• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bardzo męskie słodycze zamiast mlecznego wafla

Michał Brancewicz
19 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Strony z takim wafelkiem spodziewali się internauci chcący wziąć udział w konkursie Maxi King. Strony z takim wafelkiem spodziewali się internauci chcący wziąć udział w konkursie Maxi King.
...jednak po wejściu na stronę maxiking.pl znajdowali produkty równie słodkie, ale już niekoniecznie dla dzieci. ...jednak po wejściu na stronę maxiking.pl znajdowali produkty równie słodkie, ale już niekoniecznie dla dzieci.

Duże zaskoczenie może spotkać uczestników konkursu wafli mlecznych Maxi King. Po wejściu na stronę internetową o takiej nazwie trafia się na wyroby z marcepanu i czekolady w kształcie męskich genitaliów.



Maxi King to wafle międzynarodowej firmy Ferrero. Firma promuje swój produkt m.in. poprzez konkurs, o którym informują wyświetlane w telewizji spoty. Ponieważ pada w nich nazwa strony internetowej wafli, strona maxiking.pl zanotowała znaczny wzrost odwiedzin. Problem w tym, że nie należy ona do producenta wafli dla dzieci, lecz do sopockiej firmy produkującej "figlarne wyroby marcepanowe w czekoladzie". Tymczasem, żeby dowiedzieć się czegoś o waflach trzeba wejść na kindermaxiking.pl.

I właśnie taki zbieg okoliczności spowodował, że Ferrero zażądał od sopockiej firmy Max i King zablokowania jej witryny. Gigant twierdzi, że niewielka spółka narusza jego znak towarowy.

- Firma Ferrero w swoim spocie telewizyjnym powołuje się na adres naszej domeny, choć w przekazie wizualnym wymieniony jest właściwy adres. To jednak sprawiło, że ludzie zaczęli odwiedzać właśnie naszą stronę - mówi Stanisław Pobłocki, prezes zarządu firmy z Sopotu. - A teraz Ferrero próbuje nam udowodnić, że naruszyliśmy ich znak towarowy.

Zarząd spółki MAX i KING na swojej oficjalne stronie "wyraża przypuszczenie, że jedynym celem nagłośnienia przez firmę Ferrero Polska w mediach internetowych faktu istnienia strony internetowej maxiking.pl jest chęć zatuszowania konsekwencji własnej pomyłki w przygotowaniu materiału promującego kampanię produktu Kinder Maxi King oraz próba wykorzystania zaistniałej sytuacji do przejęcia domeny maxiking.pl."

Witryna maxiking.pl została zarejestrowana w 2007 roku, a jej logo jest chronione prawnie w całej Europie. Firma Ferrero swoją stronę założyła dwa lata wcześniej, jednak pod nazwą kindermaxiking.pl.

Po pierwszych działaniach Ferrero wydaje się wycofywać z dalszego sporu, chociaż robi to niejednoznacznie. - Ideologia i wyjaśnienia autorów działań, firmowanych przez spółkę Max i King w naszym przekonaniu zwalnia nas od polemiki - wyjaśnia Małgorzata Szleszyńska, odpowiedzialna za public relations w Ferrero Polska. - Ferrero nie będzie więcej komentować działań i propozycji, składanych przez spółkę Max i King, bowiem przysparza to jej tylko rozgłosu i służy złej sprawie.

Opinie (104) 5 zablokowanych

  • Niezła reklama dla obu produktów

    • 1 0

  • teraz dopiero beda mieli DUZA liczbe wejsc na strone

    • 11 0

  • a swoją drogą, to te słodycze są raczej 'damskie'. Nie widzę siebie, tudzież kolegów konsumujących te wyroby w miejscach publicznych ;)

    • 8 0

  • hehe niezła wtopa

    ze strony ferrero

    • 22 0

  • Jakiś dupek z marketingu firmy rerrero dał ciała a teraz próbują zwalić wszystko na małego producenta marcepanowych penisków ;)

    • 62 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane