• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będą negocjować otwarcie bramek do przystanku PKM

Szymon Zięba
6 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Toaleta ogólnodostępna, ale bez dostępu
Zamknięty chodnik był wykorzystywany m.in. jako wygodna droga do PKM Jasień. Zamknięty chodnik był wykorzystywany m.in. jako wygodna droga do PKM Jasień.

W sprawie zamkniętego przejścia na chodniku prowadzącym m.in. do przystanku PKM mieszkańcy Jasienia i Moreny skarżą się w oficjalnych pismach i w zgłoszeniach do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni wysłał do Spółdzielni "Błękitna Fala" pismo z propozycją spotkania. Urzędnicy będą chcieli przekonać właściciela terenu do tego, by otworzył metalowe bramki, które dziś grodzą przejście.



Czy prywatne osiedla powinny być ogradzane płotami?

Przypomnijmy, kłopot dotyczy przejścia od dawna wykorzystywanego przez mieszkańców Moreny i Jasienia, którzy w ten sposób szybko mogli dostać się do ul. Myśliwskiej i dalej - do przystanku PKM Jasień.

W ostatnim czasie po obu stronach dobrze utrzymanego i doświetlonego chodnika, pojawiły się jednak metalowe furtki, zainstalowane przez prywatnego właściciela terenu, SM "Błękitna Fala".

Sprawą zainteresowała się m.in. radna Anna Golędzinowska, która w sprawie skierowała do miasta interpelację. Urzędnicy zdecydowali, że sprawą ma się zająć Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Pracownicy GZDiZ mają podjąć działania "zgodne z zapisami Uchwały Krajobrazowej Gdańska".

Urzędnicy chcą kompromisu ze spółdzielnią



- W ubiegłym tygodniu wysłaliśmy do spółdzielni "Błękitna Fala" pismo z propozycją spotkania dotyczącego możliwości udrożnienia ciągu pieszego biegnącego wzdłuż Potoku Siedlickiego. Liczymy, że uda się wspólnie wypracować kompromis. W ostatnim czasie bowiem do miejskich jednostek wpłynęło kilkanaście skarg dotyczących jego zamknięcia - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.

Bramki na chodniku pozostaną na razie zamknięte.

Dodaje, że GZDiZ zwrócił się o otwarcie furtek wejściowych umożliwiających przemieszczanie się mieszkańców.

- Liczba zgłoszonych protestów świadczy o jego znaczeniu dla lokalnej społeczności. Czekamy na propozycję terminu spotkania - mówi rzeczniczka.

Bramki zamknięte przynajmniej do września



Przedstawiciele SM "Błękitna Fala" potwierdzają, że otrzymali pismo z GZDiZ.

  • Odpowiedź na interpelację radnej Anny Golędzinowskiej.
  • Odpowiedź na interpelację radnej Anny Golędzinowskiej.
- Odpowiedzieliśmy, jesteśmy gotowi na spotkanie w drugim tygodniu września, ze względu na okres urlopowy. Z naszej strony będę w nim uczestniczył ja oraz przewodniczący rady nadzorczej - poinformował Romuald Kuczyński, prezes zarządu SM "Błękitna Fala".
Do tego czasu bramki pozostaną jednak zamknięte.

Miejsca

Opinie (276) 10 zablokowanych

  • (15)

    Jak prywatne to niechay zapłacą właścicielowi...

    • 60 18

    • W mieście pełno jest terenów "prywatnych" (12)

      typu własność spółdzielni czy wspólnoty. Nie jest jednak dobrym rozwiązaniem blokowanie przejścia prze takie obszary.

      • 15 21

      • Mogą wrócić do siebie pod Bartoszyce. (2)

        Tam mogą sobie biegać po cudzych polach do woli

        • 14 19

        • Ty na pewno Gdanszczanin z dziada pradziada xD Co to ma do rzeczy? Tereny spoldzielni tez sa prywatne, a jakos nikt nie wpadl na pomysl by je grodzic jak twierdze.

          • 18 7

        • Akurat na starym Jasieniu to twoi pobratymcy z Bartoszyc o których wspominasz nie mieszkają, może WSM Jasień też powinno się ogrodzić a dla chętnych do korzystania ze szkoły i przedszkoli powinna pobierać myto?

          • 5 1

      • (5)

        wszystkie koszy utrzymania terenu prywatnego ponoszą właściciele nieruchomości (sprzątanie odśnieżanie podatek gruntowy naprawy itd) - czy ci ludzie którzy chcą korzystać z terenu prywatnego choć nie są współwłaścicielami dorzucą się do tych kosztów z własnych kieszeni ?

        • 17 4

        • i dokladnie o to chodzi (2)

          spoldzielni ten teren jest niepotrzebny i chca sie go pozbyc (za oplata) na rzecz miasta. Tam jest rzeczka i to na wlascicielu terenu spoczywa utrzymanie droznosci, koszenie brzegow itp, itd

          • 12 2

          • To niech się pozbędzie bez opłaty,w każdej chwili może.

            • 0 10

          • Wiec odpowiednio dysponując swoją własnością sprawia...

            Ze miasto przejmie utrzymanie tego pasa w zamian za udostępnienie go gdańszczanom. Czyli właśnie tak, jak powinno być.

            • 3 3

        • (1)

          Ja korzystam za frico z Twojego terenu, który Ty utrzymujesz, Ty za to z mojego, który ja utrzymuję i wszyscy jesteśmy zadowoleni. To się nazywa solidarność.

          • 1 4

          • Ciekawi mnie, czy też byś chciał, aby inni korzystali np. z Twojego własnego przydomowego ogródka w ramach tzw. solidarności.

            • 4 0

      • Rozumiem, że innej drogi nie ma?

        Bo jeśli jest, to sobie możecie kwiczeć do woli.

        • 8 3

      • Dla kogo nie jest, dla tego nie jest. Tez mi argumentacja. (1)

        • 3 1

        • a można sobie na lewo kupić klucz mieszkańca

          i łazić w te i wewte do woli

          • 1 1

    • Poczytajcie sobie jak w ogóle ten teren trafił do Błękitnej Fali (1)

      Tu jest to dobrze opisane:

      https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,17298403,jak-spoldzielnia-generalow-zyskala-na-jednej-operacji-20-mln.html

      Jakoś Trójmiasto.pl się nie kwapi, żeby dodać takie informacje do artykułów.

      • 3 1

      • Pół Polski ktoś przejął bezprawnie, a może i cała, wiec jaki to argument i na co?

        • 2 1

  • To jest (3)

    Polska

    • 31 5

    • To jest bezdenna glupota (1)

      Urzędników. Za sprzedaż gruntów deweloperowi na takich warunkach urzednicy powinni trafiać do więzienia.

      • 7 3

      • Może sprawdź kto ten teren sprzedał zanim zaczniesz ujadać na urzędników.

        • 1 3

    • to jest Polska tu się pije

      na trzeźwo człowiek TU się rozeschnie jak sznurek i szybko pęknie

      • 0 2

  • To jest zrobione w celu poprawienia zdrowotności okolicznych mieszkańców.Muszą iść na około,a więc dłużej spacerują,co jest zalecane przez wszystkich lekarzy.A tak serio,jak o coś chodzi,to tylko o pieniądze.

    • 38 5

  • niech wam żyłka nie pęknie (7)

    zamknięte to zamknięte, deal with that

    • 38 36

    • A tobie ten mały móżdżek

      • 3 14

    • (5)

      Zamknięte osiedla to taki parawaning w wersji betonowej.

      • 8 4

      • W kraju menelstwa, brudasów i złodziejstwa niestety grodzenie jest zrozumiałe. (3)

        Jak wygląda poszanowanie cudzej własności widzimy na codzień.

        • 8 4

        • I tak takie furtki są otwarte a płot niski więc to noc nie grodzi

          • 1 1

        • (1)

          Aha, i napisz jeszcze, że to "menelstwo, brudasy i złodzieje" to sąsiedzi, a kulturalni, schludni i uczciwi to za płotami się kryją :DDDD

          • 2 3

          • Nie dzielę ludzi na lepszych i gorszych. ;)

            • 1 0

      • DArek - zgadzam się, IMO grodzenie wielkich osiedli to "zło"

        ale po prostu tu mleko się rozlało

        • 1 3

  • Szanujmy prywatność (5)

    • 61 28

    • Rozumiem, że ty szanujesz (4)

      w związku z tym nie przechodzisz przez tereny np. spółdzielni mieszkaniowych, których nie jesteś członkiem? Wozisz ze sobą mapke własności gruntów w Gdańsku, żeby nie wejść na taki niemiejski teren?

      • 8 9

      • Nie, nie rozumiesz, bo jesteś niepełnosprawny. (2)

        Nie musisz mieć mapki, bo gdy prywatny teren nie jest ogrodzony czy choć oznaczony, to najwyrazniej właściciel nie ma problemu ze spacerowiczami. Z kolei gdy właściciel postawi ogrodzenie, to przekaz jest równie jasny, tyle ze odwrotny, w każdym razie mapka małpce znowu nie będzie potrzebna.

        • 12 3

        • (1)

          Właściciel, zwłaszcza w mieście, nie może robić sobie co chce ze swoją nieruchomości, musi się liczyć też z potrzebami innych.

          • 5 14

          • Mam potrzebę wyspania się dzisiaj w twoim łóżku

            Proszę zmienić pościel i posprzątać zanim przyjdę.

            • 8 3

      • Można korzystać z ogólnodostępnego prywatnego terenu i go szanować

        Tj. nie śmiecić, nie hałasować. Pewnie większość ludzi korzystających z tego przejścia robiła to w sposób cywilizowany, ale zawsze znajdą się tacy, co rzucą kipa, puszkę czy odleją się na drzewo. Miasto nie poczuwało się do sprzątania, to się Spółdzielnia ogrodziła. Absolutnie się nie dziwię.

        • 15 1

  • Jak ktoś zapłacił za teren mieszkańcom a miasto wzięło kasę (48)

    To jest to problem miasta, nie właściciela. Albo miasto zapłaci za utrzymanie terenu albo niech się goni. Jak sprzedam komuś mieszkanie to dalej mogę trzymać buty w jego przedpokoju?

    • 212 31

    • Dokładnie, właściciela nie ma co winić. (18)

      Własność rzecz święta. Natomiast dzielenie miasta płotami to już inna, chora sprawa. Ktoś inny ponosi za to winę.

      • 40 14

      • (17)

        Właność to żadna rzecz święta, a wręcz przeciwnie. To tylko jeden ze sposobów gospodarowania rzeczami dla dobra wspólnego zresztą.

        • 11 49

        • dej samochod

          • 31 2

        • Rozumiem, że bezdomni mogą u ciebie przenocować? (15)

          Dla dobra wspólnego.

          • 37 3

          • Pomyśl co by było gdyby wszyscy właściciele terenów (7)

            oprócz gruntów miejskich, gminnych czy skarbu państwa postawili płoty na swoich posesjach.

            • 9 21

            • (6)

              Może w końcu by zaczęto szanować prywatną własność, będącą podstawą rozwoju prawidłowych relacji społecznych.

              • 28 2

              • (5)

                Akurat własność prywatna nie ma nic wspólnego z relacjami społecznymi, pojawia się raczej tam, gdzie następuje ich rozpad. Przy silnych relacjach społecznych masz własność grupową.

                • 2 9

              • (4)

                Tak. Testowaliśmy już własność grupową w minionym systemie.

                • 6 0

              • (3)

                No tak. I pod tym względem było lepiej.

                • 0 6

              • Tak, było lepiej - kradli bardziej niż teraz, a własność społeczna była "niczyja" (2)

                • 5 2

              • (1)

                Może Ty miałeś problem ze zrozumieniem takich pojęć, ja nie. Wspólne szanuję tak samo jak swoje, a w sumie może i bardziej.

                • 0 2

              • Przypomnij mi jak ten ustrój dię skończył?

                W ilu państwach trwa do dzisiaj?

                • 0 0

          • (6)

            Bezsensowny argument, dawno zjechany. Ale jeszcze wyjaśnię- gdybym miała np. bardzo duży dom, a inni nie mieli gdzie mieszkać, to naturalne, że państwo/gmin czy inna władza mogłaby dokwaterować mi osoby nie mające gdzie mieszkać. Tak czeato bywało np. po wojnie (uprzedzam argumenty- nie miało to związku z ustrojem). Dziś też są podobne możliwości, np. w przepisach covidowych. Tak samo, gdyby powstał problem, że cześć osób ma za dużo mieszkań, a wiele innych nie ma gdzie mieszkać.

            • 3 30

            • Bezsensowny argument bo to już było - nazywało się komunizm. Dziwna sprawa, ale wszędzie, niezależnie od uwarunkowań kulturowych i klimatycznych, kończy się on tak samo - upadkiem.

              • 26 2

            • Gdybyś miała duży dom to inaczej byś gadała

              • 21 2

            • A dlaczego tylko gdybyś miała duży dom? (3)

              Powołując się na Twój argument - po wojnie wystarczało kilka m2 na osobę.
              Pokaż, że to nie są puste słowa - przyjmij bezdomnych.
              Łatwo się decyduje o cudzej własności..

              • 17 1

              • (2)

                Bo nie jesteśmy po wojnie. Jeśli kiedyś, nie daj Boże będziemy, albo będziemy mieć jakiś kryzys humanitarny, to będzie tak, jak piszesz. Wszystko jest względne. Chodzi o to, ze własność nie jest jakimś świętym, niezmiennym, nieograniczanym prawem. W zależności od aktualnych potrzeb społecznych może mieć różną treść, podlegać różnym ograniczeniom lub nawet być zniesiona.

                • 1 6

              • To Ty napisałaś "tak często było po wojnie".... (1)

                Jest wielu bezdomnych - czy zgadzasz się na ograniczenie twojego prawa własności by mieli gdzie mieszkać?
                Rozumiem twoje poglądy, ale wpis o tym że "gdybym miała duży dom" świadczy o tym że to tylko puste słowa.
                Gdybyś napisała że w razie potrzeby przyjęłabyś nawet teraz to co innego....

                Jestem przekonany, że posiadając dom (czego życzę), okazałby się niewystarczająco "duży" niezależnie od powierzchni....

                • 5 0

              • Bo dziś nie ma takich potrzeb, możemy żyć w miarę luksusowo w swoich mieszkaniach. Mieszkań jest tyle, ze dla każdego chętnego starczy. Problemem za to robi się deficyt przestrzeni wspólnej w miastach. I teraz w tym zakresie państwo powinno zadziałać.

                • 1 2

    • To nie jest problem miasta, miasto problem sprzedało. (8)

      Idąc twoim tokiem rozumowania, to sąsiadom mieszkania też sprzątasz?

      • 5 17

      • (7)

        Skoro to nie problem miasta, to bramka zostaje zamknięta, bo wspólnota z zamkniętymi bramkami problemu nie ma.

        • 22 4

        • A może zacznij odróżniać własność prywatną od terenów miejskich. (6)

          Albo z łaski swojej też przestań opuszczać teren swojej spółdzielni/wspólnoty.

          • 4 12

          • To nie jest teren miejski. (5)

            • 12 2

            • (3)

              Jest w mieście? To miejski.

              • 0 2

              • Twoje mieszkanie też jest w mieście - domagam się wstępu. (2)

                • 5 0

              • (1)

                Lokal, a grunt to nie to samo. Zresztą doskonale o tym wiesz, próbujesz wyśmiać niewygodne stwierdzenie sprowadzając je (niestety nieudolnie) do absurdu.

                • 0 3

              • Własność to własność.

                Co do rozróżnienia grunt, a lokal - czy domagasz się wolnego wstępu na wszystkie działki - również te gdzie właścicielem jest osoba fizyczna?

                • 1 0

            • teren prywatny ze służebnością

              otwierać tą bramkę !!

              • 0 0

    • (7)

      Kolega miał sytuację, że jego działka służyła ludziom jako skrót. Do czasu, aż pewna pani nie złamała sobie nogi zimą, bo nie odśnieżył i podała go do sądu. Sprawę oczywiście wygrał, bo nie miała prawa tam być, a on nie miał obowiązku odśnieżania prywatnej posesji. Po tym incydencie zamknął bramki.

      • 36 4

      • (6)

        Wygrał, wiec o co chodzi? Ta sama pani może go pozwać za brak możliwości przejścia.

        • 1 26

        • Nie może. (2)

          • 26 3

          • Pozwać można każdego i za wszystko, spora grupa pieniaczy tak z reszta robi.

            Spora cześć tych pozwów zostanie odrzucona, ale daleko nie wszystkie.

            • 9 1

          • Pozwać może, tylko pewnie, tak jak i w przytoczonej opowieści, sprawy nie wygra.

            • 15 0

        • co za bzdura (1)

          witamy w ciemnogrodzie

          • 7 1

          • Jej się poprostu należy!

            • 8 1

        • A ile czasu stracił na bieganie po sądach?

          • 1 0

    • Czytanie ze zrozumieniem się kłania (3)

      Spółdzielnia łamie prawo

      • 1 20

      • Ty łamiesz zasady logiki.

        • 13 2

      • Taaak? (1)

        A jakie konkretnie?

        • 8 3

        • Takie że przypadkiem idzie tamtędy strumień a takiego grodzić nie można

          • 1 4

    • Jak jest okazja głupotrą sie chwalic to lokalny głupek pierszy we wpisie! (2)

      Gdyby tak było wszędzie pustaczku to byśmy mieli miasto hetta jedno przy drugim!!A by gdzie kolwiek dojść musiał byś chodzi na musiał bys godziny tracic by gdzie kolwiek dojść! Ale najlepiej jak się pluje ten co tylka od swojego blachoszrota nie odrywa w miescie.
      Miasto jest dla ludzi a nie dla takich pustaków jak ty .!

      • 2 21

      • Dej! Dej! Dej! (1)

        • 17 0

        • jak te mewy z kreskówki "Gdzie jest Nemo"

          ;)))

          • 1 0

    • Dochodzą jeszcze inne kwestie związane z utrzymaniem chodnika.

      Jeśli zimą, ktoś skręci kostkę na oblodzonym chodniku, to ma prawo domagać się rekompensaty od właściciela terenu, który nie dopilnował posypania chodnika piachem/solą. Czyli w tym przypadku od SM.

      Po co im takie problemy? Lepiej zamknąć.

      • 20 2

    • tylko, ze na sp-nia dostała teren za 25% jego wartości (1)

      w użytkowanie wieczyste, a teraz ma roszczenia tak jakby zapłaciła 100% jego wartości

      • 2 8

      • generał kapelan dostał za free ...

        a hodował tam daniele święte w celach kultowych - czasy robinhooda i Horn protected

        • 4 2

    • Miasto sie popisało

      Takich mamy wspaniałych planistów , wymyslą cos a potem trzeba sie dogadywac . Pomysł genialny to przejscie dla pieszych w centrum Gdanska , nic tylko pozazdroscic mondrosci !!!

      • 3 2

    • gadu gadu

      teren widnieje w papierach jako prywatny ze służebnością !!! więc zamilcz i otwierać bramkę, raz, raz!

      • 0 0

  • Niech ustawią metalowe bramki (2)

    Masz dwa zeta - idziesz. Będzie na koszty sprzątania. Albo niech Golędzinowska im kupi abonament, za darmo boli gardło

    • 37 16

    • Dokladnie,a cholota bez 2zl na okolo (1)

      • 6 2

      • podostawali po 500+ to na wszystko tera mają

        czego skąpią?

        • 1 2

  • (1)

    Jak miasto nie miało czasu zadbać o odpowiednio zaprojektowany ciąg pieszy od osiedla do przystanków bo polerowało laski deweloperów, to teraz nie ma co się dziwić, że ktoś na swoim prywatnym terenie postawił płot, bo mu obcy ludzie łazili.

    • 83 6

    • Tak jest!
      10

      • 1 0

  • Negocjacje haha wszystko dla moeszkancow

    • 15 1

  • Z tą Błękitną Falą to same wałki są... (7)

    Polecam przeczytać artykuł z Wyborczej (wystarczy w gugla wpisać "błękitna fala wyborcza") - pokazuje to niestety z kim mamy do czynienia...

    • 30 13

    • (4)

      Współczuję Ci, że czytasz tego koszernego szmatławca.

      • 14 26

      • Za dużo oglądasz tvp1

        • 11 9

      • Napisał spijający miód prawdy z ust Hołeckiej.

        • 9 7

      • Dzisiaj w tym szmatławcu jest artykuł o fryzjerce z Pcimia która zarabiając 1500zł/mc kupiła akcji za 800tys zł. (1)

        #wystarczy nie kraść.

        • 10 5

        • to jak najbardziej wiarygodne i możliwe

          jak Obajtek ... za 4000pensji wójta ... kupił sobie trzy wille po milionie każda ... samochodów nie liczę

          • 3 3

    • Chyba tylko ty to czytasz. (1)

      • 8 6

      • Patrząc na to jak krytykujecie wszystkie artykuły w tej gazecie śmiem twierdzić..

        ..że chyba to wy jesteście jej stałymi czytelnikami.

        • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane