• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Berlin: najciekawsza stolica Europy godzinę od Rębiechowa

Jakub Knera
23 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Na nabrzeżach Szprewy rozlokowały się bary, z których można podziwiać kursujące po rzece i wożące turystów statki białej floty. Na nabrzeżach Szprewy rozlokowały się bary, z których można podziwiać kursujące po rzece i wożące turystów statki białej floty.

W stolicy Niemiec jest tyle atrakcji, że można ją odwiedzić bez jakiegokolwiek planu, a wycieczka i tak będzie udana. Wielu uważa, że to najciekawsza stolica na naszym kontynencie. Z pewnością jedyna, w której centrum mieszkają tysiące królików.



Wieża na Alexanderplatz. Wieża na Alexanderplatz.
U-Bahn czy S-Bahn to nieodłączny element krajobrazu miasta... U-Bahn czy S-Bahn to nieodłączny element krajobrazu miasta...
... tak samo jak sklepy z płytami, których są tutaj setki. ... tak samo jak sklepy z płytami, których są tutaj setki.
Budowa podberlińskiego lotniska BBI będzie kosztować 2,5 mld euro. 140 mln wydano na walkę z hałasem. Tyle samo kosztuje rozbudowa lotniska w Rębiechowie. Budowa podberlińskiego lotniska BBI będzie kosztować 2,5 mld euro. 140 mln wydano na walkę z hałasem. Tyle samo kosztuje rozbudowa lotniska w Rębiechowie.
Granica trzech berlińskich dzielnic: Kreuzbergu, Treptowa i Friedrichshain. Granica trzech berlińskich dzielnic: Kreuzbergu, Treptowa i Friedrichshain.
Loty Air Berlin łączą Gdańsk z Berlinem cztery razy w tygodniu: we wtorek, czwartek, sobotę i niedzielę. Choć w tym roku ostatni z nich odbędzie się pod koniec października, linie wrócą na tę trasę latem przyszłego roku. Z lotniska Tegel najlepiej dostać się do centrum komunikacją miejską: autobusami X9 lub 109, które dowiozą nas pod Banhof Zoo, czyli słynny (dzięki filmowi i książce) Dworzec Zoo, znajdujący się tuż przy berlińskim ogrodzie zoologicznym.

Miłośnicy architektury dworcowej powinni jednak przede wszystkim zobaczyć wybudowany na piłkarskie mistrzostwa świata w 2006 roku i stojący tuż nad Szprewą Hauptbahnhof - supernowoczesną, całkowicie szklaną halę, w której linie kolejowe na kilku poziomach przecinają się pod kątem prostym. Ze względu na mnogość znajdujących się tam sklepów berlińczycy żartują, że Hauptbahnhof to jedyne centrum handlowe z podczepionymi torami. Coś w tym jest: budynek doskonale zarabia na czynszach za sklepy.

Wycieczkę po Berlinie można zacząć od Warschauer Strasse w dzielnicy Friedrichshain, gdzie w jednej z kawiarenek można rozpocząć dzień poranną kawę. Gdy ulica dochodzi do Szprewy, naszym oczom ukaże się ogromny fragment muru berlińskiego, teraz przerobiony na tzw. East Side Gallery. Historia spisana w formie graffiti wciąż robi wrażenie.

Nim przekroczymy rzekę, warto pojechać wzdłuż Szprewy na zachód, na słynny Alexanderplatz z symbolem dawnego Berlina Wschodniego - ogromną wieżą telewizyjną. Ta część miasta to kulturowa i architektoniczna różnorodność Berlina w pigułce. Nowoczesne biurowce i stare budynki z wielkiej płyty, metro i tramwaje, samochody i rowery. Można tutaj zobaczyć praktycznie wszystko i za każdym razem jest się pod ogromnym wrażeniem tego miejsca.

Dalej jedziemy do Mitte, czyli centrum. Możemy zboczyć z trasy, by zwiedzić Berliner Dom lub przepłynąć się którymś ze statków białej floty po Szprewie. Dalej na Friedrichstrasse odbijając w prawo dojdziemy do Unter der Linden - najelegantszej i najbardziej reprezentacyjnej w mieście. Na jej końcu wznosi się Brama Branderburska, a tuż obok budynek Reichstagu ze szklaną kopułą zaprojektowaną przez Normana Fostera (można zwiedzać, ale długie kolejki odstraszają).

Chwilę później trafiamy do bajkowego Tiergarten, czyli ogromnego ogrodu wypełniającego geograficzne centrum Berlina. Znajdziemy w nim nie tylko kilometry szutrowych alejek, ogródki piwne i restauracyjne przywodzące na myśl Berlin z czasów filmu "Kabaret", ale i tysiące królików. Za dni schowane w wyludnionych częściach ogrodu, w nocy wychodzą na jego rubieże i przyglądają się nigdy nie zasypiającemu miastu.

Berlin nie ma jednego centrum. Oprócz wyżej wymienionych zaliczyć do nich można także Potsdamerplatz, który jeszcze 20 lat temu był pustynią (w związku z bliskością Muru Berlińskiego), a teraz jest biznesowym centrum miasta. Nieopodal znajduje się Checkpoint Charlie, punkt w którym znajdowała się granica między amerykańskim a rosyjskim sektorem okupacyjnym w mieście.

Choć najważniejszą wspólną cechą Berlina i Gdańska jest udział obu miast w upadku komunizmu, to podobieństw jest więcej. Gdańsk ma Fontannę Czterech Kwartałów, która powstała na granicy czterech historycznych kwartałów miasta. Podobny symbol - trzy kilkunastometrowej wysokości postaci stojące pośrodku Szprewy - znajduje się na granicy dzielnic Treptow, Kreuzberg i Friedrichshain.

I jeszcze jedno: w pobliżu lotniska Schoenefeld powstaje nowy, gigantyczny port lotniczy, który za dwa lata ma obsługiwać 25 milionów pasażerów rocznie (dla zainteresowanych: plac budowy można zwiedzać z przewodnikiem). W ramach gigantycznej, wartej w sumie 2,5 mld euro inwestycji, 140 mln euro wydano na program walki z hałasem w  gminach sąsiadujących z lotniskiem. To dokładnie tyle, ile kosztuje całkowita rozbudowa lotniska w Rębiechowie (nowy terminal, płyta postojowa, drogi dojazdowe).

Wędrówkę po Berlinie najlepiej skończyć w najaktywniejszej dzielnicy miasta, czyli na Kreuzbergu. Znajdziemy tu mnóstwo barów i kawiarenek, czynnych nawet do samego rana. Oprócz nich co chwilę natkniemy się na stoiska z kebabami i całą gamę klubów muzycznych, które podczas tras koncertowych odwiedzają zespoły z całego świata. Wielbiciele muzyki mogą przespacerować się wśród sklepów z płytami winylowymi, których chyba nigdzie indziej w Europie nie ma tak dużo, jak w tej dzielnicy.

Kreuzberg to najbardziej rozrywkowa dzielnica miasta, a jednocześnie najbardziej multikulturowa. Idealna by zakończyć tu dzień i bawić się do samego rana.

Berlin nie jest tanim miastem: na prosty obiad w ulicznej jadłodajni trzeba przygotować co najmniej 5 euro, na piwo w którejś z knajpek od 2,50 do 4 euro. Wspólny weekend dla dwóch osób będzie nas kosztować co najmniej 1 tys. złotych, ale na pewno będą to dobrze wydane pieniądze.

Opinie (84) 10 zablokowanych

  • Berlin Zachodni, Berlin Zachodni tu stoi Polak co drugi chodnik (2)

    Pilsnera wypić trzema łykami
    Opylić fajki, kupić salami

    :-)

    • 52 7

    • Tu stoi Polak ,co drugi chodnik, za rogiem czai się Turek

      sprzedaż mu wszystko tylko nie skórę

      • 3 2

    • Byłem w 80-tych z fajkami i wódą w Berlinie Zachodnim, ale nie udało mi się tego sprzedać. Żeby się towar nie zmarnował, sam go skonsumowałem :)

      • 6 1

  • to chyba najbrzydsza i najmniej ciekawa stolica Europy (2)

    tam NIC ciekawego po prostu nie ma !

    • 22 52

    • co Ty wiesz...

      żallll byłeś kiedyś w Berlinie? pewnie nigdzie nosa nie wychyliłeś człowieku bez pojęcia...

      • 5 0

    • chyba nigdy w Berlinie nie byles czy bylas...

      • 7 0

  • Nie pisze się

    Banhof ZOO, tylko Bahnhof ZOO. Jak już się przekazuje jakieś informacje czytelnikom to wypadałoby, żeby były one prawidłowe.

    • 6 1

  • CZYTAJCIE! (2)

    czytanie ze zrozumieniem nie jest jednak waszą najmocniejszą stroną!

    Połączenie likwidowane pod koniec października,ale wraca w przyszłym sezonie!!!!!!!!!!

    • 2 4

    • szanowna redakcjo, prosze nie kasowac kulturalnych odpowiedzi :P

      • 0 1

    • tak

      Wszyscy to zrozumieli. Tak jest z wiekszoscia polaczen lotniczych z Gdanska w strefy lubiane przez turystow. Ha ha!

      • 2 0

  • A co tam takiego ciekawego ? (1)

    • 23 37

    • Oj dużo, dużo...
      Trochę można go porównać z Londynem, ale muszę przyznać, że Berlin bardziej mi pasuje. Nie jest też tak zatłoczony jak Londyn, tzn może i jest, ale ulice są szersze i nie czuć tak tego. Berlin jest też mniej "sztywny" niż większość miast w Niemczech... taki zupełnie nie niemiecki. Zresztą widać to na ulicach bo dziewczyny są ładne i raczej niemek nie przypominają (to pewnie ta domieszka polskiej krwi:P)...
      Jak ktoś lubi miasta na dużym luzie, z dobrymi imprezami, to polecam. Dla tych co zwiedzanie znaczy głównie chodzenie po galeriach i muzeach także sporo ciekawego się znajdzie - zobaczenie samego Museum Insel zajmuje conajmniej 2 dni...

      • 9 1

  • light (1)

    Ta opowiesc to berlinska wersja light. Berlin ma jeszcze dobra oferte kulturalna, rozbudowana na wielu plaszczyznach i na wiele rodzajow dzialalnosci. No i Wyspa Tropikalna (!) z czescia ogolna i strefa saun (de facto strefa FKK ;o). Nie zapominajcie o najblizszej okolicy, jak chocby Poczdam. Uwaga - w dawnym Berlinie Wschodnim noclegi beda mniej wykwintne, ale tansze.
    Atrakcji wiele - jak to w duzym miescie. Ze u nas chce sie miec turystow i utrudnia sie pobyt turystom, to nie znaczy, ze gdzie indziej tak jest :o) Berlin to ciekawe miasto, ale ilosc atrakcji dla gosci i mieszkancow w duzym, europejskim miescie (atrakcji dobrze i bardzo dobrze zorganizowanych) to standard (sic!). Po prostu uczmy sie i latajmy tam, poki jest czym i skad, bo zaraz zamkna.

    • 5 3

    • byly berlin zachodni jest do dupy, nic tam nie ma, chyba ze kogos jaraja zakupy to moze sie udac do dekadenckiego KaDeWe

      • 1 2

  • Warszawa (5)

    A co z naszą stolicą???
    Tam leci się krócej niż 1h;-)

    • 10 3

    • (4)

      bez jaj, co to za stolica? ;-) jedyne co dobre to niskie ceny biletów do teatrów ;-)

      • 4 3

      • do teatrów? (3)

        to Ty chyba w Berlinie w normalnym teatrze nie byłeś - od 15 euro w górę na Schaubühne, czy Volksbühne. Niby są też tańsze, ale wyprzedane kilka miesięcy szybciej...

        • 3 3

        • buahahaha, ktoś tu chyba mocno spał jak uczyli w szkole czytać ze zrozumieniem... kolega wyżej pisał o Wawie...

          • 1 0

        • chodziło mi o bilety w Warszawie, a nie w Berlinie

          • 3 1

        • w Berlinie?

          Ty chyba nie czytałeś dokładnie tego postu! Gośc mówił o tanich biletach ale w Warszawie, naszej ukochanej stolicy, 100 razy lepszej od Berlina, o!

          • 3 1

  • a jakie tam mają ulice

    nasi mogą tylko pozazdrościć

    • 4 2

  • Berlin to najfajniejsze miasto w Europie..

    ..moim skromnym zdaniem - byłem kilka razy!!!

    • 10 4

  • multikulturowy???

    chyba po polsku sie mowi "wielokulturowy"?

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane