• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezpańskie psy atakują małe dzieci

Wioletta (nazwisko do wiadomości redakcji)
7 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 14:04 (7 maja 2008)
Dwa psy, które za miejsce bytowania obrały sobie... plac zabaw dla dzieci. Dwa psy, które za miejsce bytowania obrały sobie... plac zabaw dla dzieci.

Największy plac zabaw w Gdańskiej dzielnicy Przymorze. Początek długiego weekendu. Tłumy dzieci, rodzice, opiekunowie i... dwa bezpańskie psy. Śpią na środku placu, którego - jak się później okazuje - są stałymi rezydentami - pisze nasza czytelniczka, pani Wioletta.



W pewnym momencie jeden z psów gwałtownie się przebudza, zrywa się i gryzie 5,5-letniego chłopca. Atakuje od tyłu gryząc chłopca w pośladki.

Chłopiec bawił się pod opieką dziadka, który przegonił zwierzęta i zapobiegł dalszym obrażeniom. Dziecko trafiło najpierw do szpitala na Zaspie, a następnie zostało skierowane do Szpitala Zakaźnego przy ul. Smoluchowskiego. Jeszcze tego samego dnia, dzięki bardzo sprawnej opiece pracowników Szpitala Zakaźnego otrzymuje pierwszą dawkę szczepionki przeciwko wściekliźnie. Chłopiec został pogryziony przez zwierzęta bezpańskie- a więc nie można stwierdzić czy psy nie były chore.

Przez cały czas dziadkowie szukają psów, bo gdyby udało się je złapać i zbadać, być może chłopiec uniknąłby serii bolesnych i nie pozostających bez wpływu na organizm zastrzyków. Niestety wieczorem psy już nie wracają w to samo miejsce. Dziadkowie dzwonią na policję oraz do straży miejskiej. Kolejnego dnia w sobotę od rana powracają do poszukiwania zwierząt. Okazuje się to zadaniem bardzo łatwym, gdyż psy leżą w tym samym miejscu - na placu zabaw na Przymorzu. I znów wokół znajduje się masa bawiących się dzieci.

Straż miejska sugeruje wezwanie hycla, czyli pracownika schroniska dla zwierząt "Promyk" z Kokoszek. Po 3 godzinach oczekiwania zjawia się Pan wyposażony w klatkę do przewożenia zwierząt. W międzyczasie zbiera się grupa rodziców i opiekunów dzieci, ucieszonych, że w końcu ktoś zrobi porządek z dzikimi psami zadomowionymi na placu zabaw dla dzieci. Okazuje się, że niedawno jeden z psów ugryzł 8-letniego chłopca, a zwierzęta wielokrotnie okazywały agresję warcząc na dzieci.

Gdy pracownik schroniska przyjeżdża na miejsce, jego pierwsze słowa brzmią: - A, to te psy. Próbujemy je złapać już od 2 lat.

Wyciąga sznurek, którego usiłował użyć w charakterze lasso. Krąży i tupie wokół zwierząt, wywija sznurkiem. Psy oczywiście uciekają.

Według relacji świadków łapał je w taki sposób, aby ich przypadkiem nie złapać. Sprowadzenie psów do schroniska to byłby przecież kłopot. Dwa dodatkowe zwierzęta, które trzeba poddać kwarantannie, odizolować od pozostałych i przebadać.

Po pewnym czasie od odjazdu "hycla" psy spokojnie wracają na teren placu zabaw. Dziadkowie chłopca dzwonią do ZOO z pytaniem, czy można złapać zwierzę, wystrzeliwując do niego specjalny preparat usypiający. Okazuje się, że taki zabieg kosztuje ok. 5 tys zł!

Dlaczego takim zastrzykiem nie dysponował pracownik schroniska? I ile dzikich psów miesięcznie udaje mu się złapać na sznurek-lasso?  Pracownik schroniska powiedział, że takich osób ja on, jest na terenie Gdańska czworo. Czy wszyscy stosują podobną technikę? I czy rzeczywiście ich celem jest łapanie bezpańskich zwierząt? Czy są prowadzone statystyki? Jakie wynagrodzenia pobiera hycel i czy jego wysokość ma związek z ilością złapanych zwierząt? Kto dokarmia te psy, skoro tak swobodnie leżą całymi dniami na placu zabaw? Mam nadzieję, że na te pytania uzyskamy odpowiedź.

Ta sprawa frustruje tym bardziej, że w związku z małą ilością miejsc i trudnościami z zaparkowaniem w okolicach placu, samochody często niestety parkują na niedozwolonych miejscach. Dużo samochodów źle zaparkowanych oznacza jedno - częste wizyta straży miejskiej. Rodzice twierdzą, że wielokrotnie informowali strażników o agresywnych psach na placu zabaw dla dzieci. Jak widać bez skutku.

Dziecko pogryzione przez pasa cierpi, boi się zastrzyków, boli je rana, a przede wszystkim już do końca życia będzie odczuwało lęk przed pasami. Zresztą rodzice i dziadkowie też. To niedopuszczalne aby na terenie takiego miasta jak Gdańsk bezpańskie psy gryzły dzieci i nikt nic w tej sprawie nie robił. A przecież pies przyjacielem człowieka. Podobno największym.
Wioletta (nazwisko do wiadomości redakcji)

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (189) ponad 10 zablokowanych

  • ło co chodzi? (3)

    'Dziecko pogryzione przez pasa cierpi, boi się zastrzyków, boli je rana, a przede wszystkim już do końca życia będzie odczuwało lęk przed pasami'

    • 0 0

    • dziecko pogryzione przez pasa cierpi...

      hahaha! niech zyje portal trójmiasto pl i jego redakcja. Znowu poprawiliście mi humor hehe. Czasem, aż oczy bolą patrzeć jak się przemęcza, redakcja naszego portalu trójmiasto.pl... Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki!

      • 0 0

    • zastrzyki :]

      moze zastrzyki po pogryzieniu przez pasa bolą, bo zastrzyki po pogryzieniu przez psa nie bola wcale :)
      tak, jak nie lubie klucia igla po ciele, tak tutaj naprawde nie ma sie czego obawiac, traumy na pewno nie bedzie dziecko mialo :) to juz nie to slynne wbijanie strzykawy w brzuch ;)

      • 0 0

    • A co to znaczy bezpański pies

      Takie pytanie trzeba sobie postawić zawsze jako pierwsze.Dopóki tego się nie zdefiniuje zawsze zdarzać się będą takie przypadki a winnych nie będzie.Jedyna rada to CAŁKOWITA I POWSZECHNA IDENTYFIKACJA PSÓW OBLIGATORYJNA Z URZĘDU.

      • 0 0

  • ?

    ja ma 'pasa' ale on mnie nie gryzie

    • 0 0

  • (4)

    o wiele tańszy byłby gaz pieprzowy psy tez pamietaja ze jesli dostana takim specyfikiem to wiecej niewruca tylko trzeba uwarzac na wiatr. drugi spsun to zmielic torepke pieprzu i wsupac wty miejscu gdzie maja legowisko człowiek nieczuje ale psy maja doskonały zapach i to dla nich niekomfort.

    • 0 0

    • // (3)

      proponuje panu aby pan sam sobie w oczy zastosowal gaz pieprzowy a nie psom!

      • 0 0

      • (2)

        słuchaj idiotko gaz pieprzowy jest do obrony
        do obrony przed własnie psem!!Gdy cie pies atakuje to nieczekasz az cie ukryzie albo czyu gdy kryzie twoje dziecko nieprosisz by puscił!
        jesli tego nierozumiesz bo zatsanawiasz sie dlaczego swiatło wlodówce sie zapal gdy ja otwierasz to poszukaj forum dla bladynek moze ci wytłumaczą?

        • 0 0

        • naucz sie pisac tluku

          • 0 0

        • nic nie zrozumiałam z twojej "polszczyzny"

          • 0 0

  • nie lasso sie urzywa a siatke !! i przynete by zachecic.

    • 0 0

  • te bezpańskie psy są zmorą (2)

    Te bezpańskie psy i koty są zmorą naszego miasta. A to wszystko przez ludzi którzy je dokarmiają :/. U nas nigdy nie będzie z nimi porządku bo nie ma kto się nimi zająć.

    • 0 0

    • nie to nie rpzez ludzi, którzy je dokarmiaja, tylko przez tych którzy je wywalaja,rozmnażają albo daja takie ogłoszenia jakie wisi w dziale zwierzęta, że oddam kotki ale ebz robienia im krzywdy jaką jest STERYLIZACJA.
      dopóki ludzie się nie nauczą sterylizować swoich zwierzat to bedziemy mieli taką plagę w Trojmiescie i nie zwalczą tego żadne organizacje.

      • 0 0

    • jaki z ciebie milosnik zwierzat jak sugerujesz by ihc nie dokarmiac?moze tobie zabrac jedzenie i nie bylo by z toba problemu.

      • 0 0

  • niby proste

    a wyglada jak sytuacja bez wyjscia!! paranoja !! gazem psy, pozniej hycla, pozniej straz miejska, a pozniej psy !! ;)

    • 0 0

  • A SM to niby do czego??? (1)

    A GDZIE JEST STRAZ MIEJSKA?????. WOZA NIEROBY , PASOZYTY DUPSKA SAMOCHODAMI I JEDYNE CO POTRAFIJA TO ZAKLADAC BLOKADY NA KOLA { dlaczego tej roboty nie wykonuja na siedzaco?, przeciez mozna ich doposazyc w skladane taborety typu-"Wedkarz".

    • 0 0

    • prawda

      STRAż MIEJSKA NIE BOI SIę WYSTAWIANIA MANDATóW ZA PARKOWANIE, ALE JAK TAKI MA ZWRóCIć UWAGę KLIENTOWI, KTóRY PROWADZI PSA BEZ SMYCZY I KAGAńCA TO NAGLE JEST śLEPY. ZABARć BARANOM SAMOCHODY, TO WTEDY MOżE POGONI ICH JKIś PIESEK I ZAUWAżą, żE OPRóCZ łAPANIA STOJąCYCH AUT MOżNA POMAGAć W INNY SPOSóB.

      • 0 0

  • Sprobujcie z innym hyclem.

    Ten rzeczywiscie mogl byc jakims milosnikiem zwierzat, ktory wyszedl z zalozenia ze bedzie lepiej dla psow gdy sie je przegoni.

    Juz pomijam, ze hyclow powinno byc dwoch, tym bardziej ze byly dwa psy, drugi pies na pewno by sie sploszyl gdy pierwszego by sie zlapalo... ogolnie jakas fuszerka na maksa.

    • 2 0

  • (3)

    NaJGORSZE TO STARE baby KARMIACE DZIKIE KOTY LATAJA ISKACZA PO SAMOCHODACH NISZCZAC LAKIER

    • 1 0

    • Koty sa ok. Wyplaszaja szczury.

      • 0 0

    • (1)

      oszczędzasz na garażu, co?

      • 0 0

      • garaże powinno sie za soba na kółkach wożić

        • 0 0

  • A gdzie rodzice? (19)

    kawał kija i zatłuc psa!
    ja tak ostatnio zrobiłem!
    bezpańskie kundle - do odstrzału!

    • 1 0

    • (7)

      Chwalic to sie masz czym.

      • 0 0

      • A co byś zrobił (6)

        gdyby na twoje dziecko rzucił się kundel?

        stałbyś i patrzył - niech się "piesek" pobawi, odgryzie rączkę?

        uważam że dosyć pobłażania dla psów w mieście!

        s****ą, hałasują i nic więcej!

        • 0 0

        • (5)

          krwiozercze kundle? łapacz psów w zmowie?

          a pies na zakonczenie okazuje sie rezydentem podwórka.

          • 0 0

          • antydziecko (4)

            jesteście jacyś zwyrodniali? żaden pies nie rzuci się na bachora bez powodu, kijem to by należało niektóre dzieciaki popędzić, i to porządnie dupska przetrzepać!

            • 0 0

            • widać że Ciebie lali kijem...

              • 0 0

            • huhahaha

              taa, nigdy zaden pies sie nie rzuca ...co ty piszesz ,takie psy trzeba poprostu odsrzelac , skoro wlasciciel (jesli takowy jest) ma to w dupie to sorry winetou! ALbo na smyczy , albo kaganiec , jesli nie - nie ma psa. Bywa ze normalne sie rzucaja ( tzw. lagodne) co dopiero bezpanskie. Jesli sie groznie zachowuje -stanowi potencjalny PROBLEM.

              • 0 0

            • a zeby na ciebie kur*a rzucił sie pies i ci odgryzł penisa!!!!! jescze go za to pogłaskaj idioto

              • 0 0

            • no tak oczywiście że dzieci kijem potrzepać za to że się na placu zabaw bawią, przecież place zabaw są po to żeby "pieski" się spokojnie wyspały, a nie jakieś "bachory" się trochę wyszalały...żal mi ciebie

              • 0 0

    • (3)

      jestes debilem

      • 0 0

      • Wszyscy jesteście debilami! (2)

        Każdy pies, który zaatakował i pogryzł dziecko powinien zostać uśpiony.
        Tu nie ma wyboru.
        Zdrowie dzieci jest najważniejsze.

        • 0 0

        • ciebie powinni uśpić za p...... takich bzdur

          • 0 0

        • Hiobie,
          pies nie gryzie bez przyczyny. Ale jak wyjasnisz to ,ze odzice maltretują zabijaja swoje dzieci?
          Zgadnij gdzie takie zachowanie ma swoj początek - wlaśnie w braku wrażliwości na cierpienie zwierząt- istot równie od nas zależnych jak małe dzieci

          • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • jestem ciekawy

        co zrobisz jak bezpanski pies pogryzie Twoje dziecko z powodem czy bez!!! Powiedz co ????

        Tez powiesz ze piesek dobry ,ze trzeba go chronic??? Mądry to jest kazdy póki nie dotknie problemu.szczescia zycze na przyszlosc

        • 0 0

    • kto do odstrzału?

      jaki Pan stanowi przykład dla mlodego pokolenia, nic w przyrodzie nie ginie i może za jakiś czas ktoś (naprzyklad Pana dzieci przyzwyczajone do takiego zachowania)pana potraktują kijem

      • 0 0

    • dobrze prawi!!!

      ma pan pelna slusznosc w tym co mowi, takie bezpanskie kundle walesajace sie po osiedlach to zagrozenie nie tylko dla dzieci, ale takze i doroslych, sam bylem swiadkiem jak pies pogryzl goscia na plazy, na mnie tez nie raz sie zasadzaly, ale jak im puscilem gazem po oczach to od razu zeszly z rezonu (i chetnie kupie sobie mala wiatrowke-pistolet. pare srucin powinno zalatwic sprawe). na takie cos to tylko gaz, albo wiatrowka, a na koniec uspic bydlaka. nie wspomne juz o wszechobecnych psich gownach!!!

      • 0 0

    • a dlaczego bezpańskie?

      bo pewnie taki amator zwierząt porzucił je jak mu się pies znudził. Psy też czują ból i strach, nazywamy się ich "właścicielami" a powinniśmy być dla nich przyjaciółmi jeżeli mamy za grosz odpowiedzialności, pies przywiązuje się na całe życie w odróżnieniu od człowieka a ten chce być "bożkiem" dla psa i decydować o jego życiu lub smierci... parodia...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane