• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trwa instalacja silnika w przepompowni na Ołowiance

Maciej Naskręt
16 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 09:34 (17 maja 2018)
Nowa pompa z Holandii przyjechała do Gdańska w nocy. Cały czas jest instalowana w sali pomp oczyszczalni na Ołowiance. Nowa pompa z Holandii przyjechała do Gdańska w nocy. Cały czas jest instalowana w sali pomp oczyszczalni na Ołowiance.

Dwa zaniki napięcia w sieci miały być przyczyną awarii w przepompowni ścieków na Ołowiance zobacz na mapie Gdańska. Dostawca energii zaprzecza, jakoby problem był po jego stronie. Sprawą zajęła się prokuratura. W konsekwencji awarii już blisko dwie doby ścieki z połowy Gdańska trafiają prosto do Motławy.



Czy w związku z awarią ograniczyła(e)ś korzystanie z bieżącej wody?

Aktualizacja, godz. 9:33 W Przepompowni Ścieków Ołowianka trwa montaż silnika przywiezionego z Holandii. Silnik został zespolony z pompą i trwa proces jego uruchamiania.

W Przepompowni Ścieków uruchomiono już tymczasową instalację, która ograniczyła zrzut ścieków do Motławy. Instalacja omija budynek przepompowni i za pomocą pomp wysokoprężnych tłoczy 300 m sześc. ścieków na godzinę do kolektora tłocznego w kierunku Oczyszczalni Wschód.

To oznacza, że co godzinę do Motławy wpływa nie 2,3 mln, a 2 mln litrów ścieków.

Aktualizacja, godz. 7:06 W godzinach nocnych dotarł do Gdańska silnik z Holandii. Trwa jego montaż i zespalanie z pompą. O godz. 8 ponownie zbierze się Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego. Po zakończeniu spotkania podamy państwu kolejne informacje.

Aktualizacja, godz. 21:40 Oświadczenie Saur Neptun Gdańsk

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej informowaliśmy o PRAWDOPODOBNYCH przyczynach awarii Przepompowni Ścieków Ołowianka. Mowa była o dwukrotnym zaniku napięcia. Według danych zarchiwizowanych w naszym komputerowym systemie sterowania i archiwizacji danych zanik zasilania we wtorek, 15 maja 2018 roku na Przepompowni Ścieków Ołowianka miał miejsce dwukrotnie. Pierwszy o godzinie 8:21:01, drugi o 9:35:33.

Na grafice przedstawiamy fragment pliku z naszego systemu telemetrycznego potwierdzający fakt zaniku zasilania.

W celu potwierdzenia zaniku napięcia koordynator ds. utrzymania energetyki i automatyki SNG dzwonił do Rejonowego Dyspozytora Mocy firmy Energa Operator. Uzyskał informację o zaniku napięcia na jednej sekcji średniego napięcia 15kV zasilającej Przepompownię Ścieków Ołowianka. Rozmowa, mamy nadzieję, że rozmowa była rejestrowana w systemie RDM Energa Operator.

Jako odpowiedzialny podmiot nie ferujemy wyroków. Czekamy na wyniki prac niezależnego zespołu eksperckiego, który w najbliższym czasie powołać ma Miasto Gdańsk.

Aktualizacja, godz. 18:00 O godz. 16.00 w Saur Neptun Gdańsk odbyło się kolejne posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Zespół rozmawiał o bieżących działaniach związanych z usuwaniem skutków awarii, która miała miejsce na Przepompowni Ścieków Ołowianka

W Przepompowni Ścieków Ołowianka ekipy techniczne SNG aktualnie przygotowują komorę pomp do instalacji silnika, który zakupiony został w Holandii. Samochód z transportem znajduje się na wysokości Berlina. Jego przyjazd do Gdańska planowany jest na późne godziny wieczorne. Kiedy silnik dotrze do Gdańska, rozpocznie się jego montaż. Prace mogą potrwać kilka godzin.

O godz. 16.30 rozpoczął się dodatkowy odbiór ścieków za pomocą 2 barek rzecznych (barki będzie na zlecenie SNG obsługiwać zewnętrzna firma). Pojemność barek to w sumie 600 m sześciennych. Barki będą pracować, aż do zakończenia awarii przepompowni.

Spożywanie wody z kranu jest bezpieczne. Woda dostarczana jest mieszkańcom Gdańska systemem wodociągowym, który jest niezależny od systemu kanalizacyjnego. Wodociąg dostarcza wodę gdańszczanom wodę pobieraną z ośmiu ujęć głębinowych, jednego ujęcia drenażowego, jednego powierzchniowego w Straszynie.

Nadal apelujemy do mieszkańców o racjonalne używanie wody w gospodarstwach domowych.

Aktualizacja, godz. 14:08 Prokuratura Okręgowa w Gdańsku bada okoliczności awarii przepompowni na Ołowiance.

- Wszczęliśmy z urzędu postępowanie sprawdzające, które zostało zainicjowane doniesieniami medialnymi. Poprosimy o pełną dokumentację awarii m.in. Saur Neptun Gdańsk, Wojewódzką Inspekcję Ochrony Środowiska, Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Gdańsku - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Aktualizacja, godz. 12:40 Przedstawiciele Energa Operator odpierają zarzuty, jakoby przyczyną awarii było obniżenie napięcia w sieci energetycznej zasilającej Przepompownię Ścieków Ołowianka. Poniżej publikujemy oficjalne stanowisko spółki w tej sprawie.

- Przepompownia ścieków Ołowianka jest zasilona dwiema liniami średniego napięcia z GPZ (Główny Punkt Zasilania) Motława z dwóch różnych transformatorów 110/15 kV. Z informacji, jakie posiadamy w stacji tej jest zainstalowana automatyka SZR (System Załączenia Rezerwy) - celem automatycznego przełączenia podczas awarii jednego z zasilań. Wczoraj o godz. 09:33 nastąpiło awaryjne wyłączenie linii SN Siennicka w GPZ Motława, która nie zasila Przepompowni Ścieków Ołowianka. Oba zasilacze do stacji Przepompownia Ścieków Ołowianka wczoraj (15.05) były załączone. W związku z tym, nie jest prawdą, że nastąpiło obniżenie na obu zasilaczach dla Przepompowni Ścieków Ołowianka - informuje Katarzyna Kołodziejska, rzecznik prasowy spółki Energa Operator.

We wtorek, chwilę po godzinie 12, do maszynowni przepompowni dostała się woda. Zalała ona silniki elektryczne, tłoczące ścieki rurami w kierunku oczyszczalni Wschód. Napływające ścieki gromadziły się w sieci kanalizacyjnej, przez co mogło dojść do ich wylania w domach mieszkańców.

Władze SNG mają domysły co do przyczyn awarii



Dlaczego do tego doszło?

- Prawdopodobnie doszło do dwóch spadków napięcia, które przyczyniły się do wyłączenia dwóch zasadniczych pomp. W tym czasie woda napierała na przepompownię i wyrwała właz do komory z pompami. Dwie z nich nie działały z powodu przepięcia, a kolejne dwie zostały wyłączone, by woda nie dokonała kolejnego uszkodzenia. Obecnie trwa osuszanie silników pomp - mówi Stanisław Mikołajski, dyrektor ds. eksploatacji w SNG.
Wyjaśnienia Energi Operator, czyli dostawcy prądu, nadesłano po publikacji artykułu - przed godz. 13.

Przedstawiciel Saur Neptun Gdańsk tłumaczy, że w przepompowni działa zasilanie awaryjne wspomagane agregatami, ale one są uruchamiane w przypadku stałego zaniku napięcia, a nie jego spadków.


SNG: zajmujemy się usuwaniem awarii



Do uruchomienia przepompowni ścieków Ołowianka potrzebna jest praca przynajmniej jednej sprawnej pompy. Praca dwóch pomp będzie powrotem do standardowej pracy przepompowni.

Zalane wnętrze maszynowni w przepompowni na Ołowiance. Zalane silniki trzeba było wyłączyć. Zalane wnętrze maszynowni w przepompowni na Ołowiance. Zalane silniki trzeba było wyłączyć.
W komorze przepompowni znajdują na co dzień cztery silniki: dwa pracujące w trybie standardowym oraz dwa, które można uruchomić w sytuacjach awaryjnych. Ze względu na splot zdarzeń, który miał miejsce we wtorkowy poranek, zalaniu uległy także dwa awaryjne silniki. To sytuacja precedensowa, którą zbada powołana przez Gdańsk niezależna komisja.

Podejmowane działania maja za zadanie jak najszybsze usunięcie przyczyn i skutków awarii.

Kwestie środowiskowe zrzutu ścieków do Motławy na razie są na drugim planie. Na pewno SNG będzie musiało dokonać rekompensaty finansowej za wprowadzone ścieki do środowiska. Na razie nie wiadomo, jakiego rzędu będzie to kwota.

- Koncentrujemy się na usunięciu awarii. O jej skutkach będzie można rozmawiać, gdy uporamy się ze zrzutami ścieków do Motławy - mówi Jacek Kieloch, wiceprezes zarządu SNG.
Do usunięcia awarii ścieki mają być zrzucane na podstawione na Motławę barki, którymi ścieki trafią do utylizacji. Jak to ma wyglądać? Szczegółów jeszcze nie znamy. Ponadto ruszył zrzut ścieków kanałem od nieczynnej oczyszczalni Zaspa.

Przepompownia ścieków na Ołowiance odbiera ścieki m.in. z Sopotu oraz tzw. dolnego tarasu Gdańska - dzielnic Żabianka, Przymorze, Zaspa, Oliwa, Wrzeszcz, Letnica, Nowy Port, Osowa, Dolne Miasto, Śródmieście. Pomaga ona w przepompowaniu ścieków do oczyszczalni Wschód, która znajduje się w rejonie gdańskiej rafinerii. Przypomnijmy, że infrastrukturą kanalizacyjną w Gdańsku zarządza Saur Neptun Gdańsk.

Awaria w przepompowni ścieków na Ołowiance: harmonogram wydarzeń



Ok. godz. 12 dochodzi do awarii przepompowni zarządzanej przez Saur Neptun Gdańsk
  • prawdopodobną przyczyną jest spadek zasilania z sieci energetycznej,
  • w tym czasie woda wyrywa właz do komory z pompami. Dwie z nich nie działały z powodu przepięcia, a kolejne dwie zostały wyłączone, by woda nie dokonała kolejnego uszkodzenia.

Ok. godz. 13 - komunikat do mediów
  • władze miasta i SNG proszą mieszkańców o ograniczenie zużycia wody i korzystania z kanalizacji sanitarnej,
  • zapowiedziano możliwość zrzutu ścieków do Motławy.

Godz. 13:16 - rusza zrzut ścieków do Motławy.
  • początkowo działa jedna pompa, po chwili podłączane są kolejne,
  • pracuje sprzęt SNG, Straży Pożarnej, spółki Gdańskie Wody i prywatnych firm,
  • zapowiedź, że do Motławy ma trafić ok. 50 mln litrów ścieków.

Godz. 14:21 - apel o unikanie wchodzenia do wody.
  • Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku apeluje o niewchodzenie do wody, w tym także do wód Zatoki Gdańskiej - może być to niebezpieczne dla zdrowia.
  • O godz. 17:50
    • wstępne szacunki mówią, że komorę uda się osuszyć późnym wieczorem lub w nocy.

    Godz. 20:50 - SNG kupuje nowe pompy w Holandii
    • w Holandii został zakupiony silnik do pompy, a na miejscu jest już serwisant, który niezwłocznie, po wyciągnięciu pomp wraz z ekipami technicznymi SNG, przystąpi do czynności naprawczych.
    • ilość ścieków zrzucanych do rzeki to ok. 2300 m sześc. (2,3 mln litrów) na godzinę, co stanowi 5 proc. aktualnego przepływu w Motławie

    Noc
    • w nocy ekipy Saur Neptun Gdańsk wyciągają z komory zalane pompy,
    • służby techniczne SNG wraz z serwisantem dokonują oceny ich stanu technicznego.

    Miejsca

    Opinie (1469) ponad 50 zablokowanych

    • Ludzie (4)

      Skala poziomu komentarzy jest zatrważająca. W mieście sami fachowcy! Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach patrzycie krótkowzrocznie. Przecież tam pracują fachowcy. Nie sądzę aby przy takim obiekcie doszło do dużych zaniedbań.
      A kolejna sprawa , SNG jest przecież eksploatatorem. Główne modernizacje i zakupy dodatkowych urządzeń wg mnie są po stronie właściciela. Czyli GIWK, który dziwnie siedzi cicho ...

      • 5 17

      • Czlowieku (1)

        mozesz nie sadzic, ale fakty pozostaja faktami, nie bylo zadnych zabezpieczen, ani planu awaryjnego, a zwolywanie teraz konferacji i opowiadanie jakis wymyslonych bajek jest lekkim przegieciem deliktanie mowiac. Standardowo jak to w Polsce, wszystko dziala dopoki cos nie rąbnie, teraz rąbnelo grubo, bo stolec plywa po miescie.

        • 9 2

        • Ale trzezwy ma racje.O jakich faktach bredzisz???

          Faktem jest ze to wi a Energii ale ze jest pisu i plazynskiego to ci tchorze nigdy sie do tego nie przyznaja

          • 0 0

      • Trzeźwy, dmuchnij lepiej w balonik i sprawdź.

        • 2 1

      • Zbadać to ...guf.o

        Wszystko było pewnie najwyższej klasy ....nadzór , metody zabezpieczeń ....ale nie zadziałało. Co za pech...a silniczek z Holandii trzeba przywieść

        • 2 0

    • wysyp trolli ciasteczkowo-nowogrodzkich

      • 2 10

    • jeden silniczek? (2)

      przecież tam są 4, a jak za chwilę padnie? Rozumiem, że awaryjny też jest zespolony w razie awarii? Dlaczego nie wykorzystano transportu lotniczego? Dlaczego SNG nie ma na stanie zapasowego silnika, tylko trzeba go ściągać z Holandii? A jakby nie mieli Holendrzy w tym momencie na stanie tego rodzaju silnika? Kto odpowiada za ten burdel. Pewnie więcej tam dyrektorów, kierowników i zastępców niż normalnych pracowników. Kto nadzoruje pracę przepompownię Ołowianka, że doszło do takiej awarii. był tam w ogóle jakiś człowiek?

      • 15 0

      • Nadzór tam był na pewno g*wniany

        • 3 0

      • SNG ma cztery dwa pracują, dwa były zapasowe i wszystko zalało.

        • 0 2

    • Uwaga spuszczam 3 dniowy balast dłużej już nie wytrzymam... (1)

      mam nadzieje, że przepompownia to wytrzyma na jednej pompie

      • 5 0

      • nie wytrzymie :)

        • 0 0

    • Cudo... (2)

      Plaża w Brzeźnie wygląda malowniczo te kolory a ile jodu.!
      Nadchodzi piątek, piątunio i Warszawka się nad wodę zjedzie. Rybka frytki i moczenie nóg po kostki. Raj na ziemi.

      • 9 1

      • grubo

        • 0 0

      • cudo...

        I po co to ironizowanie. Lepiej się módl, żeby turyści chcieli przyjeżdżać do Gdańska i Trójmiasta w ogóle...

        • 0 1

    • sr*AU Neptun w Gdańsk (Saur Neptun Gdańsk) (1)

      sr*U NEPTUN w GDANSK

      • 4 1

      • Energa stolec srerga

        • 0 0

    • (2)

      Ludzie. Zobaczcie na żywo obraz plaży w Brzeżnie przy molo.
      Szambo widać jak na dłoni. około 20 metrów od brzegu fekalia oddzielają się od czystej wody i ciągną w kierunku Sopotu.
      "Fachowcy" mówią , że nic się nie stało

      https://gdansk.webcamera.pl/

      • 4 4

      • To nie szambo.

        Byłem na plaży w niedziele w chałupach i wyglądało to tak samo. To pyłki są roślin a nie szambo. Szambo nie będzie dawało tak "wizualnych" efektów.

        • 5 0

      • ha ha ty glupcze to nawet tam jeszcze nie dotarlo..

        ..to sa pylki roslin ty tumanie.

        • 1 0

    • FOO-1

      Trzeba będzie zabrać na wakacje. Tylko wymienię filtry w masce p-gaz. Być nad morzem i nie wejść do wody to grzech.

      • 2 0

    • (1)

      To jest katastrofa !!!!!
      Ludzie żyjący z turystyki mogą zwijać interesy.
      Nawet piasek parę metrów od wody będzie skażony.
      KATASTROFA !!!!!!!
      Obojętność instytucji odpowiedzialnych i mediów jest porażająca.
      KTO za to zapłaci ???????????!!!!!!!!!!!!!!

      • 8 1

      • Glupi jestes za dwa tygodnie sladu po tym nie bedzie jelopo

        • 0 0

    • (do Trzezwy)co ty bredzisz, zatrwaza to poziom twojego komentarza (3)

      tam pracuja fachowcy? przeciez bylismy tam wczoraj zobaczyc tych fachowcow to rozlozyli w sumie szesc grubych ruch + 1 z drugiej strony, barka stala przy nabrzezu a oni wszystko spuszczali do Motlawy. Przy tym oparci o mur (2 +6) oraz o burte (2) wybuchali co jakis czas smiechem radosnym. oczywiscie rozumiem ich, robia co im kazali (podlaczyli i co w tej bezradnosci robic). jesli skonczy sie to 100mln kara, uwierze ze tam pracuja fachowcy. 80mln tak licze 500zl kary za wylanie 1m3 sciekow - standardowa kara wg taryfy.
      2300m3*24godziny*3dni*500 daje 80mln na oczyszczanie ekosystemu.

      • 3 1

      • Kara wynosi do 5000 zł

        • 1 0

      • (1)

        misiu, awaria jest wewnatrz zbiornika a nie na nadbrzeżu to trudno abyś zauważył pracujących ludzi. Ale ponarzekać zawsze można, to takie polskie

        • 1 1

        • posluchaj gamoniu

          stalismy tam ponad 1h, a pompa stala na zewnatrz. Biegali wokol tej jednej pracujacej. Z drugiej strony spuszczali weze odpompowujace, jak strazacy zebys sobie latwiej mogl to wyobrazic. Z kolei z drugiej strony to odpompowywali tylko jedna studzienke, robili to zwykla cysterna odsypiajac na siedzeniach. Wlasnie te studzienke pokazano w TV, a z drugiej strony bylo znacznie gorzej. narzekanie narzekaniem, ale tu chodzi o gigantyczna awarie, KTORA NIE MOGLA SIE WYDARZYC! ALE SIE WYDARZYLA, TO SIE DZIEJE.
          a w ogole to uszczelniasz na pakuly czy tasme, bo na tasme to kraniki najwyzej

          • 0 0

    alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

    Najczęściej czytane