• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bez szans na wspólny bilet po starcie PKM. Co pasażerowie dostaną w zamian?

Maciej Naskręt
13 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Na przełomie maja i czerwca poznamy przewoźnika bądź przewoźników, których składy będą kursować na linii PKM. Najważniejsze jednak, by nie dopuścić do sytuacji jak na linii dalekobieżnej, gdzie dwaj przewoźnicy nie honorują wzajemnie biletów. Na przełomie maja i czerwca poznamy przewoźnika bądź przewoźników, których składy będą kursować na linii PKM. Najważniejsze jednak, by nie dopuścić do sytuacji jak na linii dalekobieżnej, gdzie dwaj przewoźnicy nie honorują wzajemnie biletów.

1 września na trasę między Wrzeszczem, lotniskiem, Kartuzami i Kościerzyną wyjadą pierwsze pociągi Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Wciąż jednak nie wiemy ani kto nas będzie woził, ani też z jakim biletem nimi pojedziemy.



Co najbardziej skłoniłoby cię do skorzystania z linii PKM?

Pomorscy samorządowcy i władze budującej trasę spółki PKM zapowiadają, że 1 września pierwszy pociąg z pasażerami wyjedzie na tory Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Składy będą wyjeżdżały z Wrzeszcza co 15 minut, co drugi z nich pojedzie do Gdyni, raz na godzinę pociąg pojedzie do Kartuz i do Kościerzyny. Dodatkowo z Gdyni co pół godziny wyjedzie pociąg do Kościerzyny i Kartuz.

Otwarcie nowej trasy kolejowej ma zrewolucjonizować nie tylko podróżowanie po Trójmieście i w kierunku Kaszub, ale wpłynąć też na zmiany w obecnym systemie biletowym obowiązującym na terenie całej aglomeracji.

Z tym drugim zadaniem może jednak być problem.

Urząd Marszałkowski, który odpowiada za komunikację kolejową na Pomorzu, wciąż nie ogłosił przetargu na obsługę połączeń na nowej linii kolejowej. Ogłoszenie przetargu miało nastąpić w grudniu, ale dziś mówi się, że musimy na nie poczekać do lutego.

To o tyle ważne, że to zwycięzca przetargu wskaże system biletowy, a także taryfę, jaka będzie obowiązywać na trasie PKM.

Skąd opóźnienia w ogłoszeniu przetargu?

- By ustalić specyfikację istotnych warunków zamówienia musimy najpierw otrzymać informacje od Urzędu Transportu Kolejowego i spółki PKP PLK dotyczące m.in. tras kolejowych 201 i E65. Wciąż na nie czekamy. Na szczęście cały czas mieścimy się w ramach czasowych przewidzianych do bezpiecznego uruchomienia linii - zapewnia Ryszard Świlski, zastępca marszałka województwa pomorskiego.

Jego zdaniem także dlatego wciąż "nie do końca wiadomo, na jakich dokładnie zasadach będzie odbywał się przewóz pasażerów".

Z tego powodu na razie możemy tylko pospekulować na temat rozwiązań biletowych w PKM. Specjaliści mówią o czterech wariantach systemów biletowych, z których jeden będzie można wprowadzić najwcześniej w 2017 r.

Pierwszy peron na stacji Gdańsk Wrzeszcz gotowy.


Wariant 1 - Najgorszy

Ponieważ pociągi na linii PKM będą kursować nie tylko po Trójmieście (Wrzeszcz-Gdynia), ale i na Kaszuby (Kartuzy i Kościerzyna), trzeba brać pod uwagę, że obie trasy będą obsługiwane przez różne podmioty. Pierwszy przewoźnik woziłby pasażerów między Gdańskiem i Gdynią, drugi do stolicy Kaszub.

W efekcie takiego podziału pasażerowie mieliby dwóch niezależnych przewoźników, jadących po tych samych torach, u których mogłyby obowiązywać różne taryfy biletowe. Sytuacja będzie jeszcze bardziej uciążliwa, jeśli władze województwa nie wprowadzą do przetargu warunku o honorowaniu biletów metropolitalnych MZKZG.

- To byłoby najgorsze rozwiązanie dla podróżnych. Wywołałoby niemal podobną sytuację do tej, która obecnie panuje na linii z Gdyni do Gdańska, gdzie bilety w pociągach SKM nie są honorowane w składach Przewozów Regionalnych i na odwrót. Brak integracji biletowej na jednym szlaku spowodowałby odpływ pasażerów, bo znacznie wygodniej byłoby pojechać do pracy lub szkoły np. samochodem - uważa Paweł Rydzyński, dziennikarz "Rynku Kolejowego", współpracujący z Zespołem Doradców Gospodarczych TOR.

Obszar obowiązywania biletów aglomeracyjnych MZKZG. Obszar obowiązywania biletów aglomeracyjnych MZKZG.
Wariant 2 - Też zły, ale nieco mniej

To kopia poprzedniego wariantu, z tą różnicą, że pasażerowie mogliby posługiwać się biletami emitowanymi przez Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej. Gdyby wprowadzić go w życie, podróżni mieliby do wyboru trzy systemy taryfowe.

Najwygodniej byłoby korzystać właśnie z biletów MZKZG, bo tylko dzięki temu pasażerowie nie musieliby uważać na to, do składu którego przewoźnika wsiadają. Korzystanie z biletów MZKZG umożliwiłoby im też przesiadanie się z pociągu Przewozów Regionalnych do SKM lub PKM we Wrzeszczu bez potrzeby nabywania biletów okresowych dla każdego przewoźnika.

- Z punktu widzenia pasażera to rozwiązanie jest dobre. Mieszkańcy przywykliby do niego, ale pamiętajmy, że aglomerację odwiedzają też turyści, czy studenci, którzy w Trójmieście pojawią się na chwilę i mogą mieć spory problem przy zakupie właściwego biletu - mówi Rydzyński.

Ten wariant jest najbardziej prawdopodobny. Dlatego władze MZKZG przygotowują się do niego poprzez wprowadzenie nowego biletu - jednogodzinnego.

- Ma on umożliwić jazdę dowolnymi środkami komunikacji miejskiej w obrębie całej metropolii, a szczególnie poruszanie się linią PKM. Jego cena nie powinna przekraczać 4,5 zł - mówi Hubert Kołodziejski, dyrektor MZKZG.

Minusem tego rozwiązania jest to, że bilet MZKZG nie obejmie gminy i miasta Kartuzy oraz Kościerzyny. Jadąc do tych miast, trzeba by kupić inny bilet.

Zobacz podbijarkę torową pracującą na placu budowy linii PKM


Wariant 3 - jeden przewoźnik, jedna taryfa

To sytuacja, w której obsługę wszystkich połączeń (między Gdańskiem i Gdynią przez linię PKM, a także z Trójmiasta na Kaszuby) wykonywałby jeden przewoźnik. Obowiązywałby wtedy jeden bilet na całej trasie PKM, jednak przesiadając się do ZKM Gdynia, ZTM Gdańsk i SKM Trójmiasto, trzeba by mieć odrębny bilet.

W środowisku kolejarzy to rozwiązanie jest oceniane jednak jako mało prawdopodobne. Urzędnicy nie chcą bowiem dopuścić do sytuacji, w której jeden przewoźnik będzie obsługiwał większość przewozów w aglomeracji.

Nieoficjalnie mówi się, że w przetargu na obsługę linii PKM wystartują wspólnie, jako konsorcjum, Przewozy Regionalne i SKM, a sam przetarg ma być ogłoszony na wszystkie połączenia kolejowe PKM - zarówno w Trójmieście, jak i na Kaszuby. Taka sytuacja może doprowadzić do wykluczenia innego przewoźnika, a i tak ostatecznie system biletowy będzie podobny do tego, jak w pierwszym wariancie pośrednim.

Zobacz wiadukt Weisera i kładkę przy ul. Dolne Migowo.



Wariant 4 - Jedyny sensowny. Nie szybciej niż w 2017 r.

Samorząd wojewódzki zakłada, że do 2017 r. wprowadzi w aglomeracji trójmiejskiej jeden bilet - połączony kolejowy, autobusowy i tramwajowy. Bilety miejskie w Gdańsku i Gdyni (oraz w Wejherowie) zostałyby zlikwidowane, wszyscy pasażerowie posługiwaliby się biletem o takim samym wzorze. Czy się uda? To już temat na zupełnie inny artykuł.

Opinie (184) 6 zablokowanych

  • Co za różnica?

    I tak w momencie, w którym podjęto decyzję, że PKM nie będzie dojeżdżał do Gdańska Głównego cała ta inwestycja straciła 90% sensu.

    • 15 3

  • Do jasnej cholery...

    ... jakoś jak kupuję bilet metropolitalny na kartę MZKZG, to mogę jeździć praktycznie po całym regionie, w SKM i PR od Cieplewa do Luzina, we wszystkich autobusach, trolejbusach i tramwajach i nie ma z tym problemu w 3City czy w Wejherowie. To dlaczego ma być inaczej w PKM??? Ogarnijcie się ludzie, którzy będziecie decydowali, kto i na jakich zasadach będzie nas woził, bo inaczej będzie się z nas śmiał nawet Teleexpres...

    • 11 1

  • Jak docelowo nie zrobi się jednego wspólnego biletu i nie przedłuży trasy do Gdańska Głównego, to nie zdziwię się, jeśli linia po kilku latach podzieli los kolejek do Oksywia i Nowego Portu.

    • 12 0

  • PKM spalinowa, z własnym biletem, omijająca wielkie osiedla... (1)

    Oryginał! Nikt nie zaprojektowałby obecnie w UE takiej kolei. To musiał wymyślić... jak mu tam... Malinowski? Nie! MALINIAK!

    • 14 1

    • Tu nie chodzi o obsługę pasażerów...

      tylko kasę za wybudowanie tej linii. KPW?

      • 4 0

  • Nie widzę problemu

    Schemat jest prosty. Bilety w ramach obszaru MZKZG, bilety powinny być rozliczane kilometrówką jak SKM, z tym wyłączeniem że jak przesiadasz się na SKM to jest to kontynuacja trasy. Bilety do Kościerzyny i Kartuz powinny być sprzedawane z oddzielnej puli. Wtedy wszystko zostanie bez zmian do wprowadzenia jednego wspólnego biletu.

    • 3 3

  • Brawo!

    Powinno być jak w Wawie. 100 pln jeden bilet całe Trójmiasto. Na bank ilość aut by zmalała, a ludzie cieszyliby się w pełni zbiorowym i kompleksowym transportem.

    Niby buduje się metropolię ale to g*wno prawda. W takich sytuacjach wychodzi sposób myślenia władz, a racze jego brak!

    • 13 0

  • do skasowania (1)

    De....bil ale to De....bil na nasza miare i mozliwosci, jak mawiano u klasyka. To panstwo ( glownie struktury urzednicze) nalezy zlikwidowac a pozostali wybiora sobie przynaleznosc albo na wschod albo na zachod. Innej opcji nie ma. I powinno byc normalnie

    • 7 1

    • Milcz,targowico.

      • 0 2

  • Tylko wspólny bilet

    Jeżeli nie będzie wspólnych biletów: 1-godzinnych, 2-godzinnych, jednodniowych, obejmujących całą aglomerację, deklaruję moją całkowitą rezygnację z transportu zbiorowego.

    Czas wreszcie skończyć z tą waszą wieczną niemocą.
    Postarajcie się radzę, bo przez was może wkrótce nastąpić kres trójmiejskiej komunikacji.

    • 15 0

  • Matoły

    Dlaczego zlikwidowano WPK ?
    Zamiast zrobić reorganizacje, modernizację i racjonalizację wspólnego trójmiejskiego przedsiębiorstwa ze wspólnym biletem, postanowiono je zlikwidować.

    Dziś wystarczyłoby je tylko połączyć z SKM.

    • 12 0

  • nie po co komu bilet tylko po co komu ta śmieszna kolejka

    Zachciało się, zamiast wydłużyć SKM to kolejny stołek prezesa, kolejny zarząd itd. Pranie pieniędzy.

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane