o wysokości środków zgromadzonych na koncie kierowcy.

Podczas jazdy urządzenie w aucie łączy się z odbiornikami zamontowanymi na bramownicach, które umieszczone są nad drogami, zazwyczaj przy zjazdach z ekspresówek i niektórych autostradach. Podczas mijania bramownicy pobierane są pieniądze z konta kierowcy za przejechane kilometry. Nad prawidłowym stosowaniem systemu czuwają inspektorzy transportu drogowego. Kontrolują oni wyrywkowo funkcjonowanie ViaBox-u w pojazdach nawet podczas ich ruchu.

Jak działałby system na autostradzie? Przede wszystkim należałoby go zbudować, co zajęłoby na pewno pół roku. Po włączeniu systemu w pierwszej kolejności skorzystaliby z niego kierowcy ciężarówek, które, jak pisaliśmy wcześniej, są najczęściej wyposażane w urządzenie ViaBox. W efekcie pojazdy nie musiałyby zatrzymywać się w celu dokonania opłaty.

Warto jednak zaznaczyć, że korków na autostradzie nie potęguje ruch tranzytowy, a ogromna liczba pojazdów osobowych. Co więc z kierowcami tych samochodów? Ci również musieliby nabyć ViaBox. Kaucja za urządzenie wynosi 120 zł. Do tego trzeba zarejestrować się w systemie. Stąd wiele osób może to zniechęcić do skorzystania z dodatkowego rozwiązania.

Przyjecie planowanego rozwiązania będzie skutkować usunięciem placu poboru opłat w Nowej Wsi (częściowo), co umożliwi nieprzerwaną podróż z Rusocina na południe kraju oraz w przeciwnym kierunku.

- Czekamy na wprowadzenie przez ministerstwo tego typu rozwiązania z niecierpliwością. W październiku ubiegłego roku podpisaliśmy wspólnie z władzami gmin, przez które przechodzi pomorski odcinek autostrady A1, uchwałę dotyczącą połączenia różnych systemów opłat, w tym także elektronicznego ich poboru - mówi Anna Kordecka, rzecznik prasowy Gdańsk Transport Company S.A., która zarządza autostradą.

Miejsca

  • GTC S.A. Sopot, Powstańców Warszawy 19

Opinie (172)

  • Korzystałem z tego w Irlandii super sprawa

    Tak sie składa że podróżowałem po Irlandii, zbliżamy sie samochodem osobowym do bramek tak aby nie przekroczyć 70 km/h ( oficjalne ograniczenie na tym pasie ruchu), czujnik odczytuje z Viatol w samochodzie (coś takiego mała skrzynka ) i przed tobą w odległości 100m otwiera sie bramka i jedziesz dalej bez zatrzymywania sie , BAJKA. ZADNYCH KORKÓW, SZYBKO , SPRAWNIE , Nie ma tam żadnych budek na opłaty z obsługą , jak chcesz zapłacić to rozlicza to wpłatomat na innej bramce. Pełna kultura obowiązuje od dawna. Ktoś zgarnął kase na tym że stoja budki a nie tańszy automat na 100%. .....Sorry taka Polska

    • 1 0

  • to są jaja (2)

    Zamiast zrobić autostrady jak w Rajchu, płatne z podatków, przez wszystkich kupujących paliwo, którego cena to i tak w 2/3 podatek, jako postęp podaje się zmianę sposobu zdzierania opłat, z bramek na elektro-gadżet. Nigdy nie bedziemy mieli szans dogonić gospodarczo Niemców. Choćby prze to.

    To jest chore. Czy tylko ja to widzę?

    • 24 0

    • (1)

      nie tylko Ty ...
      ale takie mamy społeczeństwo, zajęte "igrzyskami"

      • 7 0

      • to jest kraj gdzie mamy Ministerstwo Fikołków z budżetem jak kilka województw

        HODUJĄ GLADIATORÓW, jak Otylia, jak Małysz i Stoch, jak piłkarze z Ghany i Kamerunu

        a nie mamy wuefu w szkołach, bo w salach syf
        i rodzice piszą zwolnienia, a dzieci garbate z astmą i platfusem

        chcą zrobić tor do jazdy szybkiej, kolejne stadiony, wyczyn, forsa
        a jak idziesz na basen, to płacisz trzy razy więcej niż w Niemczech

        dyskusja jak zdzierać za autostrady to nasza niejedyna paranoja, wystarczy pomysleć o trójmiejskiej komunikacji publicznej, rozbitej dzielnicowo, z koleja miejska jeżdżącą po odległych wsiach...

        • 0 0

  • Ruch tranzytowy ciężarówek nie generuje korków

    gdyż omijają one autostrady. Czy każdy MUSI mieć internet i konto w banku?

    • 2 0

  • M52 w Irlandii (1)

    Nie ma żadnych dodatkowych urządzeń tylko kamery, które rejestrują numery aut na bramkach. Za autostradę należy zapłacić w przeciągu tygodnia. Dowolnie. Można przelewem, można w kilku punktach w mieście, można przy kolejnej wizycie na zwykłej bramce. Inna metoda to automaty takie jak w Hiszpanii. Budowa kosztownego systemu opartego o viaTolle to idiotyzm. Kierowcy! Kolejnym krokiem będzie pobór opłat za korzystanie z dróg wojewódzkich.

    • 5 0

    • M50 i to nie jest oplata za autostradę tylko za przejazd po wiadukcie.

      • 0 0

  • FREEway

    To powinien byc system ktory nie wymagalby ani zatrzymywania sie ani zadnych dodatkowych urzadzen. System ktory wylapywalby rejestracje a potem powiedzmy jakos poczta wysylaliby rachunek czy cos w tym stylu.

    • 3 0

  • a co za różnica bramki czy ich brak
    wszak i tak wszystko sprowadza się do wielokrotnej kradzieży
    raz w formie podatków
    dwa w formie utrzymywania kosztownej administracji
    trzy w formie absurdalnych cen za budowę dróg
    cztery w formie dodatkowego haraczu za przywilej jechania drogą wybudowaną z MOICH pieniędzy
    gdzie tu logika?

    • 3 0

  • a może płatność sms?

    prosto i bez problemu. po co kombinować

    • 3 0

  • w biednej i (1)

    powojennej Chorwacji płace kartą debetową przy bramce, transakcja trwa ok 0,5 sek. nawet bez podania PIN-u. żadnych bramek likwidować nie trzeba.

    • 1 0

    • Ona już nie jest taka biedna

      Poza tym lepsza opcja to winiety.

      • 0 0

  • To nic nie da!!!

    Wg. tego co piszą w artykule, wychodzi że bramka w Rusocinie nadal zostanie. A to tam tworzą się największe korki latem.,

    • 0 0

  • Może ta "ministra" pomyśli wreszcie o w i n i e t a c h, jak we wszystkich

    Cywilizowanych krajach???!!!

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane