• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezpłatny bilet na tramwaj wodny to fikcja

Sylwia (nazwisko do wiadomości redakcji)
26 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 15:15 (26 maja 2008)
Osoby, które korzystają z bezpłatnej ulgi na podróż tramwajem wodnym z Gdańska często mają problem, aby wejść na pokład - twierdzi nasza czytelniczka. Osoby, które korzystają z bezpłatnej ulgi na podróż tramwajem wodnym z Gdańska często mają problem, aby wejść na pokład - twierdzi nasza czytelniczka.

Pierwszeństwo w korzystaniu z gdańskich tramwajów wodnych mają osoby pełnosprawne. Ci, którzy posiadają bezpłatne ulgi na rejsy są dyskryminowani - skarży się nasza czytelniczna, pani Sylwia.



Sprawa dotyczy sposobu sprzedaży biletów na tę trójmiejską atrakcję. Jestem niewidoma i korzystam z pomocy przewodnika. W świetle przepisów jestem więc osobą uznaną za niepełnosprawną, podobnie jak inni chorzy, którzy również codziennie korzystają z pomocy drugiej osoby.

Niestety, zasada sprzedaży biletów honorujących moją bezpłatną ulgę, którą tak szczyci się gdański Zarząd Transportu Miejskiego nie gwarantuje mi w żaden sposób, że w dzień, który wybiorę sobie na przejażdżkę tramwajem, będę mogła z niego skorzystać. Prawdę mówiąc nie gwarantuje mi nawet, że kiedykolwiek będę mogła nim popłynąć.

Dlaczego? Zasada jest bowiem taka, że w dniu, w którym tramwaj wodny odpływa muszę odebrać z kasy bezpłatny bilet, który moja ulga mi gwarantuje. To zaś, czy wejdę na pokład zależy od tego, czy został sprzedany komplet normalnych biletów na ten rejs. To jest jakaś paranoja i jawna dyskryminacja osób niepełnosprawnych.

Wydaje mi się, że jednak my, ludzie niepełnosprawni, mamy wystarczająco utrudnione życie codzienne. Skoro taka ulga została wprowadzona, to oczywistym jest, że bez względu na to, czy sprzedano pełen komplet biletów na dany rejs, czy tylko jego jakąś część, osoba niepełnosprawna ma takie samo prawo popłynięcia tramwajem wodnym, jak np. uczniowie, studenci, czy inne osoby, które obowiązuje zniżka procentowa na zakup biletu.

Osoba niepełnosprawna jest takim samym pasażerem jak każda inna osoba, korzystająca z usług tramwaju wodnego. Często zaś jest tak, że razem ze swoim pomocnikeim i biletami w ręku zostaje na brzegu, bo warunek wejścia na pokład - czyli niepełny komplet pasażerów - nie został spełniony.

Oczywiście niepełnosprawny ma możliwość popłynięcia tramwajem wodnym, wykupując normalny bilet dla siebie i przewodnika. Pytanie w takim razie: dla kogo jest ta ulga? Zastanawiam się, kto w ZTM zdecydował o takiej formie uwzględnienia ulgi dla osób niepełnosprawnych. Jest to działanie sprzeczne z kartą praw niepełnosprawnych, nieetyczne i trące brakiem jakiejkolwiek wyobraźni.

Nie należę do ludzi, którzy na każdym kroku w formie roszczeniowej próbują załatwić to i owo wykorzystując swoją niepełnosprawność, choć często takie opinie słyszę. Jestem natomiast osobą, która próbuje normalnie funkcjonować w środowisku oraz korzystać z życia i atrakcji, jakie ono dostarcza.

Oskar Białowąs, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku

"Osoby, o których mowa w ust. 2 mogą skorzystać z bezpłatnego przejazdu, jeżeli przewoźnik morski potwierdzi, że nie sprzedano wszystkich biletów na daną trasę oraz przed wejściem na pokład pobiorą z kasy bilet bezpłatny." - jest to UCHWAŁA Nr XXIX/936/04 Rady Miasta Gdańska z dnia 28 października 2004 roku w sprawie ustalenia zasad taryfowych oraz cen za przejazdy środkami gminnego transportu zbiorowego.

Przepis na, który powołuje się czytelniczka w swoim artykule jest błędnie przez nią interpretowany. Ma on za zadanie wykluczyć jedynie sytuację wykupienia biletu ponad maksymalnie dopuszczoną przepisami liczbę pasażerów na statku, co natomiast wynika z ustawy o bezpieczeństwie morskim.

I tak osoba uprawniona do bezpłatnej ulgi może odebrać dla siebie bilet dzień wcześniej (linia F1- przedsprzedaż) i pierwsza wejść na pokład statku.
Sylwia (nazwisko do wiadomości redakcji)

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (75) 2 zablokowane

  • Ja wszystko (13)

    rozumiem, ale czy ten środek transportu jest niezbędny niepełnosprawnym? Czy pani narzekająca sugeruje pozostawienie połowy miejsc dla potencjalnie zainteresowanych darmowym przejazdem? Uważam, że należy zachować trochę godności własnej i nie wymuszać swoim kalectwem ulg i przywilejów w zakresie usług o rozrywkowym charakterze.

    • 1 2

    • głupek

      głupek do kwardatu, pewno nie masz nikogo niepełnosprawnego koło siebie
      myślę ze nie chciałbyś człowieku być w na miejscu tych niepełnosprawnych
      ale kiedyś pewno sie o tym przekonasz - tak już jest stworzony ten świat - wiec powodzenia !

      • 0 0

    • Witaj "kaleko"

      Chyba jeszcze nie doświadczyłeś poważniejszych problemów zdrowotnych, ale wiesz niepełnosprawny pewnie już nie ma szansy zostać sprawnym natomiast Ty w każdej chwili możesz podzielić jego los. Więc uważaj z tym kaleką.
      Pozdrawiam

      • 0 0

    • He he he

      poprawność polityczna jak widać króluje. Niepełnosprawny, to mu wszystko za friko/ Murzyn, Żyd - uwaga co się nie powie, to i tak będzie poczytane za obrazę. A udawajcie sobie przed całym światem, jacy to jesteście szlachetni. A niech tylko ktoś postanowi pod waszymi oknami postawić ośrodek dla niepełnosprawnych umysłowo, dla chorych na AIDS etc. Z waszej pseudo-szlachetności medialnej nie zostanie nic. Pierwsi pobiegniecie rzucać kamieniami i podpalać stosy, żenujące ludziki. Skoro uważacie, że z racji niepełnosprawności należy kogoś chołubić i zapewniać mu lepsze warunki niż innym, to wasz problem. Ja tam nie widzę ku temu żadnych racjonalnych powodów.

      • 0 0

    • Tylko Ci się tak wydaje. (1)

      Obawiam się, że nie rozumiesz nic, młody Człowieku. Bycie wśród nas jest takim ludziom bardzo potrzebne. Za "łaskę" wpuszczenia tej Pani na stateczek można oszczędzić wiele na kosztach Jej leczenia. Ciekaw jestem, jak byś się czuł, będąc niewidomym i mając teoretycznie jakieś prawo, z którego skorzystanie w praktyce byłoby uzależnione od czyjejś łaski, czy też widzimisię. Skoro się nudzisz (o czym, moim zdaniem, świadczy wypowiadanie się w sprawach, o których nie masz za wielkiego pojęcia), weź się za coś pożytecznego, na przykład w wolnym czasie pomagaj takim Osobom w stowarzyszeniu, czy innej organizacji, których są setki i które oferują bardzo różne formy wyładowania nadmiaru energii.

      • 0 0

      • Racja! W końcu ktoś normalny!

        • 0 0

    • !

      Z tego co piszesz to znaczy, że niczego nie rozumiesz i nie masz pojecia o godności. w życieu każdego człowieka wszystko jest możliwe i życzę abyś został/a osoba niepełnosprawną a potem zabierała głos.FUJ wstudu nie masz paskudo!

      • 0 0

    • żenujący jesteś człowieku, a poza tym nie przeczytałeś artykułu do końca.

      • 0 0

    • (1)

      czyli osoba niepełnosprawna ma tylko miec ulgi na tramwaje i autobusy a rozrywkach ma całkowicie zapomnieć?zamknać sie w domu latem?nie ma to jak zawiść?nie wiem jak to nazwać...szkoda słów

      • 1 0

      • A skąd ten wniosek?

        Po prostu ma za ROZRYWKI płacić tak jak wszyscy. Popieram w 100%.

        • 0 0

    • Ja się wybrałam z moim niespełna 3 letnim synkiem... znaczy, że jakby wyprzedano bilety to miałam go zostawić? Czy oddać swój bilet, który notabene można oddać najpóźniej 2h przed wypływem statku a kwota pomniejszana jest o 30%? A może zapłacić za coś co się należy bezpłatnie? Jeśli to taki problem to po co w ogóle są? Dla zasady? Głupota i tyle.

      • 0 0

    • rotfl. wymuszac.

      Wystarczy traktowac bilet za 0zl tak jak bilet normalny - i miec jedna pule miejsc.

      Ale oczywiscie, mozna podejsc do sprawy, ze jak niepelnosprawny to niech siedzi w domu. po co ma sie szlajac...

      • 0 0

    • A ja zupełnie nie rozumiem, po co jest ta fikcyjna ulga? osoby uprawnione nie mogą z niej skorzystać, a zakład komunikacji jest dumny, ze frontem do klienta, proszę, nawet bezpłatne bilety.

      • 0 0

    • ...

      tramwajem na hel mozna dotrzec duzo szybciej i łatwiej niz zwyczjnym srodkiem komunikacji-pociagiem... zreszta jezeli jest mozliwosc korzystania z takowej ulgi to czemu jest taki problem z egzekwowaniem jej??? skoro juz jest to niech osoby uprzywilejowane z niej korzystaja przeciez powstala z mysla o nich...

      • 0 0

  • Regulamin.

    Na tej stronie jest ładnie napisane kto i jak może z tego kożystać jeżeli chodzi o bilety. http://www.zkmgdynia.pl/index1.php?action=1204
    A jak na mój gust, jest to tramwaj rekreacyjny, który kursuje w okresie wakacji i jest on dobrowolny, bo nikt nie zmusza, żeby sie nim przejechać, wiec bilty powinien każdy kupować, nawet inwalidzi.

    • 0 0

  • dyskryminacja niepełnosprawnych

    Artykuł Pani Sylwi przeczytałam przed wyjazdem do Trómiasta i odpowiedź na też, w związku z tym byłam pewna,że popłynę na Hel i jako osoba niepełnosprawna z 1 grupą nie będę miała z wejściem na pokład problemu.otóż doznałam szoku, bo nie dośc,że OCZYWICIE musiałam czekac aż doostatniej minuty, czy będzie miejsce wolne, to wprost poczułam się dyskryminowana: kaleka na koniec kolejki, zdrowi turyści mają pierszeństwo! Kaleki jak ja-do domu!!!!, a w najlepszym wypadku-o ile udało im się jakoś wydostac z domu i dotrzec do Gdańska(nie wspomnę o trudzie dotarcia do kasy), mają warowac jak pieski cieknącą śliną na rejs i z nadzieją,że cud sprawi, iż nie będzie (W SEZONIE!!!!) kompletu na katamaranie.Szok!!!Przez kilka dni chodziłam dobita, wręcz w depresji i wściekła na swoją niepełnosprawnosc, która i tak odbiera mi wszystkie przyjemności życia. A kiedy już uda mi się dotrzec do Gdańska-to moje marzenie Hel- pozostaje nadal marzeniem.Pondto mój opiekun i tak nie ma ulgi! Dlaczego? Za karę musi płacic? za to,że jak cień chodzi przy mnie i pomaga, bym nie skończyła żywota wcześniej?Badzo mnie to wszystko zdenerwowało. Jestesmy w Uni, tak duzo mówi sie o przywilejach dla niepełnosprawnych-ale TYLKO MóWI, bynajmniej w Trójmiesciu. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd!!!!Są prepisy,ok, jest i interpretacja przepisu-ale ona ma to do siebie, ze każdy może ta interpretację miec inną.Proszę, aby tę kwestię potraktowac na poważnie. A pisanie,że 100 niepełnosprawnych wejdzie na poklada i nie będzie miejsc jest śmieszne! Taki człowiek często żyje w swoim świecie i czasem wyjście na miasto graniczy z cudem a co dopiero wyprawa do Gdańska i rejs!Ponadto-nikt nie organizuje wycieczek dla niepełnosprawnych,dlaczego?Ktoś tu wyżej napisał: bo co niewidomy będzie miał z takiej np. pzrejażdżki... otóż bęzie miał, o wiele więcej odczuc, wrazeń, doznań, niz zdrowa osoba, która przesiedzi rejs w barze przy piwku.Poruszony temat to duzy problem-ale tylko dla niepełnosprawnych, bo zdrowi solidaryzują sie tylko w słowach a co do czynów- to już wiemy jak jest.

    • 0 0

  • w jakim celu niewidoma pani (1)

    korzysta z tramwaju wodnego?

    • 0 0

    • w jakim celu widomy wert chce skorzystac z tramwaju wodnego?

      Proponuje w punkcie sprzedazy biletów etap selekcji wstepnej, ankietę, w której każdy bedzie wpisywał swoje motywacje
      niezależna komisja będzie te motywacje oceniać w skali od 1 do 100 pkt.
      ankietę i sposób jej oceny ułoży wert.

      • 0 0

  • Może przesadzam ale jaką atrakcję z rejsu może mieć osoba niewidoma?? Jakoś to dziwne dla mnie, chociaż przeciw (8)

    niepełnosprawnym nic nie mam.

    • 0 0

    • A jaką masz przyjemność z podrózowania zatłoczonym autobusem lub skm w 40 stopniach upału? (1)

      Poza tym kto powiedział, że to musi być atrakcja turystyczna. Dla tych osób akurat nie jest. A jak będzie ulewa to dla nikogo. Jednak może ktoś ma rodzinę na Helu albo lekarza i dotrze tam taniej i szybciej niż pociągiem/autobusem.

      Brak słów...

      • 0 0

      • masz rację, piona

        • 0 0

    • A chocby taka, ze poczuje morski wiatr na twarzy, uslyszy szum fal. Sluchasz czasem radia- czy ogladasz tylko tv? Lepiej czasem pomysl niz cos bezsensu palniesz na forum...

      • 0 0

    • zebys...

      ...sie pytał tlumoku xD

      • 0 0

    • Dla towarzystwa?

      • 0 0

    • :( (1)

      ręce mi opadły :(

      • 0 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • debil jesteś bez komentarza zapytaj mamy czemu

      • 0 0

  • NIEPEłNOSPRAWNI (1)

    Pani która sprzedaje bilety na przejazd tramwajem wodnym dokładnie informuje, że wyda bilet bezpłatny pod warunkiem, że nie będzie chętnych na płatną podróż. Tydzień temu miałam podobną sytuację chciałam z dzieckiem niepełnosprawnym ( I grupa - mózgowe porażenie dziecięce) na Hel ale poinformowano mnie że muszę czekać tak długo, aż się okaże że nie ma więcej chętnych na płatną przejażdżkę. Oczywiście nie czekałam tylko jak zwykle pojeździłam z dzieckiem po Gdańsku.
    A TAK NA MARGINESIE LUDZIE NIEPEłNOSPRAWNI TEż MAJą PRAWO NORMALNIE żYć I KORZYSTAC Z TEGO SAMEGO CO LUDZIE ZDROWI.

    • 0 0

    • przecież nikt nie odmawia niepełnosprawnym prawa do normalnego życia, więcej dopiero kupując normalny osoba taka może poczuć że jest taka sama jak wszyscy dokoła

      • 0 0

  • ulga, to jest ulga i tyle
    to jest "przywilej" lub "ekwiwalent" dla osoby i tak już poszkodowanej, na dodatek przeważnie na niskiej rencie, tak samo jest z lekami, gdzie np inwalidzi wojenni mają je darmowo
    to my wszyscy zrzucamy sie na dopłaty do ZKM, m in w formie dopłat do ulg z kasy miejskiej i łachy cieniasy nie robią
    zwróciłbym się z tym do rzecznika PO

    • 0 0

  • na tramaju śmierdzi ...

    • 0 0

  • bezpłatne bilety są dla posłów i radnych...

    w Gdyni to samo

    • 0 0

  • Ciekawe jak niewidoma osoba napisała ten artykuł

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane