- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (134 opinie)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (65 opinii)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (57 opinii)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (66 opinii)
- 6 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
Bazgroły na zabytkowej kuźni na Oruni
Bazgroły wykonane białą farbą pojawiły się na okiennicach, bramie oraz elewacji zabytkowej kuźni, w której działa, prowadzona społecznie, popularna kawiarnia na Oruni przy ul. Gościnnej . Wstępnie straty szacowane są na kilka tysięcy złotych.
- Napisy odkryliśmy rano, jeszcze wczoraj ich nie było. Są na bramie, drzwiach, okiennicy i na elewacji. To pierwsze takie zdarzenie w tym miejscu. Dziwi nas to, bo wiemy, że mieszkańcy bardzo lubią kuźnię - mówi Piotr Wróblewski, dyrektor Gdańskiej Fundacji Innowacji Społecznej.
Czytaj też: Orunia - zapomniana dzielnica, którą warto poznać
Sprawa jest kłopotliwa, gdyż budynek kuźni datowany jest na ok. 1880 rok i znajduje się w rejestrze zabytków. Figuruje tam od 1983 roku jako zespół domu podmiejskiego z kuźnią.
- Trudno powiedzieć, ile naprawa będzie kosztować, ale na pewno odrestaurowanie elewacji nie będzie proste, także ze względu na ewentualne uzgodnienia z konserwatorem, choćby w kwestii kolorystyki. Najpierw próbowaliśmy sami usunąć te bazgroły, dostaliśmy nawet taki specjalny preparat, ale nic to nie dało. Ponadto okazało się, że nasze ubezpieczenie nie obejmuje tego typu zdarzeń - wyjaśnia Wróblewski.
W tej sytuacji pomoc zadeklarował już Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, który nie wyklucza, że w przyszłości od frontu budynku pojawi się dodatkowe oświetlenie i monitoring.
Sprawa została zgłoszona na policję, która robi rozeznanie w tej sprawie, ustala też, czy zamontowana w rejonie pomnika Inki kamera uchwyciła moment, w którym ktoś niszczy zabytkową kuźnię.
Czytaj też: Nie żyje Artur W., znany gdański gangster
Napisy na Kuźni dotyczą Artura W., jednej z bardziej znanych postaci trójmiejskiego półświatka. 31 grudnia 2018 roku informowaliśmy o jego śmierci. Artur W. przez lata kojarzony był z tzw. gangiem Olgierda. I to właśnie jako "żołnierz" tego gangu miał brać udział w zabójstwie Daniela Z. ps. "Zachar". Podczas procesu zdecydował się jednak na współpracę z sądem i prokuraturą, co nie przysporzyło mu sympatii wśród byłych kolegów.
Miejsca
Opinie (157) 10 zablokowanych
-
2019-01-09 13:39
Tylko bezmózgowiec i śmierdzący tchórz mógł zrobić coś takiego. Mam nadzieje, ze go złapią i porządnie ukarzą, by idiocie odechciało się do końca życia bazgrać po zabytkach.
- 1 1
-
2019-01-09 13:41
to budyń!!!!!!!!!!!!
- 1 3
-
2019-01-09 13:50
Gowniarze olgierdowi latają ze sprejami. Ale jaja nawet po śmierci chłopu nie dają spokoju d**ile wyklęci. Ale jak do zdjęcia z żołnierzami AK to pierwsi z hasłem Bóg honor ojczyzna
- 5 1
-
2019-01-09 14:40
to nie bazgroły
to tfu-rczość wyklęta. i jako taka powinna być objęta ochroną konserwa-tora
- 1 0
-
2019-01-09 14:40
Jednak
Jednak Polska ta zapierdziały kąt Europy.
- 1 2
-
2019-01-09 15:22
Polacy to bydło...
I widać to na każdym kroku. Popatrzcie na przystanki autobusowe poza ścisłym centrum - wszystkie zdewastowane, lasy zaśmiecone, trawniki rozjechane przez samochody, a w piecach pali się śmieci, itd.
- 3 1
-
2019-01-09 15:29
trzeba
mieć nadzieję, że wkrótce pierdyknie w ten glob coś ciężkiego z kosmosu...
- 1 0
-
2019-01-09 21:02
pewno FATSY znowu atakuje
- 0 0
-
2019-01-09 21:12
orunia
zadnych inwestycji w tej dzielnicy same patole i pijaki leczenie pradem
- 1 2
-
2019-01-10 12:00
Przy ulicy Zator-Przytockiego
stoi odnowiony mur wzdłuż torów kolejowych,który aż prosi się by go pomalować.No i pojawiły się bazgroły.Może zrobić konkurs na jego ozdobienie.Ładne graffiti typu tego jakie jest przy ul.Do Studzienki byłoby mile widziane.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.