• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Barierki na nabrzeżu Motławy poprawią bezpieczeństwo? Chcą tego radni

Szymon Zięba
24 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Radni chcą, by całe nabrzeże Motławy zabezpieczyły barierki. Radni chcą, by całe nabrzeże Motławy zabezpieczyły barierki.

Radni ze Śródmieścia chcą, by przy nabrzeżu Motławy, na wysokości ul. Szafarnia przy marinie, zainstalowano barierki. Argumentują to kwestiami bezpieczeństwa - w ostatnich miesiącach z nurtu rzeki wyłowiono trzy ciała. Do tragedii doszło trzykrotnie, najprawdopodobniej wskutek wypadku.



Czy nabrzeże Motławy jest dobrze zabezpieczone?

W pierwszej połowie grudnia zeszłego roku informowaliśmy o wyłowieniu dwóch ciał z nurtu rzeki. Jedną ze zmarłych osób był 29-letni mieszkaniec Gdańska, który kilka dni wcześniej zaginął.

Na początku stycznia tego roku, na wysokości Zielonego Mostu w Gdańsku, znaleziono kolejne ciało. Wszystko wskazuje na to, że śmierć trójki osób była skutkiem tragicznych wypadków.

W związku ze zdarzeniami gdańscy radni dzielnicowi chcą poprawić bezpieczeństwo w okolicy.

- Zawnioskowaliśmy o to, aby zainstalowano barierki w miejscu, w którym jeszcze ich nie ma - to znaczy na wysokości ul. Szafarnia. Chcielibyśmy także, by na Moście Krowim pojawiło się oświetlenie. Jesteśmy zadowoleni z tego, że Gdański Zarząd Dróg i Zieleni podjął analizę tematu - mówi Maximilian Kieturakis, przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Śródmieście.
Urzędnicy z GZDiZ deklarują, że zrobią rozpoznanie na temat tego, jak takie nabrzeża wyglądają w innych miastach i krajach.

Ustawienie barierek nie takie proste



- Sprawdzimy, jakie są możliwości zastosowania ewentualnego oznakowania ostrzegawczego (pionowego i poziomego). Sprawę rozpatrywać będziemy w porozumieniu z Gdańskim Ośrodkiem Sportu - mówi Magdalena Kiljan z GZDiZ.
Co ważne, w sprawie instalacji barierek istotna będzie również opinia pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, pod nadzorem którego znajduje się nabrzeże Motławy.

Czytaj też: Pomysły na Motławę: najpierw nabrzeża, potem Targ Rybny

- Za wcześnie, aby formułować konkretne deklaracje, oprócz tej, że pochylimy się nad wnioskiem radnego. Wymaga to zaangażowania kilku jednostek - podsumowuje Magdalena Kiljan.

Opinie (248) ponad 10 zablokowanych

  • glupota (1)

    w Amsterdamie nigdzie nie ma barierek, a statystycznie rzadko zdarzają się ten wypadki z tym związane.

    • 6 2

    • zdarzają się, ale tam odpowiadasz sam za siebie, a w Polszy tylko czekają kogo oskarżyć za swoją glupote

      • 3 0

  • szwagier ma firme ktora produkuje barierki ot co

    • 5 0

  • Radni niech się w beret pukną

    jak ktoś nie umie pić niech nie pije - może jeszcze szlabany przed przejściami dla pieszych zrobią ? To tylko zniszczy jakiś urok tego miejsca.

    • 8 0

  • Trzeba było śmierci dwóch osób!

    Kto odpowie za brak tych barierek?

    • 2 13

  • Na Skwerze Kościuszki to się nie dzieje (1)

    A okazji i miejsca nie brakuje. Barierki tu nie są rozwiązaniem

    • 5 1

    • Wpadła niedawno kobieta.

      • 2 0

  • Pomysla o znakach! (6)

    Ciekawe ile dzieci w wieku od 1.5 roku do 5 lat umie znaki? To jest miejsce spacerów wielu rodzin i naprawdę wystarczy chwilka żeby było nieszczęście .Wiadomo jak to dzieci w jednej sekundzie idzie grzecznie za rączkę a za chwile może być tragedia.czy to miasto czy to dewoleper obojętne ale barierki powinny tam byc!!!

    • 37 97

    • Każdy wypadek to tak naprawde sekunda nieuwagi. A jeśli masz takie problemy z własnym dzieckiem ze potrafi się wyrwać to albo trzeba zaakceptować ryzyko albo fakt że to miejsce nie jest narazie dla niego. Nie wszedzie trzeba z dziecmi łazic.

      • 9 0

    • Odrazu czuć (1)

      Że masz jedno albo wcale.
      Mam troje i nic tak nie uczy ich życia jak puszczenie wolno. Na wszystko same uważają bo maja instynkt samozachowawczy. Kształtuje sie w wieku ok 12miesiecy kiedy zaczyna samo chodzić.
      Niektórzy jednak go nie maja szczególnie np nacja Wikingów po zabiciu Smoka na Długim Targu i wypiciu morza wódki.

      • 12 1

      • dokładnie tak jak mówisz...

        a znowu kto miał do czynienia z kilkulatkiem wie dobrze, że jakie by te zabezpieczania nie były i ile by ich nie było ... to taki sprytny dzieciaczek w mig zrobi sobie krzywdę i to w miejscu o którym by i przez 100lat nikt nie pomyślał, że tam tak można ;))))

        • 3 2

    • Dzieci w tym wieku są pod opieką dorosłych, którzy "umią" znaki

      • 16 1

    • dzieci jednak mają wbudowany ten Strach !!!

      a za pijanym nie nadążysz

      • 9 1

    • utopionymi nie były dzieci...

      • 19 3

  • a może dać drabinki, żeby osoby, które wpadną, mogły wyjść ?

    • 8 0

  • Opamiętajcie się!

    Może jeszcze zamontujcie elektryczne pastuchy? Czy naprawdę musimy wszystko grodzić bo ktoś nie potrafi wypić z umiarem, czy też zachować ostrożności? To samo jest na ulicy, włażą na jezdnię, często w miejscach nie oznaczonych, łeb w smartfonie, słuchawki na uszach i czuje nieśmiertelność.

    • 8 2

  • Moim zdanie należy wprowadzić obowiązkowe kapoki w promieniu dwóch przecznic od Motławy.

    • 4 2

  • (2)

    Pijanemu nawet barierka nie przeszkodzi przed wpadnięciem do Motławy..

    • 195 22

    • na dno. Syrena jak zawezwnie to i tak pojda za nia.

      • 1 0

    • Trzeba tam wysłać więcej patroli, na wyspie Spichrzów jest jedna wielka melina

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane