• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bilety w górę

Marek Cygański
2 listopada 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Gdańsk zdecydował się na podwyżkę cen biletów komunikacji miejskiej. Od nowego roku większość z nich zdrożeje o ponad 16,5 procent. Tymczasem jak dowiedział się "Głos", w Gdyni bilety zdrożeją nieznacznie. Gdańscy radni przegłosowali podwyżkę większością 18 głosów, przy 12 przeciwnych i jednym wstrzymującym się.

Prezydent Paweł Adamowicz wprowadził przed oraz w trakcie sesji kilka autopoprawek. Przyjęty został pomysł zgłoszony przez SLD, wprowadzenia bezpłatnych przejazdów dla bezrobotnych. W tej sprawie w najbliższym czasie podpisana zostanie umowa z Powiatowym Urzędem Pracy. Bezrobotni będą mogli korzystać z takich przejazdów wyłącznie w dni robocze, w godzinach od 8 do 16, na podstawie zaświadczenia ważnego wyłącznie z dowodem tożsamości. Urząd Pracy będzie wydawał taki dokument na okres od jednego do trzech miesięcy.

Na ulgi będą mogli liczyć także podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Wszystkie osoby, które odbierają tam zasiłki, będą miały możliwość korzystania z przejazdów bezpłatnych oraz ulgowych (tzw. bilety socjalne). Jak dowiedział się "Głos", będzie to dotyczyć około 1550 osób.

W wyniku decyzji gdańskich radnych ulg pozbawieni zostali pracownicy Zakładu Komunikacji Miejskiej oraz ich rodziny. W większości przypadków radni nie zmienili zaś zasad przyznawania ulg innym grupom.

Kolejne odstępstwo od wersji pierwotnej to poprawka prezydenta w sprawie biletów semestralnych. Od nowego roku ich cena wzrośnie o ponad 9 procent. Wprowadzony zostanie także bilet 5-miesięczny. I tak: 4-miesięczny do 6 przystanków będzie kosztował 66 złotych, a jego odpowiednik 5-miesięczny 99 złotych. Nieco tańszy niż w wersji zaproponowanej przez prezydenta miasta będzie też bilet sieciowy. Władze miasta przewidywały, że będzie kosztował od 1 stycznia 147 złotych. Ostatecznie jednak radni zgodzili się na propozycję SLD, podwyżki do 132 złotych.

Bilety jednorazowe normalne będą po podwyżce kosztować w Gdańsku 1,40 zł do 10 minut, 2,80 zł do 30, 4,20 zł do 60 minut oraz 9,10 zł 24-godzinny. Najtańszy bilet na jedną trasę (do 6 przystanków), ważny od poniedziałku do piątku, kosztować będzie 37 złotych. Najtańszy na jedną trasę, we wszystkie dni tygodnia to wydatek 47 złotych.

Zgodnie z przyjętą uchwałą, wrosną także opłaty za jazdę bez biletu, przewóz bagażu i zwierząt. Za jazdę na gapę gdańszczanie zapłacą od nowego roku 98 złotych w terminie do 7 dni lub nawet 140 złotych, jeśli zrobią to później. Przewóz bagażu kosztować będzie minimum 39,20 zł. Zatrzymanie lub zmiana trasy autobusu od nowego roku może kosztować 420 złotych.

Przypomnijmy że głównymi argumentami za podwyżką cen biletów komunikacji miejskiej w Gdańsku były podwyżki cen paliw (o ponad 22 procent od początku roku) oraz konieczność oszczędności na dotacjach do ZKM. Środki te mają zostać przeznaczone na inwestycje drogowe, czyli wkład własny gminy do środków pozyskanych z funduszy europejskich.

Tymczasem jak dowiedział się "Głos", w Gdyni ewentualna podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej będzie niewielka. Jeśli wejdzie w życie, a decyzję w tej sprawie musi podjąć jeszcze Rada Miasta, to stanie się to najprawdopodobniej dopiero w lutym przyszłego roku. Według wstępnych propozycji, nie zmieni się cena biletów jednorazowych. Podrożeje jedynie bilet 24-godzinny, z 8 do 9 złotych. W przypadku biletów okresowych podwyżka wyniesie około 2 złotych.
Głos WybrzeżaMarek Cygański

Zobacz także

Opinie (42)

  • hahaha. już na pewno taniej wychodzi jeździc własnym autem. Brawo panie Szczyt, brawo. Nie tak dawno namawiał pan do jeżdżenia komunikacją miejską, bo niby taka fajna, szybka, amerykancka. Teraz dla mojej 3 osobowej rodziny duuuuużoooo taniej i szybciej jest jeździć maluchem. Wszak brudne i smierdzące autobusy też stoja w korkach. Podróże mojej rodziny to koszt rzędu 200 zł miesięcznie, jeżdżąc komunikacją wydawał bym tyle samo (czasu oczekiwania na przystankach nie liczę). Po podwyżce bardziej się opłaca jeździć własnym srodkiem transportu, kiedy chcę i gdzie chcę, bez tłoku, bez czekania.

    • 0 0

  • Znowu o ZKM gdańskim

    Każdy zdrowy ZKM powinien posiadać 30% rezerwę taborową.
    tymczasem jak życie pokazuje - gdański ZKM tego nie ma, dowodem jest to że dla uruchomienia komunikacji zastępczej w czasie usterki wiadktu, korzystano z taboru gdyńskiego.
    I tak się dzieje ciągle.
    Pieprzy się, za przeproszenim, o zakupie nowego taboru, kupuje się po 3 - 4 sztuki nowych autobusów - i co to ma dać?
    Wczoraj ze wzruszeniem oglądałem paradę przegubowych ikarusów przed dworcem we Wrzeszczu.
    Wspinaczki starszych ludzi do tych antyków komunikacji miejskiej. Prawdziwa Europa!
    Podnosić ceny biletów, podnosić!
    aleluja i do przodu

    • 0 0

  • Podwyżki?? Tylko jaki z nich efekt?? Nadal stare autobusy, nadal stare tramwaje. A z taką przyjemnością patrzy się na pojazdy Gdyńskiego ZKM...czyste, nowe, jeżdzą o wiele częściej.
    A o zintegrowaniu biletów tramwajowo - autobusowych z kolejka i ZKM Gdynia(tak, jak jest to powszechne na całym świecie) ZKM Gdzńsk nawet snić nie może... bo jego struktura jest chyba gorsza od PKP. No i jeszcze jedna bzdura,która wychodzi przy okazji takiej podwyżki...poruszanie się po Gdańsku staje sie zdecydowanie droższe i stanowaczo mniej dogodne niż po, jakby nie bylo, nieco większej Warszawie. A szkoda.

    • 0 0

  • taaa...

    Bardzo dobry pomysl z tymi bezrobotnymi, chetnie tez sie zarejestruje jako bezrobotny by dostac darmowy bilet... To nei lepiej te pieniadze przeznaczyc na tworzenie nowych miejsc pracy? Fajnie jest zyc w miescie socjalnym... Naprawde, dobre rozwiazanie, urzedasy powiedza wtedy - no nie burzcie sie, macie przeciez darmowe bilety! I bedzie wszystko si... Co za bzdura... a tak w ogole, to ciekaw jestem kiedy w Gdańsku będą najdroższe bilety w Polsce (czy już może są)

    • 0 0

  • No jak to jest czepiacie sie ludzie biednych urzedasow Adamowicz nie chce powiedziec ile zarabia szefunio ZakladuKremacjiMiejskiej Sami woza sie lemuzynami(na gaz bo taniej)a kto dostaje po kieszeni???Ale ale wychodza rycersko bo przeciez nierolny moze jezdzic za free...A nie dziwcie sie autorowi w koncu to Glos Komitetu Wojewodzkiego

    • 0 0

  • nic dziwnego

    przez rok ropa poszła mocno w górę, więc podwyzki to chyba normalna sprawa.

    • 0 0

  • prawda

    Czemu autor zapomniał napisać, że to radni SLD poparli PO przy wprowadzeniu tak dużych podwyżek?

    • 0 0

  • Nieco tańszy niż w wersji zaproponowanej przez prezydenta miasta będzie też bilet sieciowy. Władze miasta przewidywały, że będzie kosztował od 1 stycznia 147 złotych. Ostatecznie jednak radni zgodzili się na propozycję SLD, podwyżki do 132 złotych.

    Bardzo bym sie ucieszyła, ze mną wszyscy ludzie jeżdżący na sieciówkach semesteralnych, gdyby kosztowały one nawet te 147 złotych, a nie jak obecnie 206 pln.

    • 0 0

  • Co sie czepiacie? Jak Umi tak piszU:) A na powaznie, plusem
    jest w tym wszystkim fakt wprowadzenia darmowych biletow
    dla bezrobotnych. Super sprawa. I jeszcze jedno, wreszcie
    zlikwidowano ulgi dla rodzin pracownikow ZKM, zawsze
    wydawalo mi sie to niesprawiedliwe.

    • 0 0

  • to jednak pan Cygański nie przygotował się do napisania artykułu

    bilet 5-cio miesięczny do 6 przystanków 82 złote, a nie 99!!
    Poza tym podwyżką 16,5 % są objęte tylko bilety jednorazowe, jaka więc większość? No i z tą taryfą za bagaż, redaktorku do pracy przychodzimy trzeźwi!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane