• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezpieczna droga do szkoły. Gdańsk rozpoczyna badania

Krzysztof Koprowski
25 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Urzędnicy na razie nie chcą mówić o konkretnych rozwiązaniach, jakie będą wprowadzone. Poznamy je po przeprowadzeniu badań w szkołach. Urzędnicy na razie nie chcą mówić o konkretnych rozwiązaniach, jakie będą wprowadzone. Poznamy je po przeprowadzeniu badań w szkołach.

Czy uda się wyeliminować śmiertelne wypadki z udziałem pieszych i rowerzystów z gdańskich ulic? Krokiem w tę stronę ma być reorganizacja ruchu wokół szkół podstawowych w mieście. O jej kształcie zdecydują m.in. uczniowie, rodzice oraz nauczyciele.



Czy należy ograniczyć dojazd autem do szkół?

Przypomnijmy: w trakcie poprzedniej kampanii wyborczej włodarze miasta zapowiedzieli wdrożenie programu poprawy bezpieczeństwa w ruchu, który w już pięcioletniej perspektywie ma spowodować ograniczenie do zera liczby wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych i rowerzystów.

Teraz, na kilka dni przed kolejnymi wyborami, temat pojawia się ponownie. W poniedziałek przed szkołą podstawową nr 12 przy ul. Człuchowskiej zobacz na mapie Gdańska urzędnicy zapowiedzieli rozpoczęcie badań ankietowych, których wynik ma być podpowiedzią, w jaki sposób zmienić organizację ruchu w obrębie placówek edukacyjnych.

- Program ma na celu poprawę bezpieczeństwa dotarcia do szkół drogą pieszą oraz rowerową. Jest on zgodny ze strategią mobilności, która była wypracowana podczas szerokich konsultacji społecznych - mówi Aleksandra Dulkiewicz, p.o. prezydenta Gdańska i kandydatka na prezydenta w wyborach 3 marca. - Na podstawie raportu z badań oraz zawartych w nim rekomendacji będziemy wdrażali zmiany, by dotarcie do szkoły było bezpieczne, aby rodzice czuli się spokojniej i pewniej, wysyłając dzieci na zajęcia.

Badania ankietowe oraz audyt terenowy



Oprócz badań ankietowych skierowanych do uczniów, rodziców i pracowników szkół, które potrwają do czerwca, wykonany będzie też audyt terenowy wokół każdej szkoły z udziałem przedstawicieli Referatu Mobilności Aktywnej Urzędu Miejskiego, Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, Biura Rozwoju Gdańska, Wydziału Rozwoju Społecznego UMG, Policji, Straży Miejskiej oraz Politechniki Gdańskiej.

Szkoły objęte programem:

  1. SP nr 12 zobacz na mapie Gdańska (Ujeścisko - Łostowice),
  2. SP nr 19 zobacz na mapie Gdańska (Orunia),
  3. SP nr 42 zobacz na mapie Gdańska (Suchanino),
  4. SP nr 45 zobacz na mapie Gdańska (Wrzeszcz Górny),
  5. SP nr 62 zobacz na mapie Gdańska (Krakowiec - Górki Zachodnie),
  6. SP nr 67 zobacz na mapie Gdańska (Śródmieście),
  7. SP nr 79 zobacz na mapie Gdańska (Przymorze Wielkie),
  8. SP nr 83 zobacz na mapie Gdańska (Kokoszki),
  9. Pozytywna Szkoła Podstawowa zobacz na mapie Gdańska (Kokoszki),
  10. Morska Szkoła Podstawowa zobacz na mapie Gdańska (Chełm).

- Chcemy dowiedzieć się, w jaki sposób uczniowie najczęściej docierają do szkoły i dlaczego wybierają akurat ten środek transportu oraz jakie rozwiązania mogą zmienić ich dotychczasowe zachowania transportowe. Zależy nam, aby ta droga była bezpieczna, ale jednocześnie aktywna mobilnie - abyśmy nie podwozili naszych dzieci samochodami pod szkołę - dodaje Piotr Grzelak, zastępca prezydenta miasta ds. zrównoważonego rozwoju i mieszkalnictwa.
- Wybraliśmy różne szkoły z różnymi drogami dojścia czy dojazdu oraz różnymi zachowaniami transportowymi uczniów. Obecna sytuacja wokół szkół nie jest zła, ale chcemy, by było jeszcze lepiej, aby rodzice i uczniowie mogli się czuć bezpiecznie - podkreśla Zbigniew Korytnicki, Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Na początku każdego roku szkolnego otrzymujemy dziesiątki telefonów z prośbami o kontrole drogowe - najczęściej pod kątem nieprawidłowego miejsca wysadzania pasażerów, parkowania oraz blokowania wyjazdów i dróg ewakuacyjnych.

Gdynia chce zadbać o bezpieczeństwo pod szkołami



Pierwsze rozwiązania, gdy będzie gotowy raport



Urzędnicy do czasu przygotowania raportu nie chcą wskazywać żadnych rozwiązań, które mogą doczekać się wdrożenia. Na ten moment nie deklarują więc np. możliwości ograniczenia ruchu aut w bezpośrednim otoczeniu szkół (takie rozwiązania są brane pod uwagę m.in. w Krakowie, Poznaniu i Łodzi) czy uruchomienia dodatkowych linii autobusowych, dowożących uczniów do placówek.

- Poczekajmy najpierw na wnioski i rekomendacje z badań - ucina spekulacje Dulkiewicz.
- Raport z rekomendacjami będzie gotowy w czerwcu br. Wdrażanie rekomendacji planujemy rozpocząć od września - zapowiada Remigiusz Kitliński, kierownik Referatu Mobilności Aktywnej UMG oraz pełnomocnik Prezydenta Miasta Gdańska ds. Komunikacji Rowerowej.

Opinie (281) 10 zablokowanych

  • będzie ciężko. Nasze kierofczyki nie są skłonne do ustępstw. (2)

    Jak przetłumaczyć takiemu ze jest ograniczenie do 30kmh ? Nie przetłumaczysz.

    • 21 7

    • po co tłumaczyć? (1)

      wystarczy zbudować szeroki próg spowalniający i zaprosić do współpracy

      • 3 0

      • To tylko doraźne rozwiązanie i uderzają także w porządnych kierowców ( wbrew pozorom są tacy). Nie da się poza tym "oprogować" całego miasta. To bezsensu

        • 1 0

  • (3)

    Szkola na Krakowcu. Przejscie przy bramie szkoly, progi zwalniajace, tablica pokazujaca predkosc, a kierowcy 70-80 dzieciakom po palcach byle szybciej

    • 11 1

    • (1)

      Ja rozumiem, że pieszemu ciężko ocenić prędkość auta, ale twierdzenie, że jeżdżą 80 km/h po progach zwalniających to jest trochę i śmieszne i tragiczne. Czemu tragiczne? Bo gdy dochodzi do jakiegokolwiek, gdziekolwiek wypadku, to zazwyczaj świadkowie zeznają że kierowca jechał bardzo szybko. Potem często dowody namacalne wskazują, że jednak jechał przepisowo. Ale oczywiście świadkowie byli święcie przekonani że jechał dużo szybciej.

      • 3 4

      • obawiam się, że cierpisz na samochodozę

        jeśli kierowca jechał z prędkością 30 km/h, pieszy miał 90% szans na wyjście z kolizji bez szwanku. Problem polega na tym, że wielu jeździ z prędkością 60 km/h i uważa, że robi to zgodnie z przepisami. Im więcej osób przesiądzie się na rowery i będzie rzetelnie traktować limity prędkości ( i sens ograniczeń typu 30 km/h) tym szansa realizacji "wizji zero" będzie większa. warto wiedzieć że za taką wizją optował Paweł Adamowicz.

        • 1 2

    • Kto jedzie 80km/h po progach zwalnijących i po palcach dzieci. Pod sąd ich razem z Jarosławem K.

      • 1 1

  • (1)

    Kierowcom nie wytlumaczysz. On musi zaparkować na środku chodnika lub trawnika, najlepiej jeszcze tuż przed przejściem dla pieszych.

    • 15 1

    • twoja teza dotyczy tylko niektórych kierowców

      szerokie progi spowalniające zmieniają zachowania wszystkich kierowców

      • 0 1

  • Źle dobrane szkoły (3)

    Zapraszam pod szkołę nr 86

    • 13 3

    • Przecież to kampania (1)

      • 3 1

      • mam nadzieję nie ostatnia

        • 0 0

    • a co proponujesz?

      To program pilotażowy. Wyniki będą brane pod uwagę przy przekształcaniu otoczenia wszystkich szkół w Gdańsku.

      • 0 0

  • Wprowadzic natychmiast oplaty za zatrzymywanie sie w poblizu szkoły 5 zł za chocby 5 sekund! (10)

    i postawić patrole straży miejskiej kto nie zaplaci mandat 100 zł

    • 8 14

    • Pewnie jesteś starym zgredem (8)

      i nie posiadasz dzieci, albo masz ale mieszkasz przy szkole. Ja jadąc do pracy wiozę syna do szkoły oddalonej od miejsca zamieszkania ok 3 km. I co mam iść zaprowadzić, wrócić do domu po samochód i jechać do pracy tą samą drogą ?

      • 8 7

      • po ch jakieś odprowadzanie? (6)

        taką życiową lebiodę wychowujesz że do drzwi nie umie trafić? Żałosne...

        • 5 5

        • 7 latka ? (5)

          Teraz pieniaczu nie te czasy, droga do szkoły daleka, ruch jak w nowym yorku no i ta odległość. Ty pewnie na swojej wsi na mazurach 5 km od pierwszej klasu chodziłeś sam do szkoły a widzisz i tak niedorajda z ciebie wyrosła. Mam po drodze to zawoże jaki w tym problem

          • 8 6

          • #logika (1)

            - narzekaj że ruch jak w nowym jorku i strach dziecko puścić
            - na tym samym wdechu mów że masz po drodze to zawieziesz, w czym problem

            W tobie problem, dokładnie o tym jest cały ten artykuł. Koło szkół jest niebezpiecznie bo jest od groma samochodów, a każdy z nich "nie widzi problemu".

            • 2 2

            • samochody nie widzą problemów

              wielu ich kierowców zacznie dostrzegać nie tylko problemy ale i sposoby ich rozwiązywania gdy audytorzy i eksperci opublikują raport.
              Dzieci wyperswadują rodzicom pomysły dowożenia ich do szkół i zaczną doceniać samodzielność - korzyści z obcowania z rówieśnikami w czasie drogi do szkoły

              • 0 2

          • (1)

            To podjedź pod szkołę, a dzieciak niech szybko wyskoczy z auta i jazda dalej. Ale nie, trzeba zaparkować, wyjąć dziecko z auta (bo samo nie umie), i odprowadzić aż pod drzwi szkoły, bo inaczej to 7 latek zginie.

            • 5 3

            • 7 latki to niewielki procent ogółu uczniów

              problem się pojawia z nadopiekuńczością rodziców starszych dzieci

              • 2 1

          • Tez widac miales daleko do szkoly..

            • 4 2

      • Jak 90% tu komentujących

        siedzą dziadki i zgredziałe single i biadolą, bo im rajtkach za ciasno.

        • 7 6

    • jesteś biedny a 5 zł nie sprawi iż zaczniesz być bogaty.

      • 3 1

  • Wielkopolska (1)

    Proszę zwróćcie uwagę na szkole podstawowa przy ulicy Wielkopolskiej w Gdańsku. Tam praktycznie nie ma chodnika. Dzieci chodzą ulica która jest i tak bardzo wąska często kierowcy najezdzaja na ten prowozoryczny chodnik bo nie mają jak przejechać. Ostatnio był tam już wypadek ale niestety oprócz tablic z pomiarem prędkości to nic się nie zmieniło.

    • 11 1

    • dziękujemy za informację

      Na pewno zwrócimy uwagę na ten rejon miasta.

      • 2 0

  • SP12... (1)

    Mieszkam przy ulicy prowadzącej do szkoły...kierowcy pędzą autami niezważając na znaki i ograniczenia prędkości...dziecko stoi przy przejściu dla pieszych i czeka na uprzejmego kierowcę...
    Tu tkwi problem! wolniej !

    • 15 1

    • dlatego jest audyt i pomysł budowy szerokich progów spowalniających

      • 1 0

  • (1)

    Niech się barany wezmą za oświetlenie i remonty chodników i przejść a nie badania!

    • 5 1

    • remonty chodników skutkują zastawianiem ich samochodami parkującymi na nich

      dlatego warto prowadzić badania i zmieniać zachowania kierowców

      • 2 0

  • (7)

    Po co zamontowali te tablice pokazujace predkosc kolo szkol skoro nie maja wmontowanych fotoradarow? Kierowcy robia sobie tylko zawody. Przygladalem sie kiedys i na ograniczeniu do 30 nikt nie jechal wolniej niz 60

    • 42 17

    • (1)

      widać,że masz radar w oku

      • 0 2

      • A Ty nie myślisz.

        • 0 0

    • nie opieraj opinii o dane anegdotyczne

      lepiej zbierać dane 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę i wtedy wyciągać wnioski. Na Piecewskiej jest taka tablica i nie widziałem nigdy, by ktoś przekraczał 50 km/h, chociaż buźka się paliła na zielono jedynie gdy ktoś jechał mniej niż 30 km/h (a było takich wielu)

      • 0 0

    • gdzie to było ? konkretnie.

      • 1 0

    • Raz się przyjrzałeś i już masz zdanie, interesujące.

      • 2 1

    • Poto zamontowali by wydac 4 miliony dla firmy która je produkuje i zamontuje! Sa bezwartosciowe

      • 5 1

    • bo takie ograniczenie

      to jest kpina z kierowców.

      • 3 10

  • Działania... (1)

    pewnie się ograniczą do wybudowania kolejnych progów zwalniających, bo któryś z radnych ma warsztat i zarabia na naprawach zawieszenia. Progi, które z założenia niszczą samochody, niezależnie od prędkości, bo nawet przy prędkości 20 km/h podwozie uderza o próg. Postawienie radaru byłoby skuteczniejsze, ale nie przynosi warsztatom dochodu.

    • 4 3

    • zmień samochód lub zrezygnuj z niego

      korzystałem z wielu różnych samochodów, żaden nie miał problemów z przejazdem przez próg spowalniający przy prędkości 20-30 km/h

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane