- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (64 opinie)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (88 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (121 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (162 opinie)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (285 opinii)
Bądźmy uprzejmi, zmniejszmy korek na Witominie
Jadąc z centrum Gdyni na Witomino, można wybrać dwie drogi - ul. Kielecką albo Witomińską . Na przecięciu dróg popołudniami tworzy się korek. - Priorytet ma Kielecka, na Witomińskiej jest przez ten czas zielona strzałka. Dajmy sobie szansę i starajmy się wpuszczać pojazdy jadące z ulicy podporządkowanej, skoro i tak wszyscy kończymy w zatorze na Rolniczej - apeluje pani Monika, nasza czytelniczka.
Drogowcy poprawili ustawienia sygnalizatora. Pani Monika zwraca jednak uwagę na kolejny problem na skrzyżowaniu, który dotyczy popołudniowych godzin szczytu. Chodzi o włączanie się do ruchu z ul. Witomińskiej w Rolniczą.
Oto jej spostrzeżenia:
Korek na wjeździe na Witomino to popołudniami w dni powszednie coś normalnego. Kierowcy jadą przez Witomino ul. Rolniczą w głównej mierze do zachodnich dzielnic Gdyni. O płynnej jeździe nie ma mowy, ale jest coś, co mogłoby poprawić choć trochę ruch - jazda "na suwak".
Sprawa dotyczy skrzyżowania ulic Kieleckiej, Witomińskiej i Rolniczej. W tym miejscu spotykają się dwa sznury aut. Priorytet ma ul. Kielecka, która jest główną trasą z centrum na Witomino. Jadą nią także autobusy.
Sygnalizacja myli kierowców na Witominie
Samochody jadą także ul. Witomińską, która przez dłuższy czas cyklu ma zieloną strzałkę. Wszyscy posuwają się w ślimaczym tempie - na tyle wolno, że przy odrobinie uprzejmości i dobrej woli można próbować zmniejszyć skutki zatoru.
Manewrem, o który chciałam zaapelować, jest wpuszczanie przez kierowców jadących z Kieleckiej, osób jadących ul. Witomińską w ul. Rolniczą, czyli stosowanie trochę zmienionej zasady "na zamek". Dzięki temu choć trochę rozładujemy ruch na skrzyżowaniu, a i tak później wszyscy spotykają się na ul. Rolniczej, która nie przystaje do obecnego natężenia ruchu.
Wiem, że to nie rozwiąże podstawowego problemu, jakim jest nieprzejezdność Witomina w godzinach popołudniowego szczytu. Pozwoli jednak na płynniejszą jazdę i mniejsze nerwy, które pojawiają się wielokrotnie na tym skrzyżowaniu z powodu zatoru, nieustąpienia pierwszeństwa lub obecności rowerzystów, którzy nie mają osobnej drogi dla siebie.
Jazda na suwak: co z przepisami
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.