- 1 Wyjątkowy budynek ożywi dzielnicę (54 opinie)
- 2 Ciało w bloku na Zaspie. 4 osoby zatrzymane (179 opinii)
- 3 Nowy przystanek nie dla wszystkich (95 opinii)
- 4 Testy Mevo nie mają sensu (337 opinii)
- 5 Rowerzysta potrącił 7-latka i uciekł (272 opinie)
- 6 Pijany zawiózł żonę autem do kościoła (135 opinii)
Będzie rondo Güntera Grassa w Gdańsku?
Nie ulica, jak proponowała Rada Dzielnicy w Brzeźnie, ale być może będzie rondo Güntera Grassa we Wrzeszczu. Sprawą wkrótce zajmą się radni z komisji kultury.


Sprawa uhonorowania Grassa w Gdańsku jednak wraca dzięki inicjatywie komisji kultury w gdańskiej Radzie Miasta.
- Kiedy pojawiła się propozycja ulicy jego imienia, wyjaśniałem, że to nie nastąpi tak szybko. Ale później obiecałem, że znajdę miejsce w Dolnym Wrzeszczu, no i znalazłem. To oczywiste miejsce - rondo przy ul. Wajdeloty i Aldony

Zgodnie z uchwałą, w Gdańsku można honorować zmarłe osoby pięć lat od śmierci. Wyjątek od zasady jest możliwy jedynie w przypadku złożenia wniosku o uhonorowanie takiej osoby przez trzy podmioty: prezydenta miasta, komisję kultury, albo co najmniej 18 radnych.
Obecnie radny Bumblis i komisja kultury jest wnioskodawcą w sprawie nadania rondu imienia Grassa, a niewykluczone, że także prezydent Gdańska wkrótce też przygotuje projekt uchwały w tej sprawie. Radni będą o tym rozmawiali w środę na komisji.
Grass to z jednej strony wybitny pisarz, ale też postać wywołująca kontrowersje, w związku z jego zachowaniem pod koniec II wojny światowej, gdy miał 17 lat. W sierpniu 2006 r. Grass udzielił wywiadu dziennikowi "Frankfurter Allgemeine Zeitung", w którym przyznał, że jego pójście do wojska pod koniec II wojny światowej nie było przymusowe. Tłumaczył, że "był ochotnikiem sił zbrojnych, by wyzwolić się spod wpływu rodziców". W swoich wspomnieniach pt. "Przy obieraniu cebuli" tłumaczył jednak, że do zbrodniczych jednostek Waffen-SS trafił nie z własnej woli.
Rondo Wolnego Miasta Gdańska i dziennikarza
To nie jedyne nowe ronda, którymi zajmą się radni. Są już przygotowane projekty uchwał. Jest propozycja żeby w Kokoszkach istniejące duże rondo nazwano "Graniczne Wolne Miasto Gdańsk - Rzeczpospolita Polska (1920-1939)". Wystąpiło o nie Stowarzyszenie Przyjaciół Dzielnicy Kokoszki. Rondo usytuowane jest na skrzyżowaniu ulic: Kartuskiej, Lubczykowej i Otomińskiej

Kolejne bezimienne rondo, tym razem na Chełmie na skrzyżowaniu ulic: Cienistej, Stanisława Worcella i Zamiejskiej

Opinie (232) ponad 20 zablokowanych
-
2018-02-01 16:16
Jest tylu wspaniałych, zasłużonych Polaków..Po co szukać Bóg wie gdzie i kogo, którzy wątpliwie
przysłużyli się n a s z e j Ojczyźnie?!
- 0 0
-
2016-09-28 23:05
Troszkę nie na miejscu (2)
Pan ten był w wafen ss i to go powinno wykluczyć z grona kandydatów nazwisk do nadania imieniem czegokolwiek nie tylko w gdańsku ale w całej polsce.Czy my niemamy własnych polskich kandydatów ,przecież są dziesiątki jak nie setki tysięcy polaków których nazwiska można by użyć i pamiętać ,choćby np. major Henryk Sucharski ,kapitan Franciszek Dąbrowski czy kogokolwiek z obrońców placówki tranzytowej.Pan Grass wielki noblista i chwała mu za to do tego pana nic nie mam ,ale gdy ktoś kiedyś zapyta za sto lat kto to był pan Grass i co może usłyszeć : był noblistą i uczestnikiem walk z reakcyjnym polskim podziemiem np. walczył w oddziałach WAFEN SS o pokój na świecie ?.
- 4 2
-
2017-05-09 12:08
a mówiłem Grassowi
aby nie przyznawał się do przynależności... teraz będą się czepiać. Zelnik pewnie nie będzie miał swej nazwy ulicy...
- 0 0
-
2016-09-29 00:52
Budyń robi na złość pisowi.
- 4 0
-
2016-09-29 05:57
o co chodzi z tym Grasem w Gdańsku
wszędzie Grass...
tramwaje też jakis " patronów" z Niemiecka brzmiących
nie kumam o co chodzi decydentom?
mam uczyć się Niemieckiego?( na stare lata)- 4 0
-
2016-09-28 19:06
To jest kontynuacja jakiegoś wrednego planu ! (1)
I tak krok po kroku realizuje się plan co do chwały dla pana Grassa .
Czy ktoś pytał o zdanie mieszkańców Gdańska ?
Wcześniej przyjeżdżał zapraszany na koszt miasta .
Koszty nie mały, jedno takie zaproszenie to wartość mieszkanie .
Obecnie stoi już pomnik , dalej myśli się o nazwaniu ulicy, a obecnie ronda
Kto wymyślił tak chytry plan.- 7 4
-
2016-09-29 00:53
Wrogowie Polaków.
- 2 0
-
2016-09-29 00:50
A kiedy obchodzimy Dzień Esesmana w Gdańsku,
bo jakoś wyleciało mi z pamięci a chcę kwiaty złożyć na pomniku? To chyba 17 października?
- 6 2
-
2016-09-28 23:46
Czekamy na pomnik wybitnego gdańszczanina Arthura Greisera
- 0 2
-
2016-09-28 13:50
co do Grassa (5)
Aby być wcielonym na ochotnika do Waffen SS (innego naboru nie było) trzeba było mieć odpowiednie pochodzenie. W tym wypadku była przynależność do Hitlerjugend oraz działalność jego ojca sklepikarza jako grupowego NSDAP dla dzielnicy Wrzeszcz. Natomiast sam pomysł radnych i prezydenta miasta Adamowicza jest wstrętny i żenujący. Pamiętajcie gdańszczanie. Na 8 tysięcy Polaków żyjących w 1939 roku w WM Gdańsku zostało ich po zakończeniu wojny 800. To było ludobójstwo dokonane nie przez nazistów tylko przez ich najbliższych niemieckich sąsiadów. Dlatego obrzydliwe jest i uwłaczające dla Polonii Gdańskiej stawianie na piedestał Grassa. I nieważne jest, że po kilkudziesięciu latach przyznał się do wojaczki w Waffen-SS.Poczytajcie sobie Blaszany Bębenek jak opluwa Polskich Pocztowców, jak opisuje Polaków, że ich zbrodnicza działalność -podpalanie gospodarstw niemieckich na tym terenie przyczyniła się do wybuchu wojny. Grass nigdy tego się nie wyparł.
- 16 7
-
2016-09-28 23:40
(1)
blaszany bębenek to nie reportaż
- 0 1
-
2016-09-28 23:45
owszem. to wybitny grafomański paszkwil
- 1 1
-
2016-09-28 23:01
Przykro mi zepsuć twoją teorię, ale od 1943 roku do Waffen-SS brano też z poboru - w takim trybie zresztą trafił tam w 1944 Grass.
- 0 0
-
2016-09-28 16:49
Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku było około 10 procent. (1)
To dużo więcej niż 8000 panie "rudolf"
- 3 4
-
2016-09-28 19:07
Ilu było Polaków w WM Gdańsku
W 1938 roku ludność Wolnego Miasta Gdańska liczył około 380 000 ludzi. W tym ludność zamieszkała w Gdańsku około 250 000 ludzi. Nie prowadzono w tym czasie żadnych spisów ludności. Natomiast według dostępnych źródeł na terenie samego Gdańska mieszkało około 8000 Polaków. Na pewno nie było to 10% jak podajesz, bo żadne źródła nie wymieniają takiej liczby.
- 2 1
-
2016-09-28 06:32
Powariowali z tym Grassem (5)
Czy nie ma innych zasłużonych osób?
- 116 35
-
2016-09-28 23:44
wszystko zmierza do regermanizacji Gdańska
Najpierw spółki komunalne (np. GPEC), media (np. Dziennik Bałtycki, onet, interia), gospodarka (oetker, lidle itp), sport (lechia), kultura (grass), edukacja. Teraz wkraczają do przestrzeni publicznej. Ciekawe kiedy się Polacy w Gdańsku obudzą.
Żal mi Brunona Zwarry, który dożywa swych dni w Oliwie i wszystko to obserwuje.
Niemcy mają wiadomych polityków w kieszeni, mają media robiące Polakom wodę z mózgów.
Słabo to widzę.- 3 0
-
2016-09-28 15:30
chca udowodnic, ze Gdansk zawsze byl niemiecki!
- 1 4
-
2016-09-28 12:45
Bublis i wszystko jasne, na stadionie chciał tęczowe krzesełka
Takie to po
- 6 3
-
2016-09-28 10:27
No są, np. Bartłomiej Misiewicz. Dlaczego ten zasłużony dla obronności kraju specjalista wielu dziedzin, wychowany w katolickiej i patriotycznej rodzinie nie ma jeszcze ronda w Gdańsku, pytam się?
Przypadek? Nie sądzę!- 12 7
-
2016-09-28 07:19
Z gdanska to będzie: tw Bolek, budyń, ten koles od amber gold i ten sędzia który wykonywał polecenia z Warszawy przez telefon
- 21 16
-
2016-09-28 19:57
Ginter... (1)
Dzisiaj, jadąc tramwajem , dowiedziałem się , że istnieje rondo Ofiar Katynia.......
- 3 1
-
2016-09-28 23:44
A co ta nazwa ma wspólnego z gdanskiem,co to miejsce ma wspólnego z Katyniem?
- 0 1
-
2016-09-28 17:23
robdo Grasa bedzie mi sie kojarzylo z rondem Wffen SS (1)
a Waffen SS to również załoga Obozu w Stutthofie - mordercy ,oprawcy i sadyści
- 9 4
-
2016-09-28 23:42
współczuję ograniczenia umysłowego
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.