• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Awanturnik wyszedł z samolotu w kajdankach

szym
18 grudnia 2023, godz. 13:00 
Opinie (108)
Awanturnik został wyprowadzony z pokładu samolotu siłą. Awanturnik został wyprowadzony z pokładu samolotu siłą.

Pasażera samolotu, który przyleciał do Gdańska, trzeba było obezwładnić i wyprowadzić z pokładu w kajdankach. Funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali kolejnego "podniebnego awanturnika". Tym razem mężczyzna stawiał opór fizyczny.



Jak umilasz sobie czas podczas dłuższych podróży samolotem?

Wydarzenia rozegrały się dwa dni temu, kiedy samolot ze Szwecji wylądował na lotnisku w Gdańsku. Zanim jednak pasażerowie go opuścili, kapitan wezwał na pokład specjalny oddział straży granicznej.

- Po wylądowaniu w Gdańsku 34-latek nie chciał opuścić pokładu, podczas lotu spożywał własny alkohol i był agresywny wobec personelu - opowiadają funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Podróżny wyszedł z samolotu dopiero w asyście funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku.

Wcześniej, z uwagi na zachowanie pasażera, strażnicy graniczni musieli użyć chwytów obezwładniających i kajdanek.



Pijany 34-latek "odpoczął" w "wytrzeźwiałce" i dostał... mandat



34-latek trafił do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku, a następnie został ukarany mandatem.

To kolejny przypadek świadczący o tym, że kary za robienie awantur w samolotach i na lotniskach są zbyt niskie.

Kary za pijacką awanturę w samolocie są śmieszne. Czas wyrzucać ich z lotnisk Kary za pijacką awanturę w samolocie są śmieszne. Czas wyrzucać ich z lotnisk
szym

Opinie (108) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Kolejny,któremu w samolocie odbija.Oczywiscie alkohol w roli głównej.Niestety to jest neverending story,dopóki nie będzie kar,które odstraszą za takie hece.A tak dostał mandacik i zadowolony wrócił do domu.

    • 23 9

  • Za 12 godzin będzie wolny

    • 19 0

  • I cóż, że ze Szwecji?

    • 20 3

  • Oto skutek prohibicji w skandynawii (3)

    jak poczują alkohol, to dostają małpiego rozumu.

    • 33 4

    • W Szwecji nie ma prohibicji. (2)

      • 2 10

      • natomiast ogromne utrudnianie zakupu już tak do tego śledzenie ilości itd.

        • 15 0

      • jest, niepełna ale jest, vide. sklepy Systembolaget.

        • 11 0

  • (5)

    Taniej będzie chyba wyrzucanie takich z samolotu

    • 32 0

    • (3)

      Co ty piszesz, poczytaj co to jest dekompresja i dlaczego jest niebezpieczna

      • 1 7

      • Wystarczy zrobić pomieszczenie - komorę dekompresyjną z dwoma drzwiami.

        Umieszczać tam delikwenta, zamknąć drzwi od strony pasażerów a otworzyć te zewnętrzne. Cieszę się, że pomogłem

        • 7 1

      • (1)

        pułkownik Jose Arcadio Morales dał radę

        • 5 0

        • To jakiś posługiwacz Pinocheta?

          • 0 0

    • Tak jest! Albo gilotyna!

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    (24)

    A może czas w ogóle zakazać sprzedaży alkoholu w samolocie i na lotniskach, czy alkohol sprzedawany przez stewardessy jest jakiś magiczny i posiada promile, które nie prowokują negatywnych zachowań? Zapewne nie, ale linia lotnicza musi zarobić, i alkohol spoza samolotu jest bee, ale kupiony w samolocie jest jak najbardziej okej ;).

    • 328 67

    • (3)

      ...i zabronić jeździć samochodom bo ludzie giną w wypadkach...

      • 28 41

      • Porównanie kompletnie z d..

        • 27 9

      • zabronić przekraczania prędkości

        bo dopiero wtedy giną

        • 6 7

      • widac edukacje na uniwerystecie chłopskiego rozumu

        • 2 0

    • W jakichkolwiek (4)

      Srodkach transportu zbiorowego powinien byc zakaz spozycia.

      • 35 9

      • w domach też, tam też ludzie nie umieją pić. no i w kościołach zabronić wina mszalnego.

        • 19 13

      • Zgadzam się. (2)

        Jechałem raz do Niemiec (Kolonia - 14 godzin) obok smoka wawelskiego, który wypił chyba z 20 piw. Nie muszę chyba dodawać jak bardzo uciążliwy był to typ. Oczywiście już po 10 zaczął się przechwalać na pół autobusu jak to się wszyscy z nim liczą, a reszta autobusu to jedzie na ogórki i szparagi.... Dramat

        • 27 1

        • Śmiać mi się chce (1)

          Jak czytam osoby które wyśmiewają się że ktoś jedzie na szparagi a sam jedzie na zarobek do innego państwa i też jest zwykłym robiłem czy to kierowca czy kucharz czym to się różni!!!

          • 12 1

          • A Niemcy potem maja wszystkich Polakow za ciemnych roboli.

            • 1 2

    • Albo obowiązkowe krawaty

      • 17 0

    • (1)

      Ja nie piję alkoholu, więc zakaz czy nie zakaz to mi osobiście to lata. Ale czemu zabronić normalnym ludziom wypicia drinka na pokładzie? Tylko dlatgo że kilka % społeczeństwa nie potrafi się zachować.
      Wlepiać wysokie mandaty, ban na latanie na jakiś czas to się nauczą.

      • 35 6

      • Ponieważ

        Około 3 mln osób w Polsce to zdiagnozowani alkoholicy. Drugie tyle stanowią niezdiagnozowani z problemem alkoholowym. To już nie jest kilka procent zwarzywszy że w Polsce żyję niespełna 38mln osób. Dla takich osób możliwość kupienia alkoholu to wyzwalacz, z którym mogą sobie nie poradzić.

        • 6 9

    • a czy nóż prowokuje do zabijania? (1)

      • 7 3

      • to zależy czy jest w rękach pijanego...

        • 3 1

    • Bez przesady, to że jeden na tysiące nie potrafi pić i pajacuje, to nie znaczy, że trzeba wszystkim zabraniać.

      A czy o kasę chodzi to na pewno. Aczkolwiek co mało ludzi wie, to w lotach międzykontynentalnych, nawet w klasie ekonomicznej, dają alkohol za darmo (w ograniczonej ilości oczywiście).

      • 5 2

    • Miał swój.

      • 0 0

    • Nic nie rozumiesz na tym najlepiej sie zarabia

      • 1 0

    • Bo idioci nie potrafią pić to masz karac całą ludzkość

      • 1 0

    • To są przeważnie wieśniaki i buraki którzy nie umieją się zachować

      Dlatego przez nich opinia o Polakach za granicą jest jakaś jest.
      Tępe robole, prostaki i alkoholicy. Ja nie mówię, bo sam jestem robolem ale nienawidzę tego towarzystwa, unikam jak mogę i na 10 znajdzie się może 1 który ma coś w głowie

      • 6 1

    • A ile tego alkoholu kupisz w samolocie przy tych cenach.Ci awanturnicy wchodzą na pokład już pod wpływem i doprawiają się tym co kupili w strefie bezcłowej.

      • 1 0

    • to tak samo, jakbyś chciał pójść do restauracji

      i powiedzieć im, że chcą zarobić i....ze masz swój alkohol, bo ich jest " beee" pomyśl trochę...to nie boli.

      • 1 0

    • Stewardessy doskonale wiedzą kto ile kupił ( w domyśle wypił) i nie sprzedadzą za dużo alkoholu jednemu człowiekowi.

      • 1 0

    • Oraz zakaz sprzedażny alkoholu na stacjach paliw!!!

      • 1 0

    • Jak zakażesz...

      ...sprzedaży alkoholu w samolotach, to tanie linie przestaną istnieć ;) Zastanów się o co prosisz, chyba że jedyne podróże odbębniasz z kanapy przed telewizorem.

      • 0 0

  • (4)

    ambasadorzy polskiej kultury wracają z pracy na wyspecjalizowanych stanowiskach u zagranicznego kontrahenta

    • 35 11

    • (1)

      Bardzo wyspecjalizowanych jak widać nawet pijaczyna może taką pracę wykonywać.

      • 6 4

      • a może...

        tylko?

        Czasem trudno zdzierżyć bez...
        A przynajmniej niektórzy tak uważają.
        I wcale nie są to pozycje "grass root level"...

        • 3 0

    • nie napisali że Polak więc...

      • 15 0

    • skąd wiesz, że to Polak, okjofobie?

      • 8 0

  • Moim zdaniem nie powinno się wpuszczać na pokład pijanych (18)

    ani sprzedawać im alkoholu. Jeśli ktoś boi się latać bez niego - niech jedzie autem, płynie promem itp. Alkohol to silna toksyna, która robi z ludzi niepełnosprawnych umysłowo (już dawno udowodniono, że jest neurotoksyczny). Zrezygnowałem z alkoholu całkowicie i polecam wszystkim. Odzyskałem energię.

    • 245 35

    • (6)

      dokładnie, ojciec zawsze mi mówił, nie umiesz pić to nie pij, generalnie na takich krótkich trasach w ogóle nie powinni sprzedawać alkoholu ani wpuszczać pijanych na pokład

      • 32 4

      • pił własny, wcale nie musiał wsiadać pijany. jest jak wół napisane. (5)

        • 24 1

        • Mało istotne jest czy wypił swój czy pokładowy (4)

          powinien być zakaz spożywania w środkach transportu i tyle.

          • 10 5

          • jest zakaz spożywania własnego (1)

            • 8 2

            • Ten sprzedawany na pokladzie kopie tak samo

              Więc żadna roznica.

              • 6 0

          • (1)

            A dlaczego od razu zakaz? Chłop nie utrzymał ciśnienia, to go aresztowali. Coś się stało? Dlaczego ludzie normalnie pijący, jak mają ochotę na lampkę wina czy piwo w samolocie mają z tego rezygnować?

            • 0 2

            • Nie normalizuj picia alkoholu

              Lubisz wlewać w siebie rakotwórczą, silnie neurotoksyczną substancję - rób to, ale dość normalizowania alkoholu. Te wszystkie - "na zdrowie", tradycyjne opijania, durne przysłowia i powiedzonka w stylu "Polak nie kaktus"... lubisz kosztem zdrowia wspierać mafie alkoholowe - róþ to. Ale nie normalizuj. Alkohol jest łatwiej dostępny niż chleb, a dzieci oswaja się szampanem bezalkoholowym. Głosimy, że tylko uzależnienie od alkoholu jest problemem, a do momentu uzależnienia robimy z alkoholu niemal wodę mineralną. A to silna toksyna, która gdyby była wynaleziona dziś - byłaby zakazana.

              • 2 0

    • pewnie nie miał krawata - wiadomo klient w krawacie jest mniej awanturujący

      • 17 4

    • "podczas lotu spożywał własny alkohol" (2)

      czytałeś artykuł?

      • 8 5

      • (1)

        Czytał, ale się nie zaciągał

        • 13 0

        • Skomentował przy okazji artykułu dotyczącego pijanego pasażera (kolejnego zresztą)

          a nie konkretny przypadek tego jednego chłopa.

          • 1 0

    • A moim zdaniem powinno

      • 0 2

    • (1)

      Ja w ogóle nie piję alkoholu.

      • 7 3

      • Ja wypluwam od razu

        • 4 2

    • (1)

      Dobrze prawisz...ja np panicznie boję się latać samolotem i wiem, że bez rozluzniacza w postaci alkoholu nie wsiadł bym na pokład. Zdaję sobie sprawę, że niektórych miejsc na świecie nigdy nie zobaczę na żywo, ale trudno, jakoś to przeżyję, bo z kolei nie wiem jakbym się zachował na wysokości kilku tys metrów pod wpływem tym bardziej, że symboliczna setka by raczej na pewno nie pomogła.

      • 9 5

      • Są środki uspokajające i nasenne zamiast alkoholu.

        • 3 0

    • Brawa

      Święte słowa, alkohol odbiera siły. Bez niego jestem innym człowiekiem

      • 2 4

    • spożywanie to metoda na strach przed lotem

      • 0 0

  • Zakaz lotów.

    • 9 0

  • Patrzę przez okno:)

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane