• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Belgijski pomysł na opowieść o II Wojnie Światowej okazał się najlepszy

Michał Stąporek
24 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
aktualizacja: godz. 16:08 (26 października 2009)
Tuż po ogłoszeniu werdyktu: członkowie jury i dyrekcja muzeum prezentują zwycięski pomysł na stałą wystawę Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Tuż po ogłoszeniu werdyktu: członkowie jury i dyrekcja muzeum prezentują zwycięski pomysł na stałą wystawę Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Najprawdopodobniej brukselska pracownia Tempora opracuje koncepcję wystawy stałej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wystawa powstanie w ciągu 2-3 lat, a samo muzeum ma ruszyć 1 września 2014 r.



W sobotę ogłoszono wyniki konkursu na koncepcję i projekt wystawy stałej Muzeum II Wojny Światowej, które powstanie przy ul. Wałowej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. W rywalizacji, do której stanęły firmy z całej Europy, pierwsza nagroda i 50 tys. euro przypadły belgijskiej pracowni Tempora z Brukseli.

Projekt wystawy belgijskiej firmy Tempora zdobył najwięcej punktów w konkursie zorganizowanym przez Muzeum II Wojny Światowej. Film udostępniony przez firmę Tempora i Muzeum II Wojny Światowej muzeum1939.pl



Czy odwiedzisz Muzeum II Wojny Światowej, gdy już powstanie w Gdańsku?

- O atrakcyjności pracy decyduje bogactwo form scenograficznych oraz oryginalność zaproponowanych rozwiązań wystawienniczych. Walory scenograficzne projektu stwarzają zwiedzającym możliwość emocjonalnej identyfikacji z kontekstem historycznym i indywidualnymi doświadczeniami ludzkimi czasów wojny - napisano w uzasadnieniu werdyktu jury.

Co w koncepcji Tempory spodobało się jurorom? - Szukałem projektu pojemnego, elastycznego, który umożliwi dodanie do ekspozycji elementu wcześniej niezaplanowanego - uzasadnia grafik Andrzej Pągowski, który wcześniej opracował logo MIIWŚ.

Na co innego zwraca uwagę Andrzej Wajda: - Wyobraźnia widzów, którzy przyjdą do muzeum, jest już ukształtowana przez telewizję, kino, kolorową prasę. Musimy o tym pamiętać. Wystawa ma budzić emocje, a nie tylko intelektualną refleksję. Od tego są książki.

W zwycięskim projekcie przewija się znak graficzny - zarys sylwetki Żurawia - nawiązujący do historii Gdańska. - To ciekawy pomysł. Znak jest wszędzie tam, gdzie wystawa opowiada o historii miasta - opowiada Andrzej Pągowski.

Choć Tempora uwzględniła w swojej wizji podział tras dla dorosłych i dzieci i młodzieży, jury uznało, że i tak za mało jest w niej walorów edukacyjnych. - Ale o tym wszystkim będziemy dyskutować w czasie negocjacji przed podpisaniem umowy - zapewnia dr hab. Piotr Majewski, zastępca dyrektora Muzeum II Wojny Światowej.

Jak oceniano nadesłane projekty? Brano pod uwagę ich zgodność z koncepcją merytoryczną (45 pkt.), walory artystyczne i oryginalność (45 pkt.) oraz cenę (10 pkt.). Ten ostatni element nie miał jednak wielkiego znaczenia. - Wszystkie nagrodzone prace wyceniono podobnie. Każda zmieściła się w narzuconym kosztorysie 14 mln euro za projekt i wykonanie ekspozycji stałej. Honorarium autorskie wynosiło ok. 1 miliona euro - informuje Piotr Majewski.

Rozstrzygnięcie konkursu nie jest jednoznaczne z podpisaniem umowy z jego zwycięzcą. Negocjacje będą prowadzone z autorami trzech najwyżej ocenionych projektów - drugie miejsce i 15 tys. euro nagrody powędruje do angielskiej pracowni Haley Sharpe, a wyróżnienie i 3 tys. euro do poznańskiej Pracowni Projektowo-Dekoratorskiej Danuty Słomczyńskiej.

Po ustaleniu cen i terminów, do końca roku zostanie podpisana umowa ze zwycięskim projektantem. Potem, w ciągu 2-3 lat, zbierane będą muzealne eksponaty i tworzona będzie ekspozycja.

Wcześniej, bo już na początku przyszłego roku, rozpisany zostanie konkurs architektoniczny na siedzibę gdańskiego muzeum. - Najpierw rozpisaliśmy konkurs na wystawę, by potem móc dopasować do niej budynek, a nie odwrotnie. Dzięki temu wyobraźnia projektantów wystawy nie była ograniczona bryłą budynku muzeum - tłumaczy dyrektor muzeum, prof. dr hab. Paweł Machcewicz.

Budowa ma się rozpocząć na początku 2012 r., by muzeum mogło przyjąć pierwszych zwiedzających 1 września 2014 r.

Miejsca

Opinie (72) 7 zablokowanych

  • czy w muzeum bedzie wystawka o SS i Waffen SS ???

    i o Ginterze G. ktoremu z braku swiadomosci o jego "chwalebnej" przeszlosci przyznano nagrode Nobla

    • 6 1

  • Dziadek Tuska i Ginter będą stali jako figóry woskowe (1)

    • 5 3

    • na razie to stoi byk jak wół FIGURO NIE WOSKOWA

      • 1 0

  • Czy jest szansa

    na to, że w tym muzeum będzie trochę prawdy, a nie tylko to co jest trendy? Bo juz to zdjęcie jest kłamstwem: flaga ZSRR nigdy tak nie wyglądała. Dziś już "nie każdy o tym wie", jak mawiał świętej pamięci Benny Hill.

    • 6 1

  • BARDZO PRZYKRE

    ZNOW NIE MOZEMY DAC SOBIE NAGRODY(!) - TAK NAM TE POLSKE ZNISZCZONO I NADLA NIE MOZEMY POPIERAC SWOICH POMYSLOW NA POKAZYWANIE JAK BARDZO - TYLKO BRAKOWALO ZEBY BYLYM OKUPANTOM ZE WZGLEDU NA MASE ZACHOWANYCH MATERIALOW NIE DANO TAKIEJ OKAZJI ZAROBIENIA ...

    • 4 2

  • polecam (1)

    Strona Muzeum II W.Ś.: http://www.muzeumIIws.pl

    • 0 4

    • "Strona Muzeum II W.Ś."

      www.muzeum1939.pl

      • 1 0

  • po co nam belgijskie pomysły?

    • 1 1

  • ale blad :)

    za takie pieniadze powinno sie chociaz zadbac o poprawna pisownie.Politika to nie jest po polsku.

    • 0 0

  • 6 (1)

    Tak budować muzeum a faktycznie placówka fort będzie gnić wstyd.Nowe instalacje ze zdjęciami na Westerplatte totalna porażka zamiast tych śmiesznych kamiennych oprawek ze zdjęciami ogólnie dostępnymi w necie wolałbym zobaczyć okop ze stanowiskiem ckmu zasieki żeby wiedzieć jak to wyglądało.Jednak pomysł GRH Wst dużo lepszy ale tak to jest jak się wchodzi wiadomo gdzie wiadomo komu.
    Aż prosi się dodać "Westerplatte broni się dalej"

    • 1 4

    • zgadzam się

      tez wolałbym zobaczyć instalacje zrekonstruowanych terenów walki.

      • 0 0

  • 15 mln euro,

    to prawie 60 mln złotych! a ile będzie kosztować budowa muzeum??????????

    • 0 0

  • dlaczego to mało przypomina gdansk?

    bo....Tempora to ekipa międzynarodowa.....z całej Europy.....kilku profesjonalistów(i tu, pełny szacunek) + parę małolat sprzedajacych papiery firmowe z podpisem szefa in blanco...tak, tak, pewna Polka która pracowała z nimi we Wrocławiu nie cofnęła się do grozenia smiertelnym wypadkiem dekoratorom z wro, kilka przestępstw w których jej intrygi miały decydujace(zapewne i finanasowo) znaczenie mialy wyjśc na jaw....cóż, młoda, piękna, Polska ja tak skrzywdziła ze musiała wyjechac....oczywiście nie ujmuje to samej ,,Temporze"....ale spos.ób ekspozycji wydaje sie wtórny(ich poprzednie realizacje), a spojrzenie na historię...infantylne, cóz, ,,europa to nasza historia" była pomysłem Muzeum Europy, komisja na fali euforii przyznała więc 1 nagrodę samym fizycznym wykonawcom.....ja po poznaniu (przynajmniej polskiego pierwiastka firmy....kobietki, która nie wiedziała jak nazywa się minister kultury) jestem bardzo sceptycznie nastawiona do wyboru komisji......ale.....na razie....cóż, moze ekipa dokształciła się w dziedzinie niuansów historii w ciągu kolejnego półrocza....przeciez to muzeum historyczne, nie wystawa,,gwiezdne wojny" czy edukacyjna ,,to nasza ziemia"....ale, trzymam kciuki za korepetycje

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane