Pasażera samolotu, który przyleciał do Gdańska, trzeba było obezwładnić i wyprowadzić z pokładu w kajdankach. Funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali kolejnego "podniebnego awanturnika". Tym razem mężczyzna stawiał opór fizyczny.
Kary za pijacką awanturę w samolocie są śmieszne. Czas wyrzucać ich z lotnisk
2023-12-18 14:04
i o ile np. angole robią krzywe akcje w samolotach lecąc na wakajki, na ibizę, to jak u Nas sie pojawia taki artykuł, to zawsze jest to jakiś robolski lot z/do norwegii czy szewcji :)
2023-12-18 15:38
2023-12-18 14:21
2023-12-18 14:24
Mandatu, a w drodze powrotnej zrobi to samo.
2023-12-18 14:38
To był Meiza kolega Horały czy ktoś inny ?
2023-12-18 14:40
Mam nadzieję, że wytarli podłogę samolotu jego ryjem.
2023-12-18 15:24
Alkohol jest dla normalnych ludzi ,trzeba umieć pić a nie stroić małpę po małpce
2023-12-18 15:27
gdzieś to już było... acha... Bareja
2023-12-18 15:31
Robol sloik ok
2023-12-18 15:40
2023-12-18 15:49
Powinni podnieść 5 tysięcy do tego wpis na czarną listę i koniec z lataniem na 5 lat. Jak do pracy musiał by jechać autobusem 20 godzin zamiast lecieć 2 może by zmądrzał.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
