- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (87 opinii)
- 2 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (116 opinii)
- 3 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (254 opinie)
- 4 Remont przed budową Drogi Zielonej (158 opinii)
- 5 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (361 opinii)
- 6 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (296 opinii)
15 manifestacji jednego dnia. Gdańscy urzędnicy apelują o zmianę tras
W centrum Gdańska 21 maja demonstrować będzie ponad 20 tys. ludzi. Stało się tak po tym, jak stowarzyszenie Tolerado na rzecz osób LGBT ogłosiło swój coroczny Trójmiejski Marsz Równości. W efekcie swoje kontrmanifestacje zgłosiło aż 14 organizacji, w tym Obóz Narodowo-Radykalny, Krucjata Różańcowa, Ruch Kontroli Władzy, z Katowic przyjadą nawet członkowie Związku Strzeleckiego, a z Lublina kibice Motoru Lublin.
21 maja chce manifestować w sumie około 20 tys. osób - tak szacują przynajmniej organizatorzy wszystkich pikiet i marszów. Te ostatnie będą dwa. Jeden to Trójmiejski Marsz Równości z udziałem około 2 tys. osób. Rozpocznie się on o godz. 15 na Targu Węglowym, przejdzie ulicami Wały Jagiellońskie, Podwale Grodzkie, Aleją Zwycięstwa do Multikina.
Czytaj też: Marsz Równości przeszedł przez Gdańsk. Protest radnej przedłużył korki
Drugi marsz - dla rodziny i w obronie życia - przejdzie między godz. 11 a godz. 15 spod Złotej Bramy, Tkacką, Rajską, Łagiewniki, aż do I LO w Gdańsku. Udział w nim wziąć ma około 500 osób.
Pozostałe manifestacje są stacjonarne. Stowarzyszenie Obóz Narodowo-Radykalny spotka się w godz. 10-20 na Targu Drzewnym, w tych samych godzinach Krucjata Różańcowa będzie manifestować na Targu Węglowym, w tym samym miejscu pojawią się też członkowie Ruchu Kontroli Władzy.
Dwa tysiące członków Związku Strzeleckiego z Katowic spotka się w godz. 10-20 na Placu Solidarności, dołączą do nich członkowie pikiety w obronie rodziny. Natomiast Ruch Kontroli Władzy, który także organizuje pikietę w obronie rodziny, małżeństwa i tradycji, będzie demonstrował przy Urzędzie Wojewódzkim. Tysiąc kibiców Motoru Lublin "Motorowcy" chce urządzić z kolei pikietę w obronie rodziny na skwerze pomiędzy ul. Stolarską a Mniszki.
Ubiegłoroczny Marsz Równości
Z powodu tak dużej liczby demonstracji w gdańskim magistracie doszło w czwartek do rozprawy administracyjnej. Nowa ustawa dotycząca zgromadzeń daje bowiem możliwość wezwania organizatorów w celu nakłonienia ich do zmian ewentualnych tras i miejsc protestów.
- Na to spotkanie mieli przyjść przedstawiciele pięciu organizacji, przyszły trzy osoby, którym przedstawiono propozycję miasta w sprawie zmiany miejsca zgromadzenia. Tylko stowarzyszenie Tolerado zgodziło się na zmianę trasy, nie zgodziła się pani Anna Kołakowska z Ruchu Kontroli Władzy oraz działający w imieniu Krucjaty Różańcowej Andrzej Kołakowski - wyjaśnia Teresa Kleger-Rudomino, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich. - Mamy taki sam punkt wyjścia jak przedtem, nie ma możliwości zmiany, jeżeli te zgłoszenia spełniają wymogi, w tym deklarację o pokojowym charakterze manifestacji.
Ilu funkcjonariuszy policji będzie zabezpieczać manifestacje?
- Mamy do czynienia z legalnymi zgromadzeniami publicznymi, więc będziemy tam, żeby chronić uczestników. Zapewniam, że siły będą dostateczne i adekwatne, umożliwiające skuteczne działanie. Nie podam liczby policjantów, którzy będą zabezpieczać zgromadzenia, ale zapewniam, że będziemy skuteczni - podkreśla mł. inspektor Wojciech Siwek z Komendy Miejskiej Policji z Gdańska.
Zeszłoroczna kontrmanifestacja narodowców.
Członkowie Tolerado są przekonani, że 21 maja jest tak dużo kontrmanifestacji dlatego, że organizują marsz równości.
- Dzisiejsze spotkanie w magistracie jasno pokazało, której stronie zależy na bezpieczeństwie, a która idzie w marszu przeciwko nam. Zmieniliśmy trasę, podporządkowaliśmy się, bo bezpieczeństwo uczestników naszego marszu to jest priorytet i wiemy, że policja zrobi wszystko, żeby nas ochronić - podkreśla Anna Strzałkowska ze stowarzyszenia Tolerado.
Urzędnicy jednak w dalszym ciągu apelują do organizatorów pozostałych demonstracji o to, by jednak rozważyli zmianę miejsca i czasu manifestacji, żeby nie doszło do zakłóceń i ewentualnych spięć między protestującymi.
Opinie (330) 9 zablokowanych
-
2016-05-13 07:08
normalna (1)
czy ja jako matka i zona normalnej rodziny tez mam wyjsc na ulice jak ktos normalnie zyje nie afiszuje sie z tym a te inne dziadostwo musi sie pokazywac i wkurzac wszystkich
- 10 5
-
2016-05-13 08:01
Jeden z polityków powiedział, że "polskość to nie normalność"
To lewactwo dąży też do tego, żeby rozbijać rodziny a tolerować pedalstwo. My się nie damy!
- 5 6
-
2016-05-13 07:26
a może by tak jeszcze kilka dopisać
i startować do Księgi Ginesa? W kategorii autorytarna władza i jej zamordyzm?
- 5 0
-
2016-05-13 07:28
Taki nowoczesny uczestnik marszu proaborcyjnego jak zasłabnie (1)
w czasie marszu to na miejscu Go dobijają czy w najbliższej bramie?
- 12 4
-
2016-05-13 07:35
Zmieniają płeć i wachlują wrażliwą kobiecinę wybratorem
- 2 2
-
2016-05-13 07:45
Jedna wielka zbieranina patologii społecznej.
Chorzy ludzie, elita przegnitego polskiego społeczeństwa. Wszyscy.
- 6 2
-
2016-05-13 07:49
a w Katowicach czy Lublinie to nie ma miejsca, czy jak? że muszą to robić w Gdańsku?
a patrząc na to trochę z dystansu, to trudno nie oprzeć się wrażeniu, że te wszystkie manifestacje to odwracanie uwagi od rzeczy naprawdę istotnych w imię tzw wartości,
to trochę jak modlić się czy medytować w imię pokoju na świecie,
a jednocześnie nie widzieć że "pokój" zaczyna się w nas samych, czyli najpierw wybacz i ulecz (często nieświadomą) agresję wobec żony, męża, siostry, brata, mamy czy taty, sąsiada itd,- 2 1
-
2016-05-13 07:51
taka będzie co niedziele jak markety pozymakają (1)
- 5 2
-
2016-05-13 07:53
świat nie znosi próżni ;)
- 0 0
-
2016-05-13 08:09
(1)
Krucjata rozancowa kiboli hahaha
Obroncy zycia - a tam same mohery juz bezplodne lub nastolatki, ktore zycie znaja ze smartfonow.
Polska to naprawde ciemnogrod :(- 12 7
-
2016-05-13 09:24
Pytanie
Ciekawe czy będą te babcie w pelerynkach co w Warszawie (silne ramię krucjaty)?
- 0 1
-
2016-05-13 08:13
Krucjata różańcowa czyli mord w imię chrystusa i marii naturalnie zapłodnionej. (1)
Chorzy ludzie jak inni dewianci seksualni i kibolo-obrońcy życia.
- 6 8
-
2016-05-13 08:19
jesteś chorym kretynem
- 4 0
-
2016-05-13 08:48
Wszyscy zbiorowo wypi***dalać.
- 3 0
-
2016-05-13 08:52
te 20 tysięcy osób
to jest promil idiotów
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.