- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (160 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (219 opinii)
- 3 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (129 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (76 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (22 opinie)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (103 opinie)
Bardzo męskie słodycze zamiast mlecznego wafla
Duże zaskoczenie może spotkać uczestników konkursu wafli mlecznych Maxi King. Po wejściu na stronę internetową o takiej nazwie trafia się na wyroby z marcepanu i czekolady w kształcie męskich genitaliów.
Maxi King to wafle międzynarodowej firmy Ferrero. Firma promuje swój produkt m.in. poprzez konkurs, o którym informują wyświetlane w telewizji spoty. Ponieważ pada w nich nazwa strony internetowej wafli, strona maxiking.pl zanotowała znaczny wzrost odwiedzin. Problem w tym, że nie należy ona do producenta wafli dla dzieci, lecz do sopockiej firmy produkującej "figlarne wyroby marcepanowe w czekoladzie". Tymczasem, żeby dowiedzieć się czegoś o waflach trzeba wejść na kindermaxiking.pl.
I właśnie taki zbieg okoliczności spowodował, że Ferrero zażądał od sopockiej firmy Max i King zablokowania jej witryny. Gigant twierdzi, że niewielka spółka narusza jego znak towarowy.
- Firma Ferrero w swoim spocie telewizyjnym powołuje się na adres naszej domeny, choć w przekazie wizualnym wymieniony jest właściwy adres. To jednak sprawiło, że ludzie zaczęli odwiedzać właśnie naszą stronę - mówi Stanisław Pobłocki, prezes zarządu firmy z Sopotu. - A teraz Ferrero próbuje nam udowodnić, że naruszyliśmy ich znak towarowy.
Zarząd spółki MAX i KING na swojej oficjalne stronie "wyraża przypuszczenie, że jedynym celem nagłośnienia przez firmę Ferrero Polska w mediach internetowych faktu istnienia strony internetowej maxiking.pl jest chęć zatuszowania konsekwencji własnej pomyłki w przygotowaniu materiału promującego kampanię produktu Kinder Maxi King oraz próba wykorzystania zaistniałej sytuacji do przejęcia domeny maxiking.pl."
Witryna maxiking.pl została zarejestrowana w 2007 roku, a jej logo jest chronione prawnie w całej Europie. Firma Ferrero swoją stronę założyła dwa lata wcześniej, jednak pod nazwą kindermaxiking.pl.
Po pierwszych działaniach Ferrero wydaje się wycofywać z dalszego sporu, chociaż robi to niejednoznacznie. - Ideologia i wyjaśnienia autorów działań, firmowanych przez spółkę Max i King w naszym przekonaniu zwalnia nas od polemiki - wyjaśnia Małgorzata Szleszyńska, odpowiedzialna za public relations w Ferrero Polska. - Ferrero nie będzie więcej komentować działań i propozycji, składanych przez spółkę Max i King, bowiem przysparza to jej tylko rozgłosu i służy złej sprawie.
Opinie (104) 5 zablokowanych
-
2009-02-20 16:51
przeciez budyn
sie nie zna na niczym zrobil 70 bledow w regulaminie to wystarczy chyba
- 0 0
-
2009-02-20 17:15
ate slodkie kupy
na ulicy kto pozbiera
- 0 0
-
2009-02-21 18:51
a ja (2)
chetnie bym wziela takiego marcepanowego do buzi :)
- 0 0
-
2009-02-21 21:02
ale pamiętaj... (1)
Nie gryź go ;-) Mam dobrą śmietankę,mogę Ci polać z wierzchu...
- 0 0
-
2009-02-22 13:00
chetnie :)
- 0 0
-
2009-02-22 22:06
W Sopocie jest i Max i King-widziałam:)
- 0 1
-
2010-07-20 11:47
Wafle.
Wafle Grześki to jedyne w swoim rodzaju wafle o takim zabójczo smacznym smaku.
Przypominają mi o moim dzieciństwie.
Polecam bo te wafle sa dla każdego dla małego i dużego.
bez limitu wiekowego.
A o pomarańczowych ktoś słyszał??????- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.