Oszuści znaleźli nowy sposób, aby wykorzystać naiwność starszych osób. Tak, jak wcześniej oszukiwali "na wnuczka", tak teraz pojawiły się oszustwa "na miód".
2012-03-20 06:11
jest na to art.?
2012-03-20 07:42
inaczej 90% banków, ubezpieczycieli i innych szalbierskich biznesów musiałoby zwinąć interes. Schemat jest podobny - przychodzi do ciebie taki akwizytor, opowiada cuda na kiju i wciska jakiś papier. Po przebiciu się przez tony makulatury okazuje się, że jest to zupełnie coś innego niż obiecywał naganiacz, a wyplątać się z tego albo się nie da, albo jest bardzo trudno. Że o politykach i ich programach wyborczych już nie wspomnę, bo za to nie ma absolutnie żadnej odpowiedzialności. Literalnie każdy z tych przypadków jest kłamstwem i oszustwem, ale w majestacie prawa musi jeszcze posiadać określone kwalifikacje...
2012-03-20 08:38
czego nie czytasz to do kogo masz pretensje, sam się dajesz dy..ć.
2012-03-22 09:02
tylko że przez takich naciągaczy tracę moje cenne minuty na czytanie wielostronnicowych, bełkotliwich dokumentów, z których nie wynikają żadne konkrety. A nawet jeśli wynikają, to nie da się ich później wyegzekwować i trzeba swoich praw dochodzić w sądzie (częste przypadki z bankami i ubezpieczycielami, choć na szczęście znane tylko z opowiadań). Umowy i regulaminy są napisane jezykiem pseudospecjalistycznym, a w rzeczywistosci - zawierają celowe nieścisłości i błędy logiczne, które pozostawiają interpretacyjną dwuznaczność. To, że ktoś nie ma za sobą sztabu prawników czy ekonomistów, nie upoważnia firm do dy..nia klienta detalicznego.
2012-03-20 07:37
pierwsza myśl kiedy zobaczyłam tytuł artykułu- znów o "Trwam?"
2012-03-20 19:02
tak sobie myślę, że TVN kłamię w 80%, no może jak się uwzględni prognozę pogody to się poprawi o jakieś 5%.
2012-03-21 07:07
2012-03-20 22:37
oszustów i bandytów zapewne dostanie 12 miesięcy,...
2012-03-20 10:50
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
2012-03-21 22:40
Do mojej babci przyszedł kiedyś ten facet i twierdził że wnuczka zamawiała. Lecz moja babcia się nie dała zrobić w konia powiedziała ze pojdzie po telefon i zadzwoni bo wie ze wnuczka nie lubi miodu a po za tym mają swoją pasiekę na działce. gdy poszła po telefon facet się zmył....
2012-03-21 19:32
taaak... mój dziadek kupił w ten sposób miód dla syna:D teraz mam śniadanie obiad i kolacje na miodzie:D
2012-03-21 19:12
W Gdańsku w ten sam sposób chciał wcisnąć miód moim teściom za kupę kasy i to już jakieś dobre rok temu.
2012-03-20 06:06
Tzw. oszust pobierał tylko za dostawe do domu. W sklepie zapłacił za miód który dostarczył do chętnego.
2012-03-20 14:57
ale to chyba po emerytce musialo byc, bo ktora babcia ma luzne 2 czy 4 stowy w domu?
2012-03-20 22:13
Jedno jest pewne - TO NIE TWOJA SPRAWA KTO I ILE MA WOLNYCH ZŁOTÓWEK!
2012-03-21 15:18
oczywiscie, wiec rowniez nie nasza sprawa, ze kogos okradziono sprzedajac mu lipny;) miod...wiec po co artykul?
2012-03-20 06:40
1. oszustwo
2. wyludzenie
3. naklonienie do niekorzystnego rozporzadzenia majatkiem
zdaje sie, ze na to wszystko sa paragrafy.
2012-03-20 19:38
marne szanse nawet w sadzie...
2012-03-20 21:37
w sadzie bardzo nikłe, lepiej spróbować przed sądem
2012-03-20 07:00
mowa o ZUS i postępowaniu np Tuska??
2012-03-20 07:03
Leczcie się trole
2012-03-20 07:14
po prsotu piętnujmy rzecyz na prawdę istotne. Miód dotknęło kilka bab, a mafia dyma 37 mln
2012-03-20 19:04
skoro babcia chce kupic miód za 300 zeta to jest to tylko jej wolny wybór. Wódka w lokalu kosztuje wiecej niz w sklepie i nie jest to przestepstwo.
2012-03-20 20:47
pewnie to co napiszę będzie bez większego sensu, ale naucz się czytać i rozumieć
2012-03-20 11:52
niech dotknie twoją babę, zobaczysz jak będziesz skamleć
2012-03-20 10:06
to w takim razie prosze sie zabrac za lokale ktore sprzedaja alkohol 4x drozej niz jest w sklepie, restauratorow ktorzy za obiad kasuja 40zl ze skladnikow z biedronki za 5zl itp. to juz nie mozna kupic np miodu za 5zl w biedronce i sprzedac go za 20zl jesli sie znajdzie chetny ? w allegro takich nie brakuje ;)
2012-03-20 20:53
tylko że ten ktoś nie proponował tym osobom kupna miodu po 20zł, tylko oszukiwał że ten miód ktoś zamówił, nie ważne jest to czy sprzedawał go drożej czy taniej, jego celem było sprzedanie komuś towaru którego samowolnie by nie kupił. wg. mnie to jest taka sama sytuacja jak by wam ukradziono telefon i dano 10zł, tłumacząc że sprzedaliście go trochę taniej. swoja droga to niestety pokazuje jak funkcjonują "rodziny" oszukanych.
2012-03-20 16:10
Nie daj się oszukać wnuczkowi.
2012-03-20 18:30
Nie działa mi dekoder telewizji trwam!
2012-03-21 10:15
Poproś wnuczka to Ci kupi dekoder telewizji PO
2012-03-20 23:01
Moja babcie też tak nabrali jakiś 1,5 roku temu '/
2012-03-20 21:58
Ludzie nie czytają umowy i podpisują.
2012-03-20 21:08
2012-03-20 06:24
Powinien brzmieć: "Oszustwo na listonosza albo na kuriera". W ten sposób przynajmniej listonosze nie dostawaliby napiwków od rent i emerytur, a ludzie zaczęliby zakładać konta i w bezpiecznym miejscu trzymać kasę. Swoją drogą nie byłoby tego typu problemu, gdyby taka babcia miała w domu tylko kilkanaście czy kilkadziesiąt zł w gotówce. Wówczas chcąc nie chcąc musiałaby odprawić oszusta z kwitkiem.
2012-03-20 06:44
Co Ty bredzisz? Nie stawiaj w jednym szeregu oszustów z uczciwie i ciężko pracującymi ludźmi - listonoszami, kelnerami, obsługą hotelową itp! Napiwki daje sie na całym świecie i nikt nie puka do drzwi specjalnie po to, aby je wyłudzić!
2012-03-20 07:08
Nie rozśmieszaj mnie! Ich robota polega tylko na wrzucaniu do skrzynek AWIZO, bo tym darmozjadom odechciało się nosić paczki a nawet listy polecone. Przestali wypełniać swoje obowiązki, w normalnym kraju wylecieliby z roboty na pysk, a w naszym ku...dołku wszyscy udają, że tego nie widzą.
2012-03-20 08:54
jak chcesz dostawac paczke do domu to siedz w domu czekaj na nia a nie lazisz burku potem marudzisz ze awizo w skrzynce ja nie mam zamiaru chodzic piec razy pod jeden adres numery tefony podajecie a telefonu nie odbieracie wiec przestan morda szczekac na listonoszy popatrz na siebie
2012-03-20 16:43
Oczywiście, że będziesz chodzić i 10 razy, bo to twój zawodowy obowiązek, kmiocie. A jak się nie podoba, to na bezrobocie! I nie wmawiaj mi, że awizo zostawiacie tylko wtedy, gdy nie ma nikogo u adresata - co bardziej bezczelni potrafią wrzucić kwit do skrzynki, mimo że 15 sekund wcześniej adresat sam otworzył im domofonem drzwi do klatki.
2012-03-20 20:39
ty DURNIU MYSLISZ ZE JESTES jedyny ktory czekasz na paczke takich jak ty BURKU JEST W REJONIE OKOLO 250 CODZIENNIE CZEKAJACYCH SPROBOJ CHOCIARZ RAZ TO ZOBACZYSZ JAKI JESTES MADRY wlasnie wrocilem zpracy BURAKU ZEBY TAKICH JAK TY ZADOWOLIC
2012-03-20 17:53
Dzieciaczku internetu jak jesteś taki odważniak i walisz takie oszczerstwa to przedstaw się i podaj swój ADRES - wygarnij mi to face to face
2012-03-20 07:05
Obiad czy nawet kawa wypita w restauracji są usługami można powiedzieć luksusowymi. Nikt przecież nie twierdzi, że przepłaca - płacąc 6 zł za filiżankę kawy, której zrobienie kosztuje około 50 gr. Nie narzeka też, że w hotelu za bezpłatną usługę wręcza napiwek. Jednak usługi pocztowe, to nie są usługi luksusowe. Jeśli ktoś przez wiele lat przyzwyczaił swojego listonosza do napiwków, to odczuje pewien dyskomfort psychiczny, gdy następnym razem nie będzie mógł mu zapłacić. Z kolei płacąc napiwek też można w tym przypadku czuć się źle, bo będzie świadomość, że za te kilka zł można by coś sobie jednak kupić.
2012-03-20 07:54
co Ty bredzisz, dla Ciebie kawa wypita w restauracji jest luksusem. Biedny maly człowieczku, co Ty bredzisz, jak Ciebie nie stać na napiwek to go nie dawaj. Ja zawsze zostawiam napiwek, zazwyczaj ok 5-10% rachunku, sam kiedyś będąc na studiach pracowalem jako kelner. Dzięki napiwkom, miałem kasę na książki, na kino, no i na studenckie imprezy.
2012-03-20 08:21
Nie krytykuję napiwków dawanych w hotelach czy restauracjach, bo ktoś kto wybiera restauracje na miejsce spotkania z rodziną czy znajomymi ma świadomość tego, że wypada dać napiwek. Natomiast listonosz, podobnie jak lekarz czy policjant napiwku brać nie powinien.
2012-03-20 17:51
Moje napiwki łosiu zostaw w spokoju - zajmij się własnymi brudami zamiecionymi pod dywan
2012-03-20 09:21
i przestań miauczeć.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
